Skocz do zawartości

wojna na ukrainie


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, january napisał:

Ale to jest klasyczny cykl dziejów przecież (zarówno w skali makro - Rzym jak i micro - poszczególne państwa). 

Cywilizacje/imperia/państwa po fazach rozwoju osiągają swój szczyt, a później jest już dekadencja (ciężko nazwać inaczej to co się odwala :D ) i potem finalnie upadek na rzecz bardziej zdeterminowanych i agresywnych (co objawia się oczywiście obecnie inaczej niż kiedyś) "barbarzyńców".

Cóż ma to zmienić w naszym postrzeganiu ? Czy to, że życie nieuchronnie prowadzi do śmierci zwalnia nas z ochrony życia ? Czy powinniśmy zrezygnować z pasów bezpieczeństwa, przestać leczyć chorych, czy może zezwalać na zabijanie ? Wszak skutek będzie taki sam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, january napisał:

Ale to jest klasyczny cykl dziejów przecież (zarówno w skali makro - Rzym jak i micro - poszczególne państwa). 

Cywilizacje/imperia/państwa po fazach rozwoju osiągają swój szczyt, a później jest już dekadencja (ciężko nazwać inaczej to co się odwala :D ) i potem finalnie upadek na rzecz bardziej zdeterminowanych i agresywnych (co objawia się oczywiście obecnie inaczej niż kiedyś) "barbarzyńców". Chińczyków

poprawił

nic bardziej nie podnosi mi ciśnienia niż czytanie tego tematu😔

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rw30 napisał:

czemu tak się dzieje, skoro najpotężniejsza gospodarka świata rządzona jest obecnie przez prezydenta o bardzo konserwatywnych poglądach?  przecież on powrót do tych wartości miał na ustach podczas kampanii i teoretycznie podczas sprawowania urzędu też.

bo myślę że jest ważne by odpowiedzieć sobie na postawione przeze mnie pytanie by sprawdzić co (o ile cokolwiek) da się zrobić by te wartości obronić. 

czy on rzeczywiście ma bardzo konserwatywne poglądy, czy tylko tak mówi? przecież w przeszłości przez lata był "demokratą", więc trudno uwierzyć w jakąś stałość jego poglądów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Sebastian napisał:

Bibliotek nam jeszcze nie burzą ale książek już zakazują.. Tak to kierunek w którym idziemy. 

taka kolej dziejowa. rzymianie też upatrywali w chrześcijaństwie jako jednej z przyczyn upadku cesarstwo w dodatku bogowie zwrócili się przeciw nim z powodu odejścia od wiary. historia kołem się toczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rw30 napisał:

czemu tak się dzieje, skoro najpotężniejsza gospodarka świata rządzona jest obecnie przez prezydenta o bardzo konserwatywnych poglądach?  przecież on powrót do tych wartości miał na ustach podczas kampanii i teoretycznie podczas sprawowania urzędu też.

bo myślę że jest ważne by odpowiedzieć sobie na postawione przeze mnie pytanie by sprawdzić co (o ile cokolwiek) da się zrobić by te wartości obronić. 

 

 

Takie procesy trwają latami i jeden konserwatywny prezydent nie jest w stanie tego zmienić, tym bardziej, że jego konserwatyzm miesza się trochę z szaleństwem. Ponadto prawdziwą władzą dziś jest ta czwarta władza - media wszelkiego rodzaju. 

A jak te wartości obronić ? Najpierw trzeba sobie je na powrót przyswoić a później próbować żyć zgodnie z nimi, nie zważając na opinie innych. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są już 3 cytaty mojego pytania, ale żadnej odpowiedzi : )  

to może przypomnę: 

2 godziny temu, Sebastian napisał:

To co się dzieje w USA w miejszej skali stale dzieje się we Francji. W Belgii policja nie wchodzi do niektórych dzielnic bo tam już obowiązuje "inne prawo" itd

Upadamy bo nie umieliśmy wybronić naszych wartości, w zamian za to podążamy za fałszywym bogiem wolności i równości. A polityczna poprawność krępuje usta tym, którzy mają jeszcze odwagę podnieść głowę i powiedzieć nie. 

Dziś dyskryminacja nie dotyczy czarnych, żółtych, różowych czy niebieskich, homoseksualistów, genderowców, motocyklistów czy cyklistów. Dyskryminacja dziś dotyczy poglądów konserwatywnych, opartych na tradycyjnych wartościach.

 

2 godziny temu, rw30 napisał:

czemu tak się dzieje[...]?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rw30 napisał:

łojezu. To akurat zawsze tak było, nic się nie zmieniło w końcówce XX / na pocz XXI w. 

Bardzo wiele się zmieniło. Otóż dzięki radiu, telewizji i internetowi propaganda i idee mogą szerzyć się i szybciej i w większym zasięgu. To powoduje, że więcej ludzi daje się przekonać, że skrajność jest normalnością a normalność staje się skrajnością bo normalność nie wywołuje ekscytacji i komentarzy. Nie wywołuje emocji które tak kochają media. Dlatego normalność jest marginalizowana. 

W takim przypadku nasza bierna postawa jest dużo bardziej zgubna niż kiedyś. Potrzebna jest większa aktywność zwykłych ludzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Sebastian napisał:

Bardzo wiele się zmieniło. Otóż dzięki radiu, telewizji i internetowi propaganda i idee mogą szerzyć się i szybciej i w większym zasięgu. To powoduje, że więcej ludzi daje się przekonać, że skrajność jest normalnością a normalność staje się skrajnością bo normalność nie wywołuje ekscytacji i komentarzy. Nie wywołuje emocji które tak kochają media. Dlatego normalność jest marginalizowana. 

W takim przypadku nasza bierna postawa jest dużo bardziej zgubna niż kiedyś. Potrzebna jest większa aktywność zwykłych ludzi. 

czyli że te ideologie nie zyskały popularności wcześniej tylko dlatego, że media miały mniejszy zasięg? no to ciągle niewiele zmienia chyba : ) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, rw30 napisał:

czyli że te ideologie nie zyskały popularności wcześniej tylko dlatego, że media miały mniejszy zasięg? no to ciągle niewiele zmienia chyba : ) 

Mniejszy zasięg i mniejsze oddziaływanie. Kiedyś nie było tak, że jesteś zewsząd bombardowany wiadomościami. Teraz 5 sekund i masz dostęp do wszystkiego. Doszliśmy do tego, że kłamstwo i prawda funkcjonują na równych prawach. 

I jeszcze raz powtórzę, w telewizji normalności masz niewiele, za to skrajności całe mnóstwo. Tyle tylko, że te skrajności pokazywane są jako coś zupełnie normalnego. 

Nie doceniasz po prostu siły takiego przekazu. A przecież na jego podstawie głosujesz, robisz zakupy czy chodzisz do kina. Ten przekaz kształtuje nasze życie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.