Alltime fantasy last 30 - dyskusja

[Gość]

Payton turbo zyskiwał na vertical spacingu robionym przez XXXX i przede wszystkim on bez piłki sporo tracił, z tym passerem to grubo widzę coś wjechało, tnh zabrakło tylko czegoś o finezji i byłbym spełniony 

[Gość eF.]

Teraz, polishllama69 napisał:

Payton turbo zyskiwał na vertical spacingu robionym przez XXXX i przede wszystkim on bez piłki sporo tracił, z tym passerem to grubo widzę coś wjechało, tnh zabrakło tylko czegoś o finezji i byłbym spełniony 

robisz z Paytona jakiegoś Westbrooka, ale to już nie mój problem  

a finezja była, owszem, ale akurat w przypadku Paytona... w defensywie, bo był przekozakiem w obronie

...wystarczy mi kreatywny PF/SF z rzutem za trzy do tego duetu, reszta się zrobi sama...

[lorak]

15 minut temu, eF. napisał:

No, linia była bliżej, a Reggie Miler rzucał na takich procentach w RS jak Payton w PO. W następnych latach linia była już normalna, a Payton nadal trafiał ponad 2 trójki w PO na blisko 40% skuteczności. Porzuć teorię, że THE GLOVE nie potrafi rzucać, bo to nie prawda. Statystyki pokazują, że za trzy rzucał sporo i trafiał, a ja mam Paytona z 1996 roku, czyli tego który trafia ponad dwie trójki na 41% w PO. Nie zmienisz tego <bezradny>, a jak go odpuścisz na dystansie to Cię po protu skarci. To nie casus Celtics 2008, bo Payton jest o wiele groźniejszy w rzutach z dystansu. Dodajmy do tego, że jest TOP3 najlepszych obrońców na swojej pozycji w tej grze, jest świetnym passerem, nadaję się jako druga/trzecia opcja, a że obok ma GOAT'a, który był równie ostrym sk****synem na parkiecie jak on... to wyjdzie problem, faktycznie, ale dla przeciwnika w obronie i w ataku. BBIQ na najwyższym poziomie.  

o to przykład Paytona, który rzuca - pyk, 8 trojek w PO w latach, kiedy za trzy się nie rzucało 

 

 

gdy trafiasz taką turnaround trójkę (1:25) to najwyraźniej masz dzień konia. 

6 minut temu, eF. napisał:

robisz z Paytona jakiegoś Westbrooka, ale to już nie mój problem

moim zdaniem Payton był gorszym shooterem niż Westbrook. zresztą finisherem tym bardziej.

[Gość]

1 minutę temu, lorak napisał:

moim zdaniem Payton był gorszym shooterem niż Westbrook. zresztą finisherem tym bardziej.

czyli playmakerem też  

5 minut temu, eF. napisał:

robisz z Paytona jakiegoś Westbrooka, ale to już nie mój problem  

reekord trafionych trójek w PO u westbrooka to 7, więc każdy może mieć dzień konia  

nie rozumiem dlaczego robisz z Gary'ego kogoś kim nie był

[Gość eF.]

4 minuty temu, lorak napisał:

gdy trafiasz taką turnaround trójkę (1:25) to najwyraźniej masz dzień konia. 

moim zdaniem Payton był gorszym shooterem niż Westbrook. zresztą finisherem tym bardziej.

to coś często mu się zdarzał ten dzień konia, bo on w PO naprawdę rzucał bardzo solidnie za trzy (w RS miewał ponad 7 prób/mecz)

podaję wam fakty w postaci statsów, czy tego filmiku, a Wy dalej swoje - Payton jest słabym shooterem, ehh   

a teraz jest jeszcze gorszym shooterem niż Russell 23% Westbrook, w sumie beka 

[Gość]

1 minutę temu, eF. napisał:

podaję wam fakty w postaci statsów, czy tego filmiku, a Wy dalej swoje - Payton jest słabym shooterem, ehh   

>jeden filmik jako dowód a statsy podałeś wybiórczo a nie ogółem, poza tym tym chciałeś go porównać z Reggie a to trochę jak gówno i czekolada, chociaż w twoim sezonie TS% 55% całkiem spoko, ale dziwnym trafem wyjechał z takimi % i nie był w stanie ich utrzymać, ciekawe co poszło nie tak

[ignazz]

12 minut temu, lorak napisał:

gdy trafiasz taką turnaround trójkę (1:25) to najwyraźniej masz dzień konia. 

moim zdaniem Payton był gorszym shooterem niż Westbrook. zresztą finisherem tym bardziej.

