Skocz do zawartości

Spisek przez duże W


konsul

Rekomendowane odpowiedzi

Czy terminarz LAL nie był tworzony pod jakiś rekord 20-0 na początek sezonu? Osobiście mam to gdzieś czy jakaś drużyna zrobi jakiś rekord czy nie tylko tak mnie to zastanowiło dlaczego LAL rozegrali dramatycznie małą ilość meczy na wyjeździe?

 

Tak patrze LAL i SAS obecnie rozegrali znacznie mniejszą ilość meczy na wyjeździe. Ma ktoś jakieś logiczne wytłumaczenie?

 

LAL 4 mecze

SAS 5

Miami 6

 

A widać NJN dostali już 11 razy na wyjeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z sekretnych notatek sterna, do ktorych dostali sie dziennikarze ny timesa wynika, ze david pragnie kolejnego 3peata lakersow, bo to swietnie wplywa na sprzedaz praw telewizyjnych i w ogole na sprzedaz wszystkiego co jest spod znaku nba. kasa misiu, kasa. dlatego chcajak najbardziej ulatwic lakersom granie. na dzien dobry zero wyjazdow, mieli zrobic 20-1 ale kontuzja pau pokrzyzowala im plany. zrobia za to 20-3 i spokojnie dograja sezon sasha i mbenga bo nikt ich juz nie dogoni.

 

pozniej obrona mistrzostwa. celtics i magic zostana odsunieci w playoffs os gry, bo beda mieli nieprzepisowo dlugie koszulki rozgrzewkowe. spurs zostana wyrzuceni za zbyt powolna gre i tak lakers obronia mistrzostwo, pozniej jesdzcze raz sie cos wymysli itd. az lakers zdobeda 50. tytul.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z sekretnych notatek sterna, do ktorych dostali sie dziennikarze ny timesa wynika, ze david pragnie kolejnego 3peata lakersow, bo to swietnie wplywa na sprzedaz praw telewizyjnych i w ogole na sprzedaz wszystkiego co jest spod znaku nba. kasa misiu, kasa. dlatego chcajak najbardziej ulatwic lakersom granie. na dzien dobry zero wyjazdow, mieli zrobic 20-1 ale kontuzja pau pokrzyzowala im plany. zrobia za to 20-3 i spokojnie dograja sezon sasha i mbenga bo nikt ich juz nie dogoni.

 

pozniej obrona mistrzostwa. celtics i magic zostana odsunieci w playoffs os gry, bo beda mieli nieprzepisowo dlugie koszulki rozgrzewkowe. spurs zostana wyrzuceni za zbyt powolna gre i tak lakers obronia mistrzostwo, pozniej jesdzcze raz sie cos wymysli itd. az lakers zdobeda 50. tytul.

No no ci powiem twoja teoria ma sens :D Widocznie się zagapili i nie zdążyli zawiesić Melo, Broksa, Nowickiego i Smitha :D No szkoda bo byłoby ciekawiej.

 

Podobno w WCF będzie rozgrywany tylko w LAL bo mają plany sprowadzić huragan Stejn (żeby nikt nie pomylił z Stern) na miasto przeciwników (o dziwo mają już podobno nagrane newsy dla ESPN gdzie widać że hala przeciwników jest mocno uszkodzona - sam nie wiem jak to zrobili ponieważ nie wiedzą z kim LAL będą grać) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak na poważnie, to czy ktoś wie, w jaki sposób ten terminarz jest układany ?

 

załóżmy że zespół X gra [strzelam] 13 serii back2back [dzień po dniu] w sezonie

 

ustawiając ich 13 razy na trudniejszego przeciwika w drugim dniu...... wiem że to nie jest tak prosto bo to wszystko połączone jest, ale pytanie - wg. jakiego algorytmu jest to wszystko układane ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś koleś jest od tego specjalny RW, pamiętam w tamtym sezonie czytałem arty o nim i o tym jak robi już kalendarze od xx lat

 

Co do terminarzu Lakers, jak dla mnie to itak bez znaczenia, itak trzeba zagrać tyle samo meczy z tymi samymi przeciwnikami a jak już są rozstawione to tylko b2b może wpływać jakoś negatywnie na wyniki.

