Skocz do zawartości

Philadelphia 76ers 2019/20


Julius

Rekomendowane odpowiedzi

24 minuty temu, rw30 napisał:

ta, a jaki genialny spacing 

bez przesady, 3 dobrych 3 pt shooterow w S5 + Joel tez przecież jakąś tam trójkę ma i być może nawet poprawi bo przecież już miał sezon gdzie miał spoko procenty

jak ogarną backup PG z rzutem to nie będzie z tym wielkiego problemu raczej, tym bardziej ze oni  planują być mocniejsi w defensywie  niz ataku

 

no i jak Julius pisał - ten roster wydaje się być sklejony pod Bucks 

 

 

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To byłby bardzo fajny roster, gdybyśmy nadal mieli 2005 rok. 

Horford w dzisiejszej lidze to piątka, Harris to czwórka. Do tego rozgrywający bez rzutu i brak choćby jednego rasowego shootera w pierwszej piątce, a najlepszym kreatorem w HCO jest kto? Josh Richardson? 

Suma talentu jest bardzo duża, ale to nie jest skład na współczesne realia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Jendras napisał:

To byłby bardzo fajny roster, gdybyśmy nadal mieli 2005 rok. 

Horford w dzisiejszej lidze to piątka, Harris to czwórka. Do tego rozgrywający bez rzutu i brak choćby jednego rasowego shootera w pierwszej piątce, a najlepszym kreatorem w HCO jest kto? Josh Richardson? 

Suma talentu jest bardzo duża, ale to nie jest skład na współczesne realia. 

Nom, pewnie dlatego Celtics z Alem na 4 mieli +14.5 net a z nim na 5  +4.5 net ;]

Al będzie raczej backupem Embiida na C więc zarówno on pogra sporo na 5 jak i Tobias na 4.

 

 

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sixers dali ciała, skład jest mocny, ale żeby z tego wykręcić coś mocnego to Embid musiałby być zdrowy i pocisnąć ile wlezie, Jimmy >>>Tobajasz, w szatni może mniej kwasów ale beż żartów stracić najlepszy ze swoich nabytków, a Harrisowi który nic wielkiego nie pokazał w barwach Sixers dać taki monster kontrakt to jakiś absurd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mało widzę tutaj mówicie, ale wartym zauważenia jest, że Al najlepszy jest kiedy nie musi się mocno przejmować zbiórką a tutaj zostanie mu to zapewnione

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jendras napisał:

To byłby bardzo fajny roster, gdybyśmy nadal mieli 2005 rok. 

Horford w dzisiejszej lidze to piątka, Harris to czwórka. Do tego rozgrywający bez rzutu i brak choćby jednego rasowego shootera w pierwszej piątce, a najlepszym kreatorem w HCO jest kto? Josh Richardson? 

Suma talentu jest bardzo duża, ale to nie jest skład na współczesne realia. 

Troche prawda, trochę nie. 

Sixers będzie teraz dużo łatwiej zbalansować drugi lineup, który w ubiegłym sezonie dostawał wpierdol dramatycznie, przez co zespół grał strasznymi zrywami.  Spodziewam się, że Embiid będzie dużo wiecej odpoczywał w RS co daje opcję gry frontem Harris/Horford. Ławka/drugi lineup Scott/Horford i robienie spacingu dla wjazdów Simmonsa. Big Al jest dobrym spot up shooterem trójek (eye test) + jego iq i passing powinno kreować sporo gry dla niskich. 

Zhaire, Richardson, Harris to respectable strzelcy za 3, Horforda też trudno odpuszczać. Fajnie, że JJ walił prawie 40% z zamknietymi oczami, ale duża część problemów z D to jego zasługa w ubiegłym sezonie. Backcourt mamy dużo bardziej atletyczny, dłuższy, dużo lepiej broniący. Do tego po obu stronach powinien być dużo lepszy balans.

Martwi mnie owszem gra na PF Horfordem w perspektywie lat, bo szybszy to on już nie będzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Eld napisał:

No ale tym chyba sposobem powinni dla Boldena poszukać nowego domu. Jeszcze kumpel Tobiasa - Boban chce zostać to już w ogóle lipa.

