Skocz do zawartości

Żar lata 2010


Alonzo

Rekomendowane odpowiedzi

Ja trochę inaczej postrzegam B-Easyego. Przed draftem było dużo hype'u wokół jego osoby i myślałem, że na prawdę to jest mega wymiatacz, atakujący obręcz i królujący na tablicach. Po tym co zobaczyłem w jego pierwszym sezonie rozczarowałem się. Jumpshooting PF, undersized (przypominam, że w oficjalnych pomiarach ma 6'6 i 1/2 bez butów). Jego wjazdy wyglądały okrutnie. Dostawał bloka za blokiem. Widać było, że jest wyluzowany. Rzucanie piłkami lekarskimi w JO na treningu, wydawanie po 20k na imprezy w weekend. W G7 z Hawks uśmiech na twarzy w 4 kwarcie, mimo wysokiego prowadzenia Hawks. Po tej akcji z dragami latem wiedziałem, że nastąpi jego bounce-back. Wiedziałem, że zacznie podejmować lepsze decyzje, wykorzystywać przewagę szybkości nad większymi PF. I gra lepiej niż w poprzednim sezonie - to widać. Ale z drugiej strony ciągle jest dziurą w obronie, ciągle lubi odpalić jumperka z nieprzygotowanej pozycji. Z biegiem czasu będzie lepiej, nie mam żadnych wątpliwości.

 

Pozostaję pytanie czy to jest PF, z którym możemy walczyć o najwyższe cele. Moim zdaniem - nie. Zdecydowanie za mało zbiera - trenerzy muszą mu przypominać, żeby atakował tablice. Chwalił się, że ma 40 inchesowego jumpa - skoro tak to dlaczego tak mało dunków po wjazdach z jego strony? Z takim powerem w nogach powinien kończyć co drugą akcję over the top. Nie ma żadnych low-post moves. Liga co prawda idzie w innym kierunku ale przynajmniej jakieś podstawowe ruchy powinien posiadać w swoim arsenale.

 

Bosh jest wyższy, zdecydowanie lepiej zbiera. Lepiej rzuca, ma jakieś ruchy blisko kosza. Obrona także na wyższym poziomie. Jeśli już przed deadline mielibyśmy poświęcić B-Easyego za CB4 to jestem jak najbardziej za. Kto wie, co wydarzy się latem. Np Bosh pomyśli, że jest super liderem i wróci do Texasu. Nie widzę porównywalnego sidekicka dla Wade'a, który jest/będzie dostępny w niedalekiej przyszłości. Idealny byłby Pau ale jest oczywiście nieosiągalny. Dlatego Riles musi zrobić wszystko by ściągnąć CB4 na Florydę. Amare to zupełnie inna liga, plan B a może nawet C lub D.

 

Beasley będzie prawdopodobnie drugim Jamisonem. Sweet stroke, fajne cyferki i na tym koniec jego atutów. Nie jest to materiał na drugą opcję w zespole walczącym o wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny post Vegi. Czysta prawda. Podobno Houston kombinuje z pozyskaniem Bosha, więc niech Riley wykorzysta hype wokół Beasleya i pakuje go do Kanady, z undersize, jumperkującym, nie broniącym PF nie da się wiele ugrać, choćby nie wiem jak się rozwinął w ataku.

 

A porównanie z Jamisonem idealne, nie obchodzą mnie cyferki, które rzadko kiedy przekładają się na zwycięstwa. Bastillon pytał wcześniej o niego. Jest soft, zbiera przeciętnie i nie broni, szczególnie silniejszych skrzydłowych, odpuszcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że pamięta. Po prostu tak to zwykle bywa z undersized PF lub przekwalifikowanymi z SF na PF. Mogą być energizerami z ławki, czołowymi 6thmanami, rolesami, pustymi scorerami, ale nie liderami, czołowymi postaciami, bo wynika z w/w faktów zbyt wiele wad.. Chociaż kiedyś pewnie nowy Barkley się pojawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociaż kiedyś pewnie nowy Barkley się pojawi.

mam nadzieję.

