Skocz do zawartości

Futbol europejski


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 23.01.2021 o 07:09, BMF napisał:

No i już nie uważam, że zatrudnienie tego Sousy to bieda, bo skoro płacimy na poziomie Crotone, to w sumie ciężko oczekiwać trenera z wyższej półki.

Nie bardzo rozumiem po co dałeś porównanie do Crotone. Chciałeś pokazać, że w piłce klubowej są większe pieniądze? No są, taki selekcjoner Niemców (na podstawie przedstawionych przez Ciebie danych) zarabia mniej niż trener Crystal Palace, Leeds czy Evertonu.

https://www.sportekz.com/football/premier-league-managers-2020-salaries/

 

W dniu 23.01.2021 o 07:09, BMF napisał:

W ogóle, jak pracujesz z reprezentacjami (może poza Anglią/Hiszpanią/Francją/Włochami/Brazylią/Niemcami/Argentyną/Holandii, gdzie zajebisty prestiż, niezła kasa i realna szansa na zapisanie się w historii), to znak, że jesteś trenerem z drugiej czy trzeciej ligi. I Sousa jest tego dobrym przykładem.

Na ten moment Sousa nie pokazał niczego, co pozwoliłoby go zaklasyfikować jako trenera z 2/3 ligi. Aktualnie, po tym jak przez ostatnie lata trenował rok w Chinach, a później kilka miesięcy w Bordeaux, to on próbuje ratować swoją karierę trenerską, bo wątpię, żeby jakiś poważy klub go aktualnie zatrudnił. No chyba, że ten jego agent magik by coś wyczarował :) 

 

W dniu 23.01.2021 o 07:09, BMF napisał:

Więc kompletnie nie czaję tego płaczu, że dramat i beznadziejny wybór.

Czas pokaże jaki wybór to był. Mi nie podoba się fakt, że gość nigdzie nie zagrzał miejsca i przeważnie po sezonie (albo i niecałym sezonie) odchodził/został zwalniany. Szkoda też, że nie było okazji sprawdzić rynku i tego, kto byłby chętny poprowadzić naszą reprezentację. I śmieszy mnie, że każda krytyczna opinia to "płacz". Marna próba umniejsza/dyskredytacji opinii innych.

 

W dniu 23.01.2021 o 07:09, BMF napisał:

73-letni Lagerback, który w dwa miesiące miałby ogarnąć reprezentację i zawodników, i w sumie nawet nie wiadomo czy byłby chętny

No nie wiadomo :) bo Boniek nie sprawdził, kto jest zainteresowany rolą selekcjinera. I szybciej uwierzyłbym, że w dwa miesiące kadrę i zawodników ogarnie 100-letni Lagerback niż młody Sousa.

 

Chciałbym się pomylić co do Sousy, na prawdę, bo to last dance dla tej generacji piłkarzy, która dała trochę radości. I jeszcze jedno, po tym, jaką opinię w mediach/u kibiców miał Brzęczek i to, że w tym związku obie strony były sobą mocno zmęczone, to teraz można spodziewać się/oczekiwać lepszej reprezentacji, efekt nowej miotły do kwadratu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.01.2021 o 02:11, Qcin_69 napisał:

Czemu uważasz ze polscy trenerzy nie maja warsztatu? 

Bo przegrywamy w pucharach ze wszystkimi ? 

W dniu 24.01.2021 o 02:11, Qcin_69 napisał:

Co nazywasz ładnym stylem? Czy Mourinho wygrywając tytuły z Porto, Chelsea,Interem,Realem miał jakiś ładny styl? 

Zespoły Mourinho zdecydowanie miały styl, żelazna defensywa i znakomicie zorganizowane wyjścia z kontrami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, airmax napisał:

Nie bardzo rozumiem po co dałeś porównanie do Crotone. Chciałeś pokazać, że w piłce klubowej są większe pieniądze? No są, taki selekcjoner Niemców (na podstawie przedstawionych przez Ciebie danych) zarabia mniej niż trener Crystal Palace, Leeds czy Evertonu.

