Wojna płci

[fluber]

14 minut temu, RappaR napisał:

 @LAF

Czyli w sumie każdy może być z każdym, tylko kwestia chęci?

 

W pewnym momencie to jest kwestia decyzji i odpowiedzialności

[ely3]

3 minuty temu, LAF napisał:

@RappaR a czy Twoje koleżanki pogardziłby chadem gdyby miał mniej niż te kwoty, które podałeś ? 

Oczywiście bo istnieje całe spektrum kobiet ,dla których ważniejsze jest by mieć o czym rozmawiać, By mieć wspólne zainteresowania.

Kobiety nie działają wg popędu. Zaliczyć chada i iść do następnego.. Tzn jakaś grupa istnieje i takich co lęcą na bogatych i takich co lecą na umieśnionych. Ale często nawet spośród mięśniaków wybierają takeigo co lubi chodzić do teatru.

W ogóle ten temat pokazuje jak wielu męzczyzn nie rozumie swoich porażek . One nie wynikają z tego ,że inni są lepiej ubrani, lepiej zbudowani jeźdża lepszym autem. Kobeity mają teraz więcej energii od przęciętnego mężczyzny. I w ogóle co innego potrzebują kobiety koło 20 roku życia. Co innego ok 25 a jeszcze inne priorytety mają ok30 . Nie da się kobeit wrzucić do jednego worka

A już w ogóle jak nie umiesz rozmawiać z kobietą to nie pomoże ci żaden wygląd i żaden portfel. Dobrze jest też wiedzieć czego chcesz od życia. Jakich kobiet oczekujesz.. I jeśli próbujesz sięgać po modelki albo takie które lubią się bawić to musić być pewien ,że na pewno wpasujesz się w jej życie a ona w Twoje

 

\w ogóle to nie ma czegoś takiego jak wojna płci. Jest tylko wojna między zaradnymi a nie zaradnymi. Zadbanymi i nie zadbanymi. Ambitnymi i leniwymi. Kobiety nie walczą z mężczyznami . Tylko czegoś od nich wymagają. I trzeba się dopasować i trzeba mieć wymagania bo jak Ciebie może miec kazdą to oznacza ,że Ty sam nigdy nie będziesz mieć tej jednej jedynej

[RappaR]

50 minut temu, LAF napisał:

@RappaR a czy Twoje koleżanki pogardziłby chadem gdyby miał mniej niż te kwoty, które podałeś ? 

Nie, właśnie Ci napisałem, ze nie patrzą na pieniądze.

I zdefiniujmy chada na potrzeby dyskusji - ktoś zabawny, dobrze wyglądający, pewny siebie, wyluzowany, ciekawy.

I one dokładnie kogoś takiego szukają 

[ely3]

2 minuty temu, RappaR napisał:

I zdefiniujmy chada na potrzeby dyskusji - ktoś zabawny, dobrze wyglądający, pewny siebie, wyluzowany, ciekawy.

Ale to nie jest defincja Chada. Bo Chad w czystej formie to ktoś spędzający dużo czasu na siłownie. Dobrze zbudowany raczej wysoki . Szeroki w barach. No chyba ,że tworzywy sobie własne definicje

[RappaR]

3 minuty temu, ely3 napisał:

Ale to nie jest defincja Chada. Bo Chad w czystej formie to ktoś spędzający dużo czasu na siłownie. Dobrze zbudowany raczej wysoki . Szeroki w barach. No chyba ,że tworzywy sobie własne definicje

Właśnie zdefiniowałeś kulturystę

[Koelner]

Teraz, RappaR napisał:

Właśnie zdefiniowałeś kulturystę

Nie

[RappaR]

Godzinę temu, Kily napisał:

Jasne, że zrzucenie wagi i fryz działają u niego na plus, ale ja pisałem w jego kontekście wyłącznie o ubiorze. Wydał na to niemało, a i tak wygląda, jakby tę marynarkę zajebał jakiemuś dzieciakowi ze studniówki (a to i tak nie jest najgorszy przykład na tle tego co często noszą inni bogaci ludzie). Bo tak jak piszesz dużo bardziej istotna jest świadomość własnej sylwetki i estetyka, żeby to skomponować, niż wydanie milionów monet, a wielu wydaje się odwrotnie.

Tak były dobrane foty, ja nie wrzuciłem by pokazać jakaś niewiarygodna stylowe Sokoła, ale ogólna metamorfozę. Sam bym się tak nie ubrał, ale tez nie uważam by było zle, ot przeciętnie 

[Kily]

2 minuty temu, RappaR napisał:

Tak były dobrane foty, ja nie wrzuciłem by pokazać jakaś niewiarygodna stylowe Sokoła, ale ogólna metamorfozę. Sam bym się tak nie ubrał, ale tez nie uważam by było zle, ot przeciętnie 

Patrząc na powszechność tego typu stylówek to w sumie bym się zgodził. Chodziło mi tylko o to, że ni c***a nie jest to wygląd, który by można nazwać dobrym, bo ta marynarka jest wyraźnie za krótka, a wrażenie "chłopaczkowatości" potęgują wąskie klapki, brak poszetki i t-shirt zamiast koszuli. A efekt jest tym słabszy gdy zestawisz to z Pezetem kilka zdjęć niżej (ta oczojebna czerwień nie każdemu przypadnie do gustu, ale pod względem proporcji jego ubiór ma sens). Ale ogólnie to zgoda - po zestawieniu fotek gołym okiem widać, że Sokół wraz z kryzysem wieku średniego wziął się za siebie (co dla wielu dup będzie dobrym sygnałem).