 

A, i wkurwia mnie jeszcze mecz z Cavs na Christmas Game zamiast Bostonu, k**** come on? Nikt nie pamięta hype'u z tamtego roku?

 

Na c*** mi Cavs i Lebron vs Kobe? Czy to są takie emocje? Jakoś w poprzednich 2 sezonach niezbyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem z tajnego dobrze poinformowanego źródła, że Stern chce żeby Utah wygrała mistrza, ma to podnieść sprzedaż transmisji wśród kaktusów i innych z pustyni :) Mogę to potwierdzić gramy raz mecze trudne a raz łatwe, czyli tak żeby wygrać mistrza nie przemęczamy się ale zarazem pozostajemy w formie 8)

 

Ale Serio to faktycznie czasem niektóre ekipy mają pod górkę, i to nie jedyna chamska zagrywka władz tej ligi ale co poradzić, np. po tym jak doszliśmy do finałów zach to w następnym sezonie mieliśmy w cholerę meczów b-t-b i właśnie z drugim przeciwnikiem trudniejszym, dodając fakt że i tak na wyjazdach gramy powiedzmy średnio to na pewno nam to nie pomogło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmieszy mnie dzisiaj tytuł na stronie nba dot com:

Perfect 10 for the Lakers

 

z ostatnich 11 meczy 10 zagrali u siebie. Nie żebym miał jakąś specjalną niechęć do LAL ale czym sie jarają? Gdyby to była Minesota albo OKC to rozumiem.

 

To tak jakby się jarać że Korzeniowski wygrał chód z przedszkolakami :D

 

Pewnie Kobe zebierze nagrodę miesiąca Phil trenera miesiąca itd. Fani będą się podniecać backupem że w ostatnich meczach dają mega wsparcie itd. Już się jarają Farmarem.

 

Szkoda że np Phoenix nie ma takiego terminarza. Albo Denver.

 

Fakt że potem będą grać na wyjeździe ale strasznie mnie to jakoś razi. Na szczeście zaraz się skonczy i zaczynają wyjazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli teraz dopiero dostrzegacie marketingowy styl NBA to macie problem.

proponuje przerzucić się na Europę. tam wszyscy grają jeden mecz u siebie i jeden wyjazdowy z drużyną X i nie ma szans dostrzegać jakiś "machlojek".

tym bardziej ,że terminarz najczęściej jest ustawiany uwzględniając miejsca zajęte sezon wcześniej ,dlatego najczęściej mistrz z wicemistrzem gra ostatni mecz w rundzie.

przecież ten terminarz i np. ustawianie meczu w święta lakers-miami po odejściu shaqa to aż nad wyraz krok do marketingu. bo gdzie dostrzegać logikę terminarzu?

i tak wszyscy się dobrze bawimy i to oglądamy ,więc david wie co robi.

 

tylko jak w taki sposób wytłumaczyć sytuację Knicks?

 

A widać NJN dostali już 11 razy na wyjeździe.

David chce dać Nets wysoki pick aby mogli się odbudować na Brooklynie.;]

 

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=Fxw3yxJt ... re=related

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze od razu zmienic nazwe tematu na

"Żal mi dupe ściska bo lakers maja 17-3"

albo

"konsulowi żal dupe ściska bo lakers zrobili 17-3"

 

o ile mi wiadomo, to w przyrodzie nic nie ginie i wyjazdy nie omina lakers. a moze czegos nie wiem?

Wy jesteście jak żydzi, nic nie można powiedzieć bo od razu jest się antysemitą.

 

 

Na koniec wszystko się wyrówna, ale 4 mecze wyjazdowe Lakers wobec 15 Suns czy 14 Raptors wyglądają dziwnie. jeszcze Spurs zagrali tylko 6 meczy na wyjazdach. Niech ktoś do tego dorobi ładną historyjkę (ai3?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nuggets maja NBA high 23 back2back

 

moze to co napisze bedzie mega oczywiste bo chyba takim jest ale czytajac o skandalu Donaghyego i nawiazan do Lakers czy tez czytajac breaks of the game i analize tego jak to sie wszystko zaczelo ze NBA wyszlo z glebokiej dupy i zaczela nagle zarabiac miliony i miliardy.

