Skocz do zawartości

Ciekawe Artykuly


NY-PiXo

Rekomendowane odpowiedzi

tu nie o to chodzi kto jest na którym miejscu, lecz jak autor uzasadnia swoje wybory. a on nawet przyznaje, iż mimo tego, że są dostępne obiektywne dane, to one go nie obchodzą. on będzie pisał o swoich uczuciach... spoko, niech pisze, ale to jest właśnie bajkopisarstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu nie o to chodzi kto jest na którym miejscu, lecz jak autor uzasadnia swoje wybory. a on nawet przyznaje, iż mimo tego, że są dostępne obiektywne dane, to one go nie obchodzą. on będzie pisał o swoich uczuciach... spoko, niech pisze, ale to jest właśnie bajkopisarstwo.

tja, z pewnoscia... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Tylko na to czekałem.

Jasne, że ten artykuł to nie żadna perełka dziennikarstwa, ale zapewne gdyby Lebron był na "jedynce" to ten artykuł już by fatalny nie był.

 

Fanom Lakers zarzuca się lekceważenie, stronniczość, arogancje, a gdzie się okaże, że Lebron nie jest najlepszy, tam gdzie jego kibice by tego chcieli, to już jest fatalne, złe, stronnicze itd.

trochę obiektywizmu Graboś, przecież ten gość pisze o własnych odczuciach a nie o faktach! przecież lorak nigdzie nie wspomniał, że Bryant czy James powinni być na innych pozycjach tylko stwierdził zgodnie z prawdą, że ten artykuł jest nic nie wart, gdyż o takich kwestiach nie da się dyskutować bez przykładów i liczb. jesus christ, chyba jesteście totalnie przewrażliwieni na punkcie tej rywalizacji, szczególnie w kontekście tego, że na naszych oczach James przejmuje od Bryanta pałeczkę MVP ligi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Greg, nie chodzi mi w tym przypadku o żaden pojedynek między Kobem a Jamesem.

 

Sam uważam, że to Lebron jest MVP zakończonego właśnie RS i jeśli nie dostanie tej nagrody to będzie to mocno kontrowersyjne.

 

Autor tego artykułu pisze o swoich odczuciach i według mnie jeśli ktoś interesuje się tą ligą, dużo jej ogląda, to ma prawo do takich sądów.

Czy naprawdę wszystko trzeba podpierać liczbami, bawić się w cyferki :?:

 

Ogladam tę ligę, znam dokładnie styl, możliwości każdego gracza, widzę/widziałem co robią w końcówkach i według tego wygłaszam osąd.

 

Dla mnie te wszystkie wyliczenia często są bardzo mylące. Jako niecelny buzzerbeater zostanie policzony zarówno rzut który pokręcił się na obręczy i wypadł i zarówno rzut rozpaczy z połowy jak choćby ten Rose'a z meczu numer 2 z Celtics.

 

Z resztą, przecież, ja nigdzie nie napisałem, że słusznie Lebron jest na piątym miejscu w tym artykule, Kobe na pierwszym czy Artest na piętnastym.

Podałem link, może kogoś zainteresuje, a że zgadzam się z pierwszym miejscem to już inna sprawa :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie post Grega mógłby to zakończyć, ale coś jeszcze dodam.

 

Autor tego artykułu pisze o swoich odczuciach i według mnie jeśli ktoś interesuje się tą ligą, dużo jej ogląda, to ma prawo do takich sądów.

