Skocz do zawartości

Alltime fantasy last 30 - dyskusja


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, polishllama69 napisał:

Marc to -1/10 fit do Hardena, serio ciężko mi to sobie wyobrazić

-1/10 fity to Marzec podpowiada lorakowi na FB.

Harden został wtłoczony i zaszufladkowany w rolę uklepywacza parkietu od paru lat, ale one jest też bardzo dobry jako cutter i secondary ballhandler czy powiedzmy "typowy SG". Tzn. tam żadnej wielkiej synergii miedzy nim i Gasolem nie ma i jest to trochę meh pick, ale też nie robiłbym dramatu.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, P_M napisał:

a że tak spytam co Wam nie pasuje?

Gasol generalnie pasuje do każdego, ale akurat do Hardena chyba najmniej.

Po pierwsze, każesz mu dużo biegać, co delikatnie mówiąc nie jest jego specjalnym atutem, a jest atutem Hardena.

Po drugie, Marc Gasol z Twojego okresu lubi sobie zajmować pozycje na łokciu i nie stoi ciągle za łukiem jak wersja z Raptors. Robienie sobie miejsca na łokciu powoduje, że musisz dać mu kilka sekund aż najpierw dobiegnie na atakowaną połowę, przepchnie się i ustawi. Harden w tym czasie już będzie już po oddaniu czterech trójek i rzuceniu trzech lobów...

...których to lobów Gasolowi oczywiście nie rzuci i poza pick and pop to niespecjalnie widzę ich współpracę.

 

W samej defensywie Gasol będzie wyciągany do każdego picka z Hardenem i będziesz zmuszony bronić to Hardenem (sic), Gasolem daleko od kosza (średnio, a przecież za to nie dostał DPOTY) + całą defensywą do pomocy.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Chytruz napisał:

Oj no na messengerze.

taaaa no ale przeciez jak mowimy o ty pierwszym co ta pisalem po wyborze sheeda to nie rozumiem w czym masz problem i o jakim -1 gadasz jak to fit idealny do niego i giannisa.

wiesz jak jest to zabawa green jokic embiid gasol sobie ida a on dalej nie. ja nie czaje serio ;]

 

Edytowane przez marzec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, BiałaCzekolada2.0 napisał:

Po pierwsze, każesz mu dużo biegać, co delikatnie mówiąc nie jest jego specjalnym atutem, a jest atutem Hardena.

Co do reszty zgoda, ale dostosowanie do pace to akurat przereklamowana sprawa u wysokich: w transition mało który robi różnicę (AD robi jakby co ;] ), a te ~10 possessions więcej to nie jest jakiś factor, rok temu Sixers z Embiidem grali z pace Lakers '87. ;]

W HCO to jest meh pick przede wszystkim, ale też bez dramatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, BiałaCzekolada2.0 napisał:

Harden w tym czasie już będzie już po oddaniu czterech trójek i rzuceniu trzech lobów

Myślałem, że na poziomie atf lob jako primary zagrywka ofensywna nie przejdzie, skoro tak to trzeba było mówić nie skupialbym się na umiejętnościach graczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BMF napisał:

Może ustalmy, że: zakładamy impakt Jordanw/Magiców z 90s na obecnych przepisach, ale nie przypisujemy im skillów i bierzemy ich takimi, jacy byli.

Czytaj: Magic nie rzucał sensownie za 3 i Jordan też nie, ale obaj są dalej ~GOATami ofensywy, z tym, że trzeba ich inaczej obudować.

tylko to jest chyba nierealne założenie, bo gdyby nadal można było mieć ten sam impact przy tamtym stylu/umiejętnościach, to liga by się nie rozwinęła w innym kierunku. szczególnie to widać od strony zmian w defensywie. ktoś wspomniał Eatona i to jest idealny przykład, bo on grając tak samo jak wtedy miałby mniejszy wpływ na grę, bo można by go było ignorować w ataku.

Barkley:

YEAR ORTG DRTG NET
1984-85 0,7 -1,2 1,9
1985-86 8,2 -2,3 10,6
1986-87 3,2 -4,7 7,9
1987-88 4,2 1,4 2,7
1988-89 10,6 -0,4 11,0
1989-90 8,9 0,6 8,3
1990-91 11,9 3,1 8,8
1991-92 14,3 8,3 6,0
Godzinę temu, marzec napisał:

stan faktyczny jest jednak taki ze jordan 91 rozkurwia wszystko na swojej drodze.

oczywiscie jak mu dobierzesz ogorow to nie, ale payton z ktorym trzymaja caly D na gorze jest tu bardzo ok. ko

nawet Jordan potrzebuje miejsca. Payton był słabym shooterem i strasznie by się gryźli w ataku, bo obydwaj lubili grać na lowpoście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, lorak napisał:

tylko to jest chyba nierealne założenie, bo gdyby nadal można było mieć ten sam impact przy tamtym stylu/umiejętnościach, to liga by się nie rozwinęła w innym kierunku.

Owszem.

Ale to po prostu lepsze założenie niż negocjowanie, ile trójek i na jakich procentach rzucałby obecnie Jordan/założenie, że Magic ma impakt Kemby Walkera. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, lorak napisał:

nawet Jordan potrzebuje miejsca. Payton był słabym shooterem i strasznie by się gryźli w ataku, bo obydwaj lubili grać na lowpoście.

Payton w sezonie 95/96 trafiał ponad trójkę na mecz na 33%. Nie jest to Mount Everest skuteczności, ale zważywszy na to w jakich czasach przyszło mu grać, to imho jest to całkiem solidny wynik. Dla porównania LeBron 2k16, który został tutaj wybrany, trafiał jedną trójkę na mecz na 30%, ale to Payton nie umie rzucać, a LeBron umie... gdzie LeBron gra w czasach trójek, a Payton grał w czasach 'nietrójek' (se wymyśliłem słowo, a co).

PS. w sezonie 95/96 Payton trafiał ponad 2 trójki w PO na skuteczności - 41%. ;) 

.... Reggie Miller również rzucał w tym okresie 2 trójki na 41%, ale nie w PO, a w RS.... (i pyk teoria, że Payton to słaby shooter obalona)

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LeBron w sezonie 15/16 miał jeden z najgorszych rzutowo sezonów w karierze - do finałów (może serii z Raptors) jego trójka wtedy nie istniała. Raczej nikt nie pisze, że (tamten) LeBron dobrze rzucał, overall - LeBron tylko miewa okresy, gdzie solidnie/dobrze rzuca, a nawet jak je miewa, to i tak potrafi psuć wszystko swoim shot selection. :) 

Dobre porównanie do Paytona, lol. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, BMF napisał:

LeBron w sezonie 15/16 miał jeden z najgorszych rzutowo sezonów w karierze - do finałów (może serii z Raptors) jego trójka wtedy nie istniała. Raczej nikt nie pisze, że (tamten) LeBron dobrze rzucał, overall - LeBron tylko miewa okresy, gdzie solidnie/dobrze rzuca, a nawet jak je miewa, to i tak potrafi psuć wszystko swoim shot selection. :) 

Dobre porównanie do Paytona, lol. ;]

 W kontekście rzucania za trzy to dobre porównanie, bo 41% za trzy w PO przy 2 celnych trójkach to zajebisty wynik. 

I zrobił tego typu procenty w kilku sezonach w PO przy 2 celnych trójkach, więc to nie jest tak, że GP nie umie rzucać. :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.