 

NBA od lat 70 czy 80 odkad zaczela sprzedawac prawa a to ABC a to NBC a to CBS rozkwitla, zarobki roczne zaowdnikow z 20K na rok skoczyly stopniowo do 100K na rok by miec to co mamy dzis gdzie nikt nie schodzi ponizej 1M,

NBA co 5-7 lat podpisuje jakas korporacja wieloletni kontrakt warty MILIARDY i ten o to kontrakt zasila cale NBA(teraz prym wiedzie Time Warner - ABC/ESPN- czasy Jordana to jeszcze NBC)

 

Time Warner podpisujac prawa na emisje moze sprzedac swoje prawa dalej, a to C+ w Europie a to chinolom (nie wime czy to sie przypadkiem teraz nie dzieje bezposrednio ale watpie by NBA chcialo sie wdawac w zaledwie kilkumilionowekontrakty jak za jednym zamachem moze podpisac kontrakt z Time Warnerem i miec ten problem z glowy). nie wiem jak sie NBA TV do ABC ale podejrzewam ze jest to korporacja NBA a nie myszki miki ale nam NBA junkie wydaje sie ze to NBA TV i LP trzepie kase na kibicach podczas gdy jest to pewnie kropla w morzu jaka zarabia ABC/TimeWarner biorac pod uwage przelicznik szary kibic NBA/NBA junkie(ktorego jeszcze stac i chce sie miec NBATV i LP) to wyszlo by jakies 10000:1.

Tu jest wszystko proste, ale potem may cos takiego jak TV Ratings i USA Markets - LA, NY i Chicago jako 3 najwieksze w stanach, Boston, Philly, Dallas/FortWorth - Sacto, Denver, Prtland Milwaukee jako te small time markets

tak jak na zasadzie klikniec na stronce tak na tej samej zasadzie liczby widzow im wiekszy TV market tym wiecej pieniedzy zarabia myszka miki i wraz z nia NBA.

I teraz wyobrazcie sobie ze wchodzi do Finalu Milwaukee - oglada ich caly stan Wisconsin cale miasto Milwaukee co przeklada sie powiedzmy na 500K widzow przed TV i graja oni z Denver i ich tez oglada caly stan Denver i miasto Denver kolejne 500 K widzow plus jakis 1mil NBA junkie i troszke bardziej zapaleni kibice sportowi, plus w Europie i w Chinach tez jest lipa bo ni Yao ni Kleizy ni Ginobliego i ni to Lakers, kolejni NBA junkies przed Tvka siedza, oglnie mega lipa wychodzi co widac bylo po finalach Detroit Spurs.

Powiedzmy ze mamy 5 lat z rzedu Finaly Spurs- Detroit, Spurs - Nets, Denver - Milwaukee , ratingi sa tak niskie ze ABC przy podpisywaniu kolejnej umowy nie chce dac tyle samo a mniej, nie sprzedaje sie produkt mniej pieniazkow dla Sterna, dla wlascicieli dla zawodnikow, dla wszystkich zwiazanych z liga, mniejszy glamour, mniejsza ogladalnosc, kolo sie napedza, NBA traci poplurnosc, kibicow i czas antenowy = traci duzo pieniedzy

 

a teraz wyobrazcie sobie ze Lakers graja w Finalach, areal LA i miasto LA to jakies 2 M ludzi przed TV graja oni z Orlando (sredni market) ale Floryda i Orlando to jakies 1Mil ludzi przed TV i teraz popatrzcie sobie dokola wokol znajomych srednio interesujacych sie koszykowka to wiekszosc z nich to fani Lakers ktorzy jesli sa w Finalach to wlaczal telewizor. Lakers sa jak koles ktory dobrze wyglada i dobrze tanczy warto go zaprosic i warto sie z takim pokazac , gosc ma kase , wyglada i tanczy, fajnie jest miec takiego w znajomych - tak samo jest z Lakers, fajnie jest se pojsc spotkac sie z kumplami i powiedziec im ze sie kibicuje Lakers, cos jak Barcelona w Noge. Juz pomijam to jaki to ma oddzwiek swiatowy w TV, u nas Gortat to byl szal huja, takiego NBA coverage to ja w zyciu w Polsce sie nie spodziewalem, pomyslcie co sie dzialo w hiszpanii - Gasol , czy w ogole wsrod zachodnioerpejskich kolesi naszego pokroju ktorzy chca byc modni i ogladac NBA i pogadac ze znajomymi, nie mowie juz o dziadach ktorzy ogladali kiedys NBA i wiedziel ico to Lakers.

