Skocz do zawartości

Alltime fantasy last 30 - dyskusja


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, RappaR napisał:

Kawhi gra już 8 sezon, ma 2 misie, 2 mvp finals.

Walton ma historycznie dobry sezon, jeden z najlepszych sezonów all-time pojedynczych.

Kawhi ma cztery sezony na poziomie All-NBA Team i parę sezonów super rolesa, z czego z tych czterech sezonów raz złapał kontuzję w PO, a drugi sezon to koronawirus - pewnie za 3-4 lata, będzie w ~top20 jeśli będzie zdrowy, na razie jego longevity jest przeciętne. Walton nie ma jakiegokolwiek longevity, on ma dwa sezony, gdzie był zdrowy i wymiatał, ale w sumie chyba i tak nie, bo w tym drugim roku złapał kontuzję w playoffach. 

Robinson miał niesamowity impakt w regularze (pięć sezonów w top3 mvp voting, z czego drugie miejsca za Jordanem i Hakeemem + 5 kolejnych sezonów z nominacjami do All-NBA Team) i wciąż był wymarzonym sidekickiem do grania w playoffach. 

I w sumie, skoro powołałeś się na draft, dobrze pokazuje to nasza zabawa, bo poszedł przed Karlem czy Barkleyem. Garnett miał w Bostonie dwóch allstarów obok siebie, w finałach robił 18ppg na 47%ts, ale wciąż dostaje recognition za ugranie tytułu jako najlepszy gracz drużyny (bo nim był). 

 

11 minut temu, P_M napisał:

KAJ jest underrated za sprawą Magica i skradzionym mvp finals z pierwszego mistrzostwa tego duetu. 

Nie sądzę żeby KAJ był underrated, i żeby ktoś go okradł z MVP finałów wtedy po legendarnym G6 Magica. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, BMF napisał:

Kawhi ma cztery sezony na poziomie All-NBA Team i parę sezonów super rolesa, z czego z tych czterech sezonów raz złapał kontuzję w PO, a drugi sezon to koronawirus - pewnie za 3-4 lata, będzie w ~top20 jeśli będzie zdrowy, na razie jego longevity jest przeciętne. Walton nie ma jakiegokolwiek longevity, on ma dwa sezony, gdzie był zdrowy i wymiatał, ale w sumie chyba i tak nie, bo w tym drugim roku złapał kontuzję w playoffach. 

Robinson miał niesamowity impakt w regularze (pięć sezonów w top3 mvp voting, z czego drugie miejsca za Jordanem i Hakeemem + 5 kolejnych sezonów z nominacjami do All-NBA Team) i wciąż był wymarzonym sidekickiem do grania w playoffach. 

Jak za RS dajemy punkty, to spokojnie Harden jest wyżej. Giannis z 2 razy MVP pewnie też. To samo Paul czy Dwight Howard, Ewing też się złapie.

I pomijasz fakt, że Robinson regularnie dawał dupy w PO.

29 minut temu, lorak napisał:

DRob jest underrated, bo "przegrał z Hakeemem", ale spokojnie w top 20 all time się mieści.

Z Hakeemem w PO spotkał się raz. Odpadł jeszcze z Mullinem, dostał sweepa od Johnsona plus Malone go wyjaśnił dwa razy :)

Sorry, ale trudno mi cenić na top20 gościa, który dwa razy przeciw Malone zrobił 19/9 na 53% i 47% TS na 20/10 :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robinson na 15 miejscu: https://backpicks.com/2017/12/11/the-backpicks-goat-the-40-best-careers-in-nba-history/

31 minut temu, BMF napisał:

Nie sądzę żeby KAJ był underrated, i żeby ktoś go okradł z MVP finałów wtedy po legendarnym G6 Magica

nawet taki jeden mecz nie powinien decydować o MVP. KAJ przez pięć spotkań zrobił 33-14 i prawie 5 BPG. w G5  po skręceniu kostki zdobył 14 pts w 4Q, w tym przełamujące remis 2+1 na 30s przed końcem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BMF napisał:

Nie sądzę żeby KAJ był underrated, i żeby ktoś go okradł z MVP finałów wtedy po legendarnym G6 Magica. :)

Overall impact KAJ'a i jego staty dałyby mvp finals w każdych finałach od 80 do teraz, to byla mimo wszystko kradzież tym jednym G6 Magic moim zdaniem nie przebił całościowych dokonań KAJa ale wtedy polityka wyglądała inaczej, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, lorak napisał:

Robinson na 15 miejscu: https://backpicks.com/2017/12/11/the-backpicks-goat-the-40-best-careers-in-nba-history/

nawet taki jeden mecz nie powinien decydować o MVP. KAJ przez pięć spotkań zrobił 33-14 i prawie 5 BPG. w G5  po skręceniu kostki zdobył 14 pts w 4Q, w tym przełamujące remis 2+1 na 30s przed końcem. 

