wojna na ukrainie

[darkonza]

1 minutę temu, Koelner napisał:

Nie

No olali Niemcy Becka i nie zapraszali do stołu:

"W styczniu 1938 roku Beck złożył wizytę w Berlinie. W rozmowach z Göringiem wyraził brak zainteresowania sprawą wcielenia Austrii do Rzeszy. Zgodnie z planami Becka ekspansja niemiecka zdawała się skręcać na południowy-wschód, omijając Polskę. Jednocześnie, naśladując niemiecką politykę, Beck uciekł się do ultimatum wobec władz litewskich (17 III 1938), żądając nawiązania stosunków dyplomatycznych. Ponieważ żądanie nie było duże, a Litwa nie mogła liczyć na poparcie żadnego liczącego się kraju, Warszawa zwyciężyła, narzucając sąsiadowi swoją wolę. Był to kolejny wyraz „niezależności” w polityce Becka, niemniej jednak ujemną stroną całego przedsięwzięcia było rosnące na Zachodzie przekonanie, że Polska działa w porozumieniu z Niemcami. Beck był jednak pewny, że utrzymywanie iluzji współpracy z Niemcami może działać na korzyść Warszawy. Kontynuował tę politykę w czasie kryzysu czechosłowackiego, wywołując kolejne kontrowersje i posądzenia o udział w rozbiorze tego kraju, jednak w marcu 1939 roku mógł zebrać owoce swoich działań.

21 września Polska wystosowała do Czechosłowacji oficjalne pismo, w którym zażądała zwrotu Śląska Cieszyńskiego. Beck, wiedząc o niemieckich roszczeniach wobec Pragi, uznał, że Polska może wyciągnąć korzyści z klęski państwa, w którego trwałość ani on, ani Piłsudski nie wierzyli. Jednocześnie w związku z żądaniami Budapesztu pojawiła się możliwość utworzenia wspólnej granicy polsko-węgierskiej. Biorąc pod uwagę tradycyjnie przyjacielskie relacje obu krajów, Polska stała się rzecznikiem przyznania Węgrom Rusi Zakarpackiej.

29 i 30 września w Monachium los Czechosłowacji został przesądzony. Wymuszono na Pradze przyjęcie żądań niemieckich, jednocześnie rozstrzygnięcie spraw polskich i węgierskich zostało w traktacie pominięte. Ponadto Polska nie wzięła czynnego udziału w rozmowach, co oznaczało, że ani Francja, ani Niemcy nie uznawały jej roli w kształtowaniu polityki w regionie. Ustalenia monachijskie były niewątpliwie ciosem dla koncepcji Becka. Chcąc zachować twarz, Polska decyduje się na kolejny krok: 30 IX wystosowane zostaje 12-godzinne ultimatum wobec Pragi, zawierające żądanie zwrotu Cieszyna. Jednocześnie na granicy zmobilizowano znaczne siły wojskowe, mające zająć sporne terytorium siłą w razie odmowy. Praga, nie mogąc liczyć na żadnego sprzymierzeńca, ugina się pod presją."

Czytaj więcej: https://histmag.org/Dzialania-polskiej-dyplomacji-od-stycznia-1934-do-marca-1939-roku-3336

W kazdym razie Hitler był szanowany bo prowadził podboje bez wojen. To z niego czyniło wielkiego człowieka, a jeszcze nie bandytę. Po 1939 juz mu nikt człowieka roku dac nie chciał mimo ze robił jeszcze wiecej

1 minutę temu, fluber napisał:

Stalin naszym Bogiem był

Artykuł z którego te wklejasz Stalina pietnuje zaczynajac słowami " Józef Stalin, zbrodniarz odpowiedzialny za prześladowania i śmierć milionów ludzi, wśród których były setki tysięcy Polaków, .." a później przedstawia reakcje komunistów z jego czasów. Wtedy to było wspieranie Stalina, dziś takie cytaty są obśmiewaniem z tego jak ludzie mogli byc tak głupi.

