Skocz do zawartości

Cleveland Cavaliers 2023/24 - po wielkiej k****, musi przyjsc masa!


memento1984

Pozycja Cavs w konferencji wschodniej na koniec sezonu  

28 użytkowników zagłosowało

  1. 1. in-season tournament?

    • Cavs mistrzem nic nie znaczacego turnieju
    • nope
  2. 2. kto bedzie mial wiecej punktow w klasyfikacji kanadyjskiej

  3. 3. czy Garland bedzie znowu all-starem?

  4. 4. pozycja Cavs w konferencji wschodniej na koniec RS

  5. 5. kto bedzie najlepszy z 3 druzyn?


Ankieta została zamknięta


Rekomendowane odpowiedzi

minely nastepne dwa nieproduktywne tygodnie i Cavs przegrywaja tam gdzie wiadomo ze przegraja i ogrywaja slabsze druzyny, czasem zaskocza jak z rozpedzonym Orlando. Mitchell nadal przewraca sie o swoje nogi/drybluje we wlasne nogi, zero synergii jak graja z kontenderami jak Celtics.

mimo fajnych wzmocnien (Strus), zaskakujaco dobrego sezonu Leverta, "kolejnego" sensacyjnego odkrycia z nikad w postaci Portera Jr nie chce sie tego ogladac. tak jak rok temu bylo mocne uderzenie na poczatku sezonu i powolny zjazd, byla nadzieja ze to bedzie druzyna na pewna druga runde. Teraz gramy jak pewny bust w 1szej rundzie - cos jak druzyny Pistons z Drummondem kilka lat wstecz, teraz Mitchell robi za Drummonda.

nie znajdziecie w lidze drugiej takiej druzyny ktorej pozycja ligowa oddaje perfekcyjnie obecny status - ~9-ty seed z 13/12 W/L record.

mozna bylo sie naiwnie chowac za kontuzjami ktore nas nieprawdopodobnie przetrzebily na poczatku sezonu (fakt) ale teraz to zmierzamy donikad, marnujac czas i calkiem fajny roster i pozycjonowanie cap space.

@ely3 jak wy wytrzymaliscie z tym dzieciolem Mitchellem tyle lat i jeszcze mu daliscie extension? zaczynam naprawde widziec w Mitchellu backcourtowy odpowiednik Drummonda -> wszyscy naokolo gnija a on nadal nie nauczyl sie generowac produktywnych asyst ani wartosci dodanej dla druzyny (tak w prymitywnym, rantowym skrocie).

z ciekawosci obejrzalem pierwsze 2 kwarty w pubie na west coast jak grali ten 1szy mecz z Celtics dwa dni temu i najbardziej zapamietalem dwie rzeczy:

1) smierdzacy kubek w ktorym pilem dietetyczna pepsi z lodem

2) ze 2TO typowe dla Mitchella (wyjebka z gala) jak mi kelner opowiadal jak spedzil cale zycie w Cali tylko 1 raz przeprowadzajac sie Nowhereville do San Diego.

*PS

Trejdujmy z Toronto! Tam sa fajne pieces -> chyba wolalbym przeplacic chudego pirata i miec jeszcze OG Anuobiego, niz za moment dawac jakiegos albatrosa Mitchellowi, ktory skonczy na tym nastepnym kontrakcie jak Westbrook.

**

dopiero zajrzalem, Garland out 6-8 weeks, Mobley out 6-8weeks.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 17.12.2023 o 03:55, memento1984 napisał(a):

iiii nagle Mitchel career-high 13 assist....FTFU

Bo tak było też rok temu... Przypomnij sobie jak Garland był kontuzjowany jak Cavs grało a jak zejpsło jak wrócił. I to nie wina nawet Garlanda bo to świetny gracz ale złej synergii miedzy graczami. Cavs powinni jednak wymienić Garlanda bo jednak Mitchell jako lider jest lepszy albo jednak Mitchella jeśli nie są pewni długoterminowo ,że zostanie u nich. Coraz więcej wskazuje ,że on jednak by chciał do Nets lub Knicks..

