Lakers 23/24

[the_secret]

Prince kozak, Vincent dziad straszny, na niego i Russella podobno śmieciarka czekała po meczu

[blackmagic]

Oglądałem pierwsza polowe wiec nie wyglądało to najgorzej (bo z tego co widzę w drugie ad poszedł spać) ale duet na pg gabe i dlo to jest jednym z najgorszych w lidze.

trzeba się pogodzić ze do końca ery lbj nie będziemy już o tytuł walczyć 

[dannygd]

4 godziny temu, Reikai napisał(a):

DLO jest niegrywalny check

DLO jest koszmarny, tylko czemu Ham do roli 6th go nie przerzuci? Gabe dziś był jeszcze gorszy, ale on wejdzie na swój poziom.

[Jendras]

Widzę, że coroczne overreaction po porażce na inaugurację sezonu wjechało na pełnej. Proponuję zamknąć temat, skoro na 81 meczów przed końcem sezonu wszystko jest jasne.

[Van]

1 godzinę temu, Jendras napisał(a):

Widzę, że coroczne overreaction po porażce na inaugurację sezonu wjechało na pełnej. Proponuję zamknąć temat, skoro na 81 meczów przed końcem sezonu wszystko jest jasne.

Fakt, overreaction masakra i to po jednym meczu gdzie tam naprawdę nie ma o co płakać, a tu już DLO do odpalenia, AD się na lidera nie nadaje, jesteśmy contenderem itd

Dla mnie kluczowe byly punkty z ponowień na jakie Nuggets pozwalali Lakers, AD fajnie atakował Joka, nie trafił paru prostych rzutów przy innych powinien być gwizdek, inni też kilku rzutów z pomalowanego nie trafiali. Nie mamy odpowiedzi na Joka, ale to wiedzieliśmy, tu w perspektywie dalszej rywalizacji z nimi coś trzeba zmienić, nie kryć go AD bo i tak robi swoje a dodatkowo brakuje help D od Davisa. To co jednak napawa optymizmem również w kontekście całego sezonu i rywalizacji z Nuggets jest to, że jak Denver ma S5 pod względem talentu/fitu/zgrania może i najlepsza w lidze tak już ta ich ławka to dramat bo na poziomie jest tam tylko to co zostało z Jacksona i młody Braun i ciężko będzie im długi sezon przetrwać, ale to już ich problem. 

Fajnie, że Lebron jest fizycznie w dobrej formie i Lakers w osobach Rui, Prince'a czy Vando mają kim go oszczędzać. Mam nadzieję że Christie z biegiem czasu będzie dostawał więcej szans zwłaszcza jak DLO czy Vincent beda rozgrywali słabsze mecze. Ja od deadline mam znowu przyjemność z oglądania tej drużyny i wynik tego meczu nie zmienił absolutnie tego. 

 

[LeweBiodroSmoka]

16 minut temu, Van napisał(a):

Fakt, overreaction masakra i to po jednym meczu

 

17 minut temu, Van napisał(a):

tak już ta ich ławka to dramat bo na poziomie jest tam tylko to co zostało z Jacksona i młody Braun i ciężko będzie im długi sezon przetrwać, ale to już ich problem. 

ciekawa konsekwencja po meczu w którym to ławka Lakers traciła wynik i w zasadzie nikt z niej nie wyglądał dobrze, może poza Woodem momentami

[Van]

13 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

 

ciekawa konsekwencja po meczu w którym to ławka Lakers traciła wynik i w zasadzie nikt z niej nie wyglądał dobrze, może poza Woodem momentami

Czego tu nie zrozumiałeś i gdzie moja nie konsekwencja ? Właśnie nie wyciągam wniosków po jednym meczu ponieważ ławka Nuggets to grupa graczy, ktorzy poza tą dwójka nie są znani/cenieni przez nikogo oprócz ich kibiców. Tak samo jak moje stwierdzenie o sile S5 Nuggets nie wzięło się tylko z tego co widziałem w tym meczu tak wybacz, ale to co w składzie mają Nuggets na ławce to naprawdę nie wygląda dobrze chociaż oczywiście będą mecze, że ten czy tamten zaskoczy, ale no jak Ty jako ich kibic jesteś z ławki zadowolony to good for you. 

