Findek Opublikowano 25 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2015 Panowie, tak się wtrące trochę z innej beczki. True Detective drugi sezon będzie zajebisty i c***. Potrafię oderwać się od tego, że sezon 1 był arcydziełem i ten fakt nie przeszkadza mi w odbiorze sezonu drugiego, który po pierwszym odcinku będzie conajmniej ZAJEBISTY.To, że sezon 1 był arcydziełem nie musi zamazywać faktu, że sezon drugi może być niewiele gorszy. Colin mnie zaskoczył, Rachel również. Vince możliwości znam, dla Taylora sky is the limit. Sezon pierwszy skończył się , nie ma go i nigdy nie wróci.True Detective FOR THE WIN.UP THE IRONS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Colin mnie zaskoczył no k****, kto by pomyślał findek, widzę że hajpujesz najbardziej przereklamowane wg mnie seriale, najpierw wire, tera td. nie mogę nie zapytać co myślisz o twin peaks, uzupełniającym wielką trójcę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 no k****, kto by pomyślał findek, widzę że hajpujesz najbardziej przereklamowane wg mnie seriale, najpierw wire, tera td. nie mogę nie zapytać co myślisz o twin peaks, uzupełniającym wielką trójcę Niee, Breaking Bad to ten trzeci. Findek mi się tak kojarzy z tym: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 hahaha, chyba znowu zaczne ogladac fg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Findek Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Kulfona rozumiem, bo to przekorny chłopak. A Ty się nie podpinaj Panie komiksowy i nie waż się więcej przeciwko mnie używać żartów z Family Guya. Kulfonie - nie Twin Peaks, nie Breaking Bad lecz Deadwood. Ale Ty, to 1 sezon Detektywa też jest przehajpowany ? To przypomnij mi prosze, co wg Ciebie jest dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
just like mike Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Ale Ty, to 1 sezon Detektywa też jest przehajpowany ? To przypomnij mi prosze, co wg Ciebie jest dobre. zakonczenie kiepskie, ale generalnie to na bardzo wysokim poziomie był pierwszy sezon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Wracając na chwilę do Entourage. Zgadzam się niemal w pełni z Czekoladą. Pomimo, że jak pisze, nie oglądał serialu sam mam praktycznie identyczne odczucia. Jestem na początku trzeciego sezonu i cały czas nie mogę zrozumieć, choć bardzo się staram - jak można nazwać ten obraz "jednym z najwybitniejszych w historii". LOL. Jeśli po obejrzeniu kilkunastu odcinków stwierdzam, że na głos zaśmiałem się może góra TRZY razy, to o czym my tutaj w ogóle rozmawiamy? Potrafię zrozumieć, że młodszemu pokoleniu imponują lux dupencje, fury, przepych i słońce Kalifornii, ale ten serial jest po prostu nijaki. Postacie mają spory potencjał, ale żadnym z nich poza Goldem nie wzbudza mojej większej sympatii. Niektóre akcje zamiast śmieszyć, po prostu żenują ja np. ta: Jak bardzo trzeba mieć nudne życie aby jarać się czymś takim? Nie zabieram nikomu prawa do oglądania czegokolwiek, ale jakaś odpowiedzialność za słowo i wygłoszone opinie powinna obowiązywać. Californication w moim odczuciu był przynajmniej o klasę lepszy, nie mówiąc o Suitsach (pierwsze sezony). Gdybym miał 19-20 lat to może trochę inaczej bym na ten serial patrzył, ale na obecnym etapie jest to jak dla mnie, bez obrazy, jakaś mało poważna gimbo-produkcja. Resztę odnośnie postaci napisał już BC więc nie będę się powtarzał i na przyszłość po prostu będę omijał wszystko co RappaR nazwie "najlepszym w historii" ;] Czołem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metlik Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 wkraczam tu jako obrońca Twin Peaks kmioty mam tarczę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Kulfona rozumiem, bo to przekorny chłopak. A Ty się nie podpinaj Panie komiksowy i nie waż się więcej przeciwko mnie używać żartów z Family Guya. Kulfonie - nie Twin Peaks, nie Breaking Bad lecz Deadwood. Ale Ty, to 1 sezon Detektywa też jest przehajpowany ? To przypomnij mi prosze, co wg Ciebie jest dobre. dobrze mi sie ogladalo prison break, breaking bad, entourage, suits, cali, black mirror, carnivale, office, shameless, killing, v, gra o tron, skins, spartakus, pewnie o czyms zapomnialem albo nie wpisalem celowo (pozdro desperate housewives) nie wciagnelo mnie wire, td, twin peaks, zakazane imperium Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Findek Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Ale poczekajcie, poczekajcie... jeżeli to RaPPaR napisał, że to jeden z najlepszych seriali w historii to pamiętajcie, że na samym szczycie jego listy są dwie kreskówki, które jakiś czarodziej jednym machnięciem magicznego pędzla zamienił na produkcje filmowe. Entourage jest zajebistym, luźnym serialem, który można łykać tasmowo albo oglądać po odcinku raz na jakiś czas i nie stracić funu z oglądania. Ari Gold jest genialny, występy gościnnie świetne i osobiście jaram się bardzo, mogę