Skocz do zawartości

Playoff 2020/21 West 1st round: Phoenix Suns (2) - Los Angeles Lakers (7)


BMF

.  

57 użytkowników zagłosowało

  1. 1. .

    • Suns 4-0
      2
    • Suns 4-1
      1
    • Suns 4-2
      11
    • Suns 4-3
      6
    • Lakers 4-0
      1
    • Lakers 4-1
      9
    • Lakers 4-2
      22
    • Lakers 4-3
      5

Ankieta została zamknięta

  • Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.
  • Ankieta została zamknięta 23.05.2021 o 19:45

Rekomendowane odpowiedzi

Ja widzę przyczynę porażki w fatalnej trzeciej linii i braku absolutnie posiadania drugiej linii. Dawno nie widziałem tylu pudel od wszystkich graczy równocześnie w momencie w którym tego lakers potrzebowali. Nie dziwie się lbj ze najlepiej jakby mógł sobie dostawić krzesło na parkiecie 

Ręce opadały jak się to oglądało. Z parkietu musiały być to jeszcze mocniejsze doznania. Tym bardziej ze to nie ja zapierdalalem aby inni mogli rzucać z czystej pozycji 

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.05.2021 o 09:44, BMF napisał:

No i LeBron, który na razie wygląda na mocno zardzewiałego. I analogicznie jak rok temu, mogę napisać to samo: w wieku 35-36 lat, Duncan dostał lanie od Zacha Randolpha, Kareem lanie od Mosesa, Russell był na emeryturze, Wilt robił za super rolesa (aczkolwiek miał wspaniałe finały '72), Magic był na emeryturze, Bird skończył karierę, bo nie był w stanie rozegrać pełnej serii w playoffach bez kontuzji, Hakeem i Shaq byli skończeni, West zakończył karierę, Bryant zerwał achillesa, Robinson i Garnett byli elite rolesami. Zostaje Malone, który niby był MVP, ale potem w playoffach dostał lanie nie od Bulls i nie od Hakeema, a od młodego Sheeda i Blazers. Możliwe, że to będzie za rok, za dwa - ale możliwe, że w tym roku LeBron zrobi jakieś 25-7-7 na 56 TS% i się okaże, że fizycznie już nie stać na więcej, a my bedziemy mieć takie: ,,no w końcu''. I wciąż będzie bardzo mocnym graczem w skali ligi, ale stanowczo za słabym żeby przeciągać swoje drużyny do kolejnych seriiw playoffach. Podsumowując, to już ten moment, gdzie nie można niczego wobec LBJ brać za pewnik, więc nie będę.

23-7-8 na 56 TS%, byłem blisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.05.2021 o 19:16, memento1984 napisał:

Booker i Suns (hello James Jones) dostaja "wyplate" za wypiecie tylnej czesci ciala pod koniec sezonu (zasadniczego) w meczu z LAL.

widze, ze Jae "najlepszy kontrakt w lidze feat. szepnalem mamie tuz przed smiercia, ze ide w Cleveland'y" Crowder, wraca na swoj naturalny poziom!

James i jego ekipa/y zawsze tylko czeka na takich mlodych, nie testowanych w bojach naturszczykow, klepiacych all-offens staty w regularnym - gdzies to juz widzialem?

chamski Chris Paul, nieczyste zagrania na wlasnym ziomalu, rezultat  -> kolejna wlasna kontuzja w 1-szej rundzie -> zaskoczenie & utyskiwanie

waldeklaugh.gif

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, nba2midnight napisał:

Tak ... w przeciagu 2 miesiecy off season liga sie zmienila calkowicie i zaczela grac taki kosmos w ofensywie, ze nie mialo znaczenia, ze Lakers rzucali jak ostatnie cepy za 3 z jakims 20 pare procent skutecznosci ... juz to wstawialem, wiec sobie daruje, ale jakby rzucali na % srednich nawet dla siebie (ktore i tak sa ponizej ligi), to by ta seria inaczej wygladala. 

Popatrz nawet na serie Lakers-Suns na jakich wynikach punktowych Lakers trzymali Suns (jedna z topowych ofensyw) zanim sie nie posypali.

Juz pomijajac kwestie odpoczynku czy jego braku w tak krotkim offseason.