[LeweBiodroSmoka]

41 minut temu, Van napisał(a):

Właśnie nie wyciągam wniosków po jednym meczu ponieważ ławka Nuggets to grupa graczy, ktorzy poza tą dwójka nie są znani/cenieni przez nikogo oprócz ich kibiców.

ale to wiesz czy sobie dopowiadasz, bo to, że większość zna Hayesa czy Wooda, to wcale nie oznacza, że są oni cenieni, więc tak jak zarzucasz kolegom przereagowanie, to wyrokowanie o problemie z ławką na cały sezon i to jeszcze w kontekście potencjalnego meczapu z Lakers zakrawa trochę o śmieszność, ta ławka na pewno musi się zgrać  to może potrwać, ale nie są to na pewno postacie totalnie anonimowe i wyciągnięte znikąd z zerowym doświadczeniem, wszak wszyscy oni byli w zeszłorocznym rosterze

Edytowane 25 Października 2023 przez LeweBiodroSmoka

[blackmagic]

Nie wiem czy overreaction skoro tak naprawdę potwierdziło się wszystko co można było zakładać przed sezonem czyli dlo being dlo, gabe zgodnie z oczekiwaniami spadł z konia, nie ma odpowiedzi na Joka a AD był MIA w 2nd half

raczej potwierdzenie ze cud się nie wydarzył 

[Reikai]

10 minut temu, blackmagic napisał(a):

Nie wiem czy overreaction skoro tak naprawdę potwierdziło się wszystko co można było zakładać przed sezonem czyli dlo being dlo, gabe zgodnie z oczekiwaniami spadł z konia, nie ma odpowiedzi na Joka a AD był MIA w 2nd half

raczej potwierdzenie ze cud się nie wydarzył 

Dokladnie

DLO byl jest I bedzie nikim.

[vero1897]

Godzinę temu, Van napisał(a):

Fakt, overreaction masakra i to po jednym meczu gdzie tam naprawdę nie ma o co płakać, a tu już DLO do odpalenia, AD się na lidera nie nadaje,

Te dwa fakty akurat są wiadome nie od wczoraj, lol. Tylko jeden @Kubbas jeszcze się łudzi i nawet jakimś cudem wychodzi mu z tego MVP dla Davisa i to "na luzaku". A tego Dlo zwyczajnie nie opłacało się puszczać za free i należy chyba tylko liczyć na mocniejszy okres i to, że ktoś się wtedy na niego nabierze, oddając cokolwiek przydatnego w kontekście PO.

[Van]

58 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

ale to wiesz czy sobie dopowiadasz, bo to, że większość zna Hayesa czy Wooda, to wcale nie oznacza, że są oni cenieni, więc tak jak zarzucasz kolegom przereagowanie, to wyrokowanie o problemie z ławką na cały sezon i to jeszcze w kontekście potencjalnego meczapu z Lakers zakrawa trochę o śmieszność, ta ławka na pewno musi się zgrać  to może potrwać, ale nie są to na pewno postacie totalnie anonimowe i wyciągnięte znikąd z zerowym doświadczeniem, wszak wszyscy oni byli w zeszłorocznym rosterze

ehh, gdyby najważniejsze nazwiska na ławce Lakers to faktycznie byli wymienieni przez Ciebie Hayes i Wood a poza tym banda no name'ów to jeszcze moglibyśmy pogadać, ale tam są jeszce przed nimi Rui, Vincent czy Vando czyli trzech gości, którzy odgrywał rolę ważnych rotacyjnych graczy. Nie wyskakuje tu z Christie,  bo to na takiej zasadzie jak każdy od 8 w dół w Nuggets, w jakich jako kibic wierzysz tak jak ja w niego może coś z tego będzie, a może nie, ale póki co musi to udowodnić.

Dla mnie EOT bo wiem, że i tak Cie nie przekonam, Nuggets są super drużyna i jednym z głównych contenderow pomimo ławki, a nie dzięki ławce. 

[LeweBiodroSmoka]

12 minut temu, Van napisał(a):

ehh, gdyby najważniejsze nazwiska na ławce Lakers to faktycznie byli wymienieni przez Ciebie Hayes i Wood a poza tym banda no name'ów to jeszcze moglibyśmy pogadać, ale tam są jeszce przed nimi Rui, Vincent czy Vando czyli trzech gości, którzy odgrywał rolę ważnych rotacyjnych graczy.

ja po prostu od lat przed sezonem muszę przekonywać ludzi, że co jak co ale rozwijanie swoich graczy w Nuggets od kilku sezonów przynosi dobre rezultaty, ci trenują z pierwszą piątką cały czas i tak naprawdę tylko Watson z wczorajszego składu jest bardzo surowy, sam przypadek Brauna powinien innych powstrzymać przed wyrokowaniem tak dalekosiężnym jak Ty to zrobiłeś  tylko o to mi chodzi, to, że niezbyt dużo ludzi wierzy w te dalsze unity Nuggets, to akurat mnie nie dziwi, ja też nie śledzę 8-12 graczy w rotacji każdej drużyny i potem się zastanawiam skąd dany typek się w ogóle wziął, ale na szczawiach z Denver to się akurat znam i zwykle dobrze oceniam ich potencjał, stąd mój sprzeciw względem tego co napisałeś