Lorak co Ty wrzucasz za niesprawdzone rankingi? Przeciez January pisal że Dirk powinien isc z 1 a tu dopiero na 18 pozycji- Kevin Johnson mial miec lepszy peak niż Stockton a tu John na 27 miejscu a Kevina ni ma :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, RappaR napisał:

Jak za RS dajemy punkty, to spokojnie Harden jest wyżej. Giannis z 2 razy MVP pewnie też. To samo Paul czy Dwight Howard, Ewing też się złapie.

Giannis ma cztery sezony na poziomie All-NBA, w tym momencie nie ma szans w tym porównaniu. Paul też jest w okolicach top20. Howard ma gorsze longevity i peak. W porównaniu do Ewinga, Robinson ma lepsze statsy i osiągnięcia.

Z tych kilkunastu grajków, którzy niby mogliby być lepsi, kilku będzie wyżej, ale jeszcze nie teraz (Giannis, Kawhi), paru to ten sam tier (Paul, Barkley) - a większość (McHale, Thomas, Westbrook, Ewing, Miller, jakiś Walton itd) to już goście, którzy byli overall słabsi.

Z grubsza Robinson to taki Pippen na sterydach, który był w stanie rozgrywać sezony zasadnicze na poziomie peak Shaqa czy Giannisa, a w playoffach jako alpha dog nie ogarniał, ale jako ofensywny sidekick byłby znakomitym fitem do każdego topowego obwodowego.

45 minut temu, lorak napisał:

nawet taki jeden mecz nie powinien decydować o MVP.

Może tak, może nie. Nie wiadomo, czy Kareem zagrałby w G7, Sixers byli lepsi od Lakers bez Kareema, a Magic na wyjeździe zamknął serię z 42-15-7. Pech - owszem, można dyskutować - pewnie tak, kradzież - bez przesady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, BMF napisał:

Może tak, może nie. Nie wiadomo, czy Kareem zagrałby w G7, Sixers byli lepsi od Lakers bez Kareema, a Magic na wyjeździe zamknął serię z 42-15-7. Pech - owszem, można dyskutować - pewnie tak, kradzież - bez przesady.

Wszystko fajnie tylko KAJ w finałach robił takie linijki jak niżej:

image.thumb.png.5a52c7d248cfebc0ade74b7b1522b7cf.png

W samym G5 jebnął 40 pts 15 reb 4 blk na 67% z gry, co myslę na luzaku wyrównuje G6 Magica.

Dla porównania linijki Magica z finałów:

image.png.25cce348898f76fbc5b4e391a76f36e3.png

Bez G6 Magic robił w tych finałach 17/10/9 - jasne fajna linijka overall, ale not even close z tym co robił Kareem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, julekstep napisał:

ehh od zawsze podejrzewalem ze jestes krypto-lakeratorem i stad ta nienawisc do Wielkiego Dwighta :(

Dwight w prime to był konkretny gracz, ale w takich porównaniach (Ewing, Robinson) przegrywa przez krótkie prime (de facto cztery lata) i longevity, nawet Robinson który wszedł do ligi w wieku 24 lat + stracił sezon przez kontuzję, wygląda w tym lepiej. Jakby Dwight normalnie się zestarzał, byłby co najmniej w tierze Ewinga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BMF napisał:

Może tak, może nie. Nie wiadomo, czy Kareem zagrałby w G7, Sixers byli lepsi od Lakers bez Kareema, a Magic na wyjeździe zamknął serię z 42-15-7. Pech - owszem, można dyskutować - pewnie tak, kradzież - bez przesady.

jeśli wierzyć jednemu z dziennikarzy, który głosował, to była kradzież. po G6  MVP wygrał Kareem, ale CBS przekonało kilku z nich do zmiany zdania, bo raz, że KAJ został w LA, a dwa, że Magic był bardziej medialny.

