LeBron vs Jordan - tak na poważnie

[Koelner]

10 minut temu, darkonza napisał:

Uznaje 3peat za wielki wyczyn, nie zgadzam się z twierdzeniem ze zrobił to MJ.  Wyjmij z tamtego skłądu Pipena albo Rodmana i drużyna dalej jest wielka ale juz do pokonania. Sugerowanie ze zrobił to sam geniusz MJ to obraza pozostałych, wszyscy w tamtym czasie robili to co nalezy na wybitnym poziomie.

fani MJ-a próbują wieźć jego  legendę strzelając batem nad Rodmanem, Pippenem, Harperem i Jacksonem. Akurat Kukoc tam był najmniej potrzebny bo odstawał w obronie

nigdzie nie napisał , że sam geniusz Jordana to zrobił. rozmawiamy o sporcie drużynowym , sam MJ-ej podkreślał w książce oraz chyba w serialu o wpływie teammates. ba , phil w swojej książce nawet podkreślił ,że do prowadzenia zespołu i współtworzenia MJ-ej jest pod tym względem lepszy niż Kobe.

 

8 minut temu, julekstep napisał:

a co do Pippena - to chyba każdy wie że to był kozak, fajnie że LeBron w wieku 36 lat zagrał drugi sezon w karierze obok gracza na poziomie +/- prime Pippena (wcześniej ofc Wade 2011)

Pippen do 93 ok , ale ten od 96 to biorę Davisa

[darkonza]

Czwarty mecz finałów z Seattle na 3-1 dla byków

MJ 6/19

Pipen 4/17

Kemp 12/17

i byki wygrały ponad 20 oczek.

taki to był zespół, MJ robił za wisienkę na torcie, a nie za kogoś kto musi ciągnac wóz z węglem jak to sie zdarza LBJ-owi

[Koelner]

8 minut temu, darkonza napisał:

Nie dośc że miał idealnie pod siebie zbudowaną drużyne to jeszcze w finale trafiał idealnego przeciwnika który był bezradny - Stockton i Hornacek, dwóch niskich białasów nie skaczących do obręczy nawet nie było żadnym zagrozeniem dla "latajacej pantery", to była rzeź

Przeciwko Seattle tak rózowo nie wygladało, powiedziałbym ze Kemp był co najmniej na poziomie MJ-a w tej serii, a byłby lepszy gdyby nie to co robił z nim Rodman.  Kemp był w życiowej formie, a Rodman tą życiową formę niszczył jak mógł prowokacjami, szarpaniem itp.

 

Russel był czarny

Rodman w 96 mógłby dostać MVP

[julekstep]

1 minutę temu, Koelner napisał:

Pippen do 93 ok , ale ten od 96 to biorę Davisa

spoko! ja biorę Jazz 97 + 98 za przeciwnika zamiast GSW 17 + 18

 

[Koelner]

Teraz, darkonza napisał:

Czwarty mecz finałów z Seattle na 3-1 dla byków

MJ 6/19

Pipen 4/17

Kemp 12/17

i byki wygrały ponad 20 oczek.

taki to był zespół, MJ robił za wisienkę na torcie, a nie za kogoś kto musi ciągnac wóz z węglem jak to sie zdarza LBJ-owi

gm 6 w 98 Jordan 45 pkt, Kukoc 15 , Pippen i Harper po 8 . dobranoc

[darkonza]

Teraz, Koelner napisał:

Russel był czarny

No i to pokazuje jak musieli ukrywac swoich białasów, tylko nie mieli na kim ich ukryć skoro tam pozostali więksi od MJ-a a grało sie głownie pod kosz.

[Koelner]

3 minuty temu, julekstep napisał:

Dźordanowi nawet z ławki Krause załatwił HoFów?