 

ogólnie te przekształcanie sfów na pfów to jest dramat dla takich graczy. wystarczy spojrzeć na takiego mariona czy jamisona. Ci zawodnicy zatracili wiele przesuwając się na PF. wykorzystują swoje atuty w ataku ,dzięki swojej szybkości ale w obronie są brakami. jak patrzę na takiego lewisa ,który był wystawiany na chwilę na sf w tym sezonie to porażka. nie przypomina tego lewisa ,który z allenem na obwodzie byli sensacją ligi. czekam co się stanie z takim maggetem. nie wiem jakie mają ambicje trenerzy tych drużyn bo wystarczy spojrzeć na mistrzów ostatniej dekady to przeważnie deska była obsadzona przez wysokich zawodników. bynum,gasol,perkins,garnett,duncan,nesterovic,wallace'y,o'neal,haslem(trochę na wyrost) czyli zawodnicy ,którym można przypiąć łatkę "podkoszowi".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beasley przed trafieniem do NBA tak naprawde nie miał zadnego godnego siebie przeciwnika. Zdobywał dużo punktów, wszyscy poklepywali go po ramieniu i mówili jaki to jest super w ataku. Wszystko się zmieniło jak przyszedł do NBA. Dlaczego chcecie go oddawac gdzies od tak? Nie moge tego pojąć. On ma dopiero 21 lat. W Heat nie ma takiej opcji, zeby nie przypakował i nie podciagnął sie w obronie. Tam albo charujesz, albo wylatujesz.

 

Heat w wakacje maja jedną z najlepszych sytuacji finansowych w lidze, a Wy koniecznie teraz chcecie stawiać wszystko na jedną kartę. Dla mnie to nielogiczne i idę o zakład, że Riley nie sprzeda przed sezonem Beasleya bo to poprostu jest kretyński pomysł. To nie Liga Fantasy.

 

Zreszta przyjmujac wasza logikę to ja już wolę tego Stoudemirea i Beasleya zamiast samego Bosha.

 

Riley konsekwentnie mówi o zejściu z finansów, żeby nie płacic podatku. Do oddania sa - Jones, Magloire, Arroyo, Diawara i możliwe że Cook.

Richardson i Wright sa dla mnie z oczywistych powodów raczej nie do ruszenia, chociaz w drodze ostateczności kto wie..

Szczególnie za Magloirea i Arroyo od jakiejś drużyny chcacej miec w rotacji jakiegoś solidnego rolesa na playoffs mozna cos ciekawego wyciągnąć. chociażby od Spurs, czy Mavs za Magloirea jakąś pierwszą rundę przyszłego draftu. wiadomo - obu tym druzynom przydałby sie solidny zaprawiony w bojach center na ten kwadrans, więc czemu nie (nigdzie tego nie wyczytałem, to tylko takie moje dywagacje).

 

Do Jamisona faktycznie można B'Easyego porównać. tyle ze jamison ma wysoki kontrakt, a my beasleya moamy dopiero w drugim roku draftowskiego kontraktu, czyli mozemy go miec pod kontrola na spory szmat czasu. Dodam tylko, że Raptors Bosha nie sa w stanie na siłe zatrzymać, bo podobnie jak Wade może iść po tym sezonie gdzie chce.

Jest jakiś 1% szans, ze Wade odejdzie, wiec warto miec pod kontrola jakiegos All Stara w takiej sytuacji (znów Beasley się kłania).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alonzo - zauważyłeś, że combo Beasley-Wade w ogóle nie gra ze sobą? Shaq wpadł do Miami, pozwolił Wade'owi rozwijać się. Było widać chemię, grali dużo akcji ze sobą. Diesel pozwolił Dwyane'owi być lepszym. Tutaj mamy lekko podobną sytuację - dwóch potencjalnych All-Starów. Tylko, że Wade zdaje się grać 'me against the World'. W tamtym sezonie to wychodziło bo zwyczajnie był w super formie, robił ponad 30pts every single night i nikt nie mógł mu powiedzieć, że coś jest nie tak, że może przydałoby się pograć jakieś picki z B-Easym. W tym sezonie jest w średniej formie i Miami pomimo progresu B-Easyego i Dorella ciągle są .500 team. Tak, Chalmers, Cook i ostatnimi czasy JO nie zachwycają - można mówić o ich mocnym regresie co rekompensuję dojrzałość Michaela i gra Wrighta. Wyjścia z tej sytuacji widzę dwa:

 

1. Wade po All-Star break wraca do mega formy i gramy 1 na 5 w ofensywie - mimo to ciągle mamy bilans na +, oscylujemy wokół 5 miejsca. Scenariusz prawdopodobny - raczej nie, Wade'owi zwyczajnie nie będzie się chciało napierdalać tak jak w ostatnim sezonie gdyż i tak odpadniemy w 1 rundzie.