A tak w ogóle to zagra dziś z Jazz czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ely3 napisał(a):

 

Bo tak było też rok temu... Przypomnij sobie jak Garland był kontuzjowany jak Cavs grało a jak zejpsło jak wrócił. I to nie wina nawet Garlanda bo to świetny gracz ale złej synergii miedzy graczami. Cavs powinni jednak wymienić Garlanda bo jednak Mitchell jako lider jest lepszy albo jednak Mitchella jeśli nie są pewni długoterminowo ,że zostanie u nich. Coraz więcej wskazuje ,że on jednak by chciał do Nets lub Knicks..

A tak w ogóle to zagra dziś z Jazz czy nie?

obaj graja lepiej kiedy sa oddzielnie. wiadomo ze warto bylo sprowadzic kogos takiego jak Mitchell, mimo ze wydaje mi sie ze cena, z perspektywy czasu naprawde duza. powiedziec ze nie ma synergii to nic nie powiedziec. oprocz tego, jak obaj sa na boisku to mam wrazenie ze reszta druzyny kompletnie umiera, nie ma sensu zadnej gry bez pilki, bo i po co? Nadal uwazam ze Garland moze miec wiekszy sufit, tylko na 99.9% go nie osiagnie z Mitchellem u boku. Mitchell jest mega podejrzany w PO i to jego bym sie staral pozbyc, i nie dlatego ze on chce do Nets/Knicks bo moim zdaniem to on wogole o tym teraz nie mysli (natomiast obie fanbase? wiadomo, wiec clickbajtowy kontent bedzie sie jeszcze dobrze produkowal 2lata).

szczerze to odechcialo mi sie ogladac Cavs, wiec nawet nie wiem ocb z jego dostepnoscia na Jazz.

chcialbym wierzyc, ze Mitchell nadal ma taka wartosc jak "fura zlota" ktora wylozyli Cavs, i daloby sie cos zlozyc z Toronto po pirata i OG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, memento1984 napisał(a):

hcialbym wierzyc, ze Mitchell nadal ma taka wartosc jak "fura zlota" ktora wylozyli Cavs, i daloby sie cos zlozyc z Toronto po pirata i OG.

Z górą złotą to bym nie przesadzał bo jednak wtedy Cavs oddawali Lauriego którego wymyślili na SF ale nadal był ledwie solidnym starterem. Sextona którego nie chcieli przedłużać ( a i tak był rezerwowym ) i Agbajiego , który też raczej jest solidnym 6-7 w rotacji ..No i wybory.,.

Wiadomo ,że krąząca po sieci wymiana z Heat za Herro i jeden wybór to śmiech na sali ... Ale z kolei Raptors nie pójdą na wymianę  w twojej propozycji. Prędzzej Nets by mogli coś skombinować bo mają wybory Suns . trochę graczy  potrzebnych Cavs jak DFS czy Cam Johnson ale jakby dostali obu plus dwa wybory pierwszorundowe to pewnie byłby maks... Ale wtedy rzeczywiście mieliby fajnie zbalansowane s5. Ale jak Garland nie odpali to wtedy mają jednak kopię Nets z odrobinę lepszymi graczami

Jaz bardzo chciało Markannena bo oni wierzyli ,ze będzie jako lider znacznie lepszy niż w Cavs ale nikt nie zakładał ,że to będzie All star.

Z perspektywy czasu Jazz wymiane wygrało i to mocno ale Fin w Cavs nie byłby graczem 25/8 jak to ma miejsce w Jazz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, ely3 napisał(a):

Z górą złotą to bym nie przesadzał bo jednak wtedy Cavs oddawali Lauriego którego wymyślili na SF ale nadal był ledwie solidnym starterem. Sextona którego nie chcieli przedłużać ( a i tak był rezerwowym ) i Agbajiego , który też raczej jest solidnym 6-7 w rotacji ..No i wybory.,.

Wiadomo ,że krąząca po sieci wymiana z Heat za Herro i jeden wybór to śmiech na sali ... Ale z kolei Raptors nie pójdą na wymianę  w twojej propozycji. Prędzzej Nets by mogli coś skombinować bo mają wybory Suns . trochę graczy  potrzebnych Cavs jak DFS czy Cam Johnson ale jakby dostali obu plus dwa wybory pierwszorundowe to pewnie byłby maks... Ale wtedy rzeczywiście mieliby fajnie zbalansowane s5. Ale jak Garland nie odpali to wtedy mają jednak kopię Nets z odrobinę lepszymi graczami

Jaz bardzo chciało Markannena bo oni wierzyli ,ze będzie jako lider znacznie lepszy niż w Cavs ale nikt nie zakładał ,że to będzie All star.

