Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2022/2023 - Odkupienie


Reikai

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał:

 z perspektywy Nuggets najważniejsza jest formą Joka, który wczoraj zezłomował dobrze dotąd broniącego Davisa, 

Tego Davisa, który cała karierę rękami i nogami broni się przed graniem na środku żeby z klockami w typie Joka się nie masować caly mecz, który dodatków co chwilą łapał się za plecy wczoraj? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, julekstep napisał:

ten co odkrył kilka miechów temu zakładkę advanced stats na bbal ref i ciągle nie może wyjść z podziwu xD

Nah, już od dawna tam zaglądam.

Znam wady Davisa, jest miętki, ale mnie ciekawi jak gracz z takimi liczbami może być zdziadziałą rurą, kiedy wygląda na najlepszego gracza. Statystyki nie mogą aż tak kłamać :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, eF. napisał:

Lakers są na 28 miejscu na mojej liście DO OBEJRZENIA W RS, ale zaciekawiłeś mnie tutaj, dlatego mam pytanie:

Powiedz mi jak typ, który wykręca 24p/10r/3a/3s/2b na 58%TS, ma zdecydowanie najlepsze DRtg w drużynie (98), BPM (+4,5), DBPM (+2,5), %FG (53), PER (24,4), WS (0,5) i generalnie patrząc na jego statystyki wychodzi tyle, że wygląda jak ewidentny MVP Lakers, jak taki zawodnik może być zdziadziałą rurą? To jest naprawdę intrygujące. 

 

Podajesz jakies dziadowskie staty typu DBPM. Tego Davisa, ktory przyszedl tu zeby przejac pierwsze skrzypce, kilka lat temu byl wymieniany w top5 ligi, a od banki albo jest kontuzjowany, albo jest nieagresywny i ma mowe ciala Nurkicia po wylewie. Tego Davisa, ktory mial ciagnac Lakers, a wyglada jak Gasol w 2011 jesli chodzi o checi do gry. Tego Davisa, ktory odpala radosne jumperki przez rece,  bo kazde wejscie pod kosz pachnie polamaniem sie.

Boxscore sie zgadza, bycie tym kim mial byc przychodzac tu nie. Chlop ma 29 lat i wyglada jakby byl grubo post prime.

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Van napisał:

Tego Davisa, który cała karierę rękami i nogami broni się przed graniem na środku żeby z klockami w typie Joka się nie masować caly mecz, który dodatków co chwilą łapał się za plecy wczoraj? 

Tego Davis z którym Jok sobie nie radził w WCF bańkowej i był jednym z zaledwie kilku obrońców potrafiących mu się przeciwstawić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

Tego Davis z którym Jok sobie nie radził w WCF bańkowej i był jednym z zaledwie kilku obrońców potrafiących mu się przeciwstawić

Tak zaraz po Howardzie, który spędzał większość czasu na bronieniu Joka, z drobnymi minutami McGee w międzyczasie ... Davis jest super do kończenia meczów jako center, jak ktoś inny większość meczu czy jego część spędzi na masowaniu się z takim Jokiciem, a nie jako ktoś kto startuje na środku bo bez tego i tak historycznie kiepski spacing jest jeszcze gorszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Van napisał:

Tak zaraz po Howardzie, który spędzał większość czasu na bronieniu Joka, z drobnymi minutami McGee w międzyczasie ... Davis jest super do kończenia meczów jako center, jak ktoś inny większość meczu czy jego część spędzi na masowaniu się z takim Jokiciem, a nie jako ktoś kto startuje na środku bo bez tego i tak historycznie kiepski spacing jest jeszcze gorszy. 

po prostu słychać było głosy, że co jak co, ale w D to Davis wygląda przekozacko, wczoraj nie było tego za bardzo widać, jeśli mamy takie występy usprawiedliwiać tym, że wielki koń jak AD może być użyteczny tylko na centrów pokroju PJW to lepiej sobie darować wszelkie dyskusje, wysłać go do Ustronia na turnus 

 

 

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zbyt wielu myślało, że Davis będzie w stanie grać tak cały czas jak w playoff 2020 w bańce, gdy nie ustępował nic wielkiemu Lebronowi. Zweryfikowało wszystko życie. Aż tak wybitny to grajek nie jest. Gdyby rzeczywiście był Top 5 ligi to już byłby liderem Lakers. 29-latek przeciw prawie 38-latkowi. Dobre żarty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Reikai napisał:

Podajesz jakies dziadowskie staty typu DBPM. Tego Davisa, ktory przyszedl tu zeby przejac pierwsze skrzypce, kilka lat temu byl wymieniany w top5 ligi, a od banki albo jest kontuzjowany, albo jest nieagresywny i ma mowe ciala Nurkicia po wylewie. Tego Davisa, ktory mial ciagnac Lakers, a wyglada jak Gasol w 2011 jesli chodzi o checi do gry. Tego Davisa, ktory odpala radosne jumperki przez rece,  bo kazde wejscie pod kosz pachnie polamaniem sie.