 

2. Wade nie wraca do super formy ale dostrzega, że może warto oddać piłkę B-Easyemu, kiedy jest on fire. Zaczynają grać picki, B-Easy staje się 20pts scorerem, Wade wraca do 25pts per game poprawiając znacznie swoją skuteczność. Finał jest taki sam jak w poprzednim przypadku - exit w 1 rundzie.

 

Ostatnie nieprawdopodobne wyjście to powrót do mega formy Wade'a i granie z Michaelem. Wtedy przechodzimy Hawks/Orlando i wyciskamy siódme poty z Bostonu/Cavs.

 

Skończy się to zapewne na średniej formie Wade'a i graniu 1 na 5. Co zapewni nam bilans .500 i być może 5-6 miejsce na słabym Wschodzie.

 

Pojechałem dosyć mocno po DW ale zasłużył na to. Kiedy jest się na najwyższym szczeblu trzeba robić wszystko aby się na nim utrzymać. Nie gramy o najwyższe cele, to fakt. Tylko, że KB i LBJ nawet nie grając o najwyższe cele dawali z siebie wszystko w RS. Dlatego to między nimi toczy się debata o najlepszego gracza globu.

 

Kontuzja w serii z Detroit 05 zabrała dużo hype'u Wade'owi. Nikt już nie pamięta, że sam przechodził Nets i Wizards. Finał Konfy, G2 - 40pts, 20 w IV kwarcie. Sophmore. Przeciwko najlepszej D. I ta felerna kontuzja. Heat odpadli i nikt już nie mówił o DW. Później Finały, dużo hype'u. Kolejny sezon, najlepszy RS w jego karierze (28 na 50%/8as) i bark wypada a przy okazji ścięgna w kolanie również mówią stop. 15 win season, wszyscy się śmieją, że Wade się skończył a on od maja do sierpnia nie wychodzi z gymu i udowodnia wszystkim, że jednak ciągle potrafi grać. Na początku tego sezonu miałem pewne obawy co do jego formy. Praktycznie całe lato to załatwianie kontraktów z Jordanem i ogólnie dużo podróży po Stanach. Poleciał nawet (jako jeden z niewielu zawodników) na ślub Chrisa Quinna( :shock: ). I efekty braku treningów widzimy dziś.

 

Sytuacja łudząco podobno do KB (tylko, że Kobe nie zwalniał i grał na maksa). 2 lata czekania na wzmocnienia, presja na włodarzy. KB chciał oddać Bynuma za weterana i ostatecznie...nawet polubił AB. Może podobnie będzie z B-Easym. Chociaż ciągle myślę, że poleci za Bosha. Chyba, że te plotki o polowaniu na LBJ są prawdziwe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem przywołać tutaj sytuację z Drew Bynumem i Kiddem, którego miano za niego sprowadzić. Okazało się, że jak się troszeczkę poczeka to.. można dostać Pau Gasola za darmo :)

 

Wiem VeGi że mój punkt widzenia może się Tobie wydać dziwny - kibicuje się komuś, ale mimo teoretycznych możliwości (pozyskanie np Bosha) spisuje się sezon na straty. Czyli będzie co będzie. Odpadniemy w pierwszej rundzie - to odpadniemy. Właśnie dlatego Wade nie gra na maxa i dobrze, bo gdyby miał złapać jakąś poważniejszą kontuzję w tym sezonie, to byłoby to głupie i pechowe. Dlatego wolę, jak sobie rzuca za trzy i nie przeciąża swoich kolan bo z tym potencjalnym Boshem/LBJem/Stoudemirem powalczy o mistrzostwo właśnie o ten jeden sezon dłużej.

 

Wade grał za mało z Beasleyem. Całkowita racja. Tylko, że wtedy była zupełnie inna sytuacja. Gdy Shaq trafił do Heat to nadal jeszcze był Dominatorem, a Wade bardzo dojrzałym i ułożonym graczem. Beasley ma inną mentalność i dużo szybciej trafił do NBA. Zresztą Shaq powodował, że wszystko na boisku było łatwiejsze - Damon Jones rozegrał nam wtedy sezon życia. :shock: Nawet Eddie Jones ważne trójki trafiał. Później obite żebra przez Rasheeda i trade z Posem, JWillem i Tośkiem i Miami miracle (nie przepadam za tym zwrotem).

 

Po co Wade ma teraz wypruwać z siebie flaki? Heat chcą i słusznie uruchomić innych graczy.