 

Spojrzcie na to tak, ja sie srednio interesuje pilka jak dla mnie Barcelona zawsze ma wyjebany sklad, ma gwiazdy wielkiego formatu i zawsze gra w LM i dochodzi do cwiercfinalow co najmniej(cos jak Lakers zawsze wchodza do playoffs jako NBA junkie moge od razu powiedziec ze w 95 i 05 nie weszli, ale kto z szarych kibicow o tym wie ze Lakers kiedykowliek nie weszli do playoffs). Lakers zagrali w polwoie Finalow NBA , czaicie na 50 Finalow NBA Lakers wystapili w 25(podaje niedokladne liczby bo to nie feature art ale to akurat jest prawda z ta polowa )

 

nie mowie ze Lakers byli nie zasluzenie w Finalach ale chce pokazac jak istotne dla ligi jest to by big time martek franchise byl w Finalach.

 

Ostatnio tez szczegolnie sie zastnawialem pod katem Denver, czy aby to nie kolejne Sacramento , maly market, fajna druzynka, fajny styl przyjemny dla oka, idealny rywal dla Lakers ale to nie Lakers i to nie Kobe, wiadomo ze o tym kto wejdzie do Finalow bardziej zadecyduje ich gra niz sedziowie ale zwyczajnie w interesie ligi jest to by w Finalach grali Lakers ze swoja przewaga fanow i TV viewerow, Nuggets sa malo marketingowym klubem i jak dla mnie jakby na to nie patrzec klubu ze small time marketow - Sixers over Bux w 2001 - stoja zawsze na przegranej pozycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze od razu zmienic nazwe tematu na

"Żal mi dupe ściska bo lakers maja 17-3"

albo

"konsulowi żal dupe ściska bo lakers zrobili 17-3"

 

o ile mi wiadomo, to w przyrodzie nic nie ginie i wyjazdy nie omina lakers. a moze czegos nie wiem?

Gościu nie jest mi żal bo rs to i tak gówno warte mogą mieć i 82-0 w zadzie to mam. Tak samo bym napisał gdyby Boston miało po 21 meczach 18 u siebie (Tylko nazwałbym temat spisek przez duże J) :) . Nie żywie jakiejś nienawiści do LAL czy Bos ale troche to bezsensu że są równi i równiejsi. Wiadomo marketing marketingiem ale nie za bardzo wiem gdzie tu mieliby coś zyskać chyba tylko rekord 21-0 (i gadkę o pobiciu rekordu Chicago) bo to byłoby możliwe gdyby nie spartaczyli 3 meczy. Zobaczymy jak im pójdzie na wyjeździe. Życzę LAL wszystkiego naj i porażki w finałach z Orlando :D

 

Powtarzam nie mam nic do LAL niech sobie zrobią ile chcą ale ustawianie takiego terminarza to nie fair wobec innych druzyn. Nie wiem czemu ale lubię grę fair a jeżeli tego nie rozumiesz to już twój problem.

 

A ciekawi mnie jaki wynik mieliby suns po 17 meczach u siebie. Może oni by zrobili jakiś rekord? na razie mają 7-0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ai,

cos w tym jest ze najbardziej oplaca sie zeby o najwyzsza stawke zawsze graly znane marki i uznane firmy ktore przyciagaja zarowno swoich licznych kibicow (LA>denver) jak i rzesze ludzi na calym swiecie (LA, houston > hawks, bobcats)

do tego zajebicho fajnie jak czasami zdarzy sie jakis big upset, jakas happy to be here story jakis czarny kon, jak w ostatnich latach - warriors07, bulls09, rox09 to powoduje ze na chwile wszyscy staja sie kibicami tych zespolow i ogladalnosc wzrasta.

 

tyle ze jakby to bylo takie proste i bylby jakis spisek, to juz dawno mielibysmy new york knicks reaktywacje, bo na dobra sprawe to od czasow walk z jordanem z poczatku lat 90s, knicks nigdy nikogo nie przykuwali. 15 lat niczego, a mocny niu jork w kosza to bylaby dla ligi butla z tlenem.

probowano by nam odswiezyc bulls, bo bulls to nadal jest top1-2 team na calym swiecie i jakby bulls znowu byli mocni to wiecie co by sie dzialo? pisaloby sie o jordanie 100x wiecej, a jordan nawet teraz przykuwa kazdego bardziej niz wszyscy obecni gracze razem.