[Koelner]

24 minuty temu, darkonza napisał:

No olali Niemcy Becka i nie zapraszali do stołu:

"W styczniu 1938 roku Beck złożył wizytę w Berlinie. W rozmowach z Göringiem wyraził brak zainteresowania sprawą wcielenia Austrii do Rzeszy. Zgodnie z planami Becka ekspansja niemiecka zdawała się skręcać na południowy-wschód, omijając Polskę. Jednocześnie, naśladując niemiecką politykę, Beck uciekł się do ultimatum wobec władz litewskich (17 III 1938), żądając nawiązania stosunków dyplomatycznych. Ponieważ żądanie nie było duże, a Litwa nie mogła liczyć na poparcie żadnego liczącego się kraju, Warszawa zwyciężyła, narzucając sąsiadowi swoją wolę. Był to kolejny wyraz „niezależności” w polityce Becka, niemniej jednak ujemną stroną całego przedsięwzięcia było rosnące na Zachodzie przekonanie, że Polska działa w porozumieniu z Niemcami. Beck był jednak pewny, że utrzymywanie iluzji współpracy z Niemcami może działać na korzyść Warszawy. Kontynuował tę politykę w czasie kryzysu czechosłowackiego, wywołując kolejne kontrowersje i posądzenia o udział w rozbiorze tego kraju, jednak w marcu 1939 roku mógł zebrać owoce swoich działań.

21 września Polska wystosowała do Czechosłowacji oficjalne pismo, w którym zażądała zwrotu Śląska Cieszyńskiego. Beck, wiedząc o niemieckich roszczeniach wobec Pragi, uznał, że Polska może wyciągnąć korzyści z klęski państwa, w którego trwałość ani on, ani Piłsudski nie wierzyli. Jednocześnie w związku z żądaniami Budapesztu pojawiła się możliwość utworzenia wspólnej granicy polsko-węgierskiej. Biorąc pod uwagę tradycyjnie przyjacielskie relacje obu krajów, Polska stała się rzecznikiem przyznania Węgrom Rusi Zakarpackiej.

29 i 30 września w Monachium los Czechosłowacji został przesądzony. Wymuszono na Pradze przyjęcie żądań niemieckich, jednocześnie rozstrzygnięcie spraw polskich i węgierskich zostało w traktacie pominięte. Ponadto Polska nie wzięła czynnego udziału w rozmowach, co oznaczało, że ani Francja, ani Niemcy nie uznawały jej roli w kształtowaniu polityki w regionie. Ustalenia monachijskie były niewątpliwie ciosem dla koncepcji Becka. Chcąc zachować twarz, Polska decyduje się na kolejny krok: 30 IX wystosowane zostaje 12-godzinne ultimatum wobec Pragi, zawierające żądanie zwrotu Cieszyna. Jednocześnie na granicy zmobilizowano znaczne siły wojskowe, mające zająć sporne terytorium siłą w razie odmowy. Praga, nie mogąc liczyć na żadnego sprzymierzeńca, ugina się pod presją."

Czytaj więcej: https://histmag.org/Dzialania-polskiej-dyplomacji-od-stycznia-1934-do-marca-1939-roku-3336

W kazdym razie Hitler był szanowany bo prowadził podboje bez wojen. To z niego czyniło wielkiego człowieka, a jeszcze nie bandytę. Po 1939 juz mu nikt człowieka roku dac nie chciał mimo ze robił jeszcze wiecej

stary , znowu masz biegunkę umysłową . zaczynasz od tego że Stalin wymordował miliony ale nie chcący no i nie był aż taki zły jak Hitler ,a nawet nie był aż taki zły a dobry a kończysz na Zaolziu lol 

Edytowane 25 Stycznia 2022 przez Koelner

[darkonza]

16 minut temu, Koelner napisał:

stary , znowu masz biegunkę umysłową . zaczynasz od tego że Stalin wymordował miliony ale nie chcący no i nie był aż taki zły jak Hitler ,a nawet nie był aż taki zły a dobry a kończysz na Zaolziu lol 

Bywa, tak tylko musiałem pokazać ze Hitler nie był uwazany za diabła od urodzenia, a w pewnym momencie był nawet Wielkim Mężem Stanu z którym liczyli sie wszyscy, dopiero później sobie opinię zepsuł.

