NBA Finals: Lakers - Heat

[Hoolifan]

6 godzin temu, Tyrion napisał:

Lakers są już 56-0 w tym sezonie, gdy prowadzili po trzeciej kwarcie- da się gdzieś sprawdzić, czy ktoś miał kiedyś lepszą serię? Dzisiaj Heat byli bardziej agresywni przez większość meczu, ale w ostatniej kwarcie to atakował u nich praktycznie tylko 20 letni debiutant..fajne to adjustments z Davisem na JB

Niesamowite jest to z jaką łatwością Davis przejmuje krycie różnych zawodników - niezależnie od ich stylu gry czy warunków fizycznych. Adjustments na Butlerze faktycznie wyszło świetnie, ale warto zwrócić uwagę na to, że samą obecnością na parkiecie i schodzeniem do pomocy AD potrafi sparaliżować wchodzącego pod kosz zawodnika, co ma duże przełożenie na zachowanie reszty obrońców, którzy mogą polować wtedy na wymuszone odegrania od penetrującego.

Żeby jednak nie było zbyt kolorowo - Davis w ataku znowu był dzisiaj mocno niewidoczny i zdecydowanie brakowało mu pewności siebie przy rzucie. W drugiej kwarcie Lakers mieli kilka sekwencji, które wyprowadzały AD na czystą pozycję, a ten wahał się i wstrzymywał ruch piłki albo łamał akcję do środka i przenosił odpowiedzialność na Morrisa czy Greena, którzy swoje rzuty oddawali już nieco bardziej pod presją.

Ogólnie jeśli chodzi o grę duetu James&Davis, to szału naprawdę nie ma, bo LBJ też rozgrywa dość słabe finał. Dużo strat, słabiutka obrona i kiepska selekcja rzutowa w pierwszej połowie, to na pewno rzeczy, które gdzieś tam LeBronowi należy odnotować i te kamyczki do ogródka powrzucać. Nikt nie twierdzi, że łatwo mu atakować takich obrońców jak Butler, Iguodala czy Crowder, ale dzisiaj pokazał, że tymi agresywniejszymi wjazdami nadal robi robotę i Heat mają problem z zatrzymywaniem go wtedy bez faulu. Kilka lat temu był taki okres, w którym niektórzy trenerzy próbowali atakować Jamesa bardzo wysoko, żeby od razu przeszkadzać mu w wyprowadzaniu piłki i nie dziwi mnie, że akurat Spoelstra wymaga od swoich defensorów nakładanie na LeBrona presji wtedy, kiedy nie zdąży się on rozpędzić.

W serii mamy 3:1 i wygląda na to, że już po zawodach, choć tak naprawdę Lakers byli dzisiaj do ogrania i aż tak wiele nie brakowało, żeby stan serii wyrównać. Tak czy siak w comeback Miami nie wierzę i liczę na to, że James z Davisem nie będą próbowali tej rywalizacji przedłużyć taką grą jak w ostatnich 2 spotkaniach.

[lorak]

1 godzinę temu, BMF napisał:

Na razie najlepszym graczem finałów (za g3) jest pewnie Butler.

pewnie tak. w sumie niezła ironia, że w 3P lidze obwodowy właściwie bez trojki (jak na obecne standardy) jest naj. Harden się pewnie w grobie przewraca.

[ttr]

2 godziny temu, lorak napisał:

Harden się pewnie w grobie przewraca.

Chyba w klubie, a nie grobie.

[lorak]

1 godzinę temu, ttr napisał:

Chyba w klubie, a nie grobie.

w kontekście NBA w grobie. bo cały sezon jest jak potyczki nieśmiertelnych w tym filmie "highlander".  tylko że tu ze sobą walczą drużyny i na koniec może zostać tylko jedna, a kto odpada, ten ląduje w koszykarskim grobie.

[ignazz]

Godzinę temu, lorak napisał:

w kontekście NBA w grobie. bo cały sezon jest jak potyczki nieśmiertelnych w tym filmie "highlander".  tylko że tu ze sobą walczą drużyny i na koniec może zostać tylko jedna, a kto odpada, ten ląduje w koszykarskim grobie.

