East 1st round: (2)New York Knicks vs (7)Philladelphia 76ers

[mayor]

Koleś kręci się po parkiecie jak gówno w przerębli co najmniej jakby wypił cztery pinty Danielsa z gwinta ,jak jakiś pierdolony lunatyk każdego odpycha łapami albo dupskiem do tego kopie i wierzga jakby zagryzał kiełbasą z koniny, każdy mu schodzi z drogi bo jak go ktoś trąci to zapierdala do sędziego z płaczem, a ci go pilnują jak dużego retarda w przedszkolu integracyjnym a teraz jeszcze tłucze innych bo jest pod ochroną jak żubr i mu k**** wolno wszystko., A jakiś drewniany tępy c*** jeszcze go porównuje do Shaquille'a.? JPRDL

[n_i_m_h]

Ch...ja prawda, nikt tu nigdzie nie napisał że Embiid nie powinien wylecieć za faule, szczególnie ten na Robinsonie. Ale ja tam się będę upierał, że te osobiste jakie rzucał w tym meczu to z dupy jednak nie były.

A NY te dwa pierwsze mecze, a szczególnie ten drugi, wygrał większą agresją  i chciejstwem wygranej więc 76ers musieli odpowiedzieć tym samym.

Tylko Embiid wziął to do siebie ciut za bardzo

I teraz za to zbierze swoje w NY

[LeweBiodroSmoka]

Beckham na MŚ 98 za o wiele mniej agresywny ruch wyleciał z boiska bez żadnej weryfikacji video, ogólnie w nożnej jakikolwiek taki ruch to jest praktycznie pewne czerwo 

a w NBA 50 kamer w 8k, jakieś centrum powtórek, a jest festiwal chowania głowy w dupie

tymczasem

 

Edytowane 26 Kwietnia przez LeweBiodroSmoka

[josephnba]

Obejrzałem ten mecz i k**** jakixto jest pet jebany to aż się nóż w kieszeni otwiera 

Szmata 

Nikomu nie życzę urazów ale za coś takiego mam nadzieję że rozjebie sobie kolano jeszcze tej nocy  

No i oczywiście pierdyliard FT 

 

Ciekawe ile by miał prób gdyby grał w lal

Tylko w taki sposób te pizdy z Philadelphii mogą cokolwiek wygrać! 

Sędziowie się skompromitowali do cna 

 

[Tecu]

Takie podsumowanie Twojej słownej twórczości 

9 godzin temu, josephnba napisał(a):

Nikomu nie życzę urazów

 

9 godzin temu, josephnba napisał(a):

mam nadzieję że rozjebie sobie kolano jeszcze tej nocy

O tym pierdyliard FT to już mi się nawet nie chce polemizować, bo mam nieodparte wrażenie, że jesteś na tym forum by pisać o Lakers i Joelu a jak to połączysz to jesteś w siódmym niebie.

Zwykły hejter.

Miłego weekendu.

[Dziuseppe]

9 godzin temu, josephnba napisał(a):

Obejrzałem ten mecz i k**** jakixto jest pet jebany to aż się nóż w kieszeni otwiera 

Szmata 

Nikomu nie życzę urazów ale za coś takiego mam nadzieję że rozjebie sobie kolano jeszcze tej nocy  

No i oczywiście pierdyliard FT 

 

Ciekawe ile by miał prób gdyby grał w lal 

Tylko w taki sposób te pizdy z Philadelphii mogą cokolwiek wygrać! 

Sędziowie się skompromitowali do cna 

 

Sędziowie to się skompromitowali w meczu numer dwa odbierając Philly zwycięstwo. 

Edytowane 27 Kwietnia przez Dziuseppe

[vero1897]

17 minut temu, Dziuseppe napisał(a):

Sędziowie to się skompromitowali w meczu numer dwa odbierając Philly zwycięstwo. 

Tak bardzo sędziowie się skompromitowali w G2, że dopóki karpik nie wrzucił tu raportu L2M, to nikt nawet nie poruszył tu tematu złego sędziowania w końcówce, takie to były ewidentne błędy. Gdzie to porównywać z tym co odwalił Embiid w G3, gdzie od razu każdy zgodnie uznał, że powinien za to chamstwo wylecieć? Daj pan spokój.

[josephnba]

Godzinę temu, Tecu napisał(a):

Takie podsumowanie Twojej słownej twórczości 

 

O tym pierdyliard FT to już mi się nawet nie chce polemizować, bo mam nieodparte wrażenie, że jesteś na tym forum by pisać o Lakers i Joelu a jak to połączysz to jesteś w siódmym niebie.