Moja uwaga w tamtym akapicie dotyczyła po prostu kwestii ubierania się, tzn. drogie ubrania nie sprawiają od razu, że wyglądasz w nich dobrze (tak samo w drugą stronę: nie potrzebujesz dużego budżetu, żeby nieźle się ubrać).

[ely3]

43 minuty temu, RappaR napisał:

Właśnie zdefiniowałeś kulturystę

Nie..

Taka jest definicja Chada... A przynajmniej taka jest opinia kobiet z moejj pracy których się zapytał kto to jest bo szczerze powiedziawszy jak rzuciliście to nei wiedziałem

EDIT - sprawdziłem nawet słowniki młodzieżowe i wszędzie CHAD oznacza dobrze zbudowanego wysokeigo mężczyznę o mocno zarysowanej szczęce

Edytowane 20 Kwietnia 2022 przez ely3

[ely3]

1 minutę temu, LAF napisał:

Wybiorą nerda chodzącego do teatru od umięśnionego chada ?

Oczywiście.. A Ty myślisz ,że kobieta który lubi teatr będzie w związku z facetem który tego nie lubi? Po co ? By się nudzić? Albo taka która lubi podóżować, Albo np czytać. 

Ty myślisz ,że kobietami kierują tylko niskie płytkie pobudki i lecą tylko na wygląda a cała reszta ich nie obchodzi.? A Ty byłbyś z super modelką która w życiu nie przeczytała ani jednej ksiązki i nie ma nic do powiedzenia na żaden ważny dla Ciebie temat? 

 

1 minutę temu, LAF napisał:

ale to ona musi wejść w Twój światopogląd nie na odwrót bo rzadko zdarza się aby dwie osoby były identyczne.

Czyli Ty uwążasz, że to kobieta ma się dostosowac do ciebie po tym jak ją poderwałeś? Czy ja dobrze to rozumiem?

Tu nie chodzi o identycznośc wręcz przeciwnie. Tu czasem chodzi wręcz o dopełnianie się. W relacji wązne byście mieli podobne myślenie na świat. podobne sposoby na spędzanie wolnego czasu. Byście pchali się w górę a nie ciągneli w dół

 

[RappaR]

18 minut temu, ely3 napisał:

Nie..

Taka jest definicja Chada... A przynajmniej taka jest opinia kobiet z moejj pracy których się zapytał kto to jest bo szczerze powiedziawszy jak rzuciliście to nei wiedziałem

EDIT - sprawdziłem nawet słowniki młodzieżowe i wszędzie CHAD oznacza dobrze zbudowanego wysokeigo mężczyznę o mocno zarysowanej szczęce

I co ma definicja ze słownika wspólnego z Twoją? 

[Koelner]

17 minut temu, LAF napisał:

Jak się nie spodobasz fizycznie to nawet nie zdążysz powiedzieć cześć

A jak wyglada z alkoholizacją obecnie? Przyznam, że za moich czasów to był klucz. 

[RappaR]

11 minut temu, ely3 napisał:

Czyli Ty uwążasz, że to kobieta ma się dostosowac do ciebie po tym jak ją poderwałeś? Czy ja dobrze to rozumiem?

Nie, po prostu to się dzieje. Moja ex była wielką fanką Trzaskowskiego i mówiła jak to będzie na niego głosować. Zakochała się we mnie i w sumie nawet nie dyskutowalismy o tym, nie lubię na żywo nigdy gadać o polityce, jak stwierdziłem, ze głosuję na Dudę, to ona powiedziała, ze głosuje tak samo.

[SlaKB]

19 minut temu, LAF napisał:

Chad to jest osoba, która ma wygląd światowej klasy modela ( czyli mówimy o atrybutach wyłącznie fizycznych )

Jak się nie spodobasz fizycznie to nawet nie zdążysz powiedzieć cześć

Wybiorą nerda chodzącego do teatru od umięśnionego chada ?

To może nas oświecisz

Tutaj zgoda

Zgodność charakterologiczna jest ważna, ale to ona musi wejść w Twój światopogląd nie na odwrót bo rzadko zdarza się aby dwie osoby były identyczne.

Między chadami a resztą.

