Skocz do zawartości

Lakers 23/24


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

54 minuty temu, Kubbas napisał(a):

yup

ostatnie lata pokazuja ze nie wygrywa sie 3ma superstarami tylko predzej 2ma superstarami i zajebistym otoczeniem tak jak wlasnie zrobili Lakers

a kto był tym trzecim superstarem, że się ostatnio nie udało? 

poza tym tu do spełnienia masz dwa podstawowe warunki - zdrowy LeBron bo niezdrowy SS już nie będzie oraz silny mentalnie i zdrowy AD - to nie są warunki, które się spełnią w próżni ot tak, a i otoczenie choć wygląda solidnie to nie jest to kompania urodzonych zwycięzców, no, ale zawsze miło poczytać hajpowanko, znaczy, że sezon coraz bliżej ;)

---------

zajebisty 5ty odcinek serialu, świetna ta zwłaszcza scena z przemianą Pata, znowu chce się oglądać

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

a kto był tym trzecim superstarem, że się ostatnio nie udało? 

ale nie rozumiem pytania? nie bylo 3ciego superstara, eksperyment z Westbrookiem byl tego proba i nie wypalil

w tym sezonie nie wygralismy mistrza z innych powodow, slabe zgranie, kontuzje, gracze z potencjalem ktorzy jeszcze nie do konca sie rozwineli(Reaves, Rui), gracze ktorzy sie nie wfitowali w serie z Nuggs (D Lo, Vando) i brak wysokich poza AD do rzucenia na Joka, plus trafilismy na mega glodna druzyne ktorej to byl czas

Cytat

poza tym tu do spełnienia masz dwa podstawowe warunki - zdrowy LeBron bo niezdrowy SS już nie będzie oraz silny mentalnie i zdrowy AD - to nie są warunki, które się spełnią w próżni ot tak, a i otoczenie choć wygląda solidnie to nie jest to kompania urodzonych zwycięzców, no, ale zawsze miło poczytać hajpowanko, znaczy, że sezon coraz bliżej ;)

---------

 

Lakers byli mega mocni juz w tym sezonie, nie widze powodu zeby nie byli mega mocni w nastepnym gdzie ulepszyli personel i maja caly training camp

przegrali mistrza z Nuggets bo z Miami sie swietnie matchupujemy i bysmy ich jebli.

Cytat

zajebisty 5ty odcinek serialu, świetna ta zwłaszcza scena z przemianą Pata, znowu chce się oglądać

prawda, dobrze ze sie nie zniechecilem po poczatku, sztos oby robili nastepny sezon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kubbas napisał(a):

w tym sezonie nie wygralismy mistrza z innych powodow, slabe zgranie, kontuzje, gracze z potencjalem ktorzy jeszcze nie do konca sie rozwineli(Reaves, Rui), gracze ktorzy sie nie wfitowali w serie z Nuggs (D Lo, Vando) i brak wysokich poza AD do rzucenia na Joka

 

7 godzin temu, Kubbas napisał(a):

Lakers byli mega mocni juz w tym sezonie, nie widze powodu zeby nie byli mega mocni w nastepnym gdzie ulepszyli personel i maja caly training camp

to byli mega mocni czy jednak nie byli? bo bycie rycerzami kwietnia gdzie ponad połowa ligi ma wyjebane by potem niemal odpaść z Wolves, to nie wiem czy jednak o tym świadczy, dalej nie macie wysokich do rzucania na Joka, to tak jakbyś nie zauważył

7 godzin temu, Kubbas napisał(a):

przegrali mistrza z Nuggets bo z Miami sie swietnie matchupujemy i bysmy ich jebli.

nie, przegraliście z Nuggets, co nie znaczy, że nie przegralibyście też z Suns, zwłaszcza przy tak wątpliwej odpowiedzi na Booka i Duranta

dalej chyba nie rozumiesz, że musi się dużo w PO ułożyć, kiedy Lebron był w pełni zdrowy na ich starcie, w bańce? a Zachód będzie raczej na pewno mocniejszy, serie z Grizz i GSW nie były odpowiedniej siły testem, wystarczył sam Davis, Lebron nie musiał się za bardzo pocić i to potem wyszło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imo wiekszym problemem w tej serii byl rozpierdalajacy Murray, a nie Jokic. Ten drugi zawsze bedzie niszczyl, Murray zrobil 32/6/5 na 65TS%, no tak srednio bym powiedzial. Z Heat zrobil juz 21/6/10 na 55TS%, stad tez uderzenie po Vincenta.

