Skocz do zawartości

EAST FINALS Boston Celtics (2) vs. Miami Heat (8)


Koelner

Kto?  

49 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto?


Ankieta została zamknięta

  • Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.
  • Ankieta została zamknięta 17.05.2023 o 23:44

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Alonzo napisał:

Możliwe, że Heat pójdą np po takiego Bradleya Beala

A ja naiwnie myślałem ,ze kochasz Heat

Beal i jego koszmarna etyka pracy i jeszcze bardziej koszmarna umowa obok Butlera????

6 godzin temu, Kubbas napisał:

@Alonzo

Czy ten run nie mowi o tym zeby spakować Herro w jakiejś paczce może za jakiegoś all stara?

Problemem Heat nie jest Herro skoro teraz grają z totalną dziurą w obronie w postaci Kevina Love... Problemem jest Duncan Robinson bo on już wypadł z rotacji. Zapomniał jak się rzuca. 

Mniejszym problemem jest wiek Lowryego , który miewa momenty jak na początku 4 kwarty ,że prawie sam zatopił Heat. To jak koszmarnie on grał pierwsze 4 minuty 4 kwarty to sie w głowie nie mieści. Kozłowanie statyczne na przestrzeni 3 kroków w lewo lub prawo. Problem by złamać kozłem pierwszą linię obrony. Problem by kogoś wykreować. Dramatyczne rzuty. Brak wracania do obrony na czas. 

Butler z tymi Heat ma poniekąd ostatnią okazję na tytuł bo zbyt wielu graczy już jedzie na oparach.

PS Bam gra jak ALL star w tych PO a w meczu nr1 był kapitalny.. To nie jest tak ,ze to jest 1osobowa armia Butlera... Bo Bam gra naprawde na dobrym poziomie. Ale to Jimmy przejmuje kontrolę nad meczem jak reszcie nie idzie. I to on daje sygnał do ataku. Jest fenomenalny. W tych PO jest MVP jak na razie ( wybaczcie Jokicowcy) . Pytanie jak długo mu wystarczy pary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Kubbas napisał:

pchac go w paczce za Beala albo Lillarda

Siakama?

Beal, Dame? Przyznaję, ze na paczatku tez mialem.taka myśl, ale potem stwierdzilem po co? Żeby zabili w tej ekipie zespołowość, ruch pilki i defensywę? W MIA jest miejsce na tylko jednego ISO samca alfa, tych 2 tu nie potrzeba. Prędzej bym wolał spakować Herro + może jakoś pick, za pick z top 6-10 tego draftu gdzie któryś z Thompsonów by mi tu pasował idealnie lub Hendricks na PF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, NieMy napisał:

hehe, po cholerę ten kastrat Miami?

Dokładnie ! :). Wszystkim się wydaje ze suma talentu (tutaj po jednej stronie parkietu) daje wyniki a nie dobrze zbalansowany skład w którym każdy spełnia odpowiednie zadania na wysokim poziomie.  Patrz Michel i Cavs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli szybki wpierdol, bo nie widzę tego inaczej. Wychodzą wszelkie braki w warsztacie trenerskim, bo nie da się wygrać meczu oddając 13 rzutów mniej, cegląc za 3.  To nawet ja widzę, że coś jest nie tak a tu cały czas ten sam schemat i żadnej reakcji.

To, że zespół robi głupie straty to inna sprawa.

Tak jak już napisałem, będzie szybkie 0-4

Zastanawiam się czy zmienia pana na ławce na jakiegoś trenera bo jak nie to żal marnować kariery chłopakom.

Edytowane przez ptak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesamowity mecz ogolnie, tak jak pisalem wczoraj, czas zaczac respektowac Strusa i Vincenta, bronia i atakuja, rzucaja 3, graja inteligentnie

Robinson dal swoje, Lowry nie dojechal, jakby dojechal to by sie skonczylo latwiejszym meczem

Spo fajnie miksowal strefe i swego, Boston nie wiedzial czego sie spodziewac, w pewnym momencie Williamsy oba im uciekly jeden z dunker spot, drugi z linii FT

potem Spo juz rozkminil co i jak, grali strefe, chyba od 3 minuty do 1.5 do konca jakos, Mezulla sprobowal zareagowac dajac Roba Williamsa za kogos ze skrzydla, to wtedy Heat odrazu znowu przeszli na swego

masterpiece

no i oczywiscie Jimmy, to jest niesamowite jak on sie dostaje gdzie chce i kiedy chce, jakim jest do tego atleta, w tej ostatniej akcji gdzie Boston mogl jeszcze o cos walczyc i Tatum przyceglil jak skoczyl do zbiorki to jebany byl nad wszystkimi

sedziowie byli dramatyczni w 4q, prawie dowiezli Bostonowi szanse na wygranie tego

bardzo podobny mecz do meczow Lakers z Nuggets szczegolnie tego ostatniego, tylko tutaj trafianie Tatuma nie bylo podtrzymane w 4q, Murray podtrzymal poziom w 4q

Spoelstra gdzies w 2 kwarcie w timeoucie mowil, musimy contestowac trojki bo oni MUSZA je trafiac zeby wygrac

no i tak bylo

swietny swietny mecz, mamy 2 swietne finaly konferencji

Dzisiaj ogladalem ten filmik bball breakdown o collapseach Doca

to tutaj bylo wiele podobnych rzeczy, wkozlowywanie sobie pilki w nogi Tatuma, jakies glupie straty Brogdona i panika
 

do tego Mezulla jeszcze w koncowce znowu przestal brac czasy - lol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

20 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

 

Celtics sreltics

caly mecz ich itak ciagnal za uszy mimo ze w pewnych momentach bylo widac ze pada fizycznie, gral po obu stronach zajebiscie

w 4q przynajmniej na linie sie dostawal i probowal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Kubbas napisał:

caly mecz ich itak ciagnal za uszy mimo ze w pewnych momentach bylo widac ze pada fizycznie, gral po obu stronach zajebiscie

co powiesz o wyglądzie Butlera? Imo wyglądał jeszcze gorzej a jednak dowiózł, zniszczył napinacza z nr 12 i poprowadził Miami do zwycięstwa.

Zmęczenie dopada każdego, a wtedy liczy się "hart ducha", którego nie mają liderzy Bostonu, nie ma Embid czy wspomniany w tym wątku Beal.

Edytowane przez NieMy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, NieMy napisał:

co powiesz o wyglądzie Butlera? Imo wyglądał jeszcze gorzej a jednak dowiózł, zniszczył napinacza z nr 12 i poprowadził Miami do zwycięstwa.

Zmęczenie dopada każdego, a wtedy liczy się "hart ducha", którego nie mają liderzy Bostonu, nie ma Embid czy wspomniany w tym wątku Beal.

nie no wiadomo ze tak

ale przez 3 kwarty Tatum byl fenomenalny i bez niego to by nawet w 4 nie bylo o co grac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę patrzeć na Lowrego. Całym sercem za Miami choć lubię tez Boston to mam takie wrażenie ze czego się nie dotknie Lowry to w plecy. Skok po zbiórkę, sięganie po bezpańska piłkę, ustawianie się na ofens, rzut za trzy z czystej, wejście z przetrzymaniem i krokami. I tylko cwaniacka mina ….

Sędziowie im bliżej końca tym bardziej zielono się robiło na parkiecie. Obrzydliwe. 

Mecz świetny. Emocji sporo no i rozumiem ekscytacje Alonzo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.