Stalinowi zepsuto opinię jak umarł, do tego stopnia ze uratowanie słowian, ucywilizowanie Rosji, czy zakończenie problemu starć na tle narodowościowym (jak nasz Wołyń) nie jest mu zapisywane w CV, podaje sie tylko ilośc zabitych a nigdy uratowanych.

No ale cóż, gdyby jakiś Siedzący Byk zlał wojska USA i Indianie wciaz zamieszkiwali by kontynent to szeroko pojęty "zachod" równiez by dbał o to by pamiec o dokonaniach Siedzącego Byka była przedstawiana wybiórczo. Bezpieczniej jak ulice miast Komanczów i Apaczów mają  nazwy od prezydentów USA niż od imienia wodza Indian - w tym rozumieniu wydaje mi sie to kretyńskie gdyby tak faktycznie było, ale u jakby tak jest i nikomu sie to dziwne nie wydaje.

 

Z innej beczki:

 

Edytowane 25 Stycznia 2022 przez darkonza

[Koelner]

13 minut temu, darkonza napisał:

Bywa, tak tylko musiałem pokazać ze Hitler nie był uwazany za diabła od urodzenia, a w pewnym momencie był nawet Wielkim Mężem Stanu z którym liczyli sie wszyscy, dopiero później sobie opinię zepsuł.

Stalinowi zepsuto opinię jak umarł, do tego stopnia ze uratowanie słowian, ucywilizowanie Rosji, czy zakończenie problemu starć na tle narodowościowym (jak nasz Wołyń) nie jest mu zapisywane w CV, podaje sie tylko ilośc zabitych a nigdy uratowanych.

No ale cóż, gdyby jakiś Siedzący Byk zlał wojska USA i Indianie wciaz zamieszkiwali by kontynent to szeroko pojęty "zachod" równiez by dbał o to by pamiec o dokonaniach Siedzącego Byka była przedstawiana wybiórczo. Bezpieczniej jak ulice miast Komanczów i Apaczów mają  nazwy od prezydentów USA niż od imienia wodza Indian - w tym rozumieniu wydaje mi sie to kretyńskie gdyby tak faktycznie było, ale u jakby tak jest i nikomu sie to dziwne nie wydaje.

przecież Stalin tak samo był man of the year Time w 39 i 42. 

co Ty znowu bredzisz?

 

głowa boli od Twoich bredni 

[darkonza]

1 minutę temu, Koelner napisał:

przecież Stalin tak samo był man of the year Time w 39 i 42. 

co Ty znowu bredzisz?

głowa boli od Twoich bredni 

Nie ja brędzę tylko Ty nie umiesz czytać, przypomnę "Stalinowi zepsuto opinię jak umarł"

[RappaR]

2 minuty temu, darkonza napisał:

Nie ja brędzę tylko Ty nie umiesz czytać, przypomnę "Stalinowi zepsuto opinię jak umarł"

*jak zmienił stronę

[darkonza]

3 minuty temu, RappaR napisał:

*jak zmienił stronę

On strony nie zmienił,  to jemu zmienili na siłę wbrew jego woli, on nawet do NATO chciał,

p.s. a nie sorry to juz po nim

Edytowane 25 Stycznia 2022 przez darkonza

[RappaR]

Teraz, darkonza napisał:

On strony nie zmienił,  to jemu zmienili na siłę wbrew jego woli, on nawet do NATO chciał.

Nie on

[darkonza]

Edytowałem wcześniej ale nie wiadomo do końca

https://pl.ww2facts.net/39792-how-the-usa-did-not-allow-the-ussr-to-join-nato.html

[Koelner]

18 minut temu, darkonza napisał:

Nie ja brędzę tylko Ty nie umiesz czytać, przypomnę "Stalinowi zepsuto opinię jak umarł"

jaką opinię? 