Grubo

 

no ba , był w tym czasie nawet Parish. masz dobry tok myślenia

[darkonza]

1 minutę temu, Koelner napisał:

gm 6 w 98 Jordan 45 pkt, Kukoc 15 , Pippen i Harper po 8 . dobranoc

No ale przecież sam mówie ze to była rzeź, bo Utah zupełnie nie miało jak bronic byków. Równie dobrze mozńa by wystawić MJ-a na dzieciaki przedszkola i pisać "100pkt dobranoc"

Edytowane 28 Września 2020 przez darkonza

[julekstep]

Teraz, Koelner napisał:

gm 6 w 98 Jordan 45 pkt, Kukoc 15 , Pippen i Harper po 8 . dobranoc

gm 1 w 2018 LBJ 51 pkt, niestety zamiast Pippena, Harpera albo chociaż Kukoca jest tam JR (tak LBJ to mocno średni GM -> Krause go zjada na śniadanie)

[Koelner]

Teraz, darkonza napisał:

No i to pokazuje jak musieli ukrywac swoich białasów, tylko nie mieli na kim ich ukryć skoro tam pozostali więksi od MJ-a a grało sie głownie pod kosz.

i dlatego Pippen miał ts50 przy 15 pkt a Harper 41ts przy 5 pkt ? dobre białasy

[darkonza]

6 minut temu, Koelner napisał:

i dlatego Pippen miał ts50 przy 15 pkt a Harper 41ts przy 5 pkt ? dobre białasy

No daj spokój, oni sie ledwo od ziemi odrywali, kto to widział by dwóch zawodników pierwszej piątki nie było w stanie "dunkować" w meczu .  To byłą rzeź przy której MJ mógł wykorzystac ogromna przewagę motoryki nad nimi, wiec jasne ze punktowanie szło przez MJ-a. Pozostali rzadko widzieli piłkę bo nie było potrzeby by ją im oddawać

Edytowane 28 Września 2020 przez darkonza

[Koelner]

2 minuty temu, darkonza napisał:

No daj spokój, oni sie ledwo od ziemi odrywali, kto to widział by dwóch zawodników pierwszej piątki nie było w stanie "dunkować" w meczu .  To byłą rzeź przy której MJ mógł wykorzystac ogromna przewagę motoryki nad nimi, wiec jasne ze punktowanie szło przez MJ-a. Pozostali rzadko widzieli piłkę bo nie musieli jej dostawać

Russel się odrywał i Utah miało 1 obronę w PO

pisząc o słabościach białasów tak naprawdę hejtujesz support Jordana czyli Pippena oraz Harpera ,którzy nie potrafili wykorzystać przewag na białasach

dzięki , doszliśmy do porozumienia w tej sprawie

8 minut temu, julekstep napisał:

gm 1 w 2018 LBJ 51 pkt, niestety zamiast Pippena, Harpera albo chociaż Kukoca jest tam JR (tak LBJ to mocno średni GM -> Krause go zjada na śniadanie)

niom a w 16 w gm7 dostał od Irvinga prezent w postaci 26 pkt przy 52TS% i taką ważna trójkę gdzie była seria niecelnych rzutów a lebron miał 27 pkt przy 47% ts

to tak jakby Jr Smith Ci się nadal śnił

[darkonza]

7 minut temu, Koelner napisał:

Russel się odrywał i Utah miało 1 obronę w PO

pisząc o słabościach białasów tak naprawdę hejtujesz support Jordana czyli Pippena oraz Harpera ,którzy nie potrafili wykorzystać przewag na białasach

dzięki , doszliśmy do porozumienia w tej sprawie

Szcerze to byłem zdziwiony jak byki słabo sobie radzą, albo raczej jak słabo masakrują białasów, oczekiwałem ze to bedzie miazga, a była tylko wyraźna przewaga.