Z perspektywy czasu Jazz wymiane wygrało i to mocno ale Fin w Cavs nie byłby graczem 25/8 jak to ma miejsce w Jazz

Lauri wygladal jeszcze lepiej niz w Cavs, ale to nadal jeden sezon, u tankera - bedac w tankerze w Chicago nie wygladal az tak dobrze. w Cavs na "dwie wieze" odzyl. ogolnie ostatni sezon to over-reakcja na jego umiejetnosci, a on byl dokladnie na adekwatnej umowie dla siebie (~$20mln/sezon). teraz Jazz nie beda mieli wyboru i go beda musieli przeplacic (i to jest OK), ale to nie jest napewno gosciu na 1-ke w liczacej sie druzynie, wiec Jazz musza szukac komu dac drugiego maxa. bardziej mi chodzi o oddawanie morza pickow + swiezy Agbaji (ktory mial napewno wieksza wartosc niz jak postawil pierwszy raz noge na parkietach NBA). Sexton byl blisko zera (wartosc), dla Cavs ujemna wartosc bo musialby zaczac zapychac salary. jako undersized SG bez podania.

Fin nie bedzie graczem 25/8 w wygrywajacej druzynie, ale w szorujacej dno jak najbardziej. Nikt go tez nie bedzie obudowywal. To jest super 2-3ci zawodnik w odpowiedniej konstrukcji roosteru. Paradoksalnie duzo lepiej by fitowal teraz (dokladnie w tegorocznej odslonie) w Cavs bez Mitchella. Cavs i tak byliby w gornej polowce z Mitchellem czy Laurim, wiec te picki ktore oddali albo sie zamienia z Jazz maja mala wartosc w organizacji (Cavs) ktora nie potrafi i tak wybrac nikogo sensownego z dalekim numerem. bardziej realna jest wymiana Cavs z Toronto niz medialny, objazdowy stragan/smietnik od Miami z Cavs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mecz w Paryżu był jaki był - do najlepszych na pewno nie należał. Należy jednak oddać całemu wydarzeniu mega fajną atmosferę okraszoną wieloma gwiazdami ze świata sportu! Widać, że koszykówka w Europie ma się dobrze i ma wielu zwolenników.

Mogliśmy jednak doświadczyć genialnego występu Mitchella który zdobył blisko połowę wszystkich punktów Cavs. Niesamowite jak zdominował to spotkanie i było na co popatrzeć! :D 

Z ciekawości, miał ktoś okazję być na tym meczu albo na jakiejś wcześniejszej edycji NBA Europe i pochwali się wspomnieniami/przemyśleniami? Jak z organizacją i czy warto? :D Mocno się zastanawiam nad wyjazdem w przyszłym roku. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście ze warto tylko ceny tych biletów nijak się maja do cen z USA. Moim zdaniem fajniej poleciec ( bilety lotnicze w cenie biletu na mecz w EURo) i dodatkowo pozwiedzać. Hale nba tez fajniejsze. 

Ale zwiedzanie Paryża Rzymu czy Londynu jak ktoś nie był tez ujdzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ignazz napisał(a):

Oczywiście ze warto tylko ceny tych biletów nijak się maja do cen z USA. Moim zdaniem fajniej poleciec ( bilety lotnicze w cenie biletu na mecz w EURo) i dodatkowo pozwiedzać. Hale nba tez fajniejsze. 

Ale zwiedzanie Paryża Rzymu czy Londynu jak ktoś nie był tez ujdzie ;)

Btw to może zorganizujemy zlot na grubo na IO w Paryżu :) bo ja się chyba wybieram. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.01.2024 o 03:07, Raven2156 napisał(a):

Mecz w Paryżu był jaki był - do najlepszych na pewno nie należał. Należy jednak oddać całemu wydarzeniu mega fajną atmosferę okraszoną wieloma gwiazdami ze świata sportu! Widać, że koszykówka w Europie ma się dobrze i ma wielu zwolenników.