Napisałeś, że ludzie liczyli na 'fajerwerki', a okazało się, że w Polsce można dostać kontrakt na poziomie Crotone. No nie wiem, ludzie najwidoczniej nie są tego świadomi jak liczyli na 'fajerwerki'. Niemcy na selekcjonerów biorą byłych wielkich piłkarzy bez dużych sukcesów w trenerce, więc nawet tam nie ma 'fajerwerków'. Czytaj: ludzie mieli stanowczo zbyt duże oczekiwania. 

4 godziny temu, airmax napisał:

Na ten moment Sousa nie pokazał niczego, co pozwoliłoby go zaklasyfikować jako trenera z 2/3 ligi. Aktualnie, po tym jak przez ostatnie lata trenował rok w Chinach, a później kilka miesięcy w Bordeaux, to on próbuje ratować swoją karierę trenerską, bo wątpię, żeby jakiś poważy klub go aktualnie zatrudnił. No chyba, że ten jego agent magik by coś wyczarował :)

Jakby jakiś poważny klub go miał zatrudnić, to byłby trenerem z pierwszej ligi. Nie jest, a tacy ludzie biorą przeważnie prace z reprezentacjami na poziomie Polski. Nie ma co przesadzać, typ radził sobie dobrze w dobrych klubach, jakby non stop dobrze sobie radził, to nie spojrzałby na reprezentację z drugiego tiera gdzie zarabia się (jak na standardy piłki) drobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.01.2021 o 14:25, BMF napisał:

w Polsce można dostać kontrakt na poziomie Crotone.

Tylko dlaczego usilnie porównujesz zarobki w kadrze, do zarobków w klubie? Przecież to oczywiste, że w klubach zarabia się więcej, bo zwyczajnie więcej się pracuje. FC Koln czy Burnley płaci lepiej niż Portugalia, Anglia czy Argentyna. Czy to znaczy, że te reprezentacje mają trenerów na poziomie Koln czy Burnley? 

 

W dniu 25.01.2021 o 14:25, BMF napisał:

Czytaj: ludzie mieli stanowczo zbyt duże oczekiwania.

Fakt, spodziewałem się ciut więcej niż trenera, który z ostatnich 3 lat rok spędził w Chinach, a kilka miesięcy temu wywalili go w atmosferze mini afery z Bordeaux, gdzie nawet nie dograł sezonu.

 

Natomiast zgadzam się, że jest to upgrade względem Brzęczka, bo patrząc całościowo. gorzej (chyba) być nie może. Natomiast żałuję, że nie dano sobie dwóch/trzech tygodni, żeby sprawdzić kto byłby zainteresowany posadą selekcjonera, biorąc pod uwagę terminarz, te kilka dni nie zrobiłoby żadnej różnicy, żadnego zgrupowania nie ma na horyzoncie, żeby jakoś mocno się śpieszyć. Mamy kilku fajnych piłkarzy na ponadprzeciętnym poziomie, którzy mogliby skusić jakieś ciekawsze nazwisko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.01.2021 o 07:09, BMF napisał:

Wczoraj przeczytałem, że zarobi ~650 tysięcy euro w Polsce.

Jeszcze co do zarobków, to dziś Kotłoń donosi, że Sousa ma zarabiać 840tyś euro rocznie, czyli opuszczamy już poziom Crotone :)

teraz jesteśmy na poziomie Genui i Fiorentiny, a jeśli patrzeć na reprezentacje to na poziomie Szwajcarii czy nieco mniej niż Belgia, Dania, Japonia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, airmax napisał:

Tylko dlaczego usilnie porównujesz zarobki w kadrze, do zarobków w klubie? Przecież to oczywiste, że w klubach zarabia się więcej, bo zwyczajnie więcej się pracuje. FC Koln czy Burnley płaci lepiej niż Portugalia, Anglia czy Argentyna. Czy to znaczy, że te reprezentacje mają trenerów na poziomie Koln czy Burnley? 