To, że ofensywa poszła do przodu, bo więcej rzuca się za trzy punkty i każdy zespół stawia na to co grało GSW i Rockets to raz, ale wzrost skuteczności nawet trenerzy podkreślali jest też z powodu braku presji na meczach rozgrywanych bez kibiców lub z niewielką ilością fanów na trybunach. Każdy czuje się prawie jak na treningach. Dlatego, gdy będą pełne trybuny pewnie nie będzie tak różowo z tymi trafieniami trójek. Część koszykarzy zwyczajnie trafia gorzej wtedy.
Ale wyjdzie wszystko jak jest, gdy wreszcie będzie NBA przy pełnych trybunach. Trójki poszły do przodu. Każdy che rzucać je jak najlepiej, ale nie każdy może być jak Curry, który sprawia wrażenie jakby był w grze komputerowej NBA 2K z Playstation. Gość z innej planety. Automatyzm fenomenalny. Najlepszy shooter za trzy punkty w historii koszykówki :)

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Rodman91 napisał:

To, że ofensywa poszła do przodu, bo więcej rzuca się za trzy punkty i każdy zespół stawia na to co grało GSW i Rockets to raz, ale wzrost skuteczności nawet trenerzy podkreślali jest też z powodu braku presji na meczach rozgrywanych bez kibiców lub z niewielką ilością fanów na trybunach. Każdy czuje się prawie jak na treningach. Dlatego, gdy będą pełne trybuny pewnie nie będzie tak różowo z tymi trafieniami trójek. Część koszykarzy zwyczajnie trafia gorzej wtedy.
Ale wyjdzie wszystko jak jest, gdy wreszcie będzie NBA przy pełnych trybunach. Trójki poszły do przodu. Każdy che rzucać je jak najlepiej, ale nie każdy może być jak Curry, który sprawia wrażenie jakby był w grze komputerowej NBA 2K z Playstation. Gość z innej planety. Automatyzm fenomenalny. Najlepszy shooter za trzy punkty w historii koszykówki :)

Az szkoda jak to czytam, ze nie zapisalem sobie artykulu, ktory wczoraj przegladalem odnosnie tego, ze w kwestii rzutow za 3 dochodzimy juz do sciany - bylo tam pare fajnych danych i statystyk - spodobalyby Ci sie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, nba2midnight napisał:

Az szkoda jak to czytam, ze nie zapisalem sobie artykulu, ktory wczoraj przegladalem odnosnie tego, ze w kwestii rzutow za 3 dochodzimy juz do sciany - bylo tam pare fajnych danych i statystyk - spodobalyby Ci sie :)

Wydaje się mi, że w sporcie możliwości ludzkie jeszcze są dalekie od ściany niemożliwej do pokonania. W pływaniu od 30 lat regularnie pobijane,
a wydawałoby się, że już 10 lat temu były dość trudne do pobicia, a jednak nie i te w lekkiej-atletyce są bardziej wyśrubowane niż w pływaniu.
Aczkolwiek prognozowane rekordy w sporcie na ten wiek przez magazyn FOCUS okazuje się idą dużo wolniej niż przewidywali.
Według nich rekordy kobiet na 100m i 200m z 1988 F.Griifth-Joyner miały już być pobite :) A nikt nie może zbliżyć się nawet.
Rekord na 400m mężczyzn do 2050 miał wynosić kosmiczne 41,5 s, a do dziś nikt nie może zejść poniżej 43s więc też wiadomo, że nie będzie to proste z 41s.
Bolt z tym 9,58s na 100m okazał się kosmiczny, ale przewidywania na 2050 sa ok 9,35s więc też nie uda się zapewne.
W tenisie Margaret Court wygrała 24 turniejów wielkoszlemowych, a Steffi Graff 22. Wydawało się, że Serena Williams obie przebije,
a zatrzymała się na 23. Znów Federer i Nadal po 20, a Djokovic 18. Ale powiedzmy, że jeśli Nadal lub Djokovic doczłapią do 23 będzie to też trudny rekord do pobicia. Federer pokpił sprawę w finale Wimbledonu 2008, Australian Open 2009 i Us Open 2009, gdy przegrywał 2-3 mogąc rywali spokojnie pokonać.
2 razy wtedy go mentalnie pokonał Nadal, a potem Del Potro. Mógł z nim wygrać 3-0 Federer, a pokpił sprawę w 2 secie i ostatecznie przegrał mecz.

