Skocz do zawartości

Shaq w Cavaliers


Kily

Rekomendowane odpowiedzi

Cały dzien to za mną lazi- znajdzie mi ktoś gracza z tej samej półki (z tej samej, czyli HOF, TOP5 ever na swojej pozycji, ew choć jedno z tych kryteriów) ktory 4, albo wzorem Shaqa 5 razy, zmienił klub?

Niby nic istotnego, ale pokazuje jakim Shaq, przy całym tym luzackim stylu jaki kreuje, bucem jest, który w dupie ma przywiązanie do tradycji itd. Tak teraz myśle, i każdorazowo w wiekszym lub mniejszym stopniu to O'Neal wymuszał trade :?

Niby nic istotnego, ale budzi niesmak. HOF z piecioma klubami na karku- to sie chyba jeszcze nie zdarzyło :?

 

EDYTKA

The decision LeBron James will face on whether to sign an extension with Cleveland this summer will not be affected by the club's acquisition of Shaquille O'Neal, according to a person with knowledge of the situation.

 

"His whole thing is based on how they do this year, period," one rival exec said

Ciekawe na ile to wiarygodne źródło, ale cieszy fakt, ze choć czasami Królewna uzywa mózgu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy się dogadają i jak mocno wystartują Cavs. Bo w przypadku jakichś niepowodzeń Shaq może wypiąć dupę na wszystkich i powiedzieć, że boli go biodro a lekarze z Cleveland nie są tak dobrzy jak ci z Arizony. Z drugiej strony jak będą wygrywali to i Diesel nie będzie robił problemów. Taki obusieczny miecz. Czy Chandler byłby lepszą opcją... na pewno podskakuje i potrafi wyjść do pick'n rolla. Ale za to jest łamliwy, strasznie łamliwy.

 

Cavs musieli zrobić jakiś ruch. Zdecydowali się na Shaqa i wydaje mi się, że przejadą się na nim. Patrząc na 2 ostatnie sezony to Kerr sprowadzając Diesela zrobił z Suns lottery team, dodatkowo zostawiając Mariona miałby teraz 20 baniek mniej. Od strony Shaqa... wystarczyło przemilczeć jeden sezon i grałby ze zdrowym Wadem... grałby o wszystko balując (w wolnych chwilach :D) na Florydzie. Jeśli eksperyment z LBJ się nie powiedzie i Bron opuści CLE to chyba będzie można nazwać Shaqa prawdziwym destroyerem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

joseph tu wazna kwestie poruszyl.

wlasciwie to jest oczywiste ale dopiero teraz do mnie to dotarlo.

jezeli cavs nie zdobeda tytulu, to osoba shaqa bedzie juz totalnie inaczej postrzegana. co wiecej, jeszcze 1 tytul dla kb i nagle wszyscy zaczna mowic, ze to shaq nei zdobylby swoich tytulow gdyby nie kb:D

zaczelo sie swientie.

w orlando do tytulu zabraklo osobistych i doswiadczenia.

w la bylo najlepiej ale doszlo do wielkich nieporozumien.

w miami podobnie ale wystarcyzlo na 1 tytul. reszta to byl dramat.

w phx badzmy szczerzy. gorzej niz dramat.

jezeli teraz w cle shaq nie zdobedzie misia to pozostawi po sobie smrod. jestes tak dobry jak twoj ostatni mecz. i shaqa zaczna postrzegac nie przez pryzmat tytulow ale tego, ze doprowadzil suns na dno i nie pomogl lebronowi. a cavs a mniej wiecej w tym samym miejscu co heat w 05.

 

to jest bardzo ryzykowna gra w tym wieku. wlasciwie shaq jak i ferry stawiaja wszystko na 1 karte. tak jak zreszta bylo w phx...