Jescze raz powtórze ze pierwszy do koryta był MJ, skoro on nie miał problemu z pozycjami rzutowymi to dla innych zostawały resztki ze stołu. To nie była słabość supportu w ataku tylko "kolejność dziobania w zespole". Gdyby support dostawał wiecej rzutów miałby więcej punktów, ale dopóki MJ nie miał jezyka jak krawat, dopóty mógł rzucać

7 minut temu, Koelner napisał:

Russel się odrywał i Utah miało 1 obronę w PO

 

Bo pod koszem ta obrona była bardzo dobra, no i białasy nie zawsze grały przeciwko MJ-owi, takich latawców w lidze wtedy było niewielu (nie tak jak dziś), więc przciwko zawodnikom bez ogromnej przewadze w motoryce normalne dawali radę, ale przy MJ-u wyglądali jak emeryci ze SLAK-u w obronie

Edytowane 28 Września 2020 przez darkonza

[julekstep]

6 minut temu, Koelner napisał:

 

niom a w 16 w gm7 dostał od Irvinga prezent w postaci 26 pkt przy 52TS% i taką ważna trójkę gdzie była seria niecelnych rzutów a lebron miał 27 pkt przy 47% ts

to tak jakby Jr Smith Ci się nadal śnił

Rób w finałach vs historycznie mocny 73-9 team kosmiczne cyfry (lider serii w każdej box-scorowej kategorii) + świetne D. W game 7 zrób triple double + super D. Przeczytaj że dostałeś tam jakiś prezent xD.

To co ma powiedzieć Dżordan nt prezentów od Kerrów i Paxsonów tego świata?

[darkonza]

Moze ktoś nie zna, wiec oto jeden z pierwszopiątkowych Utah Jazz siejących postrach na zachodzie w latach 90-tych

 

[julekstep]

1 godzinę temu, Koelner napisał:

a @julekstep wytatuowała sobie popiersie lebrona na cycku 

spoko - ale poczekam z tym na koniec finałów w których - jak przystała na LBJ-lovera - kibicuję Heat xD

uwielbiam te proste przejścia -> nie kochasz Dżordana = kochasz LeBrona!!!

[Koelner]

2 minuty temu, julekstep napisał:

 

To co ma powiedzieć Dżordan nt prezentów od Kerrów i Paxsonów tego świata?

Dziękuję 

8 minut temu, darkonza napisał:

Szcerze to byłem zdziwiony jak byki słabo sobie radzą, albo raczej jak słabo masakrują białasów, oczekiwałem ze to bedzie miazga, a była tylko wyraźna przewaga.

Jescze raz powtórze ze pierwszy do koryta był MJ, skoro on nie miał problemu z pozycjami rzutowymi to dla innych zostawały resztki ze stołu. To nie była słabość supportu w ataku tylko "kolejność dziobania w zespole". Gdyby support dostawał wiecej rzutów miałby więcej punktów, ale dopóki MJ nie miał jezyka jak krawat, dopóty mógł rzucać

Bo pod koszem ta obrona była bardzo dobra, no i białasy nie zawsze grały przeciwko MJ-owi, takich latawców w lidze wtedy było niewielu (nie tak jak dziś), więc przciwko zawodnikom bez ogromnej przewadze w motoryce normalne dawali radę, ale przy MJ-u wyglądali jak emeryci ze SLAK-u w obronie

Jordana krył Russel 

[julekstep]

1 minutę temu, darkonza napisał:

Moze ktoś nie zna, wiec oto jeden z pierwszopiątkowych Utah Jazz siejących postrach na zachodzie w latach 90-tych

weź nie wrzucaj na wieczór tych filmików z 90's z tą BRUTALNĄ i FIZYCZNĄ OBRONĄ bo to się może przyśnić!

[darkonza]

5 minut temu, Koelner napisał:

Dziękuję 

Jordana krył Russel 

Tak była ustawiana obrona, ale nie zawsze wychodziło

[Koelner]

2 minuty temu, darkonza napisał:

Tak była ustawiana obrona, ale nie zawsze wychodziło

czasami w koszykówce są switche na zasłonach , problem z faulami obrońców którzy kryją indywidualnie lub dają się minąć na pierwszym kroku  i wtedy przeważnie wysoki z helpu musi pomagać lub mały z rogu , tak jak MJ rzucił na 85-86