 

Zresztą tak patrząc po kontraktach - za samego Bosha byśmy musieli chyba z pół drużyny oddać. Załużmy że Beasley za Bosha. Żeby się kontrakty zgadzały, to obowiązkowo JJ i zapewne Q albo UD. Jest też opcja że oddajemy im JO (naturalnie w pakiecie z Michaelem) i bierzemy jeszcze coś do Bosha. I co zostajemy contenderem? Nie, awansujemy przy dużym szczęściu do II rundy bo nie mamy kim grać z wyjątkiem właśnie Bosha i Wadea. Przy oddaniu JO jeszcze Q i Haslem zostają. Za mało czasu by stać się na wiosnę contenderem. Zresztą cały czas nie ma gwarancji, że Wade i Bosh zostają i podpisują. Jakby nie patrzeć czy z Boshem, czy bez Bosha to w tym sezonie o misia grać raczej nie będziemy.

 

No chyba, że Cook po ASW bedzie trafiał tak jak przed poprzednim ASW :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

patrze tak teraz sobie

SJax napierdala i wchodzi do playoffs

Jamal Crawford nagle jest good guy trafia gmae winnery i jest 6th man roku

i tak sobie mysle ze i jedengo i drugiego moglismy miec za darmo, opierdalajac Marka Blounta Jamesa Jonesa czy Chrisa Quinna

a tymczasem mamy zespol bez playmakerow poza Wadem, Wschod jest wide open jak zawsze od 2007, pozyskujac tych dwoch praktycznie mamy takie same szanse na Final na Wschodzie jak Boston, Magic czy Cleveland a tymczasem marnujemy prime Wade'a na plan 2010 ktory juz widze jak wypali i juz widze jak podpisujemy Wade-Lebron-Bosh combo

predzej sie naucze grac Ave Maria na skrzypcach niz to sie stanie

 

moj wish list na lutowy deadline

Butler - Haywood

Iguodala - Brand - Dalembert

czy tez nie wiem jak nie wiem skad i nie wiem za kogo ale Butler + Al Jefferson (pewnie zegnamy Beasleya)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Drugi raz w tym sezonie totalny anty-clutch Wade'a. To było porównywalne z tym co zrobił Gasol. Ehhh, to była szansa odskoczenia od Charlotte i Toronto. Ale widocznie tak musi być - kolejny sezon oscylujący w granicach 0.500.

 

Wiele wskazuje na to, że Beasley będzie na wylocie. Nie wiem czy już teraz (za Amar'e) czy dopiero latem ale wyraźnie widać, że Heat nie mają do niego zaufania. W sumie nie byłoby źle gdybyśmy puścili pakiet JJ+Q+B-Easy za Stata. Kontrakty Jonesa i Michalea na przyszły sezon zjadają prawie 8 baniek co mogłoby być kluczowe latem. Gwarantowane są tylko umowy Cooka i Chalmersa co przy założeniu, że salary cap nie będzie aż taki niski jaki zapowiadano daje nam możliwość podpisania dwóch maxów + kilku solidnych grajków pokroju Haywooda, Josha Howarda. A w tym sezonie moglibyśmy trochę napsuć krwi faworytom, Amar'e + Wade na high screenach - ciekawe i efektowne rozwiązanie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile w finałowej akcji Wade, mógł spróbować minąć Jamesa bo jest szybszy albo chociaż zrobić lepszego crossovera to ta strata to bardziej obrona Jamesa niż złe zagranie Wade'a.

Szkoda, ale już przyzwycziliśmy się do tego, że na boisku jest Wade i dłuuugo nic. B-easy znów pokazał jak ładnie rzuca airballa :/

 

Niech czyszczą to salary, sprowadzą do końca sezonu Stata, niech robią co chcą, byle w następnym sezonie był contender.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile w finałowej akcji Wade, mógł spróbować minąć Jamesa bo jest szybszy albo chociaż zrobić lepszego crossovera to ta strata to bardziej obrona Jamesa niż złe zagranie Wade'a.

Szkoda, ale już przyzwycziliśmy się do tego, że na boisku jest Wade i dłuuugo nic. B-easy znów pokazał jak ładnie rzuca airballa :/

 

Niech czyszczą to salary, sprowadzą do końca sezonu Stata, niech robią co chcą, byle w następnym sezonie był contender.

ale przyznam ze meczyk sie fajnie oglądało szzczególnie moment gdy liderzy zaczęli naparzać......