Mogliśmy jednak doświadczyć genialnego występu Mitchella który zdobył blisko połowę wszystkich punktów Cavs. Niesamowite jak zdominował to spotkanie i było na co popatrzeć! :D 

Z ciekawości, miał ktoś okazję być na tym meczu albo na jakiejś wcześniejszej edycji NBA Europe i pochwali się wspomnieniami/przemyśleniami? Jak z organizacją i czy warto? :D Mocno się zastanawiam nad wyjazdem w przyszłym roku. :) 

normalnie to by byla fajna sprawa, ale ten sezon dla lokalnych fanow Cavs jest tak mierny, ze nikogo Cavs nie obchodza. nikt nie ma wiary w ta druzyne, ze oni wygraja moze ledwo 1R?

wszyscy ogladaja Browns (dzisiaj dzien prawdy #1, za godzinke), moze jak odpadna to ludzie z braku atrakcji czekajac na MLB zaczna ogladac ten nieskoordynowany koszykarski twor : ) nikt sie juz nie nabiera na RS Mitchella, a sezon zaczal sie od masakrycznych urazow i wykluczen - jedyny plus, ze moze druzyna zlapie pary pod koniec sezonu, nie tak jak rok temu, goracy poczatek i powolny zjazd. w tym sezonie ogrywamy outsiderow, Mitchell klepie na nich swoje monstrulane cyfry a druzyna nadal nie ma z tego pozytku. obudzcie mnie w polowie marca po urodzinkach!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielki Mitchell zawsze na posterunku jak trzeba spuscic wpierdol jakims ligowym pastuchom (pozdro CHI).

 

Cavs z druzynami >500 7/18 (0.38)

Cavs z druzynami <500 16/20 (0.80) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jakis rekord? w pierwszej rundzie nie bedzie druzyn z <500, chyba ze zaczniemy od zacnego play-in : )

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, memento1984 napisał(a):

 

Cavs z druzynami >500 7/18 (0.38)

Cavs z druzynami <500 16/20 (0.80) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jakis rekord? w pierwszej rundzie nie bedzie druzyn z <500, chyba ze zaczniemy od zacnego play-in : )

Jak dla mnie to po prostu wygląda na drużynę .500-.600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, memento1984 napisał(a):

Cavs z druzynami >500 7/18 (0.38)

Cavs z druzynami <500 16/20 (0.80) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jakis rekord?

GOlden ma 7-20 z mocnymi i 11-2 ze słabymi

Knicks mają w ogóle rekord 16-0 ze słabymi i 7-17 z mocnymi. Tak więc nie jest to jakiś ewenement .. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że bilans dla tych drużyn które sa lekko poniżej lub powyżej 50% nie oddaje tak bardzo tego czy są „mocni” czy „słabi”. Na tym etapie jeszcze łatwość czy trudność terminarza może mieć duży wpływ na rozrzut tych bilansów, nie oddający rzeczywistej siły zespołu. 
 

Przykładowo, Warriors przeciw Suns robią 0-3. Owszem suns mają 21-18 ale ujemny SRS. niższy niż Warriors o 0,01. (-0,13)
Tacy Utah maja SRS -1,33, a rockets którzy są dużo niżej w tabeli maja +1,47 a to wynik lepszy niż Kings czy Mavs. 
Nie mówie ze skończą sezon wyżej od nich, bo zacięte mecze tez trzeba umieć kończyć, ale że po prostu wg mnie na ten moment to  lepszy miernik kto „mocny” kto „słaby” niż ten wskaźnik >500, <500, bo Ci którzy są w pobliżu 500 za pare meczy mogą być po drugiej stronie i wtedy te wasze statystyki całkiem się zmienią, czyż nie? 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ely3 napisał(a):

GOlden ma 7-20 z mocnymi i 11-2 ze słabymi

Knicks mają w ogóle rekord 16-0 ze słabymi i 7-17 z mocnymi. Tak więc nie jest to jakiś ewenement .. 

 

obie druzyny to kandydaci to wypadu w pierwszej rundzie/play-in, poprostu dla Cavs to powtorka z rozrywki, zadnej poprawy z sezonu na sezon. Na oko wydaje mi sie ze poprawilismy sklad, LeVert robi mega sezon z lawki, zastapilismy minusa Okoro Strusem (brawo FO), pozbylismy sie Osmana, a druzynowo gramy jeszcze gorzej/mniej skutecznie niz rok temu.