 

poki co nie patrzylem na ten trade w ten sposob. ale moze on miec niesamowity wydzwiek jezeli chodzi o postrzeganie shaqa pozniej. moze skonczyc jako ten zlyy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no nie przesadzajmy, nikt nie będzie postrzegała SO jako mende, ktora rozwaliła kazdy team, a jako dominujacego w swoim czasie C, który co jak co, ale 4 tytuły ma, kżdy z nich wygrał dzieki swojemu wielkiemu wpływowi na grę zespołu. A ze facet ma nad wyraz wysokie mniemanie o sobie i ciągle, nawet w wieku 37lat myśli jak nastolatek to juz inna sprawa, jest przewrazliwioną primadonna, ale z jajami, tego mu nikt nie odmówi.

Zastanawia mnie tylko jak takie dwie paniusie, które muszą miec racje beda sie dogadywały, oby dobrze, bo w sumie Shaq to spoko gość, ostatni z tych wielkich starej daty, także dobrze mu życze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się ta wymiana. Shaq znów będzie w liczącej się drużynie i będzie się ciekawie mu i jego ekipie kibicowało. Wielka scena jest dla niego, a bycie poza playoffs to duża strata dla jego talentów (sportowych i widowiskowych). Dobrze mu życzę w nowej drużynie. Zrobił się z niego najemnik, ale na szczęście taki, który przychodzi z nadziejami, a nie jako zwykła dopinka do płaszcza.

 

Nie wiem, jak można ten trejd rozpatrywać na niekorzyść Cavs. Chyba tylko nienawistnicy i ludzie lubujący się w szukaniu dziury w całym muszą koniecznie ponarzekać. Shaq jest lepszy niż Wallace i Pavlovic. Koniec i kropka. I samo to jedno porównanie może służyć za argumentację. Benny, jak tu ktoś wspominał, myśli o końcu kariery. Co roku coraz słabiej, zmarginalizowany był. Pavlovic to samo. Najgłośniej to było o nim, jak chciał wyłudzić jak najwyższy kontrakt. A tymczasem niczym specjalnym się w lidze nie wyróżnia. Lepiej mieć Diesla niż tych dwóch, to proste. Tym bardziej, że Z i Varejao, czyli starterzy z ostatniego sezonu, zostali, czyli jakby coś z Shaqiem było nie tak, to grają Cavs to, co znają i grali teraz. Benka i Sashę da się zastąpić.

 

Co mieli Cavs robić? Tym składem jechać jeszcze raz i liczyć na to, że może teraz się uda? Lebronowi przyda się przystawka o ugruntowanej pozycji w lidze. Gracz doświadczony i sprawdzony w boju, a nie "gwarantujący" cokolwiek Mo, czy inni lubiący znikać kolesie. I tak, mam świadomość, że Shaq jest stary i bardziej prawdopodobne jest, że poleci w dół, niż powtórzy sezon z Phoenix. Ale i tak coś wniesie, jakąś opcję w ataku na środku. Niczego nie zapcha, spacingu nie zepsuje, bo w Wade'm też nie zepsuł. Jasne, że pół roku temu pewnie byłby z niego większy pożytek, ale to nie znaczy, że teraz już definitywnie będzie robił za musztardę po obiedzie. Można z nim spróbować, jest w ostatnim roku kontraktu. Wszyscy się śmiali z Rilesa, że dał Shaqowi kontrakt na tyle lat. Ale wycisnął z niego tytuł, a potem dwie kolejne drużyny ciągle widzą w nim wzmocnienie, skoro najpierw pozyskał go Kerr, a teraz Cavs.

 

jak ty sobie wyobrazasz Shaqa blokujacego Howardowi możliwość zdobycie 40stu pts?

Akurat przeważnie Howard sam sobie blokuje możliwość stukanie 40 punktów, bo albo nie ma dnia w ataku, albo umiejętności (jeszcze?) nie styka, albo drużyna gra pod kogoś innego, a Howard ma np. 9 FGA :) Niemniej to świetny center. Shaq to żadne antidotum, ale jest bardziej mobilny niż Z, większy i zajmie więcej miejsca pod koszem. Bo Howard musi podejść naprawdę blisko, żeby rzucić. Diesel sprawdzi się tutaj nie gorzej niż większość centrów w lidze.