Tobi dostał tyle siana, że może co najwyzej odpalić coś Bobanowi, bo w obliczu podpisania Big Ala to tylko na minimum styknie. 

Bolden mam nadzieję zostanie - jest tani i nieźle fituje/rokuje.

16 minut temu, january napisał:

Nie wiem jak można ogarniać pozytywnie Sixers. 180/5 dla Tobiasza. Ale nie chcieli dać 5y maxa Butlerowi, bo wiek. Ale już im 97/4 dla 33 letniego Horforda nie przeszkadzają... I nie mają ani jednego prawdziwego shootera w teamie. 

RIP Process.

Sukces Sixers zależy od Embiida i Simmonsa. Wg mnie od początku z Butlerem nie było do końca po drodze.
Simmons przy Butlerze był 5 kołem u wozu w ataku. Jestem prawie że pewien, że Sixers będą grali dużo  lepiej wtym roku, lepszą obronę, płynniejszy i bardziej urozmaicaony atak. Ci ludzie pasują bardziej i do Bena i do Biida i do Harrisa. 

Rok temu było Simmons/JJ/Cov/Sarić/Biid i ludzie dawali im jakieś szanse na finały

JJ << Richardson
Harris fitwise  > Covington
Horford >>> Sarić

+ lepsza i głębsza ławka i bardziej ograny Biid - prawdopodobnie sporo lepszy mentalnie. Hajs poszedł tłusty, AL to trochę hardkor, ale mam takie poczucie, że Sixers sporo postawili na rozwój młodych, a Alem będą martwić się za lata jak mu poleci efektywnosć w dół. 

Harris jest przepłacony o jakieś 60-80 baniek, ale bez Butlera będzie miał najlepsze warunki do gry w karierze - dużo ludzi do łatania go z tyłu, dużo gały z przodu i ludzi robiących mu miejsce/pozycje - Biida, Ala, Bena + pewnie jakies Smallballe i run n gun z Simmonsem. To ma prawo wypalić.

Edytowane przez Julius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się ten roster wydaje gorszy niż to co mieli Sixers jeszcze w ostatnich PO. Tak jak pisał Jendras, pierwsza piątka przy założeniu gry Ala na czwórce będzie bardzo wysoka i wolna, co nie do końca przecież pasuje pod styl gry Simmonsa, który najlepiej kreuje w transition.

Nie wczytywałem się co do powodów odejścia Butlera, ale moim zdaniem Philla powinna go była traktować jako najważniejszego z RFA do podpisania, szczególnie jeśli nie mieli nikogo dogadanego czy też nie szukali w ogóle kogoś przyzwoitego na obwód. Julius celnie zauważył, że te brak gtg na obwodzie może być widoczny. Ja kompletnie nie widzę w tej roli Harrisa, który jest zbyt słabym ballhandlerem by Embiid w ogóle miał rozważać oddanie mu piłki w ostatnich minutach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem tego rosteru nie jest ani Horford (to jest bardzo mobilny wysoki z dobrym rzutem) ani nawet Harris na trójce (prawie zawsze znajdzie się jakiś Danny Green, na którym można kogoś takiego ukryć w obronie mając obok dwóch dobrych obwodowych obrońców) - a fakt, że tutaj do dobrego funkcjonowania ofensywy trzeba byłoby wartego maxa dobrego kreatora w HCO, który daje rzut i pogra pick and rolle.

Simmons nie jest dobry w HCO, jest najgorzej rzucającym guardem w NBA, a Sixers nie grają takiej ofensywy odkąd Brown się tutaj pojawił. Tak że trochę sobie tego nie wyobrażam, ale fajny test dla Simmonsa, czy faktycznie jest warty maxa, na ten moment na pewno nie. 

Horford ma 47% z >16ft i 37% za 3 odkąd zaczął rzucać trójki, to jakiś pozytyw.

Chyba jedyny lepszy scenariusz to Brogdon zamiast Horforda, ale rozumiem, dlaczego Sixers woleli Ala.