19 minut temu, Van napisał(a):

Nie wyskakuje tu z Christie,  bo to na takiej zasadzie jak każdy od 8 w dół w Nuggets, w jakich jako kibic wierzysz tak jak ja w niego może coś z tego będzie, a może nie, ale póki co musi to udowodnić.

ja też nie wyskoczyłem ze Hunterem czy Strawtherem i choć sposób budowania rosteru obu ekip jest zgoła inny, ja wcale nie uważam, że należy bać się stawiania na młodzież, ostatnimi laty mamy bardzo duży postęp w rozwijaniu się nowych graczy, przykłady można mnożyć, a scouting Nuggets to ścisła topka w lidze, celują w graczy, którzy mogą być gotow do gry w jak najkrótszym czasie i choćby z tego powodu nie należy wyrokować tak stanowczo, zwłaszcza po jednym meczu, gdzie ta ławka nie wyglądała wcale gorzej od tej Lakers

[Greg00]

Ogladam Lakers tylko ze wzgledu na LeBrona i na nim sie skupiam. I w ataku super, ale w obronie on nie robi zupełnie nic! Przy kilku rzutach rywali (celnych) nie podniósł nawet ręki. A to jak dał rzucić takiemu Braunowi sprzed nosa pod koszem to jakis żart. Najczęściej też nie skacze do bloku z pomocy, gdzie mógłby pomóc i chociaż utrudnić rzut. Już wcześniej odpuszczał, ale teraz to już sięgnęło zenitu, jestem bardzo rozczarowany, nie można tak grać, ciężko mi to zrozumieć, bo widać, że chęci to gry ma. Ale czy to ma tak teraz wyglądać, że w obronie będzie tylko odpoczywał?

No i niezmiennie rozczarowuje mnie Davis. On chce być tough, ale jest soft. Jokic bawi się z nim jak z dzieckiem w ataku, no nie może tak być. On jest TOP defensorem i po prostu musi czasem zablokowac, albo przynajmniej dobrze contestowac Jokica. W ofensywie fajnie, że atakował kosz, ale większość pojedynków niestety przegrywał. Taki talent, najczystszej wody, a tako soft. Gdyby miał mental takiego Garnetta to mógłby być graczem na miarę TOP 10-20 all-time.

Edytowane 25 Października 2023 przez Greg00

[Jendras]

Lakers nie przegrali dlatego, że Davis zniknął w drugiej połowie, Russell był do niczego, a Vincent wrócił na ziemię. Przegrali, bo nadal są dwa kroki za Denver pod kątem egzekucji po obu stronach parkietu. Jeżeli ktoś sądził, że tydzień training campu wystarczy, żeby zniwelować różnicę widoczną podczas WCF, to ten ktoś wystawił się jedynie na rozczarowanie. Lakers mają na to cały sezon. Potem to już będzie kwestia, żeby trafić ze zdrowiem, tak by mieć przynajmniej drugiego i trzeciego najlepszego zawodnika serii. Oczywiście, żaden z tych punktów może nie zostać spełniony, ale rzecz w tym, że pierwszy mecz sezonu nic nam w tej kwestii nie powiedział. Jeśli już, to będzie on stanowił punkt odniesienia, na podstawie którego ocenimy postępy w kolejnych miesiącach.

Emocjonalny fan widzi znikającego Davisa, ale chłodna analiza pokazuje perfekcyjny gameplan Nuggets, który kompletnie zabrał loby pod kosz do AD, a z drugiej strony Lakers testujący różne układy w defensywie z nowymi ludźmi w składzie, w kontraście do katowania dropa przez prawie cały czas jak w zeszłym sezonie. Być może gdyby LeBron dostał te 36 minut zamiast 29, to mielibyśmy przynajmniej wyrównaną końcówkę (było 90-94, kiedy schodził na ok. 8 minut przed końcem) i nastroje byłyby teraz inne, ale tak naprawdę niczego by to nie zmieniło w szerszej perspektywie.

Krytyka Russella też mocno przesadzona. Nie rozegrał dobrego meczu, ale też bez przesady - 12 i 7 przy 3 stratach i +1 z nim na parkiecie to i tak duży postęp w stosunku do tego, co grał w WCF. Lakers za to wygrali deskę, co jest istotne, biorąc pod uwagę, jakie cięgi zebrali pod tym względem w playoff.

Mnie się mecz fajnie oglądało, pomijając jedynie kuriozalne błędy sędziów, które psuły widowisko, ale generalnie poziom był dobry, IMO lepszy niż w starciu Warriors z Suns. Mamy mocny zespół i przynajmniej 81 meczów sezonu przed nami. Cieszmy się tym, zamiast pisać czarne scenariusze, bo Lakers przegrali na inaugurację (po raz siódmy z rzędu zresztą) i to z najlepszą drużyną na wyjeździe.