 

Ograniczyłbym sie raczej do umiarkowanego optymizmu, no i przede wszystkim brał pod uwage fakt, ze Shaquille O'Neal to już nie jest MVP'00

I to jest właśnie zdrowe podejście :) Cavs wykonali ruch, który może im pomóc. Ale jak nie pomoże, to też nie pogrąży. Okazja, z której warto skorzystać, bo może zaprocentuje, a jak nie, to trudno, kroku wstecz nie ma. Takie jest moje zdanie. Będzie ciekawie przynajmniej. Kluczowe jest zdrowie Shaqa. Motywacja powinna być, bo znów będzie miał o co grać.

 

Niby nic istotnego, ale pokazuje jakim Shaq, przy całym tym luzackim stylu jaki kreuje, bucem jest, który w dupie ma przywiązanie do tradycji itd.

Może i dużo tych klubów, ale pamiętaj, że Shaq jako FA zmienił klub tylko raz. Resztę razy to jego wymieniano. To, że mógł na te wymiany wpływać i "stymulować" to racja, ale za dużo znaczenia temu przypisujesz. LAL, Miami i Suns - wszyscy oddali Diesla jak już miał swoje lata, bo postanowili się odmładzać / przebudowywać / zaczynać budowę od nowa itd., czy jakkolwiek inaczej się przeorientowywać. Każdy z tych klubów miał swoje argumenty, żeby tego ruchu dokonać. Shaq spraw nie ułatwia, krytykuje i "bucuje", ale nie jest źródłem - jest konsekwencją. Jak LAL go oddawali, to większość ich chwaliła za ten ruch. Jak Miami oddawało, to było, że Riles uciekł od kontraktu, który sam dał. Teraz Suns mają problem z głowy, ruszają na świeżo z przebudową. I to Shaq ma brać całą winę w sytuacji, jak to go kolejni oddają i wedle wielu opinii słusznie robią?

 

i shaqa zaczna postrzegac nie przez pryzmat tytulow ale tego, ze doprowadzil suns na dno

Doprowadził Suns na dno? Mówimy o tym samym sezonie? Całą odpowiedzialność, jeśli będzie trzeba, to poniesie Kerr. On chciał zmienić filozofię gry drużyny, zostawiając starego trenera. Potem wstawił defensywnego trenera, który dał dupy. Potem był trejd zawodników, którzy nie pasowali. Nastęnie Kerr zatrudnił trenera, który obrony kompletnie nie grał. Czyli nastąpił odwrót od pierwotnej idei ściągnięcia Shaqa. Zawodnicy wczesniej wytrejdowani akurat teraz by się przydali. Amare doznał kontuzji. Shaq zagrał sezon mocno powyżej oczekiwań. I to on doprowadził Suns na dno? I to przez ten pryzmat będzie postrzegany?!! Gratuluję pomysłu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ale czuję podobny niesmak jak joe :roll: Kurna, Diesel rzeczywiście się wygłupia po jaką cholerę jest mu Cavs :?: OK, rozumiem, że Gruby pragnie sławy, ale na miłość Boską, niech trochę popracuje, niech pomacha grabiami, niech się trochę porusza... Widzę, że Shaq liczy na wariant a la Heat - młody gwiazdor, dominator, niezła ekipa, łatwy tytuł... Ale może kiepsko wymierzył...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni zgadzam się z przedmówcą.

Shaq się przejedzie na Cavs jak Suns na nim. Denerwują mnie komentarze, że właśnie poznaliśmy mistrza za rok przyszły (tutaj nie wiem czy takie są, bo nie czytałem).

 

Mimo wszystko, powodzenia życzę Shaqowi.