Oj. Nie. 

[Gość eF.]

Teraz, polishllama69 napisał:

>jeden filmik jako dowód a statsy podałeś wybiórczo a nie ogółem, poza tym tym chciałeś go porównać z Reggie a to trochę jak gówno i czekolada, chociaż w twoim sezonie TS% 55% całkiem spoko, ale dziwnym trafem wyjechał z takimi % i nie był w stanie ich utrzymać, ciekawe co poszło nie tak

Przecież on przez kilka sezonów z rzędu trafiał te 2 trójki w PO na dobrym procencie, więc to nie jest wypadek przy pracy, bo wbrew pozorom, Payton rzucał całkiem sporo z dystansu. Porównanie do Millera nie jest na zasadzie - patrzcie, on jest na tym levelu - raczej miało ukazać, że Payton to nie jest lamus, który bazuje tylko na wjazdach na kosz, a gość, który jest w stanie rzucać za trzy i to na fajnych procentach w meczach o najwyższą stawkę.

ale dobra, może grajmy tylko tymi, którzy grają w tych czasach, bo widzę, że koszykarzy z 90's nie traktuje się w tej zabawie poważnie, a jak czytam, że Westbrick jest lepszym shooterem od Paytona to mi po prostu ręce opadają...

[Gość]

nom Payton sezon później trafiał 2 trójki na mecz na 33% a potem już 2 trójek nie przebił, w ogóle tylko 3 razy miał więcej niż 33% za 3, świetny shooter

*mowa ofc o PO, bo muszę się dopasować do Ciebie  

[julekstep]

ej ale cała gadka zaczęła się od lorakowego 'Payton był słabym shooterem' na co ef odpisuje że był 'dobrym shooterem'

on generalnie był po prostu niezły (jak na swoje czasy) -> robiąc era adjustment to na pewno lepszy w tym elemencie od przywołanego tu Bricka  

Edytowane 18 Maja 2020 przez julekstep

[Gość eF.]

15 minut temu, polishllama69 napisał:

nom Payton sezon później trafiał 2 trójki na mecz na 33% a potem już 2 trójek nie przebił, w ogóle tylko 3 razy miał więcej niż 33% za 3, świetny shooter

*mowa ofc o PO, bo muszę się dopasować do Ciebie  

no tak, a te więcej jak 33% to 41, 38 i 39 przy 2 celnych trójkach (wszystkie sezony są pod rząd)

btw nie napisałem, że to świetny shooter, ale na pewno nie możesz go odpuścić na dystansie, bo rzucać potrafi 

@julekstep

ładnie podsumowane, w końcu ktoś widzi o co mi chodzi  

[Gregorius]

Teraz, eF. napisał:

no tak, a te więcej jak 33% to 41, 38 i 39 przy 2 celnych trójkach (wszystkie sezony są pod rząd)

btw nie napisałem, że to świetny shooter, ale na pewno nie możesz go odpuścić na dystansie, bo rzucać potrafi 

@julekstep

ładnie podsumowane, w końcu ktoś widzi o co mi chodzi  

Zreszta chciałbym zauważyć że wybieramy jeden sezon wiec nie bardzo mnie interesuje ze w innych słabo rzucał. W tym wybranym sezonie był na poziomie (może ciut lepiej Bricka).

Aczkolwiek kreatorem w ataku Payton był poniżej topu. Jego główne zalety to obrona 1:1 i dobry scoring jak na PG. Tylko zarówno GP jak i MJ graja dużo z piłka i moim zdaniem nie jest to najlepszy fit w ataku.

[Koelner]

podsumowanie jest takie , że Jordana , Paytona czy Russella nie odpuścisz na trójce bo może zrobić Ci krzywdę . za to możesz robić hack a seed bo trafia 25ft %   k**** wolno idzie ten draft

[Gość eF.]

