Skocz do zawartości

Dickriderujemy


Julius

Rekomendowane odpowiedzi

jest to dalekie od doskonałości, ale na podstawie tego http://www.basketball-reference.com/blog/?p=2740

możemy oszacować czy Beasley jest (właściwie to czy będzie) bustem, tzn. czy jego produkcja jest większa niż przeciętna dla drugiego picku. i jeśli założymy, że przez resztę tego sezonu i kolejne dwa utrzyma dotychczasowy poziom z pierwszych 25 meczów, to będzie zawodnikiem trochę poniżej przeciętnej. ale jest przecież bardzo młody, więc najprawdopodobniej jeszcze się rozwinie, a w takim razie będzie zawodnikiem lepszym niż typowy drugi pick w drafcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mówiąc o inflacji ;)

a poważnie to dałeś termin - 2 lata. No chyba, że wątpisz, że Beasley znajdzie się w All NBA Team w 2 lata :>

2 lata do ASG

All NBA Team to trochę inna para kaloszy.

22letni Beasley raczej jeszcze nie osiągnie tej półki, ale wszystko się może naturalnie zdarzyć . :)

 

Lewis to zaden all-star, Jamison tez nie a zreszta sie starzeje, Josh Smith jest ok ale nie jest scorerem a takich doceniaja w ASG bardziej, Garnett bedzie mial 35 lat i bedzie gral pewnie z 25 minut na mecz, zreszta juz teraz mu numerki spadly.

Roszady, 5minutowe gwiazdeczki i kto wie, kto nam się jeszcze pojawi. Pewnie w miedzy czasie Clippersi sprzedają Griffina do Milwaukee, czy Indiany za jakieś drafty, może nam sie Tajrós Thomas rozkręci. :roll: Kto wie, jak to za dwa lata będzie wyglądało. :?:

 

wiesz, zalezy jak rozumiec slowo bust. dla mnie bust to jest ktos kto nie spelni oczekiwan. oczekiwania dla 2 picku sa wysokie, Beasley ich nie spelnia. nauczy sie zbierac i bronic, zyska wiecej mojego respektu. poki co wyglada jednak na jakas wersje Davida Westa, a na pewno nie chcesz od swojego 2 picku zeby stal sie D.Westem...

Beasley ma być franchise playerem w Miami.

Nie wiem ile Wade jeszcze osiągnie w barwach Heat, ale Beasley już teraz jest najlepszą ofensywnie czwórką w historii Miami (do tej pory mieliśmy od zawsze same głównie defensywnie usposobione czwórki - Long, Brown, Grant, Haslem. Beasleya tak szczerze mówiąc nawet tam nie ma do kogo porównać. Już teraz potrafi sobie wykreować pozycję w ataku, zresztą jako jedyny oprócz Wadea. Drugie kwarty, czy początki czwartych należą juz teraz do niego, jak Wade sobie siedzi spokojnie na ławce. Po niemrawym początku sezonu gra dość równo. Okolice 20/10 juz teraz stają się dla niego normą. Ma niesamowicie ułożony rzut z dystansu - czy rzuca sprzed Nowika, czy Lewisa bez różnicy. Świetnie radzi sobie na atakowanej tablicy. Nie chce mi się szukać jak to wygląda w statsach, ale w samych meczach dzięki niemu Heat zaliczają sporo zbiórek. Jest nogą w obronie zespołowej - ok, ale to juz nie to co przed rokiem. Michael ma 20 lat i bardzo wyrazistą osobowość. Przykładowo Alonzo Mourning (też 2nr draftu, tyle że w Charlotte Hornets) w jego wieku grał sobie spokojnie w Georgetown. Beasley w odróżnieniu do wielu innych młodych graczy nie dostał swojej drużyny jak LeBron czy Durrant, czy nawet ten hołubiony przez wielu Rose, ale trafił do drużyny, w którego dopiero musi sobie wywalczyć pozycje, by w ogóle być drugą opcją. To dość istotna różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

ok. oficjalnie od dzisiaj, a nieoficjalnie od transferu S-Jaxa dickrideruje Bobcats.