 

tak samo jak dla ligi bardzo dobrze jest, ze iverson wrocil do sixers a nie zostal w grizz i nie podpisal w euro. bo iverson to wciaz iverson, prawdopodbnie top1 najpopularniejszy koszykarz w euro i usa (ahead kobe shaq james)

i tutaj sobie sprytnie przechodze do main part mojej wypowiedzi

 

bardzo dobrze ze liga ciagle ma ludzi ktorzy 'przyciagaja'. i o tyle co iverson (??) i shaq to raczej melodia przeszlosci i kazdy teraz spoglada na nich raczej z nutka sentymentu to pojawila sie jakis czas temu nowa fala w postaci jamesa wadea howarda a wciaz przeciez jest kobe.

tego nie mial duncan nawet przez momencik mimo calej swojej zajebistosi i bycia no1 wysokich dekady,

TO jesli w ogole mial to juz stracil - KG,

carter mial to przez swoje rookie years

dirk yao gasol parker to produkty na ogladalnosc w duzo wezszych kregach czyli co by nie mowic tylko niemczech chinach espani i francji

nash niby ma miliony fanow, bo suns graja superhiperprzyjemnie dla oka ale seria z nashem to zaden pewniak na miliony ogladalnosci

paul ma zbyt slaby zespol zeby osiagnac ten status ale niewatpliwie jest ukryta bronia sterna i jeszcze kiedys wybuchnie pod tym wzgledem

roy, durant, rose to niby second comin, new wave all starzzzzzzzzz, ale jednak brakuje tego czegos, co mieli kobe shaq iverson mj james wade i duncan (stracił to potem) - czyli przykuwanie oka, pierwsze strony gazet, bycie nowa nadzieja koszykowki, hype medialny i przede wszystkim CHARYZME.

melo mogl miec lepszy rookie sezon niz james, ale nie zdobyl tylu fanow, nie podjaral mediow i nie mial tego czegos, co sie albo ma albo nie. durant gra juz wiecej niz 3 sezony w tej lidze i jakos ciezko znalezc w jego zyciorysie cos co pamietalbym do teraz, jakies wieksze wydarzenie jakis big performance.

najlepszy przyklad- melo 30 pts in Q zostalo na dobra sprawe zapomniane - gdyby to byl kobe albo james czytalibysmy o tym co miesiac.

 

my point is,

jennings over tyreke evans

jennings zalatwil sobie bycie super gwiazda mlodego pokolenia na pare dobrych lat poprzez ucieczke do europy, niewyparzony jezyk, debiut w nba i przede wszystkim 55 pts

mecz z udzialem jenningsa w jego pierwszym miesiacu gry to bylo wydarzenie porownywalne z niczym innym w obecnym sezonie, nikt nie był taka niespodzianka, nikt nie wyskoczyl z przysłowiowej dupy i nikt jeszcze nie zrobil takiego szoku jak jennings swoimi 55 record rookie.

evans moze i jest triple double material co noc, ale nikogo to nie jara, nikt nie pokochal evansa za to ze robi 20/6/6 i poki nie odstawi czegos na poziomie jennyego to moze sobie pluc w brode bo brandon wcale nie zamierza zwalniac na tyle zeby o nim zapomniec.

jennings wszedl do tej ligi z bomba atomowa i to sie pamieta, i teraz tylko od niego zalezy czy to utrzyma jak mj, shaq, iverson, james czy nie jak carter, duncan, amare

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ile mi wiadomo, to w przyrodzie nic nie ginie i wyjazdy nie omina lakers. a moze czegos nie wiem?

No tak, ale o ile mi wiadomo, to Lakers grają tylko 39 meczów poza własną halą :twisted: .

 

A tak całkiem poważnie to Lakers wcale nie mają tak wspaniale. Czeka ich zaraz 5 meczów z rzędu na wyjeździe, na przełomie stycznia i lutego 8 (sic!!!), a w marcu znowu 5. Porównując np. do Magic, którzy mają tylko jedną 5-cio meczową wycieczkę (na której właśnie są), terminarz Lakers jest... chory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.