Myślę, że właśnie w pigułce udało Ci się streścić cały żal Laker-fanów do Davisa o to jak kibice chcieliby, żeby on wyglądał i czego względem niego oczekujecie (bo Lakers tyle za niego zapłacili, a cena wciąż rośnie). Problem polega na tym, że poza epizodem z bańki, Davis nigdy nie był tym, kim chcielibyście, żeby był. On jest wciąż zajebistym anchorem w D. I to, że w obronie Lakers wyglądają póki co bardzo solidnie, nie mając w sumie na papierze personelu do tego, to nie jest przypadek, tak samo jak to, że w zeszłym sezonie wyglądało to identycznie do czasu aż LeBron rozwalił Davisowi kolano, a po tym obrona Lakers z dobrej spadła do jednej z najgorszych w lidze. 

Problem jest oczywiście po drugiej stronie, bo to Wy, fani Lakers sobie wymyśliliście, że Davis będzie ciągnął Lakers w ataku, gdy LeBron będzie się robił coraz starszy i starszy, kiedy Davis, nawet ten młody, w Pels, nigdy nie pokazywał takich umiejętności i po prostu był "tylko" poor man's KG. On zwyczajnie nigdy nie był i nie będzie graczem, przez którego można prowadzić atak. Nie ma sensu go podwajać, bo jako iso scorer jest niezbyt efektywny, więc w dobrym zespole zostaje mu w sumie punktowanie z tego co mu da defensywa i wykreują koledzy, ale przy dobrym spejsingu, to wciąż legit druga opcja, bo od standardowego kloca na 5 w typie Aytona czy Allena odróżnia go to, że potrafi zrobić te dwa kozły więcej i samemu wjechać pod kosz. 

Ogólnie po tych czterech meczach czepianie się Davisa czy LeBrona, bo nie są najlepszymi wersjami samych siebie w październiku, to jest wybitnie zła diagnoza. Lakers wygraliby mecze z Clippers i Blazers, gdyby ktokolwiek poza tą dwójką potrafił rzucać do kosza. Gdzieś mi migło, że te 4 mecze to jeden z najgorszych (a może nawet najgorszy?) shooting slumpów w historii. I w sumie to, że LeBron cegłujący 26% 3P jest najlepszym shooterem w starting five, pomimo wielu wide open shots, jest tego najlepszym podsumowaniem. Nawet LeBron z Davisem nie są w stanie sami w dzisiejszej NBA pociągnąć tego gówna, które im ogarnął Pelinka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@karpikogólnie się zgadzam z wieloma rzeczami, ale chyba nie tylko Pelinka ugotował Lakers taki los, a częściowo też LeBron? Przynajmniej jeśli dobrze pamiętam, to chyba nie FO Lakers naciskał na wybranie Westbrooka, który do tego duetu nigdy nie pasował.

Co do Davisa to też zgadzam się z tym, że nie spełnia być może za wysokich oczekiwań względem swojej osoby, z drugiej strony to że te oczekiwania takie są też nie powinno dziwić, bo sam to podkreśliłes cena Davisa + to gość, który całkiem niedawno wyrzucił Joka 1st all-nba, bo wrzucono go na centra tam wtedy.

Davis w meczach z Blazers i Nuggets, które oglądałem na pewno nie wyglądał jak problem LAL, bo te są generalnie w innym miejscu, ale najdziwniejsze jest to jak on zjechał rzutowo w ostatnich sezonach + no takie łapanie się za plecy gościa z latka szklanki nie wygląda dla LAL zbyt dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rodman91 napisał:

Porównując wiekowo Bryanta do Jamesa to jest też przepaść. Analogicznie wtedy Bryant grając ostatni sezon rzucał na skuteczności 35% z gry i grał na oparach.
Lebron gra na 45%, a stać go na poprawę, bo na razie zrzuca rdzę po przerwie letniej. Podejrzewam, że zakręci się na koniec sezonu 48-50%.

U Bryanta spadek formy na koniec kariery to jednak głównie wina zerwanego achillesa, a także zbyt szybki powrót po tej kontuzji. Lebron nie jest już takim ironmanem jak kiedyś, łapie drobne kontuzje dolnych partii, ale nie są one jakoś szczególnie poważne (może poza tym wysokim skręceniem kostki), nie wiadomo jakby wyglądał po achillesie czy acl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał:

po prostu słychać było głosy, że co jak co, ale w D to Davis wygląda przekozacko, wczoraj nie było tego za bardzo widać

Poczekaj żebym dobrze zrozumiał oczekiwałeś, że Davis, który grał z jakimś urazem pleców, który i tak czy się to komukolwiek z nas podoba czy nie nigdy nie czuł sie komfortowo w bronieniu prawdziwych centrów zamknie dwukrotnego MVP ?  Davis nie powinien startować jako środkowy i ja zawsze byłem tego zdania.