1 minutę temu, Gregorius napisał:

Zreszta chciałbym zauważyć że wybieramy jeden sezon wiec nie bardzo mnie interesuje ze w innych słabo rzucał. W tym wybranym sezonie był na poziomie (może ciut lepiej Bricka).

Aczkolwiek kreatorem w ataku Payton był poniżej topu. Jego główne zalety to obrona 1:1 i dobry scoring jak na PG. Tylko zarówno GP jak i MJ graja dużo z piłka i moim zdaniem nie jest to najlepszy fit w ataku.

no to skoro się skupiamy na jednym sezonie to biorę Paytona z PO i mam 41% za trzy, dla mnie bomba

co do Jordana i Paytona razem, to oni mogą zamieniać się rolami, bo MJ był świetnym kreatorem w 91, a wtedy Payton mógłby robić za SG, który w odpowiednim momencie jest w stanie odpalić trójkę i trafić... oczywiście to Payton będzie PG w tej drużynie, ale wymienność pozycji jest tutaj wskazana... to są na tyle inteligentni koszykarze, że nie sądzę, aby mieli problem na parkiecie w sytuacji, kiedy grają w jednej drużynie... już nie mówię o obronie, bo tutaj to mam TOP level na obwodzie... 

może i mogłem wybrać kogoś innego, okej, ale Payton charakterem mi tak bardzo pasuje, że nie mogłem postąpić inaczej  

[BMF]

Nawet licząc playoffy, Payton za cały sezon (bierzemy całe sezony, nie tylko playoffy) ma 34,8% za 3 - niby okej, ale tak naprawdę Payton był streaky strzelcem, trochę właśnie w stylu LeBrona, on w niektórych sezonach wykręcał słabe statystyki z midrange dla guarda na poziomie 35% + pomiędzy sezonami zdarzało mu się mocno zmniejszać volume i/lub procenty.

Zresztą, trójka tutaj i tak jest tutaj drugorzędna - Payton przede wszystkim oddawał bardzo dużo rzutów spod obręczy, nie mamy danych za sezon 95/96 - ale w sezonie 96/97 - oddawał 51% (!) rzutów z 0-5ft, dla porównania Westbrook w tym sezonie oddaje 49% z 0-5ft, jak Payton się postarzał i po 30-tce zaczął więcej rzucać midrange, to od razu spadła mu efektywność. 

Lubiący kozłować guard z nierówną trójką bardzo lubiący atakować obręcz do młodego Jordana, z pickiem w drugiej rundzie? Hm. 

[airmax]

Payton w tych playoffach na które @eF. powołujesz się, w połowie meczów trafił 1 lub mniej trójkę, także na poziomie AT to bym go odpuszczał mimo wszystko

[Gość eF.]

15 minut temu, BMF napisał:

Lubiący kozłować guard z nierówną trójką bardzo lubiący atakować obręcz do młodego Jordana, z pickiem w drugiej rundzie? Hm. 

patrzycie tylko w jednym kierunku, ale nie widzicie, że w defensywie mam potwora hehe

Payton/Jordan/???/kreatywny PF/??? - damy radę  

@airmax

jeśli go odpuścisz na dystansie, to lepiej dla mnie  

Edytowane 18 Maja 2020 przez eF.

[BiałaCzekolada2.0]

k**** Butler poszedł

 

ja wybrałbym raczej 2015 zamiast 2017 (średniawka w PO)

 

 

[Jendras]

Lorak IMO z Lillardem na duży plus.

Airmax low key silny zespół też buduje z Paulem, Vincem i Ewingiem.

[lorak]

1 godzinę temu, eF. napisał:

to coś często mu się zdarzał ten dzień konia, bo on w PO naprawdę rzucał bardzo solidnie za trzy (w RS miewał ponad 7 prób/mecz)

podaję wam fakty w postaci statsów, czy tego filmiku, a Wy dalej swoje - Payton jest słabym shooterem, ehh

fakty są takie, że w pierwszym sezonie z normalną linią rzucał 34% za 3 (4.8 prób), 33% z midrange oraz 74% z FT. to lepiej oddaje jego profil jako shootera niż highltighty z najlepszego meczu w karierze pod względem trójek (i to przy bliższej odległości).