Cleveland Cavaliers 2023/24 - po wielkiej k****, musi przyjsc masa!

[memento1984]

@ely3 meczu z pelnym MIL nie obejrzalem ale tak blizej konca 3q Mitchell mial 9pts i 4/17 i wygladalo na ~blowout w boxscorze. 
ciezko

[ely3]

16 minut temu, memento1984 napisał(a):

@ely3 meczu z pelnym MIL nie obejrzalem ale tak blizej konca 3q Mitchell mial 9pts i 4/17 i wygladalo na ~blowout w boxscorze. 
ciezko

Też nie oglądałem jeszcze. Wrzucę sobie dziś popołudniu i zobaczę... Ale to co pokazujesz to dramat

[ely3]

W dniu 25.01.2024 o 13:31, memento1984 napisał(a):

meczu z pelnym MIL nie obejrzalem

Za to obejr\załem sobie dzisiejszy. I w połowie 3 kwarty Mitchell do spółki z Wadem przejęli mecz. Wprawdzie pod koniec 3 kwarty Bucks jak natchbione chyba trafiło 5 trójke z rzędu ale wsyatrczyły dwa szybkie faule Giannisa na Allenie na początku 4 kwarty by im się wszystko posypało.

A jak wrócił przy stanie 96-82 to wrócił też Donovan i trafił na dzien dobry trójke . Potem kolejny raz w dziecinny sposób objechał Middletona i wjechał pod kosz.

Od połowy 3 kwarty Bucks nie było w stanie dogonić Cavs

Oni mogliby spróbować opylić  tego Garlanda bo wiecznie kontuzjowany a jak wraca to kompletnie nie ma chemii z Mitchell. Garland w niektórych ekipach byłby mega cenny i spokojnie dostaliby za neigo młodego talenty plus 2 pierwsze rundy najlepiej do Knicks by zablokować już potem ucieczkę Dona do Nowego Jorku

[memento1984]

8 godzin temu, ely3 napisał(a):

Za to obejr\załem sobie dzisiejszy. I w połowie 3 kwarty Mitchell do spółki z Wadem przejęli mecz. Wprawdzie pod koniec 3 kwarty Bucks jak natchbione chyba trafiło 5 trójke z rzędu ale wsyatrczyły dwa szybkie faule Giannisa na Allenie na początku 4 kwarty by im się wszystko posypało.

A jak wrócił przy stanie 96-82 to wrócił też Donovan i trafił na dzien dobry trójke . Potem kolejny raz w dziecinny sposób objechał Middletona i wjechał pod kosz.

Od połowy 3 kwarty Bucks nie było w stanie dogonić Cavs

Oni mogliby spróbować opylić  tego Garlanda bo wiecznie kontuzjowany a jak wraca to kompletnie nie ma chemii z Mitchell. Garland w niektórych ekipach byłby mega cenny i spokojnie dostaliby za neigo młodego talenty plus 2 pierwsze rundy najlepiej do Knicks by zablokować już potem ucieczkę Dona do Nowego Jorku

Obejrzalem tylko 3 kwarte, wygladalo wyjatkowo dobrze, chociaz Bucks jak zrobili run to nie zalowalem, ze nie bede ogladal 4tej kwarty

Szkoda ze z kazdym miesiacem mam wrazenie, ze Mobleyowi sufit sie obniza. Garland to jest w “swojej” ekipie all star co roku. Garland mamy dluga kontrole nad jego kontraktem.

Mitchell to najpierw fajnie jakby rozegral serie/dwie nie przewracajac sie o swoje nogi imho. Strasznie nierowny w RS i kasztan w PO w ostatnich 2-3 sezonach.

[ely3]

W dniu 27.01.2024 o 23:57, memento1984 napisał(a):

Mitchell to najpierw fajnie jakby rozegral serie/dwie nie przewracajac sie o swoje nogi imho.

No cóż długo wyglądało ,ze Clippers złamia Cavs bo Kawhi był fenomenalny. Te niektóre jego trójki były super bronione przez Cavs a on je trafiał jakby był na treningu. ale trzeba oddać Mitchellowi ,ze świetnie rozgrywał. Za to Mobley kolejny raz jak go oglądam jest zagubiony przy Allenie. Oni wyglądają tak jakby nie mogli ze sobą współistnieć

Oczywiście poczaek 4 kwarty kiedy nie było na parkiecie Kawhi dał Cavs możliwość odskoku i głównie to była zasługa Nianga ale dla mnie kluczowa była końcówka 2 kwarty gdzie Cavs po prostu złamali przewagę Clippers. Mitchell dobrze bronił. Jeszcz lepiej kreował i na przełomie tej pierwszej i drugiej połowy wygrali sobie mecz