Fani Denver czy Bostonu a zaraz Miami właśnie się dowiedzieli ze ich zespoły są w grobie. Film cz1 wyjątkowo lubię ale porównania bym takiego nie zrobił. 

[lorak]

1 godzinę temu, ignazz napisał:

Fani Denver czy Bostonu a zaraz Miami właśnie się dowiedzieli ze ich zespoły są w grobie.

grają dalej?

[Kubbas]

21 godzin temu, BMF napisał:

Na razie najlepszym graczem finałów (za g3) jest pewnie Butler. Generalnie gdyby nie ten kiepski pomysł Spo ze strefą w G3, byłoby w dużej mierze dzięki Jimmy'emu zaskakująco blisko. 

Tfu, G2.

Spoelstra przejebal te finaly meczami 1 i 2

pisalem to juz na samym poczatku tego tematu

nie mozna grac strefa przeciw najlepszemu kreatorowi ever

i powinien to zalapac maks po polowie meczu

a i dodam jeszcze ze Bam ogolnie w meczu 4 byl calkiem minusowy, nie mowie o statystykach tylko eye test

przede wszystkim mimo ze nienawidze Olejnika to byl zagrozeniem w ataku i dawal spacing

a przez to ze Bam byl na boisku ale c***a tak na prawde robil w ataku Heat mieli dlugie stretche gdzie walczyli jak o zycie o punkty

ogolnie zawiodlem sie w tej serii na Spoelstrze

wiadomo ze perspektywy sa underdogami, graja przeciwko duzo lepszej, swietnej druzynie ale jakby przegrali te finaly straight up bez takich blednych decyzji Spo to bym nie mial pretensji

W dniu 7.10.2020 o 07:31, january napisał:

Coś ten Nunn jednak nie zastępuje Dragicia.

prawda, przyznaje sie do bledu, zawiodlem sie bo papiery na to ma, moze za rok, za dwa

albo moze gdyby nie to ze zostal wybity z rytmu tym o czym pisalismy z alonzo wczesniej

Edytowane 8 Października 2020 przez Kubbas

[Koelner]

1 godzinę temu, Kubbas napisał:

 

a i dodam jeszcze ze Bam ogolnie w meczu 4 byl calkiem minusowy, nie mowie o statystykach tylko eye test

przede wszystkim mimo ze nienawidze Olejnika to byl zagrozeniem w ataku i dawal spacing

a przez to ze Bam byl na boisku ale c***a tak na prawde robil w ataku Heat mieli dlugie stretche gdzie walczyli jak o zycie o punkty

ogolnie zawiodlem sie w tej serii na Spoelstrze

 

zgadzam się , złamał starą zasadę „ nie zmienia się zwycięskiego składu” . w gm4 zatracili ten flow i to nie z powodu jakieś mega zajebistej def lakers 

[Pepis21]

Lakers w G5 pierwotnie mieli grać w purpurowych strojach ale zdecydowali się zmienić ja na te Black Mamba (w ew. G7 też będą je mieli) aby móc ew. tytuł w całości celebrować jako "For Kobe". Lakersi są 4-0 w czarnych strojach w tym sezonie.

[RonnieArtestics]

Finały, zaraz (dzisiaj) może koniec sezonu, a temat ma 14 stron  forum umiera przez pandemie również ? 

Edytowane 9 Października 2020 przez RonnieArtestics

[Chytruz]

Butler wszedł na wyższą półkę i po raz pierwszy poznaje smak życia szeregowego superstara, tzn. kiedy robisz w serii wszystko co się da, a i tak przegrywasz. Następny stopień to kiedy grasz bardzo dobrze, a ludzie w internecie cię jebią, że dlaczego nie zagrałeś jeszcze lepiej. Taki treatment to już wprawdzie tylko dla ścisłej elity, ale może będzie z niego late bloomer.

Sto razy już słyszałem historię, jak Spoelstra kazał Robinsonowi robić pompki kiedy odpuścił rzut za 3, może powinien pomyśleć nad podobnym planem na summer workout dla Butlera za podania spod obręczy na 3 kiedy ma layupa, bo robi to nagminnie cały sezon i nadal się nie oduczył - w jakimś meczu, nie pamiętam z kim, nawet podał tak potencjalnego gamewinnera (i to na stratę).