Ja ogolnie licze na fajny sezon do ogladania, ale nie licze ze drugi raz sie powtorzy sytuacja ze Lebron i Davis obaj beda zdrowi na PO, wiec whatever. Dajcie kilka highlightow, rozwoj Christiego i JHS, poteznego Reavesa, a reszta niech sie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy serio chyba zapomnieli ile to lat już ma na karku LeBron i jak Davis lubi zagrać chimeryczne w ataku, przeplatając świetne występy z tymi dość statycznymi. Do tego taki Hachimura czy Vincent wcale nie muszą teraz po wypłacie grać lepiej i efekt wow, który robili ostatnio może zniknąć a pojawi się za to spory zawód. Austin też już nie będzie dla innych zaskoczeniem i zobaczymy jaki sezon rozegra gdy przeciwnicy będą go już traktować z większą uwagą. Jak słusznie też zauważył LBS Lakers nie ma wciąż sensownego klocka na Joka i raczej z nieba taki nie spadnie, więc w teoretycznej konfrontacji znowu będzie rzeź ze strony Grubego bo sam Davis nie będzie potrafił go mocniej ograniczyć na tak długo. Do tego polecam sobie przypomnieć na co stać w konfrontacji z LA Jamala i dopiero wtedy się zastanowić kto ma prawdziwe star power po swojej stronie. Bo to, że w Lakers jest teraz spora głębia to super sprawa - szczególnie na RS jak masz gwiazdy wymagające oszczędnej eksploatacji jak Stary LeBron czy Mikrouraz Davis ale na kluczowe mecze w PO znowu się zapewne okaże, że nie będzie miał kto pociągnąć tego wózka by dowieźć te 4 winy z takim Nuggets, Suns. Oczywiście może się zdarzyć splot szczęśliwych zdarzeń, które pozwolą temu projektowi być bliżej mistrzostwa niż mi się wydaje ale to można takie scenariusze rozpatrywać dla każdego contendera, więc to zwyczajne patrzenie przez różowe okulary. Bez jakichś nadzwyczajnych okoliczności to ja tu widzę skład na 2 rundę bo Zachód jak zwykle będzie ciasny i trudno przewidzieć od której rundy się zaczną prawdziwe schody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Reikai napisał(a):

imo wiekszym problemem w tej serii byl rozpierdalajacy Murray, a nie Jokic. Ten drugi zawsze bedzie niszczyl, Murray zrobil 32/6/5 na 65TS%

Murray w całej karierze robi 25ppg na .587TS (na póbce ponad 53 spotkań), jednocześnie na przestrzeni ostatnich 5 sezonów jest najskuteczniejszym graczem w clutch, więc nie wiem za bardzo o co chodzi z tym, że Jok to zawsze będzie niszczył, w serii z Heat Murray mógł już czuć zmęczenie, a i tak zagrał znakomicie w najważniejszym dla serii G3 no i w ogóle te 10as. jednak te słabsze cyferki trochę rekompensują

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Murray w całej karierze robi 25ppg na .587TS (na póbce ponad 53 spotkań), jednocześnie na przestrzeni ostatnich 5 sezonów jest najskuteczniejszym graczem w clutch, więc nie wiem za bardzo o co chodzi z tym, że Jok to zawsze będzie niszczył, w serii z Heat Murray mógł już czuć zmęczenie, a i tak zagrał znakomicie w najważniejszym dla serii G3 no i w ogóle te 10as. jednak te słabsze cyferki trochę rekompensują

No jest roznica jak robisz 25 ppg na 59TS, a 32 na 65 TS%, zwlaszcza w serii gdzie sa bliskie spotkania. To raz. Jak kogos ograniczyc, to na pewno latwiej Murraya niz Jokicia ewidentnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Reikai napisał(a):

No jest roznica jak robisz 25 ppg na 59TS, a 32 na 65 TS%, zwlaszcza w serii gdzie sa bliskie spotkania. To raz. Jak kogos ograniczyc, to na pewno latwiej Murraya niz Jokicia ewidentnie.