W myśl zasady wróg mojego wroga jest moim przyjacielem, bobcats to ekipa, ktora zagra w tym roku w po, i pewnie wywali kogos w 1 rundzie. Tak to widze.

kupilem sobie juz nawet jersey bobkow. morrisona owkors, browna nie bylo:)

sa jacys fani bobkow w polsce? widzialem jakis blog ostatnio....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ze brakuje Chandlera bo obrona wygladalaby jeszcze lepiej. Brown buduje pomalu druzyne w swoim stylu i za 2-3 lata moga przy dobrych wiatrach wejsc do ECF. Brakuje im zdrowego defensywnego centra to niech uderzaja po Gortata :D . Pasowalby im, minut by mial sporo i przy Brownie moglby jeszcze rozwinac defense.

Sciagniecie Jacksona to tez rewelacyjne posuniecie malym kosztem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

roger spoko spoko.

chandler i diaw jeszcze swoje pokaza. diaw ma wysokie iq chandler wiadomo. generalnie swietnie sie ich jako zespol oglada. powiem nawet wiecej, jeszcze lepiej gra sie nimi na 2k10, gdzie regularnie ogrywam mojego sparingpartnera.

murray jest xfactorem z lawki, naprawde maja wszystko by kogos "ujebac" w po.

 

bilans z lakers maja 6-4 z czego wygrali 6 z 7 ostatnich spotkan, 3 po dogrywkach. nie pomagalo pewne prowadzenie lakers w koncowce, 60 pts kobego czy huj wie co. zawsze jakis carroll mial dzien konia i lali lakers az milo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, prócz oczywiście Wade'a dickrideruję Andre Iguodali.

 

Ten chłopak tak fantastycznie wie po co jest na boisku, że chyba każdy zespół chciałby go mieć. Jest zajebiście mocny i atletyczny, broni z powodzeniem 2,3, i ta obrona to majstersztyk. Potrafi podać, potrafi rzucić, potrafi wbić pod kosz jak trzeba. Na koniec robi wspaniałe dunki.

 

Jest tylko jedna rzecz, której nie potrafi. Być liderem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również uwielbiam Iggiego i chociaż kilka buzzer beaterów już w karierze trafił to bywa, że w crunch time traci głowę. Ostatni mecz, jaki pamiętam, kiedy mądrością się nie wyróżnił to był mecz z Pistons (?) (Pozdrawiam tutaj Loraka). Świetnie podaje, przyzwoicie rozgrywa, ale z jego obroną to bym nie przesadzał - zadania w ataku każą mu trochę zwolnić w tym elemencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś był świetnym plastrem, pamiętam dokładnie jak w jednym ze spotkań (było to może 3-4 sezony temu) bronił Kobego to pomyślałem sobie "fiu, fiu", Kobe stopper". 8)

 

Masz rację Dunk Fan, że chyba zwiększone wymagania w ataku spowodowały zmniejszenie intensywności w obronie, szczególnie że Iggy gra od jakiegoś czasu prawie 40 min. na mecz (w tym sezonie 4-te miejsce w lidze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja podsunę mojego ulubieńca... Gerald Wallace. Baaardzo niedoceniany , w niektorych kregach nawet nieznany, a szkoda. Genialnie radzi sobie w ataku i obronie. Widzieliście może ostatnią czapę na OJ? Coś pięknego.

Jedyny problem sprawia mu rzut z dystansu. Poza tym z meczu na mecz staje się jeszcze lepszy , o ile to jeszcze możliwe. Z początku grał w mistrzowskim Sacramento (Divac ,Webber...) dostawał bardzo mało minut, więc o nim zapomniano. Teraz już jako Ryś zbiera 12 piłek na mecz i jest pod tym względem 4 w lidze. Najbardziej podobają mi się jego gładkie i szybkie wejścia pod kosz , oraz oczywiście dunki. Mam nadzieje ,że jakoś wśliźnie się na All Star game w tym roku. (Kto mi wytłumaczy co tam robią McGrady i Iverson??!!)

A wy co o nim sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i told yaa!!

bobki robia 7-3 w L10

sa w gazie. juz sa pol kroku za miami i toronto. teraz czeka ich kilka trudniejszych spotkan, ale to jest ekipa ktora ma 5-1 w styczniu i na rozkladzie juz takie marki jak cavs czy miami nie wspominajac o grizzlies w gazie czy rockets.

 

bobcats are for real. nie dosc, ze maja 2 pewne opcje w ataku (gforce&sjax) to jest jeszcze rezerwowy, ktory potrafi rzucic 20 w meczu czyli ronald flip murray.

 

nie wiem na kogo oni trafia w playoffs ale zrobia spory burdel. jesli nie bedzie kontuzji, wroci chandler i ktos przez nich poleci w po.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.