Skocz do zawartości

Alltime fantasy last 30 - dyskusja


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

IMHO jest jeden modern wysoki, który pasowałby (overall) lepiej do LeBrona niż Davis, chociaż sam AD - wiadomo, dobry pick.

Kłopot z AD niezmiennie (w porównaniu do reala) jest taki, że na centrze go tutaj ciężko wystawić, a jako PF pojawia się ten sam problem - bez poważnie rozciągającego grę centra spacing trochę leży. Tak, poszła młodsza wersja LeBrona, ale on wtedy zdobywał najwięcej punków z restricted area w karierze, bo jego jumper w tamtym sezonie ssał. :) 

A w tym sezonie już pisałem w innym temacie, że w konfiguracjach LeBron-AD-center, LeBron bardzo się męczy pod względem scoringu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BMF napisał:

Tak, był bardzo dobry (zwłaszcza z ławki w tamtych czasach), Suns do jego kontuzji mieli 36-10 pomimo tego, że Barkley i XXX opuścili łącznie 40 meczów, oni go podpisali na jakimś małym kontrakcie, bo chciał grać o tytuł. OK, mogliby mieć problemy przez matchupy w finałach, ale raczej swobodnie przeszliby Zachód, skoro ta seria z Rockets to właściwie rzut monetą (no dobra, nie aż tak, ale było blisko ;]).

No, wystawił wtedy Hawks, którzy kilka miesięcy wcześniej oddali za niego Wilkinsa (i dobrze im tak).

IMO Suns mieliby problem z Orlando, zwłaszcza że z plecami Barkley'a było nie najlepiej, o ile dobrze pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, BMF napisał:

IMHO jest jeden modern wysoki, który pasowałby (overall) lepiej do LeBrona niż Davis, chociaż sam AD - wiadomo, dobry pick.

Kłopot z AD niezmiennie (w porównaniu do reala) jest taki, że na centrze go tutaj ciężko wystawić, a jako PF pojawia się ten sam problem - bez poważnie rozciągającego grę centra spacing trochę leży. Tak, poszła młodsza wersja LeBrona, ale on wtedy zdobywał najwięcej punków z restricted area w karierze, bo jego jumper w tamtym sezonie ssał. :) 

A w tym sezonie już pisałem w innym temacie, że w konfiguracjach LeBron-AD-center, LeBron bardzo się męczy pod względem scoringu.

Można dobrać centra z rzutem, choćby na 15-20 minut, ewentualnie wyjść z Davisem na centrze i podwajać tych największych kozaków, zwłaszcza że zapowiada się na spartolony spacing u większości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Jendras napisał:

20 lat temu może i tak.

 

nie czaje jendras co chcesz powiedziec ze ta gora glove mike nie jest ok w tej zabawie bo grali w latach 90tych ?

to reggie pippen robinson tez nie jest ok. lepiej manu i dirk. jokic z kimkolwiek i draymond green k****.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Jendras napisał:

Można dobrać centra z rzutem, choćby na 15-20 minut, ewentualnie wyjść z Davisem na centrze i podwajać tych największych kozaków, zwłaszcza że zapowiada się na spartolony spacing u większości.

Dla mnie jeden z największych atutów LeBrona w formacie fantasy jest to, że można swobodnie grać nim jako czwórką (bo to jeszcze ten wymiatający LeBron w D) - wtedy połowa osób ma na starcie pograne, bo musi bronić go Dirkami, Barkleyami czy Malone'ami, albo jeszcze bardziej kombinować z matchupami.

Davis to dobry pick, ale wymusza wzięcie centra - i to nie można wziąć typowego defensywnego specjalistę, który w ataku jest tylko finisherem. Dlatego aż tak się tym wyborem nie zachwycam, z tym, że wiadomo - powinien pójść wcześniej.

Ja jakbym obudowywał LeBrona - to właśnie brałbym mocnego w ataku centra-anchora w D, który był do wzięcia. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, marzec napisał:

. jokic z kimkolwiek i draymond green k****.

ale dupa swedzi z tym Draymondem, bo poruszyło chora świętość związaną z produkcją pakuł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, marzec napisał:

nie czaje jendras co chcesz powiedziec ze ta gora glove mike nie jest ok w tej zabawie bo grali w latach 90tych ?

to reggie pippen robinson tez nie jest ok. lepiej manu i dirk. jokic z kimkolwiek i draymond green k****.

Nie mówię, że "nie ok", ale że nie idealny. Przepisy się zmieniły, koszykówka ewoluowała. Indywidualna obrona tego duetu na niewiele się zda, jeśli np. wysocy będą słabi na pickach. W ataku doskwierać będzie słaba trójka.

Reggie, Pippen, Robinson - zależy od dalszych picków, na razie tego nie widzę.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, julekstep napisał:

ale to nie jest ten 'wymiatający w D' LeBron - szczególnie na poziomie atf

ot okres przejściowy od All-D do No-D :P 

To zależy, jak to mamy oceniać wszystko.

W top6 poszli Kawhi i KD, którzy mieli takie sobie regulary (dużo absencji, ~top8 ligi za sam RS), ale wymiatali w playoffach.

LeBron podobnie - miał bardzo dobry regular w obronie - i wymiatał w playoffach, gdzie bronił zajebiście. 

Ale owszem, ja raczej overall brałbym LeBrona '12, ale znowu - to kwestia kryteriów oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, BMF napisał:

Dla mnie jeden z największych atutów LeBrona w formacie fantasy jest to, że można swobodnie grać nim jako czwórką (bo to jeszcze ten wymiatający LeBron w D) - wtedy połowa osób ma na starcie pograne, bo musi bronić go Dirkami, Barkleyami czy Malone'ami, albo jeszcze bardziej kombinować z matchupami.

Davis to dobry pick, ale wymusza wzięcie centra - i to nie można wziąć typowego defensywnego specjalistę, który w ataku jest tylko finisherem. Dlatego aż tak się tym wyborem nie zachwycam, z tym, że wiadomo - powinien pójść wcześniej.

Ja jakbym obudowywał LeBrona - to właśnie brałbym mocnego w ataku centra-anchora w D, który był do wzięcia. :) 

Czemu nie grać Davisem na centrze? Nie każdy ma Shaqa w składzie.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, julekstep napisał:

40. Jason Kidd '03

@BMF

Czyli jednak nie Jokić będzie liderem tego teamu? :D 

ps. fajny pick!

..............................................................................................................

z tym pieprzeniem, że Payton i Jordan by pasowali do siebie, ale 20 lat temu to nawet nie jest zabawne

gloryfikowanie obecnych czasów, przy jednoczesnym umniejszaniu takim graczom jest po prostu smutne :) 

Tutaj nawet nie mamy jasnych zasad, że gramy jak w 2020 roku to raz, a dwa - gdyby Jordan grał w obecnych czasach, to uważacie, że by się nie dostosował do wymogów obecnej ligi? Bądźmy poważni. Byłby równie zajebisty jak w 90's, nie ma żadnych wątpliwości. Jak można w ogóle podważać skill tych graczy, i w ogóle skill graczy ze starej szkoły jak Barkley itd. C'mon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.