 

czasem brakuje takiego bezmózgiego indywidualnego popisu wymiany ognia a'la Wilkins Jordan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko fajnie, meczyk zajebisty

- tylko ze Wade po raz kolejny spierdolil koncowke i nitrafil wolnych co mu sie notorycznie trafia odkad pamietam, w tym sezonie juz chyba drugi czy trzeci raz plus to podanie lipne

- Beasley troche odzyl, troche napierdala troche zajebiscie, momentami jestem w stanie uwierzyc ze to jest PF of the future ale mimo wszystko poraz kolejny Heat pokazali ze nie sa big time

w Cavs trafiaja w kwarcie wszyscy open shoty a w Heat kazdy ma z tym problem, jestesmy nijak przygotowani do playoffs pod tym wzgledem i nie widze nikogo kto przy podowjeniach na Wadzie bylby w stanie trafic open J 'clang clang clang'

- jak oddamy Dorrella wrighta za nic byleby miec rabat za luxury tax to zalamie rece,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ai3

Memphis o Brewera sie pytali Jazz, czyli miejmy nadzieję, ze zagrożenie oddania Dorella za ten draft juz minęło. Wq@$^*&bym się się na Rileya gdyby po tylu latach inwestowania w tego chłopaka, gdy zaczął wreszcie grac w miare ot tak go gdzies oddał.

 

Wade ma lepsze statsy, bo wreszcie Heat maja świetnego pg - Skip za tę cene to jak markowy produkt w Tesco wieczorem przed zamknieciem za półdarmo. :lol:

ja jednak widzę to tak, ze to nadal jest przy okazji nauka dla Chalmersa. Będąc backupem Skipa moze coś sie nauczyc, podpatrzec. rola rezerwowego powinna go zmobilizowac. wcale nie wycofuje sie z tego co pisałem kiedys, ze Chalmers moze byc takim Derekiem Fisherem dla Heat - pracowitoscia w tej lidze można dojść daleko. Spójrzcie chociaz na Udonisa Haslema - zeby daleko nie szukać.

 

Magia lata 2010 powoduje, ze faktycznie można dokonac jakis zmian w składzie do trade deadline. Heat jak bedą chcieli jakis kontrakt nawet z półki MLE przechwycic to tylko oddając Jamesa Jonesa. Brałbym np Gortata za Jonesa, Cooka (za przyszły sezon ponad 2mln$ dostanie) i Anthonego. Nawet JO bym oddał + ten sam pakiet co proponowałem za Gortata za Tracy McLazy i Battiera. no moze wtedy Anthonego bym nie oddawał tylko kogoś z trójki - Magloire, Arroyo czy Diawara.

Próbowałbym wyciągnąć od Bullets - Haywooda, nawet z Butlerem (ale oddając Jonesa i Cooka bo ich kontrakty na przyszły sezon w sumie to 6,5-7mln$)

Powalczyłbym o Cambyego

Kazdego z wyjatkiem Wadea i Beasleya puściłbym za Kamana do Clippers.

 

NIGDZIE

NIE

ODDAJEMY

BEASLEYA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade ma lepsze statsy, bo wreszcie Heat maja świetnego pg - Skip za tę cene to jak markowy produkt w Tesco wieczorem przed zamknieciem za półdarmo. :lol:

ja jednak widzę to tak, ze to nadal jest przy okazji nauka dla Chalmersa. Będąc backupem Skipa moze coś sie nauczyc, podpatrzec. rola rezerwowego powinna go zmobilizowac. wcale nie wycofuje sie z tego co pisałem kiedys, ze Chalmers moze byc takim Derekiem Fisherem dla Heat - pracowitoscia w tej lidze można dojść daleko. Spójrzcie chociaz na Udonisa Haslema - zeby daleko nie szukać.

Pominę kwestię Alstona jako świetnego PG :)

Cieszy mnie również to co napisałeś o Chalmersie, tzn że może zajść daleko, ale dzięki pracowitości.

Tak się fajnie złożyło, że ja pisałem wyłącznie o talencie podczas porównania Critt - Chalmers i reszta PGs Miami i to potencjał Critta mierząc podczas draftu lub niedługo po, a wtedy było jasne, że ma większy potencjał. Owa pracowitość (albo jakieś problemy z głową) zgubiła jednak Critta, ale nie mam zamiaru kontynuować tematu. Tyle co napisałeś o talencie Chalmersa mi wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.