Skocz do zawartości

Wojna płci


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Koelner napisał:

a życie „na kupie”? przecież wielopokoleniowe rodziny na wsiach czy w kamienicach to był w dawnych czasach standard 

Wielopokoleniowe rodziny może i tak, ale tu mamy ponad 60% samotnych mężczyzn. Raczej powszechne nie były rodziny w stylu mama, tata i dwóch 30-letnich samotnych synów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem @fluber nie chodzi tylko o sam fakt że takie sytuacje nie miały miejsca kiedyś a teraz mają tylko o swoistą samotność mężczyzn w dzisiejszych czasach albo wręcz desperację do znalezienia dziewczyny.Można na to spojrzeć też inaczej bo na fb istnieje grupa ,,oszukanych" kobiet na tinderze gdzie faceci potrafią mieć żonę i co tydzień nową laskę ale moim zdaniem tyczy się to mimo wszystko małego procenta gości którzy swoim cwaniactwem, pięknymi słowami czy wyglądałem zagarniają dużą część kobiet (nie bez winy samych kobiet ofc) a dużo normalnych mam wrażenie że często w młodszych rocznikach ode mnie chłopaków jest samotnych.Widzę w tym wszystkim pewne korelacje ale to tylko moje przemyślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, josephnba napisał:

Brzmisz jak taki stary wujek siedzący na imieninach przy stole 

 

Ja z kolei mieszkałem w domu rodzinnym do 27 r.ż 

Studiowałem w mieście rodzinnym, mamy ogromny dom, całą górę miałem dla siebie, zresztą budowaliśmy dom z myślą żebym w nim kiedyś zamieszkał z rodziną  

Nie widzę w tym nic złego 

Mnie osobiście to przeraża, bo oczywiście z mamusią za ścianą wygodniej, ale żeby być głową rodziny to trzeba odciąć pępowinę, sorry. To jest po prostu niezdrowe. Z rodzicami można zamieszkać, jak już będą potrzebować opieki i pomocy, w każdym innym wypadku to jest proszenie się o konflikty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał:

Mnie osobiście to przeraża, bo oczywiście z mamusią za ścianą wygodniej, ale żeby być głową rodziny to trzeba odciąć pępowinę, sorry. To jest po prostu niezdrowe. Z rodzicami można zamieszkać, jak już będą potrzebować opieki i pomocy, w każdym innym wypadku to jest proszenie się o konflikty.

Może nie najwcześniejsza ale wyprowadzka z domu rodzinnego w wieku 22 lat do obcego miasta to jedna z najlepszych rzeczy która mi się przytrafiła.Mimo że żyje blisko z rodziną i uwielbiam wracać to nic nie uczy tak szybko samodzielności i odpowiedzialności, zamieszkanie z dziewczyną też mocno weryfikuje związek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Sewer napisał:

Moim zdaniem @fluber nie chodzi tylko o sam fakt że takie sytuacje nie miały miejsca kiedyś a teraz mają tylko o swoistą samotność mężczyzn w dzisiejszych czasach albo wręcz desperację do znalezienia dziewczyny.Można na to spojrzeć też inaczej bo na fb istnieje grupa ,,oszukanych" kobiet na tinderze gdzie faceci potrafią mieć żonę i co tydzień nową laskę ale moim zdaniem tyczy się to mimo wszystko małego procenta gości którzy swoim cwaniactwem, pięknymi słowami czy wyglądałem zagarniają dużą część kobiet (nie bez winy samych kobiet ofc) a dużo normalnych mam wrażenie że często w młodszych rocznikach ode mnie chłopaków jest samotnych.Widzę w tym wszystkim pewne korelacje ale to tylko moje przemyślenia.

Ale takie sytuacje nie miały miejsca na taką skalę, bo kobiety nie były tak wykształcone i niezależne jak są teraz. I pewnie faceci z przeszłości gdyby ich przenieść do dzisiejszych czasów byliby takimi samymi przegrywami jak większość facetów teraz - to fakt.

I nawet jak kobieta ma jakieś podstawowe wymagania, żeby facet miał pracę, jakieś wykształcenie, trochę o siebie dbał i nie pierdział w kanapę z browarem w ręku przez pół dnia, to trudno jej znaleźć kogoś sensownego. 

4 minuty temu, Sewer napisał:

Może nie najwcześniejsza ale wyprowadzka z domu rodzinnego w wieku 22 lat do obcego miasta to jedna z najlepszych rzeczy która mi się przytrafiła.Mimo że żyje blisko z rodziną i uwielbiam wracać to nic nie uczy tak szybko samodzielności i odpowiedzialności, zamieszkanie z dziewczyną też mocno weryfikuje związek.

Pełna zgoda, to bardzo uczy samodzielności. Ja w wieku 27 lat miałem już dom, żonę, dobrą pracę, głównie dlatego, że się szybko usamodzielniłem. Nie sądzę, żebym doszedł do tego, co mam teraz, gdybym siedział u rodziców przez 10 lat po 18-stce. Wygodnie wcale nie znaczy lepiej w tym przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dalej masz żonę i dom 

 

Ja w wielu 27 lat zwiedzałem, żyłem na własny rachunek tylko że w tym samym budynku co rodzice 

Teraz mam żonę 2 domy, 2 auta dwoje dzieci, dwa spy, pracę i całkiem nieźle mi się powodzi więc jak widać mieszkanie w tej samej kubaturze mi nie przeszkodziło 

23 minuty temu, fluber napisał:

Moim zdaniem wcześniej ludzie nie mieli czasu na przeżywanie takich rzeczy, bo mieli dom, rodzinę, pracę i trzeba było to wszystko ogarniać. Teraz nie ma co robić w oczekiwaniu na obiad od mamy:

 

Jeszcze wrócę do tego 

Brzmisz trochę jak Julek w dyskusji o psychologii i jej "nadużywaniu" 

@julekstep Co ty na to?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Reikai napisał:

Dobry popi****leniec

Ponoc para zareczyla sie 10 dni temu, a ten zabojca jest bylym tej dziewczyny ktory nie mogl zniesc, ze dziewczyna jest z kims innym. Pojebana akcja, ze ogladasz ich stories na instagramie z tej restauracji, a teraz chlopa nie ma, dziewczyna ma traume do konca zycia. Swoja droga, chlop zdjal czapke, spojrzal sie prosto w jej oczy i strzelil sobie w leb. A w necie juz lata jego profil, gdzie jest fanem konfederacji i dostepu do broni :D ladny prezent dla Slawka, nie nadazy chlop bigosu gotowac na tik toku zeby to wytlumaczyc, jesli media podlapia.

Chory temat. Niestety świry będą się zdarzać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

50 minut temu, Reikai napisał:

Zdziwilbys sie ilu przegrywow teraz w internecie sie cieszy, szuka winy u tej laski i pisze, ze za 2 tyg bedzie skakala na innym bolcu. Popi****leni frustraci.

Strasznie szkoda tego chlopa i tej laski.

 

Cieszę się, że raz na zawsze ustaliliśmy kim jest Koelner. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Sebastian napisał:

Chory temat. Niestety świry będą się zdarzać. 

dokładnie. w prawie 40 milionowym kraju jest po ~20 zabójstw (w to wliczane sa usiłowania) rocznie z udziałem broni palnej, więc robienie z tego politycznego tematu jest nie na miejscu.

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, josephnba napisał:

A wystarczą nam przecież wyborcy konfederacji strzelający do innych 

Ale strzelają, naprawdę ? 

To jest dokładnie takie samo pisanie jak to, że wszyscy wyborcy PiSu to analfabeci i patoligia a wszyscy zwolennicy PO to złodzieje. Zastanów się czasem zanim pewne rzeczy napiszesz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, josephnba napisał:

Ja w wielu 27 lat zwiedzałem, żyłem na własny rachunek tylko że w tym samym budynku co rodzice 

Albo żyłeś na własny rachunek albo z rodzicami.  Nie ma czegoś takiego jak życie na własny rachunek z mamą i tatą.

11 minut temu, josephnba napisał:

 

Teraz mam żonę 2 domy, 2 auta dwoje dzieci, dwa spy, pracę i całkiem nieźle mi się powodzi więc jak widać mieszkanie w tej samej kubaturze mi nie przeszkodziło 

 

Ale nie wiemy, gdzie był Twój sufit. Możliwe, że mogłeś to osiągnąć wcześniej, albo mieć to samo lepszej jakości.

12 minut temu, josephnba napisał:

 

Jeszcze wrócę do tego 

Brzmisz trochę jak Julek w dyskusji o psychologii i jej "nadużywaniu" 

@julekstep Co ty na to?

 

Faktem jest, że mieszkając z rodzicami ma się mniej obowiązków niż mieszkając samemu/z własną rodziną jako jej głowa ( no chyba, że ktoś ma żonę, która tak naprawdę jest jego matką, a przynajmniej taką spełnia funkcję, to może nie). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Sebastian napisał:

Ale strzelają, naprawdę ? 

To jest dokładnie takie samo pisanie jak to, że wszyscy wyborcy PiSu to analfabeci i patoligia a wszyscy zwolennicy PO to złodzieje. Zastanów się czasem zanim pewne rzeczy napiszesz. 

Nie wiem 

To tylko prostacka odpowiedź na prostacki teks prostaczka

5 minut temu, fluber napisał:

Albo żyłeś na własny rachunek albo z rodzicami.  Nie ma czegoś takiego jak życie na własny rachunek z mamą i tatą.

Ale nie wiemy, gdzie był Twój sufit. Możliwe, że mogłeś to osiągnąć wcześniej, albo mieć to samo lepszej jakości.

Faktem jest, że mieszkając z rodzicami ma się mniej obowiązków niż mieszkając samemu/z własną rodziną jako jej głowa ( no chyba, że ktoś ma żonę, która tak naprawdę jest jego matką, a przynajmniej taką spełnia funkcję, to może nie). 

Może i mogłem ale po pierwsze nie poznałem wtedy swojej żony a po drugie nie chciałem  

Jest jakiś przymus? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał:

I ile miałeś lat jak się zaczęła budowa tego domu?

Jakieś 12 

Zresztą ten dom cały czas nie jest sprzedany, rodzi e wynajmują go, bo uznali że skoro my nie mieszkamy to może któreś z wnucząt 🤣 

Już widzę jak Antek albo Maryśka wybiorą Płock a nie Warszawę czy jakiś Poznań np 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, josephnba napisał:

 

Studiowałem w mieście rodzinnym, mamy ogromny dom, całą górę miałem dla siebie, zresztą budowaliśmy dom z myślą żebym w nim kiedyś zamieszkał z rodziną  

Nie widzę w tym nic złego 

 

4 minuty temu, fluber napisał:

I ile miałeś lat jak się zaczęła budowa tego domu?

 

2 minuty temu, josephnba napisał:

Jakieś 12 

O ja pierdolę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.