Czy naprawdę wszystko trzeba podpierać liczbami, bawić się w cyferki :?:

 

to zależy czy wolisz zbliżać się do obiektywizmu, czy bajkopisarstwa.

zobaczcie, nawet w tym arcie autor odrzuca definicję z 82games (Game Winning Shot Opportunity = 24 seconds or less left in the game, team with the ball is either tied or down by 1 to 2 points) a za chwilę proponuje własną: If I'm a fan of this team and they're down 1, 2 or 3 points with around 10 seconds left,.

dostrzegasz Graboś to, jak nierzetelnie on postępuje? bo można dyskutować o tym, czy definicja przyjęta przez 82games jest właściwa (taki zarzut stawia np. Van). tylko że nikt nikt nie zaproponował lepszej i przede wszystkim nikt nie ma KOMPLETNYCH danych, takich, jakimi dysponuje 82games. a autor tego artu zmienił sobie definicję, ale nie zaproponował żadnych danych poza własnymi odczuciami - a to jest śmiechu warte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w takim wypadku masz absolutną rację lorak. Jeśli oczekuje po każdym artykule popartych dowodami argumentów, danych to rzeczywiście ten artykuł jest fatalny.

 

Ja też lubię statystyki, ale czasem przyjemnie sobie po prostu przeczytać coś gdzie ma tych cyferek, tylko luźna gadka i odczucia przeciętnego kibica, bo przecież wszystkiego liczbami się nie da załatwić.

 

Dlaczego to Kobe i Lebron są uważani za dwóch najlepszych koszykarzy świata :?:

Lebron ma świetne statsy, ale Kobe w tym sezonie miał te 27/5/5 i pewnie znaleźli by się ludzie w NBA, którzy mają lepsze, a mimo to nie są porówbnywani nawet do tej dwójki. A jeśli by patrzeć na liczby, to przecież James powinien by uważany bezsprzecznie za tego najlepszego, a tak nie jest.

 

Po prostu nie zawsze trzeba być zapatrzonym w liczby, takie jest moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lorak a przyznawanie nagród w tej lidze przez dziennikarzy to co innego jak widzimisie i bajkopisarstwo ?

nie, to to samo. przecież takie nagrody jak MVP czy DPOTY są tylko po to, aby było o czym gadać, tzn. żeby kibice mieli zajęcie, żeby wokół ligi coś się działo=$

bo tak naprawdę to nie wiadomo co na przykład ten tajemniczy tytuł MVP znaczy. kryteria przyznawania tej nagrody zmieniały się wiele razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Wiem, że to może nie jest aż tak ciekawe ale Fruwając pod koszem zakończyło swój byt na łamach GW :cry:

http://www.sport.pl/koszykowka/1,71343,6741087,Fruwajac_pod_koszem__To_juz_jest_koniec_na_99_9_.html?as=2&ias=2&startsz=x

 

Kurcze, aż mi się łezka zakręciła, choć różnie można było ich oceniać, ale zaczynali w dobie totalnej posuchy na NBA (TVN skończyło z nadawaniem, a C+ jeszcze nie zaczęli) i podtrzymywali jakoś, tak po swojemu, tę wiarę w NBA :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no fakt faktem, ze panowie kupe dobrej roboty zrobili.

ale im dluzej czytalem supergiganta, im bardziej poznawalem ich spojrzenie na pewne sprawy, haterstwo w stos., do kb i lakersow, proceltyckosc, proshaqowosc, to tym mniej milo czytalo mi sie fruwajac. w ostatnich 3 latach czytanie nie sprawialo mi w ogole przyjemnosci. wiec specjalnie mnie jakos nie przeszkadza to, ze ich nie bedzie.

 

choc doceniam ich wklad w szerzenie wiedzy na temat kosza wsrod zwyklych ludzi. zrobili kawal dobrej roboty. i tyle.

 

teraz pora na kolejny stopien w dziennikarstwie enbijejowskim w polsce. zobaczymy kto wskoczy na to miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz pora na kolejny stopien w dziennikarstwie enbijejowskim w polsce. zobaczymy kto wskoczy na to miejsce.

Świątek z felietonem "fruwajac nad Jugosławią" ;)

 

Szkoda ze wypadli. Niby nie pisali nic nowego dla kogoś kto śledzi rozgrywki na bieżąco, ale zawsze robili to z rozbrajającym humorem i za to ich lubiłem, a jeśli dzieki ich felietonom przynajmniej 5 dzieciaków odłozyło korki w wskoczyło w jakieś Wade'y, LeBrony czy inne Brylanty to nalzey im sie pomnik przed nową hala w trójmieście, bo dla koszykówki zrobili przez te 10 lat wiecej niz cała ta obsrana PZKosz i media sportowe razem wzięte

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ej a tak wlasciwie to czemu ich zdejmuja? o co chdozi, z GW odchodza czy jak?

