Skocz do zawartości

LAKERS -świętujemy sukces i planujemy sezon 2010/2011


sadek69

Rekomendowane odpowiedzi

kobe nie bedzie operowal palca.

nie wiem czy bylo ale, ron artest zmienia numer na #15 w przyszlym sezonie.

derrick caracter wybral 58, czyli nr z ktorym zostal wybrany w drafcie.

ebanks po podpisaniu kontraktu, przed powrotem do domu, poszedl podobno obserwowac trening z artestem. niestety nie znalazlem nigdzie potwierdzenia. za to barnes na twitterze napisal, ze spotkal sie ostatnio z artestem i w slowach niecenzuralnych opisal jak bedzie wygladalo zycie ich pzeciwnikow w sezonie 10/11:)

 

nie jestem pewien ale byc moze zostanie takze zminiony kolor numerow na koszulkach lakers. do tej pory byl iny niz napisy, np na koszulce domowej zoltej numery byly biale a na koszulkach fioletowych byly... tez biale. od tego sezonu moze sie to zmienic ale potwierdzenia oficjalnego wciaz nie znalazlem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, to z tym palcem mnie zmartwiliscie. Kobe sam po zakonczeniu sezonu mowil, ze kolano kolanem, ale palcem trzeba sie zajac. Nie wiem, czy bylo to tutyaj wklejane, na pewno cos na ten temat wspominal. Wiadomo, ze przez kilka lat byl kontuzjowany pinky fnger, ale z tym da sie zyc, a jakie konsekwencje mialo zlamanie wskazujacego to bylo widac (Kobe do czasu kontuzji gral po prostu na jakims absurdalnym poziomie, jak profesor bawiacy sie z dziecmi, wiadomo, ze byl to poczatek sezonu, najwiecej sil i latwiutki terminarz, ale pamietam tez ze w temacie o early MVP tu na forum, niemal wszyscy wskazywali Kobe). Mam nadzieje, ze wie co robi, moze palec sam sie zrosnie, jesli bedzie oszczedzany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Po pierwsze trzeba im pogratulować, bo wygrali. Wciąż nie pokonali naszej pierwszej piątki. Nasza pierwsza piątka przeciw pierwsze piątce Lakers ma pierścień. Powiedzcie im, żeby o tym nie zapominali. Będziemy z powrotem silni, a Perk będzie tam w przyszłym roku, jeśli będzie mecz numer 7."

 

Doc niech się nie ośmiesza lepiej, bo gdyby Lakers grali swoją s5 zdrową to nie byłoby g7, ale skończyło by się na g5.

W 2008 natomiast przynajmniej 7 spotkań trwałaby seria, może nawet ze zwycięstwem Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Doc niech się nie ośmiesza lepiej, bo gdyby Lakers grali swoją s5 zdrową to nie byłoby g7, ale skończyło by się na g5.

W 2008 natomiast przynajmniej 7 spotkań trwałaby seria, może nawet ze zwycięstwem Lakers.

 

Czyli w przypadku porażki Lakers w G7 mamy G8, G9 i tak dalej?

 

I już widzę jak 'zdrowi' Lakers kończyliby te tegoroczne Finały z C's już w G5 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doc niech się nie ośmiesza lepiej, bo gdyby Lakers grali swoją s5 zdrową to nie byłoby g7, ale skończyło by się na g5.

W 2008 natomiast przynajmniej 7 spotkań trwałaby seria, może nawet ze zwycięstwem Lakers.

Gdyby Jazz grali swoja zdrowa s5 to by fejkersow nie bylo w finale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Po pierwsze trzeba im pogratulować, bo wygrali. Wciąż nie pokonali naszej pierwszej piątki. Nasza pierwsza piątka przeciw pierwsze piątce Lakers ma pierścień. Powiedzcie im, żeby o tym nie zapominali. Będziemy z powrotem silni, a Perk będzie tam w przyszłym roku, jeśli będzie mecz numer 7."

 

Doc niech się nie ośmiesza lepiej, bo gdyby Lakers grali swoją s5 zdrową to nie byłoby g7, ale skończyło by się na g5.

W 2008 natomiast przynajmniej 7 spotkań trwałaby seria, może nawet ze zwycięstwem Lakers.

miazga.

 

W g5? Co ty gdyby grali s5 to by Boston w/o oddał bo by się posrali w szatni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie potraficie docenic wplywu zdrowego bynuma na gre lakers. z nim w formie jestesmy o wiele mocniejsi, robi roznice

Nie lubię skrajności. Śmieję się z tego, że ktoś porównuję osiągnięcia Wade'a do KB i śmieję się z takich kwiatków, jak bezbolesne Finały z Bostonem w 'zdrowym' składzie Lakers.

 

Są pewne znośne normy hejtowania i loveryzmu. A niektórzy jak widać nie potrafią się w nich zmieścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doc niech się nie ośmiesza lepiej, bo gdyby Lakers grali swoją s5 zdrową to nie byłoby g7, ale skończyło by się na g5.

W 2008 natomiast przynajmniej 7 spotkań trwałaby seria, może nawet ze zwycięstwem Lakers.

 

wiedziałem, ze słowa Doca dotkna jakas delikatna, kalifornijska i przewrazliwiona pipke ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obywatelPP - tak, dotknęły Cię jego słowa?

 

Kolejny raz obóz Celtów się ośmiesza. Pamiętne do zobaczenia w przyszłym roku Pierce w Orlando czy nie wracam do LA. Doc myślałem, że jest jednak trochę ponad, ale pomyliłem się.

 

Ciekawe co powie za rok?

 

A na razie z pozdrowieniami od ekipy LA:

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.