Edytowane 25 Października 2023 przez Jendras

[Pozioma]

Dajmy temu zespołowi przynajmniej 10 gier na jakąkolwiek, choć i tak przedwczesną analizę.

Co do Lebrona to cieszy szybkość poruszania się z piłką i ogólna szybkość reakcji, myślę, że i obrona nie będzie tak wyglądać do końca sezonu. Jestem absolutnie za minutami gry w tym meczu, mówimy o zawodniku rozgrywającym 21 sezon, nic powyżej 30 minut nie powinno wchodzić w sezonie regularnym w grę, liczę, że Ham będzie się tego trzymał.

A swoją drogą, dziś pierwszy mecz sezonu, a Lebron już być może rozegrał najlepszy mecz dla 21 letniego stażu w lidze, przejrzałem sobie osiągi Dirka, Vince'a i KG i nic lepszego raczej nie znalazłem...

[BMF]

2 minuty temu, Pozioma napisał(a):

Dajmy temu zespołowi przynajmniej 10 gier na jakąkolwiek, choć i tak przedwczesną analizę.

No, ale tu nie trzeba wielkiej analizy, Lakers dostali rok temu wpierdol w playoffach, a teraz poprawili depth, mając ten sam core - tak że pisanie po jednym meczu ,,ble, Lakers nie są contenderem", ,,Russell irytujący'' może brzmieć jak overreaction, ale Lakers są drugotierowym contenderem, a Russell jest już 9y-weteranem, raczej outlierem będzie jeśli to się zmieni. 

Ale Lakers zanotują bardzo fajny regular jeśli LeBron/AD zagrają ~60 meczów wzwyż, rok temu grali na poziomie ~55W teamu po trade'ach sprzed deadline, teraz pewnie będzie podobnie.  

[od Nuggets lanie dostali, bo WCF spoko wynik, żeby nie było]

[Kubbas]

W ogóle który to już rok znikania Davisa? I który rok z Lebronem i kiedy można do niego jako lidera się przypierdalać ze nic z tym nie robi?

Gasol śmigał pod Kobasem tak jak Kobe go dociskał btw

[BMF]

2 godziny temu, Kubbas napisał(a):

[o AD] Pierwsza połówkę szedł łeb w łeb z najlepszym graczem w lidze

1 meczyk został rozegrany w tym sezonie przypominam

24 minuty temu, Kubbas napisał(a):

W ogóle który to już rok znikania Davisa? 

xd

[Kubbas]

24 minuty temu, BMF napisał(a):

xd

?

Co ma jedno do drugiego? Pierwsza połowę zagrał wyśmienicie nawet moznaby się kłócić że Jokic powinien być w foul trouble dzięki niemu

6 godzin temu, vero1897 napisał(a):

Te dwa fakty akurat są wiadome nie od wczoraj, lol. Tylko jeden @Kubbas jeszcze się łudzi i nawet jakimś cudem wychodzi mu z tego MVP dla Davisa i to "na luzaku". A tego Dlo zwyczajnie nie opłacało się puszczać za free i należy chyba tylko liczyć na mocniejszy okres i to, że ktoś się wtedy na niego nabierze, oddając cokolwiek przydatnego w kontekście PO.

Gdzie napisałem że wygra na luzaku lol?

Będzie w topie contenderow na luzaku jak się nie połamie to chyba oczywiste 

7 godzin temu, Van napisał(a):

Czego tu nie zrozumiałeś i gdzie moja nie konsekwencja ? Właśnie nie wyciągam wniosków po jednym meczu ponieważ ławka Nuggets to grupa graczy, ktorzy poza tą dwójka nie są znani/cenieni przez nikogo oprócz ich kibiców. Tak samo jak moje stwierdzenie o sile S5 Nuggets nie wzięło się tylko z tego co widziałem w tym meczu tak wybacz, ale to co w składzie mają Nuggets na ławce to naprawdę nie wygląda dobrze chociaż oczywiście będą mecze, że ten czy tamten zaskoczy, ale no jak Ty jako ich kibic jesteś z ławki zadowolony to good for you. 

Mi się za to ta lawka Denver bardzo podoba i wcale nie uważam żeby byli dużo słabsi niż rok temu

Braun jest zajebisty co potwierdził i w po i w finałach, z takim rosterem i systemem gdzie każdy gra jak z nut wprowadzenie nowych zawodników zwłaszcza przy Joku i Murrayu powinno być mega łatwe do tego RS to dla nich będzie spacerek także lawka będzie miala dużo swobody

Plus są to gracze rokujacy na przyszłość