wszystkie odcinki z przyjemnością na wyrywki oglądać. Ale bez przesady, do bycia w jakimkolwiek rozsądnym topie sporo mu brakuje. dobrze mi sie ogladalo prison break, breaking bad, entourage, suits, cali, black mirror, carnivale, office, shameless, killing, v, gra o tron, skins, spartakus, pewnie o czyms zapomnialem albo nie wpisalem celowo (pozdro desperate housewives)nie wciagnelo mnie wire, td, twin peaks, zakazane imperium No to nic z tego nie rozumiem. Jest trochę ścierwa na Twojej liście ale Twój gust nie jest jednoznaczny (mogę się tak wyrazić ?)A dlaczego FG nie wpisałeś ? Zdecydowanie najlepsza komedia w historii TV ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Na samym szczycie mojej listy nie ma żadnej kreskówki. BSG Dr Who Friends Sherlock Entourage Kolejność dowolna - to jest mój szczyt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 bo ogladalem go tylko na wyrywki, zreszta animowane to inna, nomen omen, bajka. btw zapomnialem o himym, tez dobre.a co tu do rozumienia? ze jak carnivale mi sie podobalo to TP tez musi? jasne, ze nie jest jednoznaczny, nie ukrywam ze preferuje luzne produkcje niz ,,glebokie"/,,ambitne" psychologiczne blokbustery, ale nie przeszkadzalo mi to cieszyc sie takim black mirror. TP i TD sa po prostu nudne (a zakonczenie td jest jednoznacznie c***owe, a jesli wziac poprawke na to jaki hajp byl na finalowe odcinki, to to co zrobili z koncowka tylko z holokaustem mozna porownac). walic konia do ,,wspanialych zdjec", ,,niesamowitego klimatu", ,,gry swiatel" i innego gowna (pardon, smaczkow dla koneserow) to ja moge przez 1-2 odcinki, a nie 3 sezony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
just like mike Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Wracając na chwilę do Entourage. Zgadzam się niemal w pełni z Czekoladą. Pomimo, że jak pisze, nie oglądał serialu sam mam praktycznie identyczne odczucia. Jestem na początku trzeciego sezonu i cały czas nie mogę zrozumieć, choć bardzo się staram - jak można nazwać ten obraz "jednym z najwybitniejszych w historii". LOL. Jeśli po obejrzeniu kilkunastu odcinków stwierdzam, że na głos zaśmiałem się może góra TRZY razy, to o czym my tutaj w ogóle rozmawiamy? Potrafię zrozumieć, że młodszemu pokoleniu imponują lux dupencje, fury, przepych i słońce Kalifornii, ale ten serial jest po prostu nijaki. Postacie mają spory potencjał, ale żadnym z nich poza Goldem nie wzbudza mojej większej sympatii. Niektóre akcje zamiast śmieszyć, po prostu żenują ja np. ta: Jak bardzo trzeba mieć nudne życie aby jarać się czymś takim? Nie zabieram nikomu prawa do oglądania czegokolwiek, ale jakaś odpowiedzialność za słowo i wygłoszone opinie powinna obowiązywać. Californication w moim odczuciu był przynajmniej o klasę lepszy, nie mówiąc o Suitsach (pierwsze sezony). Gdybym miał 19-20 lat to może trochę inaczej bym na ten serial patrzył, ale na obecnym etapie jest to jak dla mnie, bez obrazy, jakaś mało poważna gimbo-produkcja. Resztę odnośnie postaci napisał już BC więc nie będę się powtarzał i na przyszłość po prostu będę omijał wszystko co RappaR nazwie "najlepszym w historii" ;] Czołem hmmmm to może ja zacznę W Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 hmmmm to może ja zacznę W Y Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 wkraczam tu jako obrońca Twin Peaks kmioty mam tarczę Pierwszy sezon zajebisty, drugi już nie i to bardzo nie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metlik Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 drugi sezon mocno inny, ale mnie się podobał. wiadomo, że od rozwiązania zagadki wątku głównego serial spuścił z tonu, ale za to jak jest zrobiony i tak należą mu się oklaski - takiego klimatu nie uświadczysz nigdzie indziej jak u Lyncha dlatego jestem ciekaw zapowiadanego 3. sezonu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 hmmmm to może ja zacznę W Możesz już skończyć skoro nawet nie jesteś w stanie napisać jednego sensownego zdania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 przypomnialo mi sie - lie to me jest git Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
montana Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Pierwszy sezon zajebisty, drugi już nie i to bardzo nie... + zajebiste intro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 27 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2015 Wątpię, podejrzewam, że jak go wzorowali na Wahlbergu mogli stworzyć postać, która potrafi cokolwiek więcej niż się uśmiechać i robić cuda. Chyba najsłabsza postać serialu, a uwzględniam w to chyba wszystkich. W filmie nie potrzebnie rzucali tego Travisa - tylko wkurwiał ludzi, a stracili na tym stali bywalcy. Vince to Mark Wahlberg?! Chodzi o co? o ruchanie dup? robienie kariery? Czemu akurat Mark Wahlberg skoro Mark Wahlberg w 5 minut wali więcej ciętych tekstów niż ten placek Vince przez całe życie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się