piszemy tutaj ,że Hitler i Stalin to zbrodniarze a Ty tego drugiego wybielasz że niby nie był taki zły i dajesz filmik o atomie oraz jakieś sondaże oraz że Stalina jeszcze dużo osób dobrze wspomina w Rosji. to ja już wolę Niemców którzy może mają jakąś samo refleksje i poparcie Hitlera jest jakieś promilowe u jakiś patologicznych  neonazistów a jeśli u dużej części Rosjan Stalin jest nadal guru to tylko o nich świadczy  

[darkonza]

13 minut temu, Koelner napisał:

piszemy tutaj ,że Hitler i Stalin to zbrodniarze

Ja tez tak piszę

13 minut temu, Koelner napisał:

drugiego wybielasz że niby nie był taki zły

Był zły ale zrobił też wiele dobrych rzeczy również dla Polski (a teraz na stos ze mną!)

20 minut temu, Koelner napisał:

ja już wolę Niemców którzy może mają jakąś samo refleksje i poparcie Hitlera jest jakieś promilowe u jakiś patologicznych  neonazistów a jeśli u dużej części Rosjan Stalin jest nadal guru to tylko o nich świadczy  

Co z Francuzami:

https://ciekawostkihistoryczne.pl/2017/02/15/ten-krwawy-tyran-doprowadzil-do-smierci-milionow-ludzi-nadal-uwaza-sie-go-za-bohatera/

https://www.rp.pl/historia/art485991-mistrz-zbrodni-napoleon-bonaparte

Co z anglikami?

https://www.tygodnikprzeglad.pl/ciemna-strona-churchilla/

Oni sie nie wyparli swoich krwawych idoli

[julekstep]

23 minuty temu, Koelner napisał:

jaką opinię? 

piszemy tutaj ,że Hitler i Stalin to zbrodniarze a Ty tego drugiego wybielasz że niby nie był taki zły i dajesz filmik o atomie oraz jakieś sondaże oraz że Stalina jeszcze dużo osób dobrze wspomina w Rosji. to ja już wolę Niemców którzy może mają jakąś samo refleksje i poparcie Hitlera jest jakieś promilowe u jakiś patologicznych  neonazistów a jeśli u dużej części Rosjan Stalin jest nadal guru to tylko o nich świadczy  

z tymi niemcami to bym sie nie zapedzal

Hitlera moze i sie wyrzekli, ale majatkow stworzonych dzieki niemu to juz nie bardzo

[darkonza]

8 minut temu, darkonza napisał:

https://ciekawostkihistoryczne.pl/2017/02/15/ten-krwawy-tyran-doprowadzil-do-smierci-milionow-ludzi-nadal-uwaza-sie-go-za-bohatera/

https://www.rp.pl/historia/art485991-mistrz-zbrodni-napoleon-bonaparte

My tego zbrodniarza w swoim hymnie umieściliśmy. Nie przeszkadza Ci to?

To ja moze powiem czemu nie przeszkadza  a bo mówia co mamy mysleć i ludzie to myslą i im sie wydaje ze sami na to wpadli i to jedyna i słuszna racja, a jak się pomysli samemu to Napoleon w zasadzie był pierwszą wersją Hitlera i powinno sie po nim tak samo jechać. No ale tego nigdzie nie mówili w mediach wiec pozostaje Stalin do golenia.

[Koelner]

10 minut temu, darkonza napisał:

Był zły ale zrobił też wiele dobrych rzeczy również dla Polski (a teraz na stos ze mną!)

Hitler też zrobił dobre rzeczy dla Polski , na zachodzie mamy nawet autostradę "Zemsta Hitlera"

12 minut temu, darkonza napisał:

Oni sie nie wyparli swoich krwawych idoli

Piłsudski też ma krew na rękach 

 

4 minuty temu, julekstep napisał:

z tymi niemcami to bym sie nie zapedzal

Hitlera moze i sie wyrzekli, ale majatkow stworzonych dzieki niemu to juz nie bardzo

Reparacje od Niemiec po II wojnie światowej – Wikipedia, wolna encyklopedia

[Pablo81]

8 minut temu, julekstep napisał:

z tymi niemcami to bym sie nie zapedzal

Hitlera moze i sie wyrzekli, ale majatkow stworzonych dzieki niemu to juz nie bardzo

Ale reparacje płacą, w odróżnieniu do co poniektorych.