Troche pierwsze zdanie koliduje z drugim ;-) [a wlasciwie drugie z czwartym]

 

A ja z tego miejsca mowie ze chce widziec twarze fanow Cavs dzisiaj i za rok od dzisiaj ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Denerwują mnie komentarze, że właśnie poznaliśmy mistrza za rok przyszły (tutaj nie wiem czy takie są, bo nie czytałem).

Na subforum Cavs pewnie jakieś byś znalazł, tutaj na szczęście chłopaki sie boją tak pisac po ostatnich PO, tam maja samych popleczników, tutaj kilku "nieobiektywnych haterów" sie niestety dla nich zawsze znajdzie :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Offsezon jeszcze sie na dobre nie zaczal a wy panowie juz sie smiejecie z loraka ze widzi Cavs jako Mistrzow. Kto wie jeszcze jakie ruchy ma w zanadrzu Ferry, ja wiem ze fani LAL juz znaja Miszcza na sezon 2009/10, to samo SAS, Magic, Celtics i pare innych ekip :)

Ja ta wole grubasa niz "zlodzieja" i nieudacznika, ale oczywiscie takim hurraoptymista jak Kily bym nie byl.

Natomiast co robia Suns nie mam pojecia, rozpiepszyli fajna ekipe ktora ocierala sie o Final. Rozsprzedali wszystkie piecki 1 rundy w przeciagu paru sezonow z rzedu, oddali przereklamowanego Mariona ktory jednak dobrze sprawdzal sie u boku Nasha. Teraz maja marude Amare, maja starego Nasha, przeplaconego Richardsona i szybkiego Barbose. I to tyle, slabe perspektywy, brak pickow, Nash i Amare zaraz pewnie uciekna, i maja skapego wlasciciela, ale sie stoczyli :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurna, Diesel rzeczywiście się wygłupia po jaką cholerę jest mu Cavs

Max, ty też? Rozróżnij na czym polega specyfika wymiany, a na czym przejście jako wolny agent...

Po co mu Cavs? To on sam podpisuje papiery przy trejdach i je zatwierdza? Jeśli Shaq chciał iść do Cavs i o tym mówił, to też nie rozumiem, co w tym dziwnego. Szansa na karierę w jednym klubie w jego przypadku już dawno przepadła. I co się dziwić, że woli grać w ekipach, które walczą o mistrza, niż w takich, którym bliżej do przebudowy. Ty i paru innych robicie wielkie oczy o oczywiste sprawy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szak my nie robimy wielkich oczu o oczywiste sprawy, ale o sam fakt, ze gracz tego poziomu co Shaq nie jest nigdzie francise, a mało tego w 6 lat zmienił 3 razy klub. Nie zeby mnie to obchodziło, ale przyznasz ze to coś niespotykanego w historii Ligi