Jak piszę ,,w Polsce płaci się na poziomie Crotone'' to nie mam na myśli, że w Polsce nie może być lepszego trenera niż trener z Crotone, a to, że pole manewru znalezienia mocnego trenera jest bardzo mocno ograniczone gdy płacisz na poziomie Crotone, bo takie pieniądze na poważnym poziomie to drobne. Analogicznie, z tych samych powodów najlepsze reprezentacje  rzadko zatrudnią trenera ze ścisłego topu i często biorą jakiegoś obiecującego średniaka (Loew, Southgate) ze swojego kraju. 

7 minut temu, airmax napisał:

teraz jesteśmy na poziomie Genui i Fiorentiny, a jeśli patrzeć na reprezentacje to na poziomie Szwajcarii czy nieco mniej niż Belgia, Dania, Japonia.

Nom, w Danii pracuje typ z ligi duńskiej, w Szwecji pracuje typ z ligi szwedzkiej, w Chorwacji pracuje typ z ligi chorwackiej/Bliskiego Wschodu, w Rosji - Czerczesow, na Ukrainie Szewczenko bez żadnego doświadczenia, w Czechach typ z ligi czeskiej, w Austrii typ z ligi austriackiej. Nie wydaje mi się by Sousa jako trener miał od nich gorsze resume. Pewnie napiszesz, żę jest obcokrajowcem, a ww w swoich krajach nie byli, ale z perspektywy naszej reprezentacji to jest generalnie słabe kryterium biorąc pod uwagę poziom Ekstraklasy/to gdzie grają zawodnicy.

Więc, jak wyżej - ja nie wiem, czy Sousa będzie dobrym selekcjonerem, bo nie oglądałem po nocach Bazylei w sezonie 2013/2014, wiem tylko tyle, że lubi grać 3-5-2 i wiem gdzie/jak pracował. Z reguły w reprezentacjach na poziomie Polski kadrę dostaje jakiś lokals/były bardzo dobry piłkarz-lokals/random z zagranicy - u nas nie ma dobrych lokalsów, bo Ekstraklasa to mem, nie ma trenerów-byłych bardzo dobrych piłkarzy, bo mieliśmy niewielu piłkarzy europejskiego formatu, więc mamy randoma z Portugalii. I może można było ogarnąć kogoś trochę lepszego, dla mnie Sousa to jest może takie 6/10, ale ,,dramatyczny wybór'' i ,,Rudy, co odjebałeś'', a sporo takich komentarzy, to bardzo duża przesada, która chyba bierze się stąd, że ludzie (i w sumie ja też) faktycznie oczekiwali tych fajerwerków, na które od początku nie było szans.

Pzdr, nie ma co się przerzucać, rozumiem Twój punkt widzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.01.2021 o 02:11, Qcin_69 napisał:

Dobry trener nie musi się równać dobry selekcjoner, niewielu masz Selekcjonerów, którzy świecili wielkie sukcesy w piłce klubowej, tak samo jak niewielu którzy wygrywali Tytuły z Reprezentacjami

Tych panów nazwałbym dobrymi trenerami zarówno na poziomie klubowym jak i reprezentacyjnym.

Hiddink
Van Gaal
Michels
Beenhaker
Rijkaard
Advocaat
Rehhagel
Hitzfeld
Happel
Eriksson
Del Bosque
Aragones
Lippi
Sacchi
Conte
Deschamps
Jacquet
Antic
Goethals
Thys
Łobanowski
Robson

Cytat

tak samo jak nie miałem problemu ze „wuefista” Brzeczek największy sukces świecił z Wisła Płock- btw, chwalony Nawalka tez niewiele wygrał w klubach przed i po byciu Selekcjonerem.