2 godziny temu, RonnieArtestics napisał(a):

Tylko że bilans dla tych drużyn które sa lekko poniżej lub powyżej 50% nie oddaje tak bardzo tego czy są „mocni” czy „słabi”. Na tym etapie jeszcze łatwość czy trudność terminarza może mieć duży wpływ na rozrzut tych bilansów, nie oddający rzeczywistej siły zespołu. 
 

Przykładowo, Warriors przeciw Suns robią 0-3. Owszem suns mają 21-18 ale ujemny SRS. niższy niż Warriors o 0,01. (-0,13)
Tacy Utah maja SRS -1,33, a rockets którzy są dużo niżej w tabeli maja +1,47 a to wynik lepszy niż Kings czy Mavs. 
Nie mówie ze skończą sezon wyżej od nich, bo zacięte mecze tez trzeba umieć kończyć, ale że po prostu wg mnie na ten moment to  lepszy miernik kto „mocny” kto „słaby” niż ten wskaźnik >500, <500, bo Ci którzy są w pobliżu 500 za pare meczy mogą być po drugiej stronie i wtedy te wasze statystyki całkiem się zmienią, czyż nie? 

mowimy o probce z polowy sezonu, ~40meczy do liczenia "500", wiec nie najgorzej, chociaz wiadomo, ze niektorzy z tych na styku wpadna/wypadna

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.12.2023 o 22:49, memento1984 napisał(a):

ak wy wytrzymaliscie z tym dzieciolem Mitchellem tyle lat i jeszcze mu daliscie extension? zaczynam naprawde widziec w Mitchellu backcourtowy odpowiednik Drummonda

Hej to jak tam. Miało być tak źle a jest w sumie.......dobrze?

 

8 z rzedu w tym Magic i Bucks... Wiadomo teraz dwa wyjazdy do Wisconsin ale Cavs nie wyglądają źle. Merill się niesamowicie rozkręcił Niang też gra super w tym 24...i to cały czas bez Mobleya i Garlanda

Tylko ten Okoro jest taki koszmarny w ataku

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ely3 napisał(a):

Hej to jak tam. Miało być tak źle a jest w sumie.......dobrze?

 

8 z rzedu w tym Magic i Bucks... Wiadomo teraz dwa wyjazdy do Wisconsin ale Cavs nie wyglądają źle. Merill się niesamowicie rozkręcił Niang też gra super w tym 24...i to cały czas bez Mobleya i Garlanda

Tylko ten Okoro jest taki koszmarny w ataku

 

8 z rzedu:

Wizz

Wizz

San Antonio

Brooklyn w paryzu

Chicago

Milwaukee bez Giannisa

Atlanta

Orlando

 

same druzyny na minusie, poza janisless MIL i Orlando w dolku.

najwieksza niespodzianka to chyba wczoraj z Orlando (rozmiar), tylko oni strasznie pikuja i zbilizaja sie do granicy "500".

dobrze, ze pojawil/objawil sie Merrill (fajnie sie go oglada) i faktycznie Niang zaczal grac lepiej. Najdziwniejszy case to w tym sezonie Strus - gosciu jest bottom ~3 jesli chodzi o FG% w calej lidze dla gosci co oddali iles tam minimum, wiec niby tragedia -> eye test pokazuje ze robi mase malych rzeczy ktore nie sa widoczne w statach.

na dzisiaj wygladamy "lepiej" bez Mobleya i Garlanda, grajac ze slabeuszami tej ligi. jak wroca pewnie bedziemy grali niewiele lepiej, tj nadal nie bedziemy w stanie wygrac z nikim z top4 z zadnej konferencji? NYK jakbysmy mieli zagrac znowu to nas tym razem zniszcza do zera. nie mamy szans na top3 seed. 

sa jeszcze ~3miesiace, czasu duzo tylko watpie czy w druzynie jest wystarczajaco pomyslu na to, co zmienic. wypad w pierwszej rundzie/mega ciezary ze slabsza na papierze druzyna.

kontuzje zniszczyly ta druzyne od pierwszego meczu - z drugiej strony, jest to perfekcyjna sytuacja zeby sie za tym schowac jako wymowka, bo zmian zadnych nie bylo widac kiedy wszyscy byli zdrowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • memento1984 zmienił(a) tytuł na Cleveland Cavaliers 2023/24 - po wielkiej k****, musi przyjsc masa!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.