Cleveland grają ostatnio super po obu stronach parkietu. Musze posypać głowę bo nie ceniłem wysoko umiejętności Allena kiedy jeszcze był w Nets. I nie rozumiałem czemu w ogóle po niego szli w tej wymianie Hardenowsko Rakietowej ale się myliłem. /Jest absolutnie kluczowy dla Cavs

[memento1984]

4 godziny temu, ely3 napisał(a):

No cóż długo wyglądało ,ze Clippers złamia Cavs bo Kawhi był fenomenalny. Te niektóre jego trójki były super bronione przez Cavs a on je trafiał jakby był na treningu. ale trzeba oddać Mitchellowi ,ze świetnie rozgrywał. Za to Mobley kolejny raz jak go oglądam jest zagubiony przy Allenie. Oni wyglądają tak jakby nie mogli ze sobą współistnieć

Oczywiście poczaek 4 kwarty kiedy nie było na parkiecie Kawhi dał Cavs możliwość odskoku i głównie to była zasługa Nianga ale dla mnie kluczowa była końcówka 2 kwarty gdzie Cavs po prostu złamali przewagę Clippers. Mitchell dobrze bronił. Jeszcz lepiej kreował i na przełomie tej pierwszej i drugiej połowy wygrali sobie mecz

Cleveland grają ostatnio super po obu stronach parkietu. Musze posypać głowę bo nie ceniłem wysoko umiejętności Allena kiedy jeszcze był w Nets. I nie rozumiałem czemu w ogóle po niego szli w tej wymianie Hardenowsko Rakietowej ale się myliłem. /Jest absolutnie kluczowy dla Cavs

Nic dodac nic ujac. Najelpszy mecz Cavs w domu. Allen wyglada znowu w RS jak allstar, bedzie mial okazje zrzucic latke PO-nieudacznika w tym roku. 
Mobley znowu fatalnie, kazdy tydzien/miesiac i jego sufit/ligowy “charm” spada.

pamietaj ze Allen wpadl nam defacto za darmo w tej wymianie zeby sie salaries zgadzaly (!)

[memento1984]

*zeby bylo smieszniej i straszniej dla moich Cavs -> Mitchell wyglada ze ma zdecydowanie wiecej punktow na tym samym FG% co Garland i ta sama ilosc asyst, przy uwaga, mniejszej ilosci TO! Obaj przecietnie 3pt%. Mitchell daje jeszcze wiecej 2x zbiorek...to kto tu PG a kto SGkiem : )

Edytowane 31 Stycznia przez memento1984

[memento1984]

powiem krotko - niezle, jest teraz taki moment, ze mozna i chce sie "nabrac" na to co sie dzieje. 

jestesmy 2-gim seedem

zrobilem sobie screena w telefonie

 

[Robaq]

Powiem tak choćbym chciał usprawiedliwić Kingsów bo byli w 7 meczu na wyjeżdzie przeciwko Cavs. to tam pięknie hula. I ja nie wiem po co jakieś gadki dot. wymiany Mitchella czy coś. Tam jest tak zbilansowany skład, no może jakoś mniej garland mi się wczoraj podobał, ale mniemam, że nawet jeśli on jest tym słabszym ogniwem to nic strasznego. 

Mitchell, Strus, Allen, Okoro czy Mobley, mega fajnie i obiecująco to wygląda. Skład nadal młody to jest naprawde aktualnie contender na finał/półfinał konferencji a co będzie dalej to się okaże.

tak jak w poprzednim meczu Murray wylaczył Mitchella w Sacramento, tak wczoraj Speda był nie do zatrzymania, a nawet jak schodził to wchodził ktoś z łąwki kto dawał odpowiednie zastępstwo.

[memento1984]

21 minut temu, Robaq napisał(a):

Powiem tak choćbym chciał usprawiedliwić Kingsów bo byli w 7 meczu na wyjeżdzie przeciwko Cavs. to tam pięknie hula. I ja nie wiem po co jakieś gadki dot. wymiany Mitchella czy coś. Tam jest tak zbilansowany skład, no może jakoś mniej garland mi się wczoraj podobał, ale mniemam, że nawet jeśli on jest tym słabszym ogniwem to nic strasznego. 