Pod względem samej kompozycji rosteru, bo finansowo, wiadomo, za dwa lata Embiid będzie chciał stąd uciec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, BMF napisał:

Problemem tego rosteru nie jest ani Horford (to jest bardzo mobilny wysoki z dobrym rzutem) ani nawet Harris na trójce (prawie zawsze znajdzie się jakiś Danny Green, na którym można kogoś takiego ukryć w obronie mając obok dwóch dobrych obwodowych obrońców) - a fakt, że tutaj do dobrego funkcjonowania ofensywy trzeba byłoby wartego maxa dobrego kreatora w HCO, który daje rzut i pogra pick and rolle.

Simmons nie jest dobry w HCO, jest najgorzej rzucającym guardem w NBA, a Sixers nie grają takiej ofensywy odkąd Brown się tutaj pojawił. Tak że trochę sobie tego nie wyobrażam, ale fajny test dla Simmonsa, czy faktycznie jest warty maxa, na ten moment na pewno nie. 

Horford ma 47% z >16ft i 37% za 3 odkąd zaczął rzucać trójki, to jakiś pozytyw.

Chyba jedyny lepszy scenariusz to Brogdon zamiast Horforda, ale rozumiem, dlaczego Sixers woleli Ala.

Pod względem samej kompozycji rosteru, bo finansowo, wiadomo, za dwa lata Embiid będzie chciał stąd uciec.

Horford i Harris są problemem, a raczej ich kontrakty, bo nie zostaje  na kreatora/ są w miejsce tegoz kreatora i są prawie nie ruszalne. Nadal nie mamy backup PG i cholera wie, czy w ogole będzie. Sixers juz  rok temu mieli problem, żeby 3 akcje z rzędu oddać rzut przeciw Raptors w kuczowym momencie. Lepiej nie będzie... Myślę że Harris powinien byc duzo lepszy, powinien grac  pick n pop z Horfordem i Biidem, ale to dalej nie ta liga.

Jedyna opcja to po sezonie wytrejdować Simmonsa za jakiegoś McColluma,czy Beala, czy też użyc  Richardsona, ale ciężko będzie to spiąc finansoowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas zacząć od tego, że chyba nie ma 3 teamu do wymiany... bo MIA nie chcę dać DAL oczekiwanej paczki... więc i deal może się zmienić.

Ogólnie powiem tak - chyba trochę spanikował Brand i ciut sie pośpieszył.

T.Harris za tę kasę, z tym co może netto za nią tu oddać na boisku, to jest poziom umów Bookera, Wigginsa gorszy od DLO, Barnesa nie mówiąc o Brogdonie (czemu w niego nie poszli? kij już z Kembą!). Zdecydowanie bardziej versatile playerem jest K. Middleton, którego kontrakt będzie jeszcze kulą u nogi Bucks, ale przynajmniej broni. TH ma sporo atutów (gra na pick'n'rollu w obu rolach, iso, post up, jako taki spot up), ale one strasznie się będą wykluczać na boisku, jeśli będzie grał dużo z Benem, Alem i Joelem. Nawet jeśłi przyjmiemy, że jego umiejętności overall są wycenione na 30 mln rocznie, to jakiś 30-40% Philla nawet nie będzie mieć szansy spożytkować. Wiem, że każdy z 3 wysokich Sixers potrafi grać piłką, ale to będzie za wolne. Szczerze to patrząc na wiele całkiem sensownych umów to ten 5 letni max jest objawem stresu pourazowego Branda w wyniku odejścia Butlera. Spokojnie mógł wydać 10 mln rocznie mniej i to przez 3-4 lata na tego jak nie innego o podobnej charakterystyce gracza i do tego z lepszym rzutem.

Big Al zaskakująco dużo dostał, tam jest jakieś TO/PO? świetny gracz, jeśli budujemy na tu i teraz, tylko jeśli on przyszedł grac sporo na 4, to po co poszli w Harrisa? Kompletnie tego nie rozumiem. Chyba, że bardzo będa ograniczać minuty Biida, żeby dotrwał do PO cały (no prawie cały).