Mistrzostwo Polski z Wisłą + dwa całkiem dobre sezony w Górniku (top 6) + asystent Beenhakera

vs

Jeden w miarę dobry sezon z Wisłą Płock + słabe wyniki w innych klubach + zero jakiegokolwiek doświadczenia z reprezentacją

Wybór Nawałki dało się wybronić, wyboru Brzęczka absolutnie nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Artlan napisał:

 

Mistrzostwo Polski z Wisłą + dwa całkiem dobre sezony w Górniku (top 6) + asystent Beenhakera

vs

Jeden w miarę dobry sezon z Wisłą Płock + słabe wyniki w innych klubach + zero jakiegokolwiek doświadczenia z reprezentacją

Wybór Nawałki dało się wybronić, wyboru Brzęczka absolutnie nie.

Mistrzostwem Polski Nawalki nazywasz to jak 13 kolejek przed końcem sezonu przejął Wisle która miała 10 punktów przewagi nad 2 drużyna? 
 

W międzyczasie został zwolniony z Jagielloni, czy Zagłębia, a prowadził takie potęgi jak Sandecja (3 liga wówczas). Przecież największym sukcesem Nawalki w piłce klubowym (w całym przepracowanym sezonie )był awans z Górnikiem do Ekstraklasy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Qcin_69 napisał:

Mistrzostwem Polski Nawalki nazywasz to jak 13 kolejek przed końcem sezonu przejął Wisle która miała 10 punktów przewagi nad 2 drużyna?

On był tam przez kilka lat w sztabie, do tego dwa razy przejmował obowiązki głównego trenera na część sezonu.

Cytat

W międzyczasie został zwolniony z Jagielloni, czy Zagłębia, a prowadził takie potęgi jak Sandecja (3 liga wówczas). Przecież największym sukcesem Nawalki w piłce klubowym (w całym przepracowanym sezonie )był awans z Górnikiem do Ekstraklasy:)

Nie największym, bo przecież utrzymał jeszcze ten klub w czołówce Ekstraklapy dłużej niż jeden sezon. Mam w dupie polską ligę, ale dobrze pamiętam, że Nawałkę chwalono za pracę w Górniku i był dość mocnym faworytem do przejęcia schedy po Fornaliku (podczas gdy Brzęczek to był kandydat zupełnie z dupy).

1 godzinę temu, BMF napisał:

Więc, jak wyżej - ja nie wiem, czy Sousa będzie dobrym selekcjonerem, bo nie oglądałem po nocach Bazylei w sezonie 2013/2014, wiem tylko tyle, że lubi grać 3-5-2 i wiem gdzie/jak pracował. Z reguły w reprezentacjach na poziomie Polski kadrę dostaje jakiś lokals/były bardzo dobry piłkarz-lokals/random z zagranicy - u nas nie ma dobrych lokalsów, bo Ekstraklasa to mem, nie ma trenerów-byłych bardzo dobrych piłkarzy, bo mieliśmy niewielu piłkarzy europejskiego formatu, więc mamy randoma z Portugalii. I może można było ogarnąć kogoś trochę lepszego, dla mnie Sousa to jest może takie 6/10, ale ,,dramatyczny wybór'' i ,,Rudy, co odjebałeś'', a sporo takich komentarzy, to bardzo duża przesada, która chyba bierze się stąd, że ludzie (i w sumie ja też) faktycznie oczekiwali tych fajerwerków, na które od początku nie było szans.

Carlos Queiroz ma znacznie lepsze CV niż Sousa i od grudnia był do wzięcia (a na 99% by się zgodził gdyby tylko Rudy zadzwonił).

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Artlan napisał:

On był tam przez kilka lat w sztabie, do tego dwa razy przejmował obowiązki głównego trenera na część sezonu.

Nie największym, bo przecież utrzymał jeszcze ten klub w czołówce Ekstraklapy dłużej niż jeden sezon. Mam w dupie polską ligę, ale dobrze pamiętam, że Nawałkę chwalono za pracę w Górniku i był dość mocnym faworytem do przejęcia schedy po Fornaliku (podczas gdy Brzęczek to był kandydat zupełnie z dupy).

