WAKACJE A COVID podróże w 2021 roku

[memento1984]

W dniu 6.04.2024 o 08:57, RappaR napisał(a):

Dystans.

Taka Kenia jest do kupienia all inclusive za 5k za osobę, ludzie wolą Grecję czy Hiszpanię za tą kwotę.

Ja na Wietnam z piciem, treningami personalnymi, taksówkami na miejscu, lotem do Kuala Lumpur, wszystko 5 gwiazdek na naprawdę najwyższym poziomie nie żałując niczego, dałem z 12k? Z tego 5k lot to Wietnamu i 1k do Malezji.

Te 15k mocno na wyrost, szczególnie że byłem sam czyli per osoba za hotel płaciłem razy dwa 

to wez tak zone i dwojke dzieci do Wietnamu. ale glupi ci Polacy, ze wola all inclusive na, tfu! Korfu,2k/tydzien/osobe nizeli 5k/osobe za lot do Wietnamu. 

 

[Sewer]

Osobiście nie rozumiem tego żeby jechać na wakacje all inclusive np. do Egiptu czy Tunezji albo gdziekolwiek indziej, siedzieć tam dwa tygodnie podziwiając widok na basen ale tego nie neguję bo każdy odpoczywa na swój sposób.Ja muszę dosyć aktywnie i najlepiej bez samolotu bo raz że niecierpię latać a dwa jadąc autem można zobaczyć po drodze dużo fajnych miejsc i to też jest dla mnie wartość dodana  W zeszłym roku dosyć standardowo jak na Polaka bo byliśmy w Chorwacji w małej miejscowości ale przy okazji po drodze ogarnęliśmy Brno i Wiedeń na jedną noc i absolutnie nie żałuje.

[RappaR]

45 minut temu, Sewer napisał(a):

Osobiście nie rozumiem tego żeby jechać na wakacje all inclusive np. do Egiptu czy Tunezji albo gdziekolwiek indziej, siedzieć tam dwa tygodnie podziwiając widok na basen ale tego nie neguję bo każdy odpoczywa na swój sposób.Ja muszę dosyć aktywnie i najlepiej bez samolotu bo raz że niecierpię latać a dwa jadąc autem można zobaczyć po drodze dużo fajnych miejsc i to też jest dla mnie wartość dodana  W zeszłym roku dosyć standardowo jak na Polaka bo byliśmy w Chorwacji w małej miejscowości ale przy okazji po drodze ogarnęliśmy Brno i Wiedeń na jedną noc i absolutnie nie żałuje.

Ja z kolei nie wyobrażam sobie jechać dłużej niż 3-4h. 

Dla każdego coś innego.

Co do 2 tygodni na dupie, to ja bym nie potrafił i prawie nikt nie potrafi, dlatego zaleca się max 10 dni(praktycznie każdego wedle ankiet te ostatnie dni powyżej 10 męczą)

Ale czasem na 3 dni polecieć, poleżeć, wykąpać się, poczytać i wyspać gdzieś gdzie jest ciepło, to mega fajna sprawa. 

Ja teraz wyjątkowo planuję pojechać na 2 dni majówki na Hallstatt, ale to dlatego, że też chcę się autkiem pobawić po malowniczych trasach i tam samolotów nie ma.

A tak to typowo potem Albania z ekipą samolotem, bilety w dwie strony 200 zł. 

[jack]

2 godziny temu, RappaR napisał(a):

Ja z kolei nie wyobrażam sobie jechać dłużej niż 3-4h. 

Dla każdego coś innego.

Co do 2 tygodni na dupie, to ja bym nie potrafił i prawie nikt nie potrafi, dlatego zaleca się max 10 dni(praktycznie każdego wedle ankiet te ostatnie dni powyżej 10 męczą)

Ale czasem na 3 dni polecieć, poleżeć, wykąpać się, poczytać i wyspać gdzieś gdzie jest ciepło, to mega fajna sprawa. 

Ooooo, dokładnie tak. Chętnie latam na all inclusive do ciepłych krajów właśnie po to by w ciepełku móc sobie poleżeć z książką i nic nie musieć robić. Sprawdzam przede wszystkim, żeby było dobre jedzenie i najlepiej jakieś miasteczko w odległości spaceru by było gdzie wyjść. I faktycznie 2 tygodnie to za długo a 7 za krótko bo przed dojazdy zostaje mało czasu na miejscu. 10-11 sprawdzone i najlepiej wychodzi.