Skocz do zawartości

NBA Finals'09 Lakers (65-17) - Magic (59-23)


badboys2

Kto i w ilu?  

38 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto i w ilu?



Rekomendowane odpowiedzi

elwariato jestem pewien, ze przynajmniej 5 osób by sie znalazło. greg, Borys byc może, Stromile, którego 90% aktywnych userów nie zna, ale on wciąz zyje, Ty, moze karczuś (w końcy fan LAL) z Wróblem, nawet Żółw, który swego czasu pognebił mnie strasznie na 1wszym zlocie. No i ja rzecz jasna

Wczoraj po koncercie z okazji 4go czerwca byłem w irish pubie, ale nie było menago, z którym mógłbym omówic ewentualną opcję wynajecia lokalu. Moze dzis, jeśli bede mógł podskocze tam ponownie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Figrin Shaq jest glupi i w bez mydla wlazi teraz Kobasowi w dupe. Nie wiem czy chce zakonczyc kariere w LAL czy tylko przypodobac Kobasowi, po tym co przez tyle lat wygadywal o Kobasie moglby juz stulic pysk i podkulic ogon. Nie cierpie hipokrytow :evil:

ps-jak Lakers przegraja serie znowu stworzy ten swoj pseudo rap i zacznie piepszyc jak to Kobe bez niego nie istnieje i sam nie zdobedzie misia jak to robil sezon temu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Figrin Shaq jest glupi i w bez mydla wlazi teraz Kobasowi w dupe. Nie wiem czy chce zakonczyc kariere w LAL czy tylko przypodobac Kobasowi, po tym co przez tyle lat wygadywal o Kobasie moglby juz stulic pysk i podkulic ogon. Nie cierpie hipokrytow :evil:

ps-jak Lakers przegraja serie znowu stworzy ten swoj pseudo rap i zacznie piepszyc jak to Kobe bez niego nie istnieje i sam nie zdobedzie misia jak to robil sezon temu?

w sumie jak czytam to co on pisze to rzeczywiście za przeproszenime wchodzi w doupe Kobasowi, podlizuje mu się ;p Coś po tym All-Star w tym roku się stało, że zaczęli sie lubic nie wiedziec czemu ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, wyrażam zadowolenie z takiego wyniku,,, nie rozumiem że jak CAVS wygrywali luzacko to bylo ok a jak lakers teraz nagle wygrywają luźno to nie jest iok

Lakers wiele przeszli we wcześniejszych fazach PO więc może mają już dość długiego grania..... nie wiem czy ktoś z WAs ogląda też tennis ale gra Federer - Del Potro w Półfinale piękną jak na podobnym poziomie LAkers i Magic by grali to by było dopiero.

a i ja z Warszawy też jestem.... chętnie sie podłaczę dop jakiegoś legalnego oglądania finałów....nawet za zbiórką pieniężną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem rozczarowany. Już nie mówię o wyniku, bo chyba jasne, że kibicuje przeciwko Lakers... Ale sam mecz, nudny, jakoś mało finałowy, czułem się jakbym oglądał mecz sezonu bez stawki. Do tego w ogóle właśnie nie czułem, że to finały, aż zacząłem tęsknić za Michałowiczem i jego gadaniem oraz tym całym studiem, chociaż atmosferę nakręcał. Nawet reklamy w przerwie stare ;) Lipa straszna, jak następny mecz będzie mi się tak samo oglądało, to chyba będzie ostatni. I chciałem się spytać, czy wy też w tym roku macie podobne odczucie?

 

A co do Marcina to rewelacyjny występ, aż mi go żal gdy tak prosi o piłkę i nie dostaje, ale w obronie wywiazuje się z zadań z nawiązką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nareszcie moge cos napisac. klucz to gra vs.d12. obijali go wszyscy. dobra robote wykonalo trio bynum-gasol i odom ale nie bez znaczenia byly wszyskie obicia przez waltona, fishera, kb czy arize. to spowodowalo, ze howardowi napewno odechcialo sie troche grac. bez niego magic stac bylo na utrzymanie sie tylko przez 1,5 kwarty.

 

kobe przejal show. i skonczylo sie bardzo szybko i bardzo latwo. i to moze spowodowac, ze magic moga sie podlamac. w rs ograli lakers po 2 ciezkich meczach a teraz zostali niemal zdeklasowani. napewno wyjda na pelnej k w g2 ale przy takiej roznicy w doswiadczeniu moze byc za malo by ograc lakers. no i zobaczymy co defensywnie wykonaja na kb.

 

nma plus gda bynuma. i statystyka. 43-0 dla phila przy 1-0. magic sa zatem w duzych opalach.szkoda, ze az 2 dni przerwy. i chyba dlatego phil wpuscil w 4q graczy s5 przy 25punktowym prowadzeniu. chcial im dac tych kilka minut, zeby w g2 nie byli zardzewiali. mam wrazenie, ze w g2 to lakers zadadza 2 cios a nie magicy pierwszy. to chyba kwestia tego co mowilem po tym jak swietowali ecf i wcf. lakers musza, magic moga. magic osiagneli i tak juz swoje i to jest chyba ta najwieksza roznica. magikom potrzebny jest taki wpierdziel jaki dostali lakers rok temu by dowiedziec sie czego potrzeba by wygrac.

