Wojna płci

[RappaR]

26 minut temu, LAF napisał:

Heh, pytam ogólnie. Bo miałem podobny przypadek ostatnio, ale zamiast wziąć numer to wziąłem ig i porobiłem pare błędów w rozmowie. Więc na potrzeby tego pytania powiedzmy ogólnie internet. 

Ludzie szukają osób z którymi się dogadują i to jest najważniejsze.

Patentów na magiczne ruchanie nie ma i wszystkie PUA poza radami nie rób z siebie napalonego debila to scamy

Ogółem tak - jest możliwe, że celebrytka będzie z "normalnym gościem", bo to ktoś, kto jej pasuje.

Ale jednocześnie pamiętaj, że ludzie lubią mieć jak najlepiej i wybierają kogoś jak najlepszego - nie chodzi o hajs i wygląd, ale laska, do której uderza tysiąc osób, faktycznie może znaleźć kogoś, kto ma szczerze lepszy charakter od Ciebie.

 

[julekstep]

53 minuty temu, LAF napisał:

Ogólnie zadając te pytanie liczyłem na jakiś wskazówki, drogowskazy jak postępować w takiej sytuacji bo tego nie wiem i chętnie się dowiem 

 

powodzenia!

Edytowane 2 Października 2022 przez julekstep

[fluber]

8 godzin temu, LAF napisał:

Heh, pytam ogólnie. Bo miałem podobny przypadek ostatnio, ale zamiast wziąć numer to wziąłem ig i porobiłem pare błędów w rozmowie. Więc na potrzeby tego pytania powiedzmy ogólnie internet. 

Ja niestety nie pomogę, kiedy ostatni raz byłem singlem to nie istniał instagram:/

[Orus92]

4 godziny temu, LAF napisał:

Ogólnie zadając te pytanie liczyłem na jakiś wskazówki, drogowskazy jak postępować w takiej sytuacji bo tego nie wiem i chętnie się dowiem 

To zależy jaki masz cel i kto jest po drugiej stronie. Nie ma magicznych zagrywek dzialajacych w każdej sytuacji. A Ty ta celebrtytke chcesz zaliczyć czy przynajmniej spróbować związek z myślą o całym życiu?

[Koelner]

5 godzin temu, julekstep napisał:

 

powodzenia!

Kocham go

6 godzin temu, LAF napisał:

Okej to mam do Ciebie pytanie.  Czy gdybyś przypadkowo spotkał niezbyt atrakcyjna dziewczynę i nie podobała by Ci się wcale a wcale to byś to olał kosztem dogadywania się ? 

nie ma brzydkich kobiet. czym „gorszą” bzykniesz to po latach jest więcej funu i jesteś kozak 

[mistrzBeatka]

9 godzin temu, LAF napisał:

Wydaje mi się, że to jest jak w NFS. Kupujesz samochód i go tuningujesz, ale nawet jak dasz tuning na maksa to i tak nie pojedzie szybciej niż samochód o półkę wyżej. Czyli tylko w obrębie swojego segmentu będziesz miał wpływ tuningujący auto. Auta z segmentów wyżej pojadą szybciej niezależnie jak mocno tuning zrobiłeś.

ale to smutne , sam sie pozycjonujesz nizej , qrwa masz wierzyc ze wszystkie babiny sa twoje nawet jak tak nie jest , badz pewny siebie , tak naprawde w klubach jest mala konkurencja innych samcow , 60% samcow siedzi wokolo parkietu albo przy barze i sie gapia jak pojebani bo sie boja podbijac , nastepne 20% tanczy ale nic nie robi , itak naprawde tylko 15-20% jest aktywnych .

[fluber]

W dniu 20.04.2022 o 18:38, lorak napisał:

tak, też odnoszę takie wrażenie, ale to może wynikać z różnych czynników i nie jestem pewien, czy nam coś tutaj wnosi. podam jednak pewien przykład, który ilustruje o co mi chodzi. otóż Tyson Fury po pokonaniu Klikczki miał wszystko. doszedł na szczyt, do tego rodzina, dzieci, więc niby nic tylko być szczęśliwym. tak się jednak nie stało, mówił że bardzo szybko poczuł pustkę i na jakiś rok ruszył w tango. dopiero gdy przeszedł przez te ćpanie i ruchanie, poznał się pewnie z najgorszej możliwej strony, to odnalazł spokój w sobie. doświadczenie życiowe to bowiem nie wiedza naukowa, którą można przekazywać, sporo trzeba po prostu przeżyć na własnej skórze, aby zrozumieć kim się jest.

Nie spodziewałem się że tak szybko okaże się kto miał rację w naszym sporze. 

[lorak]

W dniu 3.10.2022 o 05:12, fluber napisał:

Nie spodziewałem się że tak szybko okaże się kto miał rację w naszym sporze. 

?

[mistrzBeatka]

17 godzin temu, LAF napisał:

 
 

To nie prawda. To nie ma nic wspólnego z pewnością siebie, ale tamto to było oceną sytuacji po wydarzeniach gdzie Hiszpanie wraz z Danielami zgarniali wszystko co było na parkiecie. Człowiek się nie obejrzał a już nie było czego zgarnąć. 

spoko , dla mnie sobiscie nie ma znaczenia czy w klubie w ktorym jestem sa  hiszpanie , daniele czy american soldiers. Ich jedyna przewaga wlasciwie jest to ze sa bardziej bezposredni .... badz tak samo bezposredni albo bardziej , kobiety to lubia przeciez  . 