ale to Tobie wychodzi na bazie jednej serii z Heat? bo patrząc na ogół to jednak Jamalowi jest bliżej do tych świetnych serii jednak, pamiętajmy, że on nie grał w kosza dwa lata, ten sezon powinien go zbliżyć na stałe do ścisłej czołówki

moim zdaniem, to Lakers mieli lepsze narzędzia do ograniczenia Joka, ściśle jedno konkretne czyli Davis, jakby nie wyglądał w tej serii to dalej wydaje się topowa broń na niego w lidze, samo pozyskanie Vincenta nie spowoduje, że Lakers zaczną bronić na obwodzie jak tegoroczni Heat

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, LeweBiodroSmoka napisał(a):

ale to Tobie wychodzi na bazie jednej serii z Heat?

Wychodzi mi, ze w serii z Lakers zagral lepiej, niz jego srednie z kariery oraz w tych PO, wiec blizej tu do abberacji i wyjatkowo zajebistej serii, niz to ze w kazdej serii bedzie robil takie numerki jak w Lakers, bo zarowno w tych PO jak i wczesniej nie robil poza ta wyjatkowa seria z Jazz, gdzie razem z Mitchellem zrobili fajerwerki.

Jak Ci z tego wyszlo, ze seria z Lakers jest blizej calej reszty jego serii - nie wiem.
vince.jpg .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Reikai napisał(a):

Jak Ci z tego wyszlo, ze seria z Lakers jest blizej calej reszty jego serii - nie wiem.

na bazie tego, że wyłączając serię z Heat w ostatnich dwóch kampaniach trzaskał 27ppg na 61TS (34g), ja natomiast nie rozumiem czemu zestawiasz ze sobą te WCFy skoro wiadomo, że LBJ i Davis raczej już do tamtej formy nie razem nie wrócą, a i wsparcie wydaje się słabsze, zwłaszcza jeśli chodzi o brak solidnych klocków 

e: a dobra mylnie zerknąłem na 2020 i ilość linijek i myślałem, że to WCF, na rano miałem niewyspany jestem

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

na bazie tego, że wyłączając serię z Heat w ostatnich dwóch kampaniach trzaskał 27ppg na 61TS (34g), ja natomiast nie rozumiem czemu zestawiasz ze sobą te WCFy skoro wiadomo, że LBJ i Davis raczej już do tamtej formy nie razem nie wrócą, a i wsparcie wydaje się słabsze, zwłaszcza jeśli chodzi o brak solidnych klocków 

Ja tylko zestawilem wszystkie serie w PO Murraya z ta seria z Lakers i pokazalem, ze zagral lepiej/na poziomie banki z Jazz, ze w innych seriach az tak nie rozpierdalal i ze latwiej ograniczyc tego Murraya o 5 ppg i 7 TS%, niz Jokicia, zwlaszcza jesli mecze sa na styku i roznica pomiedzy spoko seria na 25 ppg na srednich procentach jak z Suns jest gorsza, niz 32 PPG na bardzo dobrych procentach potrafi zadecydowac o wyniku serii . Ty uznales, ze ta seria z Lakers to w sumie dokladnie to samo, co reszta jego wystepow w PO.

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Reikai napisał(a):

Ty uznales, ze ta seria z Lakers to w sumie dokladnie to samo, co reszta jego wystepow w PO.

uznałem jedynie, że Murray miał znacznie więcej serii bdb/wybitnych niż takich jak z Heat od którego cała dyskusja się zaczęła, zobaczymy jak będzie, patrząc na ogół i to jak wyglądał świeżo po kontuzji to teraz nie powinien być gorszy, a to już sporo i niekoniecznie musi oznaczać serię na 32ppg, bo to trochę wygląda tak, że jakby zrobił 28 to już Lakers mieliby szanse to wygrać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie z tymi kwotami tylko jak już właściwie każdy z wyrobników dostał już pewną wypłatę na najbliższe lata to czy ktoś z nich się będzie tam teraz ekstra starał? Jak chłopaki nie mają ambicji mistrzowskich to mogą się teraz zadowolić wygrzewaniem w blasku fleszy w LA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.