 

kobe mvp. pokazal w tym meczu, ze gdyby taktyka lakers byla podobna do tej cavs, czyli kazda akcja przechodzi przez rece kb i prawie kazda grana jest przec pick and rolle to spokojnie moze tez robic 40-8-8

 

swoja droga magic defensywnie przygotowani byli bardziej na granie trojkatow a nie pickow....

 

 

no i w ogole gra waltona i fishera. szczegolnie tego pierwszego. to dlatego tak wazne jest doswiadczenie i madrosc boiskowa w finalach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Howard i Orlando podpadło Shaqowi strasznie :wink:

Shaq jest może i hipokrytą, ale trzeba przyznać, że tak samo, jak jest w tym nieprzewidywalny, to za to konsekwentny :wink:

 

Magic ogólnie zagrali źle. Potrzeba będzie o wiele więcej, żeby z Lakers coś ugrać. Howard trafił tylko raz z gry. To żenua. Choć pierwszym krokiem musi być to, żeby Turk z Lewisem i ogólnie obwód Magic zaczął funkcjonować. Wtedy ewentualna dobra gra w ataku Howarda mogłaby być wisienką na torcie i coś przypieczętować. Meczu zdecydowałem się nie ściągać, poczekam na wyrównany :)

 

Co się tyczy Gortata, to akurat moim zdaniem aż za dużo było o nim mowy. Nie tutaj, ale całe szczęście. Ogólnie artykuły na gazeta.pl czy innych portalach (albo newsy w radiu) są strasznie tendencyjne. Można odnieść, że sam finał zaistniał tylko po to, żeby nasz wymiatacz mógł w nim pogrywać po 10 minut na mecz, a w porywach (jak w G1) więcej. 80% relacji o zajebistych 8 zbiórkach i kilku blokach. Owszem, fajne statsy nasz człowiek zrobił, ale wypadałoby się jednak skupić na finale i napisać też coś o głównych bohaterach tego spotkania, zamiast tylko relacjonować każdy ruch Gortata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chce tu rozpoczynac watku shaqa:) ale nie da sie:)

ostro jedzie po magic. ja mam swoja teorie. pamietaie jak powiedzial, ze wszystko co dwight osiagnie w orlando, to on juz tam osiagnal? osiagnal nawet wiecej? otoz gdyby magic wygrali mistrzostwo... zrobiloby sie smiesznie. shaq w orlando moglby sie nie pokazywac. w hali pewnie sciagnietoby wszystkie jego plakaty czy koszulki. i jak za komuny wmawianoby, ze centrem, ktory poprowadzil wtedy mgic do finalow byl niejaki jon koncack. a penny gral pierwsze skrzypce i to nie 4 wolne andersona zadecydowaly o porazce tylko 4 wolne mlodego rezerwowego centra o nazwisku o'neal.

 

zatem shaq zaczal ostra gre, na ktorej moze wiele przegrac. czy cos zyska? raczej nie, bo co moze.

 

ten pojedynek i tak jest dla niego jedna wielka porazka. wygra kobe, wszyscy beda musieli odszczekac to co pisali kiedys na temat kobego i shaqa po 2004 roku. do dzis pamietam klotnie kibicow lakersow z reszta, gdy wyklocalismy sie, e postawienie na kb w perspektywie wyjdzie lakers a lepsze. zarowno pod wzgledem tytulow jak i kasy. i okazuje sie, ze tak jest. z shaqiem byc moze zrobiliby 1 misia. z kb sa juz 2 raz w finalach. a jeszcze kilka lat gry przed nimi.

 

ro temu shaq jeszcze swietowal, slynne "jak smakuje moja dupa.?"

teraz wyczul, ze moze byc zle i szybko postawil na lakers. zyczyl mu nawet misia. tylko szkoda, ze nie zrobil tego przed playoffs:)

 

pytanie dnia co dalej z shaqiem. suns pewnie beda chieli go wytransferwac. ale prawda jest taka, ze tylko 3 ekipy gwarantuja mu duze szanse na misia. boston,cleveland i lakers. domyslam sie, ze w orlando jest spalony. cleveland stracilo chyba kontrakty by go pozyskac. moze za big bena? generalnie shaq bedzie najbardziej powerfull role player w nba, ale czy nie rozwali ekipy? w sumie mozna by osobny temat stworzyc dot. shaqa, bo tu sie bedzie duzo w te wakacje dzialo. juz sie reszta dzieje.

 

w lakers raczje tez jest spalony. kobe bedzie chcial mu i reszcie udowodnic, ze i bez niego jest w stanie zdobyc wiecej.

 

w ogle przyszly sezon szykuje sie swietnie. cavs trac kontrakty, beda mogli podpisac jakiegos ciekawego wysokiego za mle. moze pozyskaja kogos za kase bena. celtics tez moga sie wzmocnic, do tego baardzo chca zdobyc misia. orlando byc moze pozostanie z tym samym skladem i zdrowym jameerem. czy ktos sie dolaczy do tej 3? napewno lakers. nuggets z kolejnym wzmocnieniem? szykuje sie swietny sezon.

 

a tymczasem g2. lakersw bialych strojach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie nie chcialem o tym pisac:)

troche szybko. ostatnio bylo w 2004. imo united center powinno dostac. moze boston? jest kilka hal gdzie mozna byloby spokojnie rozegrac asw. oczywiscie nie mam nic przeciwko staples:) ale nie zmienia to faktu, ze troche za szybko.phx po 14 latach imo bylo za szybko. a teraz po 7. ehh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.