Queiroz był lata w sztabie Fergusona, a jak dostał do prowadzenia Real to po roku znowu był w sztabie Fergusona :) 

Za prace z polskimi klubami chwalono tez Ojrzynskiego, Brosza czy teraz Papszuna, a raczej nikt żadnego z nich nie wymieniał w kontekście Reprezentacji. Nawalka jako trener klubowy nie miał żadnych osiągnięć w polskiej piłce, a weryfikacja przyszła podczas epizodu w Lechu Poznań- skoro jako sukcesy Nawalki masz utrzymanie zespołu w ekstraklasie czy bycie 2 lata w czołówce ligi + należenie do sztabu trenerskiego Leo to sam możesz chyba sobie odpowiedzieć na pytanie czy to imponujące CV czy jednak dość przeciętne nawet jak na polskie warunki. 
 

Ja tam Brzeczka nie bronię, wziął się znikąd i jego wybór był zupełnie z czapy, ale jego trenerskie CV niewiele gorsze było od Nawałki, bo jego tez było mierne, ale na bezrybiu i rak ryba stad możesz przekonywać ze utrzymanie zespołu w ekstraklasie i bycie w czołówce z Górnikiem raz czy dwa to wielkie osiągnięcia, nie będę się spierał 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Qcin_69 napisał:

Queiroz był lata w sztabie Fergusona, a jak dostał do prowadzenia Real to po roku znowu był w sztabie Fergusona :)

A Mourinho i Klopp spuścili swoje zespoły do strefy spadkowej. W przypadku każdego trenera znajdziesz tego typu epizod.

Lepiej oceniać całościowo.

Kolumbia na Copa America 2019 ograła w grupie Argentynę, potem po karniaczkach odpadła z Chile. Zatem tylko ćwierćfinał, ale wstydu na pewno nie było.

Iran na ostatnim Mundialu imponował ambicją i pomimo niewielkiej ilości talentu zdobył 4 punkty (bilans bramek 2-2) w bardzo trudnej grupie. Porównaj to teraz z występem naszej repry w łatwiejszej grupie.

Portugalia na Mundialu 2010 roku grała w miarę spoko, po prostu trafiła na dość trudnych rywali (najpierw w grupie a potem w 1/8). 

Do tego jeszcze było kilka lat w sztabie Fergussona i sukcesy w piłce juniorskiej - złote pokolenie Portugalczyków (Sousa, Figo, Rui Costa, Fernando Couto, Joan Pinto) to przecież ekipa U-21 za czasów Queiroza. 

Mówiąc krótko - mieliśmy na wyciągnięcie ręki trenera, który pracował z Sir Alexem, jednym Ronaldo, drugim Ronaldo, Figo, Zidanem i Falcao.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Artlan napisał:

A Mourinho i Klopp spuścili swoje zespoły do strefy spadkowej. W przypadku każdego trenera znajdziesz tego typu epizod.

Lepiej oceniać całościowo.

Kolumbia na Copa America 2019 ograła w grupie Argentynę, potem po karniaczkach odpadła z Chile. Zatem tylko ćwierćfinał, ale wstydu na pewno nie było.

Iran na ostatnim Mundialu imponował ambicją i pomimo niewielkiej ilości talentu zdobył 4 punkty (bilans bramek 2-2) w bardzo trudnej grupie. Porównaj to teraz z występem naszej repry w łatwiejszej grupie.

Portugalia na Mundialu 2010 roku grała w miarę spoko, po prostu trafiła na dość trudnych rywali (najpierw w grupie a potem w 1/8). 

Do tego jeszcze było kilka lat w sztabie Fergussona i sukcesy w piłce juniorskiej - złote pokolenie Portugalczyków (Sousa, Figo, Rui Costa, Fernando Couto, Joan Pinto) to przecież ekipa U-21 za czasów Queiroza. 

Mówiąc krótko - mieliśmy na wyciągnięcie ręki trenera, który pracował z Sir Alexem, jednym Ronaldo, drugim Ronaldo, Figo, Zidanem i Falcao.

 

No ale do maja sukcesy Queiroza w roli selekcjonera do rozmowy na temat korelacji dobry trener-dobry selekcjoner? 
 