37 minut temu, P_M napisał:

Bez G6 Magic robił w tych finałach 17/10/9 - jasne fajna linijka overall, ale not even close z tym co robił Kareem.

do tego Magic miał w sumie 30 TOV (rekord do dziś?) oraz skopał końcówkę G4 (strata przy inboud passie, gdy mecz był close).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, lorak napisał:

jeśli wierzyć jednemu z dziennikarzy, który głosował, to była kradzież. po G6  MVP wygrał Kareem, ale CBS przekonało kilku z nich do zmiany zdania, bo raz, że KAJ został w LA, a dwa, że Magic był bardziej medialny.

Tego nie znałem, potem sobie sprawdzę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, BMF napisał:

Dwight w prime to był konkretny gracz, ale w takich porównaniach (Ewing, Robinson) przegrywa przez krótkie prime (de facto cztery lata) i longevity, nawet Robinson który wszedł do ligi w wieku 24 lat + stracił sezon przez kontuzję, wygląda w tym lepiej. Jakby Dwight normalnie się zestarzał, byłby co najmniej w tierze Ewinga.

Robinson traci przez PO. Serio, oceń go za samo PO jako lider i ląduje w tierze Sheeda.

Nie jestem jak January, że PO to 90% oceny gracza, ale jednak jak ktoś każdorazowo zawodzi w PO, to ciężko mi go wsadzić do top25, czyli ludzi, którzy mogą być liderami mistrzowskich teamów. 

Ze mnie akurat pewnie za duży dickrider Kevina Johnsona, ale imho Robinson w sumie jest na jego poziomej - KJ dużo lepiej sprawdzał się w PO, potrafił prowadzić elitarne ofensywy, w 95 nie nastawił dupy Hakeemowi, i jakby miał Duncana w prime to by miał też kilka misiów (KJ miał Barkleya tylko jeden sezon, kiedy sam był kontuzjowany).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, BMF napisał:

Dwight w prime to był konkretny gracz, ale w takich porównaniach (Ewing, Robinson) przegrywa przez krótkie prime (de facto cztery lata) i longevity, nawet Robinson który wszedł do ligi w wieku 24 lat + stracił sezon przez kontuzję, wygląda w tym lepiej. Jakby Dwight normalnie się zestarzał, byłby co najmniej w tierze Ewinga.

4 lata miał z grubsza zajebiste -> 5,4,4 i 2 w MVP voting

potem pół sezonu z kontuzją na tym samym poziomie

dalej rok w LAL i ze 2 lata w HOU też miał całkiem sensowne (choć wtedy już go Lakers Nation zaczęli gnębić i deprecjonować) a i w kolejnych latach miewał momenty (Hornets)

teraz kończy karierę jako baaardzo fajny roles w (o ironio) Lakers, gdzie gdyby nie koronka miałby dużą szansę zdobyć misia jako ważny gracz rotacyjny

 

Generalnie kariera na (+/-) poziomie hipotetycznej kariery D-Roba, gdyby ten nie przyfarcił z Timmym na starość. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, julekstep napisał:

4 lata miał z grubsza zajebiste -> 5,4,4 i 2 w MVP voting

Prawda.

1 minutę temu, julekstep napisał:

dalej rok w LAL i ze 2 lata w HOU też miał całkiem sensowne (choć wtedy już go Lakers Nation zaczęli gnębić i deprecjonować) a i w kolejnych latach miewał momenty (Hornets)

Jeden bardzo dobry sezon w Rockets tak naprawdę, w Lakers w skali ligi pewnie był dalej solidny, ale względem oczekiwań/umiejętności/atmosfery - nope, potem się jeszcze bardziej posypał.

I miejsca w MVP voting Howarda/Robinsona/Ewinga

5, 4, 4, 2, 7 

6, 3, 3, 6, 2, 1, 2, 7, 12, 10

4, 5, 11, 5, 4, 5, 4, 8

Jak wyżej, Howard jakby się skończył w wieku 31 lat, to można byłoby go wrzucać do takich porównań, zwłaszcza, że dostał jeszcze mocnego Bryanta i Hardena przed 30-tką, a tak ani nie ma lepszego peaku, a przegrywa longevity.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, lorak napisał:

jeśli wierzyć jednemu z dziennikarzy, który głosował, to była kradzież. po G6  MVP wygrał Kareem, ale CBS przekonało kilku z nich do zmiany zdania, bo raz, że KAJ został w LA, a dwa, że Magic był bardziej medialny.

Do tego warto dodać kwestię religijną (wtedy to był problem, nie tak jak obecne czasy politycznej poprawności) + fakt, że KAJ odcinał się od mediów i miał opinię skrytego mruka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.