Mitchell, Strus, Allen, Okoro czy Mobley, mega fajnie i obiecująco to wygląda. Skład nadal młody to jest naprawde aktualnie contender na finał/półfinał konferencji a co będzie dalej to się okaże.

tak jak w poprzednim meczu Murray wylaczył Mitchella w Sacramento, tak wczoraj Speda był nie do zatrzymania, a nawet jak schodził to wchodził ktoś z łąwki kto dawał odpowiednie zastępstwo.

w tej fazie sezonu przynajmniej mamy w koncu mecze w ktorych wygrywamy z gorna polowka - ostatnia seria/passa nadal wyklepana na leszczach.

Garland poprostu nic nie wnosi na plus (teraz wraca po kontuzji ale tam nie ma synergii za grosz) a Mobley malutkimi kroczkami obniza swoj sufit (teraz to na oko bedzie elitarna trzecia opcja w druznie ktora bedzie w playoffach).

jedyna proba tej druzyny beda playoffs, ja nie mam zaufania za grosz, bede szczery - strasznie mnie "oszukali" rok temu.

[ignazz]

Nie działa po prostu Garland Mitchell 

Tyle w temacie 

[Robaq]

No rozumiem to pewnie tak samo jakby nie hulało Fox Haliburton dlatego poszedł deal w Saba. No ale teraz znowu pojawia się pytanie jak w Kings czy poświęcają Foxa czy Hakiego i tutaj czy Garlanda czy Spida. 

Mniemam ze łatwiej będzie zastąpić Garlanda niż mitchella. 

[marceli73]

15 godzin temu, Robaq napisał(a):

No rozumiem to pewnie tak samo jakby nie hulało Fox Haliburton dlatego poszedł deal w Saba. No ale teraz znowu pojawia się pytanie jak w Kings czy poświęcają Foxa czy Hakiego i tutaj czy Garlanda czy Spida. 

Mniemam ze łatwiej będzie zastąpić Garlanda niż mitchella. 

Tylko nie wiadomo czy Mitchel podpisze. Garland i Cavs byli świetni i perspektywiczni przed jego przyjściem. Bez dlugiej umowy Michella nawet nie powinni myśleć o wymianie Garlanda który będzie świetny bez Michella. Z resztą zaraz się okaże ze Michell znowu obsra zbroje w PO lub będzie grał na siebie i nie będzie uruchamiał drużyny jak prawdziwy lider.

Edytowane 7 Lutego przez marceli73

[Robaq]

No rozumiem, to jest ta decyzja przed która stali Kings 2 lata temu, albo Fox albo Haliburton i  jedni mowią ze Kingsi wyszli na tym źle, inni że świetnie. 

[memento1984]

12 godzin temu, marceli73 napisał(a):

Z resztą zaraz się okaże ze Michell znowu obsra zbroje w PO lub będzie grał na siebie i nie będzie uruchamiał drużyny jak prawdziwy lider.

o to-to-to. mnie juz nie "oszukaja" jeszcze z tym trenerem, z ktorego Thibodeau zrobil imho posmiewisko.

[memento1984]

w sumie brawo, nic nie bylo dostepnego, a Gafford nam chyba nie potrzebny - wiecej mozna bylo zrdolic niz zyskac:

ciezko bedzie zepchnac Cavs 2nd seedu, patrzac na nastepne mecze:

*i zeby nie bylo, taki fartowny 2nd seed to bedzie dla nas szansa, na cos innego niz smutny part deux do wschodnio-wpierdolu od NYK

[marceli73]

No max Struś dał rade dzisiaj :). Taki mały steal wykradziony Miami. Ten zespół wygląda ostatnio naprawdę dobrze tylko żeby Mobley się dostosował.

[memento1984]

8 godzin temu, marceli73 napisał(a):

No max Struś dał rade dzisiaj :). Taki mały steal wykradziony Miami. Ten zespół wygląda ostatnio naprawdę dobrze tylko żeby Mobley się dostosował.

niezle spotkanie mnie ominelo!

Strus jest mega nie lubiany przez "boxscory" ale jak ktos oglada mecze, to gosciu robi niesamowita mase malych rzeczy.

Edytowane 28 Lutego przez memento1984

[memento1984]

bylo wujowo do bolu, sam wylczylem, but:

[memento1984]

Kolejny tydzien bycia Janosikiem, zabierajac bogatym i oddajac biednym.

Dobry seed absolutnie imperatyw zeby myslec o gladkim wypadzie w 2giej rundzie. Nie widze moich Cavs w zadnej serii do 4-ech zwyciestw w drugiej rundzie. Nadal mocno powyzej przecietnej kadrowo i trener ponizej sredniej ligowej. co najgorsze, lubiany przez zawodnikow, zawodnikow ktorzy nie beda darli szat po przegranej w 2giej rundzie - klatwo niskich samo-wymagan, posrod mlodych multi-milionerow trwaj w najlepsze!