I uczciwie biorą winę na klate. Bez kretynskiej relatywizacji, typu "Kolchoz nie za fajny był, ale przestępczość spadla".

Edytowane 25 Stycznia 2022 przez Pablo81

[darkonza]

5 minut temu, Koelner napisał:

Hitler też zrobił dobre rzeczy dla Polski , na zachodzie mamy nawet autostradę "Zemsta Hitlera"

Autostrady nie robił dla Polski.

5 minut temu, Koelner napisał:

Piłsudski też ma krew na rękach

Pewnie, dla mnie to bardzo słaba postać i można pocztac opinie o nim skrajnie negatywne:

https://wiadomosci.dziennik.pl/historia/ksiazki/artykuly/549624,ziemkiewicz-mit-pilsudskiego-szkodzi-polakom.html

3 minuty temu, Pablo81 napisał:

Ale reparacje płacą, w odróżnieniu do co poniesionych.

I uczciwie biorą winę na klate. Bez kretynskiej relatywizacji, typu "Kolchoz nie za fajny był, ale przestępczość spadla".

Niemcy wzieli na klatę (tak naprawdę w obliczu sił okupacyjnych to nie mieli wyjscia), ruscy też wzięli częsciowo i to od razu po śmierci Stalina:

https://dzieje.pl/aktualnosci/tajny-referat-chruszczowa-o-kulcie-jednostki-i-zbrodniach-stalina-0

No a co z Churchillem i Napoleonem? Tu nikt nic na klate nie wziął, robi sie z nich tylko bohaterów. Wypadaja wiec francuzi i Anglicy gorzej niz ruskie?

 

Edytowane 25 Stycznia 2022 przez darkonza

[Wujek Wójcik]

Teraz, darkonza napisał:

Autostrady nie robił dla Polski.

Pewnie, dla mnie to bardzo słaba postać i można pocztac opinie o nim skrajnie negatywne:

https://wiadomosci.dziennik.pl/historia/ksiazki/artykuly/549624,ziemkiewicz-mit-pilsudskiego-szkodzi-polakom.html

 

Dla mnie również to słaba postać aż strach bierze, że kiedyś z Kaczyńskiego zrobią takiego Piłsudzkiego (mimo, że to nie ten level to w historii i głupocie ludzi nie takie asy przechodziły), a polacy to mają bardzo krótką pamięć, z kimkolwiek rozmawiam z zagranicznych współpracowników to zawsze to powtarzają, niestety taka prawda.

 

To co Panowie będzie ta wojna na Ukrainie czy już się Putin z Bidonkiem dogadali?

[julekstep]

5 minut temu, Koelner napisał:

Reparacje od Niemiec po II wojnie światowej – Wikipedia, wolna encyklopedia

 

4 minuty temu, Pablo81 napisał:

Ale reparacje płacą, w odróżnieniu do co poniektorych.

I uczciwie biorą winę na klate. Bez kretynskiej relatywizacji, typu "Kolchoz nie za fajny był, ale przestępczość spadla".

a jednak po dzis dzien najbogatsze niemiaszki mnoza majatki o ktorych genezie nie chca zbytnio opowiadac

[Koelner]

5 minut temu, julekstep napisał:

 

a jednak po dzis dzien najbogatsze niemiaszki mnoza majatki o ktorych genezie nie chca zbytnio opowiadac

sam miałem nie raz BMW

[julekstep]

6 minut temu, Wujek Wójcik napisał:

polacy to mają bardzo krótką pamięć, z kimkolwiek rozmawiam z zagranicznych współpracowników to zawsze to powtarzają, niestety taka prawda.

W sensie ze co? zagraniczni wspolpracownicy sypia do Ciebie tekstami - 'ale masz krotka pamiec, jak wszyscy Polacy hahhaha lol kek'? Czy jak to wyglada? Serio jestem ciekaw xD

1 minutę temu, Koelner napisał:

sam miałem nie raz BMW

nie musisz sie poddawac public shamingowi z tego powodu

wystarczy ze wstydzisz sie w srodku