 

co do ich pogladow, to sa to jedni z bardzo niewielu ludzi ktorych lubilem mimo zupelnie innych upodoban. profesjonalisci pelna geba (przede wszystkim w wiedzy dziennikarskiej), z ogromnym dystansem i poczuciem humoru. swietni kreatorzy, pisali z wielkim polotem i fantazja, niezwykle ciekawie i zabawnie. stworzyli doskonala rubryke, niemal wzorowa. doczekali sie niestety nieudolnych kopii jak chocby ta na e-baskecie dawnym (swoja droga zenada straszna).

 

chowalem sie na tych gosciach w czasach wspomnianej przez kolege posuchy nba-owskiej i rowniez autentycznie mi sie lza w oku zakrecila... naprawde smutna rzecz :( takich dziennikarzy nam trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie narzekajmy. Gortat, który trafił do NBA tylnymi drzwiami, bez wrzawy i wielkich oczekiwań, gra rolę drugoplanową, ale ważną. Jest pierwszym zmiennikiem najlepszego centra w NBA. I nie potrzebuje do tego systemu KERS ani super dyfuzora w butach.

takich tekstów będzie mi brakowało ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to faktycznie trochę smutne, chociaż ta wiadomość z Brianem Grantem to dopiero, żal gościa wporzo był z niego grajek.

Usiądźmy. Czas na chwilę ciszy. Jesteście żabą siedzącą na liściu lilii wodnej

 

Kolesie mnie wymietli :roll: :cry:

Jax i jego zen, może to dlatego ma wszystkie palce zajęte pierścieniami, trzeba by do Jerrego napisać żeby sie zainteresował kulturą wschodu dalekiego :)

 

Czyli z gazety wybiórczej znika ostatnia rzecz godna uwagi, ciekawe czy kolesie przenoszą sie do konkurencji dlatego odchodzą, czy inne kwestie tu zagrały.

ale im dluzej czytalem supergiganta, im bardziej poznawalem ich spojrzenie na pewne sprawy, haterstwo w stos., do kb i lakersow, proceltyckosc, proshaqowosc, to tym mniej milo czytalo mi sie fruwajac. w ostatnich 3 latach czytanie nie sprawialo mi w ogole przyjemności. wiec specjalnie mnie jakos nie przeszkadza to, ze ich nie bedzie.

A mnie wzrusza że gdzie sie nie ruszysz teraz, na każdym temacie o NBA, na całym świecie, słychać ze Lakers sucks :) a myślałem że świat się stacza a to jednak nieprawda :) :) :) :) Wokól ruchu Lakers sucks można by zbudować cały nurt ocalenia dla ziemi, zacznijcie dbać o planetę naszą, wspomóżcie głodujących itp. ( to taki żart nie naskakujcie na mnie fani LA :) )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie Fruwając straciło w obecnych czasach sens istnienia, wiadomo parę lat temu była to jedyna informacja z NBA którą chłonęło się razem z telegazetą :wink: ... a teraz co? milion blogów, wszystkie serwisy i źródła z USA, praktycznie wszystkie mecze do obejrzenia na żywo i w dowolnych powtórkach... nagle Fruwając stało się mało aktualne, 3/4 zainteresowanych i tak przeczytało ich w niedzielę wieczorem a nie w poniedziałek na papierze, a do tego część żartów i tekstów zapożyczana zza wielkiej wody. Na dokładkę doszedł Supergigant, który parę lat temu był genialny ale teraz stał się totalnie nieobiektywny, nieśmieszny i wybiórczy (piłka mnie nie obchodzi, o koszu jakby mniej pisali i już nie tak fajnie, ale jak widzę ich teorie o siatkówce to mnie krew zalewa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.