Skuteczność za 3pkt na poziomie 50% jakiegokolwiek zawodnika NBA, który oddaje na mecz minimum 10 takich rzutów jest też na razie nierealne.
Steve Kerr miał 52% za 3pkt, ale oddawał tylko 2 rzuty takie na mecz. Mała próbka przy dzisiejszym Currym i jeszcze miał wtedy o 0,5m bliżej linię.
R.Miller czy R.Allen najlepiej ok 43% , ale oddawali też mniej rzutów od Currego, który miał 45% przy średnio 11 rzutach w 15/16.
Ale z x lat pojawi się koszykarz, którzy będzie trafiał jeszcze skuteczniej od Currego mimo większej ilości rzutów.
Rekordy Chamberlaina w punktach i zbiórkach też będą trudne do pobicia. W blokach też byłyby, ale wtedy ich nie liczyli, a miał w najlepszych sezonach średnią bloków bliską 10,0. Ostatnio pisałem, że pobity zostanie rekord playoff 63 punkty Jordana z powodu nastawienia ligi na oddawanie wielu rzutów 3-punktowych.
Rekord Jabbara z RS 38tys. powinien też pobić James. Musiałaby trafić się kontuzja ciężka, by nie był w stanie tego dokonać, bo ma na wyciągnięcie ręki.

 

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 @elwariato Ty jak ty pokonujesz captche? Wiesz te obrazki co tam Ci każą zaznaczyć samochodziki, latarnie i przejścia dla pieszych? 

 

Ja się zgadzam z jego piękną twórczością. Tegoroczne odpadnięcie Heat z zupełnie innymi rosterowo Bucks udowadnia, że poprzednia seria w bańce była niemiarodajna mimo, że 

a) Heat skończyło sezon 11 października, a Bucks 9 września

b) Heat cały rs 2020/21 poniewierały kontuzje i covidowe protokoły

c) Heat było 2-1 z Bucks w rs 19/20 (2-0 przed lockdownem) 

 

Tak samo Lakers. Ich odpadnięcie bez Davisa z Suns udowadnia, że zeszłoroczne wyniki były niemiarodajne chociaż

a) Suns skończyło sezon 13 sierpnia, Lakers 11 października

b) Lakers zmieniło roster po mistrzostwie 19/20

c) Lakers podobnie jak Heat mnóstwo kontuzji w obecnym sezonie

d) Pierwszy seed RS 19/20, super wyglądali w marcu przed zawieszeniem rozgrywek i po powrocie dosyć przekonująco wygrywali każdą serie

k**** dopiero teraz mnie oświeciło, że te 2 sezony ze sobą korelują i tylko wyniki z tego są miarodajne. Genialne spojrzenie. Winszuję. 

Godzinę temu, elwariato napisał:

tak tylko to ci kazdy grajek powie, jeszcze ten z takim stażem jak bron, ze lepiej grac sobie na d. w jednym miejscu, dodatkowo bez kibicow, niz tłuc sie po calym kraju. to hca<<<bańka zeszloroczna, ale zreszta o czym my gadamy o moich slowach najlepiej świadczą wyniki z tego po, jestem ciekawy kiedy ostatnio obaj finalisci, w praktycznie tych samych skladach,  zaliczyli wtopy w 1 rd?

Lebron coś tam wspominał z Butlerem, że dostawali już pierdolca od patrzenia się non stop w te same ściany i mordy na okrągło, ale pewnie jakbyś z nimi pogadał to by Ci przyznali rację skoro "każdy grajek Ci powie" WINK WINK. Gdzie kozłujesz, że tak świetnie wczuwasz się w przemyślenia graczy?

Godzinę temu, elwariato napisał:

oki juz mi sie niechce pisac bo to typowe jak gadanie ze ścianą 😋 ale dla zasady bylem za odwolaniem tego zeszlego sezonu, i nawet o tym pisalem. Obecne rozgrywki, dla mnie ofc, tylko potwierdzaja że zeszloroczne wyniki nie byly miarodajne, ale oczywiscie nie spodziewam sie zeby kibice lal mi przyznali rację bo to by uderzalo w ich interes ... tam jakis interes, dume zespól 😄😛

Masz moje poparcie. Walcz. Prowadź krucjatę przeciwko logice mimo, że to średnio leży w moim interesie fana Lakers. 