Edytowane 4 Października 2022 przez mistrzBeatka

[SlaKB]

17 godzin temu, LAF napisał:

Warto zacząć od spotkania a co dalej to się zobaczy. 
 

To nie prawda. To nie ma nic wspólnego z pewnością siebie, ale tamto to było oceną sytuacji po wydarzeniach gdzie Hiszpanie wraz z Danielami zgarniali wszystko co było na parkiecie. Człowiek się nie obejrzał a już nie było czego zgarnąć. 

Kto to są Daniele?

[SlaKB]

24 minuty temu, LAF napisał:

 

9-10 wśród facetów 

Dlaczego Daniele w takim razie? Ja nie mam tak na imię , a się kwalifikuje

[ignazz]

9 minus 10?

[julekstep]

26 minut temu, SlaKB napisał:

Dlaczego Daniele w takim razie?

[agresywnychomik]

32 minuty temu, LAF napisał:

A to nie wiem. Taka nazwa już dawno istnieje w internecie 

Nie piekny? xD

Edytowane 4 Października 2022 przez agresywnychomik

[the_secret]

https://interwencja.polsatnews.pl/reportaz/2022-10-07/podsluchal-jak-matka-opiekuje-sie-synem-nagrania-szokuja/

 

heh co mężczyzna ma zrobić zeby wolny sąd mu przyznał prawo do opieki nad dzieckiem w tym jebanym katotalibanie?

[josephnba]

Godzinę temu, the_secret napisał:

https://interwencja.polsatnews.pl/reportaz/2022-10-07/podsluchal-jak-matka-opiekuje-sie-synem-nagrania-szokuja/

 

heh co mężczyzna ma zrobić zeby wolny sąd mu przyznał prawo do opieki nad dzieckiem w tym jebanym katotalibanie?

To nie tylko Polski dotyczy niestety 

 

 

[RappaR]

[Koelner]

7 godzin temu, RappaR napisał:

brawo dla tej Pani 

[Wujek Wójcik]

Kuwa nie wiem czy to dobry dzial, ale u mnie wsrod znajomych w okolicach 40 roku zycia plaga rozwodow..az mnie to martwi jako mlodego ojca. A u was podobnie?

Ostatnio kminilem, ze moze to pandemia ludzie musieli z soba dluzej posiedziec i sie okazalo, ze ja pitole nie znam typa/typiary albo nie idzie z nim wytrzymac dluzej.

No i druga kwestia instagramy internety, wszedzie babom sie mowi, ze super jest bycie samotna wyzwolona nawet z dzieckiem, ze trzeba sie realizowac, no i tez sie nie dziwie, ze maja rozpierdol w glowach, naogladaja sie roznych opcji zycia na necie a potem przychodzi ich Karolek czy inny Janusz nic od siebie nie daje procz tego ze chcialby zeby kielbasa byla opindolona i tyle. Co myslicie?

Jestem po imprezie firmowej troche mam mozg rozwalony, mam pare naprawde kozakich babek i najebane wyjezdzaja z tekstami maz mnie nie dyma od paru lat jade na wibratoze, albo daja sie macac w tancu kazdemu randomowemu typowi z parkietu. Czasami czlowiek mysli, ze by podymal pocieszyl ale tu znowu wchodzi kewstia zdrady i tak czlowiek wiecznie miedzy mlotem a kowadlem...xD wiem, ze te ostatnie zdania moga parskniecie smiechu wywolac, ale pomijajac heheszki to pojebane to wszystko. Monogamia nie jest najzdrowsza jednak do zycia jednak do umierania to fajniej jednej osobie sie w oczy patrzy jak sie schodzi z tego swiata tak mysle. Tylko powazne komentarze prosze.

[Cardi]

46 minut temu, Wujek Wójcik napisał:

Jestem po imprezie firmowej troche mam mozg rozwalony, mam pare naprawde kozakich babek i najebane wyjezdzaja z tekstami maz mnie nie dyma od paru lat jade na wibratoze, albo daja sie macac w tancu kazdemu randomowemu typowi z parkietu.

To samo słyszałem na imprezie we wrześniu po "powrocie z urlopów" (nie pytajcie mnie kto taką imprezę wymyślił, a teraz pieprzą, że najgorszy rok w historii, Christmas Party za tydzień jak coś), u mnie towarzystwo około 35 lat, a że branża jest jaka jest, to dookoła same laski. Nasłuchałem się podobnych rzeczy.

47 minut temu, Wujek Wójcik napisał:

No i druga kwestia instagramy internety, wszedzie babom sie mowi, ze super jest bycie samotna wyzwolona nawet z dzieckiem, ze trzeba sie realizowac, no i tez sie nie dziwie, ze maja rozpierdol w glowach,

Byłoby niegrzecznym twierdzenie, że skoro internety ryją banie młodym laskom, to starszym od nich juz nie mogą  Mogą, szczególnie jak koleżanki na insta wrzucają Malediwy i inne Wietnamy, a stary siedzi i ogląda Mundial.

Zaraz się zacznie sezon na podsumowanie roku i życzonka na tle choinki, to dopiero potrafi depresyjny nastrój wywołać w parze z pogodą za oknem.