 

Co Ty z tym 'Chadem' przy odpowiednim podejściu to 90% kobiet (oczywiście mówię o singielkach) może być Twoje, wystarczy trochę pomyśleć. Oczywiście wygląd jest pomocny, ale bez tego też się da (z tym, że tak jak wcześniej chłopaki wspominali trzeba trochę o siebie zadbać). Także LAF nie łam się, loteria genetyczna to nie wszystko

[RappaR]

2 minuty temu, Koelner napisał:

A jak wyglada z alkoholizacją obecnie? Przyznam, że za moich czasów to był klucz. 

Dyskoteki masowo zamykane, bary pustawe 

Dobra, bo widzę, że ely3 jak zwykle nie mając wiedzy, ale mądrząc się strasznie jak zwykle, oświadczył, że żadnej wojny płci nie ma.

 

Julek wspomniał, że norma jak za jego czasów - 10% macho, 10% lamusów i większość normalna pomiędzy. Otóż nie - napisałem, zmiana czasów.

Lamusów jest 35% i ta liczba rośnie. Normalna większość to 55% i już wkrótce stanie się mniejszością,

Akcja A, tworzy reakcje B, C, D E i kolejne.

B - to tworzy fakt, że kobiety też znajdują się w mało komfortowych sytuacjach, gdzie wydaje im się, że właśnie porwały pana Boga za nogi, a tutaj spotykają się z rzeczywistością - ten w końcu znaleziony Macho dzisiaj nie może się spotkać, bo ma randkę gdzie indziej. Część też przestaje się starać i o ile życiowo takich kobiet nie poznaję, to w szpitalu pojawiają się niesamowicie często kobiety w wieku 20-35 lat, mające coś koło 100 kilo wagi, liczne tatuaże, kolorowe włosy, kolczyki gdzie popadnie i depresję w wywiadzie. Nie mówię, że każda spełnia się bingo, ale są na tyle często, by to stało się elementem krajobrazu, którego nie komentujesz, bo jest zwyczajny. 

C - mniejsza liczba związków i mniejsza liczba relacji cementuje powszechnie znany fakt - kobiety i mężczyźni są różni. I kiedy nie ma małżeństw i kohabitacji, kiedy nie masz obok kogoś, z kim dzielisz wspólny życiowy interes, odkrywasz, że w sumie jako facet Ci z kobietami nie po drodze i vice versa. Wasze interesy polityczne nie są takie same - konfederacja to domena młodych mężczyzn, skrajna lewica kobiet. I można się oburzać na słowa Pisowca, który spytał się - kto to rucha, zwykle do tej grupy się łapią opisane w kategorii B, a nie zadbane i szczęśliwe żony. 

Od razu uprzedzając - nie mówię, że kobieta może być tylko prawicowa, a jak nie jest, to znaczy, ze jej trzeba chłopa. Po prostu - radykalizm nie jest stanem typowym u osób w szczęśliwych małżeństwach. Przykłady pojedyncze pewnie się znajdą. 

Więc tak - mamy wojnę płci i skrajną radykalizację wśród młodych poglądów, z jednej strony mężczyzn, z drugiej strony kobiet. I coraz częściej nie mamy do czynienia z szowinizmem, tylko po prostu nienawiścią. I mamy kobiety, które nienawidzą mężczyzn i vice versa. I zjawisko się nasila.

 D - kryzys demograficzny. Nie, problem to nie pieniądze. Ale tak obgadany temat, że nie ma co pisać.

E - pogłębiająca się samotność, a w związku z tym wzrost chorób psychicznych. Bardzo ważne jest mieć kogoś, kto wspiera w ciężkich chwilach i każda osoba, która miała depresję to powie. Te które nie miały, często właśnie powodują rekordy u nas w liczbie samobójstw

 

[julekstep]

18 minut temu, Koelner napisał:

A jak wyglada z alkoholizacją obecnie? Przyznam, że za moich czasów to był klucz. 

tak wlasnie mysle ze to moze byc clue!

kiedys sie chlalo wodkie to i ruchac sie chcialo

teraz typy albo pija piwo, sa ociezali i im sie nie chce albo whisky i zaczynaja im sie podobac inne typy xD

[Sebastian]

Tu macie "zdjęcie" Gigachada  Postaci która nie istnieje, tylko została stworzona przez artystkę. 

[julekstep]

44 minuty temu, LAF napisał:

Chad to jest osoba, która ma wygląd światowej klasy modela ( czyli mówimy o atrybutach wyłącznie fizycznych )

.....

 (wojna) Między chadami a resztą.

 

mordo, w takim razie masz przewagę liczebną tak ze 100 do 1 najmarniej

ZBIERAJ BATALIONY! xD

[RappaR]

1 minutę temu, julekstep napisał:

mordo, w takim razie masz przewagę liczebną tak ze 100 do 1 najmarniej

ZBIERAJ BATALIONY! xD

No ja nie wiem czy znajdziesz 190 tysięcy modeli światowej klasy w Polsce 

[julekstep]

Teraz, RappaR napisał:

No ja nie wiem czy znajdziesz 190 tysięcy modeli światowej klasy w Polsce 

nie no zakładam że zawężamy do przedziału wiekowego w stylu 20-30

tak czy siak, jak pisałem - NAJMARNIEJ