 

1 godzinę temu, darkonza napisał:

Jeśli jedna przerwa jest taka sama dla wszystkich - nikt nie jest uprzywilejowany ani pokrzywdzony

Jeśli druga przerwa nie jest taka sama dla wszystkich - pokrzywdzeni są Ci którzy mają ja krótszą.

Taka jest logika.

Godzinę temu, elwariato napisał:

jezuniu, jak masz graczy szklanych, starych to ci to bardziej pomaga, jak masz młody team to niespecjalnie bo odbiera ci przewage wydolnosci, zdrowia itp. 

 

Tylko tego jeszcze nie rozwikłałem w tym genialnym dziele.

Jakim c***em krótszy offseason procentuje dla graczy starszych i bardziej łamliwych? I jak odbiera młodszym przewagę wydolności? W sensie regeneracji tak? Szkoda, że Vince Carter się nie załapał do tej bańki z Hawks po równym okresie odpoczynku z resztą ligi. Może by dziabnął jakiegoś posterka lub dwa na pożegnanie!?

Dzięki, że jesteś. Zawsze chętnie poszerzam swoje horyzonty i czerpię garściami wiedzę o NBA. Szkoda, że to nie trolling bo dałbym 10/10, ale dawka humoru przednia.

Edytowane przez ttr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BMF napisał:

23-7-8 na 56 TS%, byłem blisko.

Mistrzu byłeś blisko. Ale Lebron nie jest w 100% w dobrej formie w tych playoff.

8-9 miesięcy temu w playoff 2020 wyglądał znacznie lepiej:
1R - 27-10-10 (60% z gry)
2R - 25-10-7 (51% z gry)
FC- 27-10-9 (53% z gry)
F- 29-11-8 (59% z gry)

A tu zjazd po 8-9 miesiącach jest jednak drastyczny. I do tego w 1R. - 23-7-8 (47% z gry)
Punkty w game 5 nabite sztucznie, gdy było po meczu. Więc średnia punktowa byłaby jeszcze słabsza 22.

Trudno mi zaakceptować, jeśli mylę się, że to co teraz pokazał to max jego możliwości i już będzie tylko gorzej.

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale żeby piony nie przybić po wpierdolu? Oj nie ładnie tak, jak wygrywales to tobie przybijali. Bardzo brzydko ,  może się spieszył bo był umówiony z ziomami na rybunie i siedzą teraz i łowią, w sumie logiczne bo widać było cała serię że myśli tylko o tym. Udanych połowów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kubbas napisał:

a i co do Marvelowskich opowiesci i historyjek

widzialem jak Nadal wygrywal mecze z 0-2 w setach w plecy broniac 2 meczowe z rozje***ym kolanem

albo Del Potro slaniajacy sie ze zmeczenia i porozpierdalany kontuzjami pokonywal najlepszych

tak, mozna i to nie sa jakies opowiesci z bajek 

LeBron chyba tez mial jeden czy drugi epicki wystep, nie? Wyjatkowe wystepy sa wyjatkowe dlatego ze sa wyjatkowe, jakby mozna je bylo robic za kazdym razem na zawolanie, to by sie je robilo. Tylko wtedy bys tez przesunal kryteria i jakby zawodnik rzucil swoje standardowe 60pkt i przegral elimination game, to bys pytal czemu nie mogl rzucic 70. Ogolny body language i attitude LeBrona jest fatalny i za to trzeba na niego napierdalac, ale pod wzgledem gry, to samo to ze koles na tym etapie jest jeszcze z mniejszym lub wiekszym powodzeniem w stanie robic za pierwsza opcje w PO, to jest tylko bonus.

 

Co do meczu to propsy dla Bookera, od poczatku wyszedl zeby skonczyc serie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, josephnba napisał:

Dyskusja o gołtowości między Jordanem i jamesem właśnie się skończyła.