Zwłaszcza przeciwko takiemu centrowi jak Jokic gdzie nie tylko chodzi o warunki fizyczne, ale rzut, ogólnego skilla i fakt, że większe skupienie w obronie indywidualnej na kimś takim sprawia, że atuty jako obrońca z pomocy są niwelowane np była taka akacja w tym meczu gdzie AD contestował rzut przy kogoś tam wjeździe zrobił to skutecznie, ale niestety nie było komu zastawić Joka, który zebral i dobił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@karpik ja mam świadomość, ze Davis przychodził tu tylko jako świetny finisher wchodzacy w prime i elitarny obrońca. Tylko należy zadać sobie pytanie, czy po prostu osiągnął swój szczyt i czy nie było go stać na więcej, ale z powodu charakteru nie chciał być lepszym.

 

Ogólnie chodzi mi głównie o to, o co pretensje miał do niego Garnett.

 

Na pewno pretensji nie mam o kontuzje czy fatalny roster Lakers od 2 lat. Mam pretensje o mowe ciala. Niestety, ale jeśli przychodzisz do Lakers jako 26 latek wchodzący w prime określany czesto w mediach jako top 5 ligi, to nie możesz nie dodawać nic do swojej gry(a raczej nie korzystać z tego, bo czego na dobrą sprawe nie potrafi Davis?) I cieszyć się z byciem sidekickiem 38 letniego Lebrona. Jak to mowil Duda

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no Davisowi brakuje doga w charakterze, albo jakiegos lidera co by go popychal w druzynie jak KG probuje robic

czasami na tym elitarnym poziomie to jest ta mala roznica miedzy byciem mvp a byciem wannabe jak Davis

 

 

zdrowie to juz jedno, ale widzisz ze grasz w druzynie z dziadami, to wychodzisz co mecz i walisz 40 zeby temu wozkowi kola nie odpadly jak jestes top dogiem wysokim w lidze w primie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Mameluk napisał:

Jeśli chodzi o sam atak to jednak Davis, zwłaszcza z Pels, był półkę wyżej od KG.

Naah, inne czasy, ale peak Garnett był w swoich trochę lepszy (passing + scoring vs bardziej efficient scoring), w playoffach u obu track record jako 1. opcje jest wątpliwy.

Davis od bubble jest po prostu gorszy w ataku gdy już jest zdrowy: raz, że kompletnie nie siedzi mu rzut, dwa, gra dużo bardziej pasywnie - przez dwa ostatnie sezony ma 31.6pts/100 posiadań i 8.3 FT/100 posiadań, w mistrzowskim sezonie miał 36.2/11.7, no to jednak przepaść.

Może brakuje mu rytmu meczowego i z czasem wejdzie na tamten poziom, a może fizycznie nie jest w stanie tak grać, zobaczymy. Jest taki piłkarz, Gareth Bale, grał sobie w Realu Madryt - nigdy nie miał żadnej kontuzji w stylu ACL, miał za to mnóstwo mniejszych urazów - i w okolicach 30-tki był już skończony, i ludzie też go oskarżali o lenistwo, ale te wszystkie mikrourazy muszą odbijać się na ogólnym poziomie tego, co może być w stanie robić zawodnik na boisku.

No, jak będzie z Davisem, to ja nie wiem (i się nie dowiem, bo nie będę tego już oglądać) - ale jest pewna różnica pomiędzy wrzuceniem całej przyszłości za top5 MVP candidate Davisa (poziom z Pels), a All-NBA-wiecznie niedostępnego gracza (Davis-post bubble), i stąd to niezadowolenie kibiców. 

Poziom w bubble rzeczywiście jest dla Davisa ''niedostępny'', bo po prostu niesamowicie mu siedział rzut, ale teraz dalej nie gra tego, co grał kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 to trochę wygląda jakby AD bał się biegać żeby się nie wyjebać, można mówić o przewagach Joka w rzemiośle i innych aspektach, ale zaangażowanie w grę nie wymaga ponaprzeciętnego skilla, "Jokić pokonał ich sprintem" - 3 lata temu leżelibyśmy że śmiechu po takim tekście 

dlatego nie zgadzam się z tym co pisał @Van, jak Davis ma przez cały rs bronić mobilne czwórki grając w ten sposób?

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

 to trochę wygląda jakby AD bał się biegać żeby się nie wyjebać, można mówić o przewagach Joka w rzemiośle i innych aspektach, ale zaangażowanie w grę nie wymaga ponaprzeciętnego skilla, "Jokić pokonał ich sprintem" - 3 lata temu leżelibyśmy że śmiechu po takim tekście 

dlatego nie zgadzam się z tym co pisał @Van, jak Davis ma przez cały rs bronić mobilne czwórki grając w ten sposób?

Niezle, 29letni AD “na swiezosci”, na poczatku sezonu, rusza sie z gracja Tacko Falla. A kto tam teraz “rzadzi” na 5-tce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.