Dallas Mavericks 2023/24

[RonnieArtestics]

2 godziny temu, karpik napisał(a):

Sugerujesz, że jeśli Mavs przegrają serię z Thunder, Nuggets lub Wolves, to będzie duża niespodzianka? Nie zrozum mnie źle - uważam, że każda z takich serii będzie zajebista do oglądania i absolutnie nie odbieram tutaj szans Dallas na powalczenie, ale rozum mi podpowiada, że z Thunder i Nuggets to Mavs będą underdogiem, a z Wolves to takie 50/50, może z lekkim wskazaniem na Mavs. Innych potencjalnych rywali nie widzę, pod warunkiem oczywiście, że Mavs w ogóle wejdą do PO, bo dostanie 2 razy w palnik w play-in od Suns i np Dubs to też jest bardzo realny scenariusz.

Dla mnie tak, bo takie Thunder traktuje jak zeszłoroczne Grizzlies. Zero doświadczenia w playoff basketball. 
Może i w sumie jest to trochę hot take, ale Doncic z gorszym supportem niż teraz odesłał Suns z kwitkiem, a teraz sam Luka jest jeszcze bardziej kompletnym zawodnikiem. 

[karpik]

21 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

Dla mnie tak, bo takie Thunder traktuje jak zeszłoroczne Grizzlies. Zero doświadczenia w playoff basketball. 
Może i w sumie jest to trochę hot take, ale Doncic z gorszym supportem niż teraz odesłał Suns z kwitkiem, a teraz sam Luka jest jeszcze bardziej kompletnym zawodnikiem. 

Mavs 2022 > Mavs 2024.

Jak chcesz mieć tegorocznych zeszłorocznych Grizzlies, to raczej będą to Wolves - przeciętny atak i mocna obrona plus mało doświadczenia.

Thunder mają top10 atak i obronę, drugi SRS w lidze, rozumiem, że są unproven, ale nie wiem skąd się bierze Twoja wiara, że Mavs będą zeszłorocznymi Lakers, bo na razie nic nie wskazuje, że będą

[BMF]

Mavs 2022 mieli -2.6 obronę (#6), a Brunson w playoffach był świetny, mocno niedoceniany był tamten team (dobre D ze smallballowym spacingiem-legit sidekick-Doncic). 

Na razie Mavs mają 21. obronę od trade deadline z łagodnym terminarzem, ale się poprawili, więc może zdążą to poukładać - bez dobrej obrony można sobie ograć jakiś underperformujący team, i w sumie tyle, bo Mavs nie mają na tyle talentu w ataku.

Głównym problemem Thunder nie będzie exp, a fakt, że oni mają słaby fizycznie frontcourt - w regularze można sobie fajnie pykać z najsłabszą zbiórką w lidze, ot co raz na jakiś czas ktoś tam im robi rozpierdol. W playoffach decydują matchupy, dojdzie intensity i mogą bardzo źle w tym względzie trafić (trochę kazus Tristana Thompsona wyjaśniającego przedbostońskiego Horforda rokrocznie) - ale Mavs to raczej nie jest tak zbudowany team. 

Wolves za to wyglądają na najlepszy matchup dla Doncicia abstrahując nawet od kontuzji Townsa. 

Ale tu najpierw trzeba zrobić 6. seed, a tu cienka może być granica między fajnym matchupem na upset, a igrzyskami śmierci w play-inach. 

[RonnieArtestics]

Mavs od trade deadline. zrobili 13-6 i 9-1 w ostatnich 10 meczach. Gafford w ostatnich 10 meczach ma 46/56fg jak dobrze policzyłem. Idealny fit pod grę Luki jak mówiłem. Jak zrobią ten 6 seed to trafią może na wolves i bedzie ciekawa seria. 

[lorak]

trejd wygląda dobrze, ale też w większości to byli słabi przeciwnicy, więc na ostateczną weryfikację przyjdzie czas w PO.

[iglo13]

A dlaczego nie nawet 4 seed? Wszyscy bardzo blisko, Mavs najlepsza forma. Oczywiście pisze to jako fan, ale nie bez podstawy

[RonnieArtestics]

1 godzinę temu, iglo13 napisał(a):

A dlaczego nie nawet 4 seed? Wszyscy bardzo blisko, Mavs najlepsza forma. Oczywiście pisze to jako fan, ale nie bez podstawy

No ja bym chciał vs Pels bo będę miał zakład z @Reikai wtedy

[Robaq]

Nola się obroni, 

Mavs też mają najłątwiejszy kalendarz z pozostałych teamów, ale 

czy LAC się obroni to bardzo wątpie.