Ja wychodzę ze dobry trener nie oznacza z miejsca dobrego selekcjonera- możesz być świetnym trenerem klubowym a nie poradzić sobie w Reprezentacji jak i na odwrót z czego, z pamięci, mógłbym wymienić znacznie więcej takich którym z reprezentacjami szło dobrze (imo jest to znacznie łatwiejsze niż prowadzenie klubu) a którzy w klubowej piłce byli właśnie takimi Queirozami, niż takich którzy wygrywali tytuły mistrzowskie po tym jak wcześniej robili wielkie rzeczy w dużych ligach europejskich- ale być może wynika to tez z ilości takich trenerów - nie wiem, to czysto intuicyjne 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Qcin_69 napisał:

Ja tam Brzeczka nie bronię, wziął się znikąd i jego wybór był zupełnie z czapy, ale jego trenerskie CV niewiele gorsze było od Nawałki, bo jego tez było mierne, ale na bezrybiu i rak ryba stad możesz przekonywać ze utrzymanie zespołu w ekstraklasie i bycie w czołówce z Górnikiem raz czy dwa to wielkie osiągnięcia, nie będę się spierał 

Nie przypominam sobie za bardzo chwalenia Brzęczka za pracę w Wiśle Płock, za to Nawałkę za pracę w Górniku już tak. I to nie tylko chodziło o wyniki, ale również o metodykę pracy i scalanie zespołu. Nawet teraz sobie odpaliłem artykuły po nominacji Nawałki i widzę, że kibice Górnika narzekali w komentarzach na utratę trenera. Swoją drogą pracowanie w jednym klubie przez cztery lata w eklapie to chyba sukces sam w sobie (ile w ostatnich latach było takich przypadków?). :)

Zresztą Nawałka był w zasadzie naturalnym następcą Beenhakera na stanowisku selekcjonera gdyby Polska awansowała na Mundial 2010 i Leo odszedłby w lepszej atmosferze.

2 minuty temu, Qcin_69 napisał:

No ale do maja sukcesy Queiroza w roli selekcjonera do rozmowy na temat korelacji dobry trener-dobry selekcjoner?

Po prostu myślałem, że kwestionujesz kompetencje Carlosa Q. do objęcia naszej repry z powodu nieudanego epizodu w Realu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ranking naszych selekcjonerów? Pamiętam reprę od czasów drugiego podejścia Piechniczka, więc akurat wychodzi top10 (ofc nie uwzględniam Pawlaka i Majewskiego).

Moje zestawienie:

1. Nawałka
2. Beenhaker
3. Janas
4. Engel
5. Wójcik
6. Smuda
7. Piechniczek
8. Brzęczek
9. Fornalik
10. Boniek

Największą rozkminę miałem z pozycjami Wuja i Waldka. Brzęczek był tragiczny, ale Fornalik chyba jednak bardziej zjebał:
- przegrane z Estonią i Irlandią, remis z Mołdawią
- zupełnie nie potrafił wykorzystać potencjału Lewego (zaledwie 3 bramki, mniej niż Błaszczykowski i tyle samo co Waldemar Sobota i Łukasz Teodorczyk xD)
- Boruc jako pierwszy bramkarz, Tytoń jako drugi i to w okresie gdy Szczęsny był pierwszym bramkarzem Arsenalu i wygrywał plebiscyty na parady kolejki
- tylko dwa dobre mecze w całej kadencji (4-1 z Rumunią i 3-2 z Danią)

No i nie wiedziałem za bardzo gdzie wcisnąć tego Piechniczka (mowa oczywiście o tym z lat 90-tych, bo ten młodszy to oczywiście top2 all-time). Niby brak jakichś większych sukcesów, ale na jego korzyść uwzględniłem, że przejął rozbitą kadrę (tuż po 0-5 z Japonią i 1-4 ze Słowacją) oraz trafił do mega trudnej grupy eliminacyjnej i jakiegoś dużego wstydu jednak nie było (gdyby nie te błędy Woźniaka w meczu z Anglią i zmarnowana setka Wojtali w meczu z Italią...).

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.