Zwykły hejter.

Miłego weekendu.

Dobra to zapytam tak 

Czy do tej pory w tym topicku napisałem coś negatywnego o Joelu?

Czy zachowanie Embiida z g.3 i te potencjalnie kontuzjogenne sytuacje są przez ciebie akceptowane? 

Rozumiem że popierasz jego wywrotki które kończą się dziesiątkami gwizdków i co gorsze kolejnymi urazami innych graczy. 

Robinson opuścił hale w bucie ortopedycznym! 

Mogę być hejterem, mam to bardzo głęboko w poważaniu. Skoro nazywanie szmaty szmatą to bycie hejterem, będę z dumą nosił ten tytuł 

 

 

Godzinę temu, Dziuseppe napisał(a):

Sędziowie to się skompromitowali w meczu numer dwa odbierając Philly zwycięstwo. 

Odebrał je też Embiid waląc te cegły w końcówce 

Edytowane 27 Kwietnia przez josephnba

[iglo13]

Nie ma co życzyć nikomu kontuzji. Ja po prostu życzę Embiidowi szybkich wakacji, najlepiej już od maja

[Dziuseppe]

1 godzinę temu, josephnba napisał(a):

Dobra to zapytam tak 

Czy do tej pory w tym topicku napisałem coś negatywnego o Joelu?

Czy zachowanie Embiida z g.3 i te potencjalnie kontuzjogenne sytuacje są przez ciebie akceptowane? 

Rozumiem że popierasz jego wywrotki które kończą się dziesiątkami gwizdków i co gorsze kolejnymi urazami innych graczy. 

 

Nie popieram, to jasne, ze Embiid powinien wylecieć, ale w drugą stronę też sędziowie odjebali swoje.

Ja tym 76 nawet nie kibicuję, niech przegrają, ale po dobrej 7 eczowej wymianie. To jest mimo wszystko najlepsza seria tych playoffow jak dla mnie.

Edytowane 27 Kwietnia przez Dziuseppe

[josephnba]

2 godziny temu, iglo13 napisał(a):

Nie ma co życzyć nikomu kontuzji. Ja po prostu życzę Embiidowi szybkich wakacji, najlepiej już od maja

Oczywiście, pisałem to w emocjach po kilku dużych szklankach whisky ale i tak Embiid to szmata za takie akcje 

[Tecu]

4 godziny temu, josephnba napisał(a):

Czy do tej pory w tym topicku napisałem coś negatywnego o Joelu?

Zawsze o Joelu i Lakers piszesz negatywnie. 

4 godziny temu, josephnba napisał(a):

Czy zachowanie Embiida z g.3 i te potencjalnie kontuzjogenne sytuacje są przez ciebie akceptowane? 

Nie, pisałem już o tym. I można oczywiście o tym pisać normalnie a można vel szmata, k**** itd. Ja tylko stwierdzam, że to świadczy o kulturze wypowiedzi.

4 godziny temu, josephnba napisał(a):

Rozumiem że popierasz jego wywrotki które kończą się dziesiątkami gwizdków i co gorsze kolejnymi urazami innych graczy. 

Nie. Wmawiasz sobie coś, czyli prawdopodobnie nie rozumiesz jaka jest różnica między uzasadnioną krytyka a zwykłym hejtem. Krytyka jest związana mniej lub bardziej z faktami a hejt jest zaślepieniem gdzie fakty nie mają żadnego znaczenia. Tak samo oczywiście jak fanatyzm.

[joe dumars]

18 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Beckham na MŚ 98 za o wiele mniej agresywny ruch wyleciał z boiska bez żadnej weryfikacji video, ogólnie w nożnej jakikolwiek taki ruch to jest praktycznie pewne czerwo 

a w NBA 50 kamer w 8k, jakieś centrum powtórek, a jest festiwal chowania głowy w dupie

tymczasem

 

biid to pajac, ktorego ciezko lubic, niemniej, claxton zachowal sie w tej sytuacji jak zwykly luj. takie przechodzenie nad nogami grajkow jest malo eleganckie...

[josephnba]

2 godziny temu, Tecu napisał(a):

1

Zawsze o Joelu i Lakers piszesz negatywnie. 

.

2.

Nie. Wmawiasz sobie coś, czyli rawdopodobnie nie rozumiesz jaka jest różnica między uzasadnioną krytyka a zwykłym hejtem. Krytyka jest związana mniej lub bardziej z faktami a hejt jest zaślepieniem gdzie fakty nie mają żadnego znaczenia. Tak samo oczywiście jak fanatyzm.