Ja w ogóle mniemam, że Kings albo LAC skończy na 7 pozycji. Najchętniej tam bym zrzucił LAC, no ale zobaczymy.

Mavs poszli po wszystko przy TD - choć moim zdaniem oddali ochłapy i wygrali trade deadline.

[vero1897]

11 godzin temu, RonnieArtestics napisał(a):

No ja bym chciał vs Pels bo będę miał zakład z @Reikai wtedy

Też nie wyobrażam sobie za bardzo by serie vs Doncic i wciąż mającym odpowiednie narzędzia by niszczyć jako 2 opcja Kyrie, miała wygrać ekipa z wiecznie zawodzącym w NBA Zionem i unproven na tym najwyższym szczeblu Ingramem...

[LeweBiodroSmoka]

 

[RonnieArtestics]

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

 

Imponujące. Mógłbym pomyśleć ze to prima aprillis. Ale eyetest się zgadza. Luka vs Joker w finałach konferencji? Jesli nie trafią na siebie wcześniej*

[LeweBiodroSmoka]

54 minuty temu, RonnieArtestics napisał(a):

Imponujące. Mógłbym pomyśleć ze to prima aprillis. Ale eyetest się zgadza. Luka vs Joker w finałach konferencji? Jesli nie trafią na siebie wcześniej*

nie no ja bym jeszcze nie szalał, ale zabawne jest to jak zmienia się optyka w kilka tygodni i jak łatwo zgrywać eksperta na bazie kliku spotkań z niezgranym rosterem

Edytowane 1 Kwietnia przez LeweBiodroSmoka

[RonnieArtestics]

Kyrie jest w formie ostatnio, jaram się tym zespołem. Przede wszystkim co zaskakuje mnie to grają super defensywę pewnymi momentami  i nonstop hustlują. Będą groźni dla każdego. Hot take, ale śmiem  twierdzić, że nie są conajmniej lekkim faworytem tylko przeciw Nuggets i mooże Clippers, jeśli tamci utrzymają zdrowie. 

Edytowane 6 Kwietnia przez RonnieArtestics

[iglo13]

Ostatnio top1 defensywa a tu tyle punktów straconych.  ALE przychodzi dogrywka i wygrywają znowu defensywą i z uporem szukaniem trójki z rogu.

Kidd jednak ich ogarnął, a myślałem w grudniu że nic z tego nie będzie

[Kucharius1]

W końcówkach ciężko ograć Mavs. Gdyby drużyna była zdrowsza można by skończyć sezon w samym czubie. Irving, Green, DLII, Kleber, Exum opuszczali od 22 do 38 meczy. Dodatkowo niewypał Grant W.

Zaskoczył mnie PJ. Nie wiedziałem że on gra taką znakomitą obronę. Wiadomo że ten rzut jest mocno w kratkę, ale w obronie to czuć zaangażowanie. Granta (podczas pobytu w Mavs) zjada na śniadanie.

Gafford w Dallas to klasa sama w sobie.

LAC to nie jest mój wymarzony przeciwnik w pierwszej rundzie, ale w obecnej formie Ramadan Kyriego to Dallas raczej jest faworytem.

[ignazz]

Ciężko bronić te harce gwiazd z Gaffordem jako lob treat i dwoma narożnikami. 

[Kucharius1]

 “At the end of the game, Luka was like, ‘I’m tired, man,'” Irving said. “That’s why I just hugged him, man. He left it all out there, and he did all that he could. … That was kind of again, one of those ‘in the moment’ type things for us as brothers to embrace each other. We know how hard we’ve worked and how much work it took to get to this point in the season.”

Irving w Dallas już tak nie działa na nerwy. Wygląda to na jego najlepszy sezon, zarówno pod względem gry jak i mentalu, od opuszczenia Cavs?

[Tombou]

Na pewno ma swoje momentum

[lorak]

 

[Kubbas]

Ostatnio tak kminilem czy Mavs to przypadkiem nie jeden z lepszych matchupow vs Nuggets aby ewentualnie ich wyeliminowac