Piszesz, ze to nie Shaq podpisuje papiery, ale pamietasz chyba jakie szopki i jakie teksty SO rzucał do mediów po 2004 roku na temat jego przyszłości z LAL, to jak sie potem opierdzielał w Miami i symulował (bo niestety dla niego wyszło to z czasem) jakieś urazy i teraz po rozczarowującym sezonie PHX tez przeciez za duzo sobie pozwalał w kontaktach z mediami czym w tych 3 klubach popsuł atmosferę i owszem nie on podpisał papiery, ale sam sie wysłał do innego klubu bo jasnym dla działaczy raczej było, ze pozostawienie Shaqa spowoduje kłopoty w organizacji a tego nie chciał nikt. Mogli go zatrzymac w PHX, ale wiedzieli ze bedzie swoje niezadowolenie przelewał do szatni i do mediów a takiego syfu wokół swojej ekipy nie chce zaden GM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joseph, grono takich prawdziwych superstarów (rozpoznawalnych ikon ligi) jest na tyle małe, że przypadek Shaqa i ilość klubów, które zalicza, rzeczywiście jest bardzo odosobniony. Wartościowanie tego i to, co sobie ludzie dopowiadają, jest kwestią indywidualnej oceny. Może przez to, że cały czas kibicujesz Bulls i barwom klubowym, jest bardzo przywiązany do pojecia "franchise player". Ci, którzy kojarzą mnie na tym forum, wiedzą, że dla mnie barwy klubowe to "tylko" dodatek do osoby, zawodnika, którego się lubi. Tak więc ty zmiany klubów oceniasz jako poniżające. Dla mnie takie to nie jest. I myślę, że w przyszłości zawodników kojarzonych od początku do końca tylko z jedną drużyną będzie coraz mniej. Jakby się uczepić, choć oczywiście na mniejsza skalę, to nawet Ewing czy Olajuwon kariery kończyli nie tam, gdzie grali większość czasu. Barkley to w ogóle nie ma chyba żadnych macierzystych barw. Garnett też miał gdzieś Timberwoles, bo chodzi o wygrywanie. Ray Allen również zalicza trzecią drużynę, a przecież nie można mu zapomnieć wielkiego wpływu na ligę. Pojęcie "franchise player", przy całej swojej magii, jest odrobinę przereklamowane :wink:

 

Jeśli chodzi o narzekanie i krytykowanie w wypowiedziach, to Shaq tym się różni od większości, że gada głośno. Nie znasz sytuacji, gdy klub i zawodnicy kładą lachę na straconym sezonie? Bo to właśnie było w Miami. W Suns Shaq grał najlepiej jak mógł, dostał się do ASG. Ja sobie nie przypominam, żeby w czasie sezonu bruździł, może po. Mogli go zatrzymać w PHX? No mogli, ale po co? Swoją szansę przespali, a mają większe problemy. Shaq się na tym etapie nadaje tylko jako uzupełnienie już zbudowanego składu. Suns byli eksperymentem, który nie wypalił. Nie udała się gra wolniejsza, a jak zaczęli szybko, to już nie byli w tym (jak kiedyś) najlepsi. Im lepiej grał Sha, tym bardziej marudził Amare, pozbawiony piłek i gry pod siebie. Typowy pat.

 

Tylko sobie J nie pomyśl, że czegoś nie chcę widzieć, czy udaję że nie ma. Shaq umie nagadać i często krytykuje, jak jest niezadowolony. Wiem, że to nieprofesjonalne i że szkodzi jego wizerunkowi. Lepiej gdyby tego nie robił. Kiedyś napisałbym, że może kiedyś się zmieni, ale teraz, w tym wieku, to już nie ma sensu :wink: Ale nie podoba mi się zwalanie win za trejdy właśnie głównie na niego. Swój udział w tym ma, ale piszecie, jakby sam za to odpowiadał. Jest postrzegany jako szansa, ale też kosztowne obciążenie. Kolejni próbują szansy, a jak nie wychodzi, to pozbywają się obciążenia. Są to mocne drużyny, Diesel ma okazję o coś walczyć, jemu się podoba, to git. Szerokiej drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie tylko jak takie dwie paniusie,

wiesz co Joseph, sam się zachowujesz jak zazdrosna paniusia.

dla mnie nadal niepojęte jest jak można używać takich tekstów jak ty, czy mistrz w tym Kore, wobec zawodników.

 

co do koszykówki, to Shaq nie jest odosobnionym przypadkiem jeśli chodzi o zmiany klubów. wystarczy spojrzeć na innego wielkiego centra, jakim był Moses.

 

no ale jak ktoś chce się do czegoś przyczepić, to każda rzecz będzie dobra, nawet tak daleko związana z grą... bo w sumie po co wytykać zawodnikowi jego faktyczne braki koszykarskie (FTs, brak zaangażowania w D), jak można się w rasowym hejterowskim stylu przyczepić do czegoś mniej istotnego, ale efektowniejszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.