 

Edytowane 9 Października 2020 przez Chytruz

[BMF]

13 minut temu, RonnieArtestics napisał:

forum umiera przez pandemie również ? 

Jedyny plus tych finałów jest taki, że można będzie po ich zakończeniu teasingować jordanowców i bryantowców, na realGM niektórzy już nie wytrzymują. xD

Butler gra świetnie, ale więcej niż jednego meczu pewnie nie urwie, LeBron gra bardzo dobrze, ale robi to jakoś 15 lat, więc ludzie pisza, że gra dosyć słabo, Davis jest super, ale ciężko się jarać punktowaniem na Crowderze, Heat się posypali, więc pewnie nawet Alonzo przestał wierzyć. 

Najwięcej dyskusji chyba wzbudziło, że LeBron śmiał zagrać średni mecz. 

Heat musieliby wygrać G5, żeby na poważnie to potraktować.

[Alonzo]

19 minut temu, BMF napisał:

(...) więc pewnie nawet Alonzo przestał wierzyć. 

ja w nich będę wierzył do samego końca  

Go Heat! 

[Lucas]

56 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Finały, zaraz (dzisiaj) może koniec sezonu, a temat ma 14 stron  forum umiera przez pandemie również ? 

Mnie jakoś te finały nie jaraja, choć zapowiadały się super. Generalnie Playoffs w bubble (i to nie tylko Denver) mi się mocno podobały, a finały mnie męczą. Oby koniec w nocy i LeBron z MVP.

38 minut temu, BMF napisał:

Jedyny plus tych finałów jest taki, że można będzie po ich zakończeniu teasingować jordanowców i bryantowców, na realGM niektórzy już nie wytrzymują. xD

Dużo teorii że ten sezon przez przerwę i bubble to się tak naprawdę nie liczy? 

[BMF]

3 minuty temu, Lucas napisał:

Dużo teorii że ten sezon przez przerwę i bubble to się tak naprawdę nie liczy? 

+ nadzieja, że AD dostanie FMVP. 

[Lucas]

Teraz, BMF napisał:

+ nadzieja, że AD dostanie FMVP. 

Ja na FB czytałem, ze się nie liczy po sezonie regularnym z ośmioma meczami xD

[Kubbas]

2 godziny temu, BMF napisał:

Jedyny plus tych finałów jest taki, że można będzie po ich zakończeniu teasingować jordanowców i bryantowców, na realGM niektórzy już nie wytrzymują. xD

czym niby tak z ciekawosci?

Cytat

Najwięcej dyskusji chyba wzbudziło, że LeBron śmiał zagrać średni mecz. 

a potem bardzo slaba pierwsza polowe w g4

i swietna druga

[Kubbas]

Znowu kolejny mecz Adebayo nic nie wnosi, wiecej szkodzi niz pomaga, slaby w tranzycji, slaby z pomocy, zerowy threat w ataku, robi straty

czas podjac decyzje, albo chcemy wygrac mecz i go zdjac albo nie

W koncu Nunn gra tak jak chcialem jak pisalem o nim zeby gral

ma wszystko w swojej grze zeby zastapic produkcje Dragana

Edytowane 10 Października 2020 przez Kubbas

[Kubbas]

Butler outLebronuje Lebrona

gra taka sama koszykowke tylko ze lepiej, rozdaje, zbiera, jest primary ballhandlerem, do tego ma poldystans, konkretny post up

co jest ogolnie chore bo Lebron mial fenomenalna 1 polowe

co troche kieruje mnie w strone tego co kiedys mowilem, ze systemem jaki Lebron jest w kazdej druzynie w ktorej gra, mogloby tez byc kilku graczy w tej lidze

4 shooterow dookola pilka w rece i prawie triple double numerki w kazdym meczu

[KeepItDirty]

Co oni odjebali to głowa mała z ostatnią akcja na 16 do końca. 

Wstyd. 

Genialny duel Butlera i LBJ.