J-Rich to ogólnie cud, gdyby się faktycznie im ostał na otarcie łez. Wprawdzie już w temacie MIA pisałem, że ludzie mocno przeceniają jego grę (jest bardzo przeciętnym playmakerem - Winslow i 100 letni Wade wyglądali o 2 klasy lepiej, zwiększony USG mocno obniża jego efektywność - za mocno, rzut to trochę poziom efektywności DLO, a do tego wcale tak dobre nie broni jak go malują). Owszem, liczę na to, że jako 3-4 opcja na boisku, wróci o bardziej typowego 3&D, ale t nie jest gracz - podobnie jak Harris, Horford, który będzie brał ciężar gry na siebie).

Sixers nie mają ofensywy na obwodzie, mają 4 graczy którzy grają niezłe w post i p'n'r, najlepszy w zeszłym sezonie rzucał na poziomie 36% za 3 (licząc tylko okres Harrisa w Sixers). Brakuje back upu na rozegraniu (zapewne TJ - tez bez rzutu), więc zostanie Zhaire... Pewnie coś tam dobiorą z FA, może potem po trade deadline, ale na dziś to mam wrażenie, że będą za wolni i inne ekipy (tacy Celtics...) niską 5 mogą ich zamęczyć... świetnie mogą za to wyglądać w defensywie vs DET czy MIL. Trochę taki skład z przypadku wyszedł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Simmons nie zostanie wytransferowany. Albo Ben będzie tym kim miał być i Sixers będą mieli realne szanse na finały, albo będzie 16-8-8 ~allstarem w RS, który jest rolesem w playoffach, i wtedy znowu zabraknie czegoś tak jak w tym sezonie.

Kontrakt Harrisa jest przeceniany, tzn. jest zły, ale raz, że miał dużo mniejszy cap hold, więc nie ograniczał Sixers na rynku, dwa - ma 27 lat, więc pewnie dogra go w spokoju, trzy - jak Embiidowi skończy się umowa, to i tak nie wiadomo, co będzie z Sixers. Nigdzie go nie ruszą i zapłacą dużo większy podatek, ale podobno to wkalkulowane ryzyko - takie są minusy. Nie ma co przesadzać. 

Kontrakt Horforda będzie miał za to dużo większe znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla Mnie Sixers skończyli się w momencie pozbycia się Covingtona, i Saricia. Nie wiem jaki plan przyświecał tamtej wymianie bo Butlera już nie ma ( na pewno nie przemyslany, a jeszcze bardziej na pewno nie długoplanowy), Harrisa nie skomentuje bo to jest też śmiech ten pieniądz na gościa który rozegrał jeden dobry (a wlasciwie pół) sezonu w Clippersach. Taka wlasnie krótkowzroczność, i decyzje na "tu i teraz" prowadzą do nikąd.

Zostawić tamten core, dać jeszcze Fultzowi rok,  druzynie spokojnie 2-3 na pogranie, dostanie troche w pape, nabranie doświadczenia, i potem walki o najwyzsze cele.

Sixers weszli all in, i się przeliczyli.  

Jedyna nadzieja, ze Simmons zamiast ladnych fotek na instagramie, jakimś cudem wyhoduje do nowego sezonu jakikolwiek rzut, i te Horfordy, Joshe Richardsonie jakoś się w komponują w zespół, i Brown coś wymysli. 

a na ten moment to zakladam grzecznie, ze bedzie 2 runda play offs a po niej ten obrazek "and shit, here we go again" i tak do usranej...

Edytowane przez Vice-kontorezerwowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja  liczę jedynie, że Big Al pójdzie trochę w kierunku Brooka Lopeza - tj będzie mimo dość zaawansowanego wieku nadal poprawiał trójkę, co zwiększy jego przydatność w ataku  philly i mimo wszystko powinno wydłuzyc longevity. Pare kg mniej pewnie też nie zaszkodzi. 

BTW: tutaj Woj trochę o decyzji ws Butlera i nie tylko

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, mayor napisał:

Bez 2 najlepszych graczy z PO Butlera i Redicka The Process is Done 

Redick jednym z 2 najlepszych graczy w PO ? Ty chyba tylko highlighty z ataku oglądałes... 🤨

anyway, tak sobie czytami słucham i wychodzi na to, że Jimmy 1) chciał hajs 2) zespół dla siebie, 3) mentalnie tam pewne kwestie nie grały.