Z jakiego powodu? Bo Davis się połamał a Pipen nie? :P

Sposób w jaki o tym mówisz sugeruje że dla Ciebie nie było żadnej dyskusji a tylko chęc postawienia na swoim, a szkoda bo juz nie długo bedzie nowe pole do porównań gdyż LBJ zbliża sie wiekowo do MJ-a z Wizards, tylko niestety wydarzenia ostatnich dwóch sezonów zaczynają pokazywac jak wiele mogą znaczyć długie przerwy w grze i porównanie oldboyów będzie zaburzone przez ten czynnik 😕

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, marzec napisał:

Ale żeby piony nie przybić po wpierdolu? Oj nie ładnie tak, jak wygrywales to tobie przybijali. Bardzo brzydko ,  może się spieszył bo był umówiony z ziomami na rybunie i siedzą teraz i łowią, w sumie logiczne bo widać było cała serię że myśli tylko o tym. Udanych połowów. 

o22c9xjku6371.jpg?width=640&crop=smart&a

Pewnie pozbijał piątale z wszystkimi oprócz Crowdera, ale to wydarzenie widzę sprawiło, że napisałeś swój pierwszy post w temacie NBA od tych hot takeów z 6 października 2019r.

Cytat

 

przeciez harrell zjada cała ta trojke sam.

co tu  ogole duzo gadac skoro w clippers jest 2 najlepszych rezerwowych ligi.

a zubac to kwestia minut i idealnie tu pasuje pod ten sklad co sie stworzyl, jak dostanie te 25-28 to statsy spokojnie skocza do 12-10-2 a to jest wynik bardzo ok w takiej ekipie.

zrezzta on ma poteznego skilla ktorego trzeba tylko zaczac uruchamiac a akurat Doc to potrafi i coraz chetniej daje mu minuty.

poteżny skład i tyle.

 

Cytat

ludzie k**** to jest pre sezon to nic nigdy nie znaczylo i nie bedzie znaczyc, tu cavs moga miec 7-0, knicks 6-2 a lakers z 76ers 1-6, dajcie ze spokoj.

 

O jaraniu się Lakers 19/20 w presezonie i głębi Clippers na tle Lakers i ich ruchach w offseason. No no ekspertowo Ci powiem. Pisz częściej bo widzę, że potem się zapadłeś pod ziemie i jakieś fantasy drafty tylko i wyzywanie Conley'a. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, josephnba napisał:

 

Dyskusja o gołtowości między Jordanem i jamesem właśnie się skończyła.

 

Bo James postanowił grać w NBA w wieku, w którym Jordan był już na emeryturze?

To tak jakby argumentem przeciwko gołtowości Jordana była jego gra w Wizards.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, darkonza napisał:

Wszyscy się posypali, nie tylko Kuzma, więc albo jakiś błąd w przygotowaniach do PO, albo faktycznie dwa sezony pod rząd zrobiły swoje

ale pewnie chodziło o game6 uzytkownikowi KeepItDirty i ma racje bo Kuzma był absolutnie najgorszy. KCP, Schroeder, THT stawili się na mecz, a Kuzma był okropny, chłop miał problem z poprawnym podaniem piłki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lebron podsumował sezon:
""Ten sezon rozpoczął się bardzo szybko, zaraz po zakończeniu bańki. Poza tym nie mieliśmy okazji zobaczyć jak nasza drużyna wygląda w komplecie. Czy to przez kontuzję czy przez koronawirusa. Mam poczucie, że nigdy nie złapaliśmy dobrego rytmu, że nie zobaczyliśmy nawet pełnego potencjału, jaki był w tej drużynie. Chciałbym też pogratulować Phoenix Suns, trenerowi Williamsowi, byli znakomici w tej serii.
W trakcie sezonu nie chciałem słyszeć o odpoczywaniu. Nie brałem tego pod uwagę. Mam poczucie, że to sprawia, że jestem słabszy, ale teraz? Kiedy sezon się skończył? Mam trzy miesiące, żeby wrócić do zdrowia. Najważniejsze będzie wyleczyć kostkę, abym czuł się znów jak przed tamtym meczem z Hawks. Poza tym czuję się dobrze. Nic mi nie dolega. Kostka jest problemem.
Fizycznie, psychicznie, duchowo, emocjonalnie jestem wyczerpany. Wszyscy poświęciliśmy bardzo dużo, starałem się dostosować do tej sytuacji, ale my i Miami mieliśmy najmniej czasu. Staraliśmy się dać z siebie wszystko, daliśmy tyle ile byliśmy w stanie.
Najważniejsze jest, aby AD był zdrowy. Zmiany w składzie nie będą miały znaczenia, jeśli on nie będzie zdrowy.""

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.