1 zawsze czyli gdzie w tym topicku napisałem o nim źle? Poza tym że nie odrywa się od ziemi i słabo broni (w tej serii) 

"Zawsze" to takie fajnie określenie na coś na co się nie ma żadnych dowodów 

Czekam więc gdzie w tym topicku napisałem o nim źle 

 

2. Krytyka za bycie szmatą to nazwanie go szmatą. Koleś już któryś kolejny raz doprowadza do bardzo groźnych sytuacji,które u kolejnego gracza powodują uraz 

To wbieganie w innych, uderzanie ich łapami czy przewracanie się im pod nogi to sk****syństwo 

Ten polmózg waży 130 kg! 

 

Więc gdzie tu hejt skoro są podstawy żeby go tak nazywać?

[Tecu]

11 minut temu, josephnba napisał(a):

zawsze czyli gdzie w tym topicku napisałem o nim źle? Poza tym że nie odrywa się od ziemi i słabo broni (w tej serii) 

Nie napisałem, że w tym topicku. Napisałem, że zawsze piszesz o nim i o Lakers źle.

 

12 minut temu, josephnba napisał(a):

Krytyka za bycie szmatą to nazwanie go szmatą

Nikt nie jest szmatą, to tylko przymiotnik w określaniu kogoś a nie rzeczownik. Innymi słowy, szmatą jest ktoś kogo nazwiesz szmatą a nie, że jest nim przed nazwaniem go tak.

Czyli nie możesz nazwać kogoś szmatą,bo jest szmatą, bo nim nie jest póki go tak nie nazwiesz

15 minut temu, josephnba napisał(a):

Więc gdzie tu hejt skoro są podstawy żeby go tak nazywać?

 

7 godzin temu, josephnba napisał(a):

Mogę być hejterem, mam to bardzo głęboko w poważaniu. Skoro nazywanie szmaty szmatą to bycie hejterem, będę z dumą nosił ten tytuł 

Nie, nazwanie kogoś szmatą nie jest podstawą do określenia kogoś hejterem.

Nieustanne i nie zawsze związane z faktami obrażanie kogoś jest wg mnie hejtem.

Prośba do moda o wyrzucenie tego wątku (przynajmniej moich wpisów, bo za inne nie odpowiadam) lub przesunięcia do random shot by nie rozwalały tematu. 

Za zaśmiecanie przepraszam. Miałem swoją misję

[josephnba]

1 godzinę temu, Tecu napisał(a):

 

Za zaśmiecanie przepraszam. Miałem swoją misję

I poległeś jak Embiid w każdym PO 

[ptak]

9 godzin temu, Tecu napisał(a):

Nie napisałem, że w tym topicku. Napisałem, że zawsze piszesz o nim i o Lakers źle.

 

Nikt nie jest szmatą, to tylko przymiotnik w określaniu kogoś a nie rzeczownik. Innymi słowy, szmatą jest ktoś kogo nazwiesz szmatą a nie, że jest nim przed nazwaniem go tak.

Czyli nie możesz nazwać kogoś szmatą,bo jest szmatą, bo nim nie jest póki go tak nie nazwiesz

 

Nie, nazwanie kogoś szmatą nie jest podstawą do określenia kogoś hejterem.

Nieustanne i nie zawsze związane z faktami obrażanie kogoś jest wg mnie hejtem.

Prośba do moda o wyrzucenie tego wątku (przynajmniej moich wpisów, bo za inne nie odpowiadam) lub przesunięcia do random shot by nie rozwalały tematu. 

Za zaśmiecanie przepraszam. Miałem swoją misję

Embiid nie je szmatą jest bezjajeczną cipą. Przebiegnie obok niego przy koleś ważący 70kg a on przewraca się od podmuchu wiatru. Wymusza faule jak Hardej za najlepszych czasów (ale nie tak profesjonalnie) płacze z byle powodu. A ile jest wart w PO pokazały serie z Celtics.

Żeby nie było, nie lubię żadnego z tych zespołów, gdyby nie Emcip to nawet wolałbym 76ers.

Edytowane 28 Kwietnia przez ptak

[n_i_m_h]

Największe cipy to mają w Bostonie od Tatuma i Browna aż po trenera. Raz doczłapać do finałów z takim składem? Łe he he he

[josephnba]

3 godziny temu, n_i_m_h napisał(a):

Największe cipy to mają w Bostonie od Tatuma i Browna aż po trenera. Raz doczłapać do finałów z takim składem? Łe he he he

Przynajmniej tam byli 

Sixers człapią się co najwyżej do sędziów po pomoc 

[Chytruz]

Zawsze mielismy tyle patusow na forum, czy to ja sie starzeje?