Jak nienawidzę tych kontraktów, bo sądzę, że Sixers mogli zamknąć w ten sposob drogę do misia, tak myśle, że będzie się ich dużo lepiej oglądało i jak zdrowie dopisze to powinni się zameldować w finałach.

TO co pisałem wielokrotnie wcześniej- wzmocnienia typu Butler w tym wieku było przedwczesne, chociaż przydatne.


Dla mnie Biid i Simmons powinni dopiero w tym roku wchodzić w prime, bo zostali ochrzczeni w PO 2x  dlatego, ze były ewidentne braki expa i braki w rosterze - od 2lat nie było kim bronic atletycznych guardów. Sixers nie przegrywali przez brak trójek, czy spacingu, przegrali bo nie potrafili powstrzymac najpierw Wadea, potem Roziera, Tatuma, Browna, a w tym roku Kwahia. W PO Redick, Bellinelli, Ilyasova pomagali niewiele w ataku, a w obronie oddawali 2x tyle co udało im się zrobić z przodu (no, poza Ilyą, co bronił jako tako)


Biid rok temu zrobił duży progres, powinien być tylko lepszy, dodaj spasowanie zespołu + support  allllstara z tylnego siedzenia powinno im bardzo dobrze posłużyć - lepiej niż one man army Butler, gdzie nie do konca wiadomo, czy gramy jeszcze na Biida, czy juz na Butlera, a Simmons z Ballhandlerem Jimmym został sprowadzony do roli Kidda Gilchrista. Nie kleiła się gra Philly rok temu i to ewidentnie. Talentu było dużo, ale to po prostu ze sobą nie grało.

Sixers 2020 powinni mieć dosłownie ścianę pod koszem, a to w PO jest piekielnie ważne. Richardson na PG to turbo upgrade nad JJ. Do tego mamy Zhaire, który juz sie nieźle pokazał i bonus w postaci Thybulla. Dobra obrona to więcej punktów z transition, łatwych punktów, to lepsze morale zespołu i to przecież ta dobra obrona była powodem takiego skoku jakosciowego 2 lata temu, przecież Sixers nieopierzeni dotarli dokładnie tu gdzie z Butlerem i Harrisem, grając o wiele sensowniej i płynniej mimo duzo mniejszego potencjału. 

Pisałem też nie raz, że dla mnie w S5 mogl na SG grac i TLC nawet, bo Sixers z Biidem i Simmonsem zapewnią sporo open lookow i dobry spot up shooter z obroną spokojnie wystarczy.

Embiid musi być poważną, a wręcz elitarną pierwszą opcją. To jest top5 najbardziej unstopable graczy w lidze, na wschodzie został tylko Gasol do bronienia go. Jeśli nie będzie zajechany tak jak w ubiegłym roku to cała gra powinna kręcić się wokół niego i profity będzie czerpał i Harris i Richardson i każdy inny niski w zespole. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna wizja tylko trochę za późno (kilka dekad), koszykówka się zmieniła dzisiaj postawienie muru pod koszem niewiele pomoże.A Embiid z roku na rok coraz zdrowszy też nie będzie, przeciwnie widać jak coraz bardziej się poci i poruszanie się bo parkiecie sprawia mu z każdym sezonem większe cierpienie  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Julius napisał:

W PO Redick, Bellinelli, Ilyasova pomagali niewiele w ataku, a w obronie oddawali 2x tyle co udało im się zrobić z przodu (no, poza Ilyą, co bronił jako tako)

Jako tako? Ersan rok temu to obok Embiida i TJ jedyny dobry obrońca był, a  z Bello i JJR świetny w ataku (Embiid bez szału grał, RoCo, Saric w garbage i Ben to padaka wręcz była). Już widzę rok minął i ten blamaż liderów w zapomnienie poszedł...  proponuje może przypomnieć sobie jakieś ich statystyki, szczególnie adv stats :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zmienił(a) tytuł na Philadelphia 76ers 2019/20
  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.