Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, darkonza napisał:

Rosyjski był przedmiotem, dzis jest angielski.

Po szkole mogłeś ten ruski sobie zapomniec, jak i inne przedmioty, bez angielskiego nie mozesz sie na rynku pracy pokazywać. Naprawdę trzeba tłumaczyć róznicę?

No ja np nie miałem angielskiego i dostałem się na studia, cud:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

No ja np nie miałem angielskiego i dostałem się na studia, cud:) 

No i moze pracę tez jakas dostaniesz, ale dziś zeby dostac dobrą pracę w ponad 90% przypadków musisz znać angielski a czesto nie tylko angielski. Wtedy by dostac dobrą pracę (jak na tamte warunki) nie musiałeś znać ruskiego

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, darkonza napisał:

Rosyjski był przedmiotem, dzis jest angielski.

Po szkole mogłeś ten ruski sobie zapomniec, jak i inne przedmioty, bez angielskiego nie mozesz sie na rynku pracy pokazywać. Naprawdę trzeba tłumaczyć róznicę?

jak najbardziej możesz się pokazywać, ot masz trudniej

8 minut temu, darkonza napisał:

Wuj był dyrektorem zakładu na 2000 ludzi. Nie znał ruskiego

tak - wiemy że wtedy układy liczyły się bardziej od skilli w jeszcze większym stopniu niż dziś :)

8 minut temu, darkonza napisał:

Jeśli próbujecie mi tu wcisnac ze wtedy ruski był do życia potrzebny jak dzis angielski to na pewno sie nie dogadamy. To jakas próba wyparcia faktów bo za bardzo bolą?

Nie no wiadomo że teraz angielski w Polsce jest przydatniejszy niż wtedy ruski w Polsce. W końcu dziś możemy spokojnie i regularnie wyjeżdżać za granicę xD

9 minut temu, darkonza napisał:

Moze Ty nie,ale ja robie mase literówek własnie przez kretyński rozkład klawiszy i to sa głównie z tych polskich znaków których obecnie na klawiaturze nie mam.

skoro obecnie nie masz to może wkleisz jakąś fotkę tych klawiatur z czasów kiedy te klawisze miałeś? xD

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę wam częscej tego komunistę cytować, bede wklejał regularnie, widać trafnie gosciu tematy porusza, a sam nikt na te prawdy o których on pisze nie wpadnie.

p.s. Walentynki są fajne, ale np. halloween mnie irytuje, z tego co wiem to irytuje nawet kościół - ot ruska agentura!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, darkonza napisał:

Rosyjski był przedmiotem, dzis jest angielski.

Po szkole mogłeś ten ruski sobie zapomniec

No ale okazuje się że jakimś cudem tysiące godzin rosyjskiego w szkole zostawili jakiś ślad:) 

Rosyjski to według najnowszych badań Eurostatu najlepiej znany język wśród dorosłych Polaków. W Europie jeszcze tylko Litwini i Łotysze (mieszkańcy byłych republik ZSRR) twierdzą, że rosyjski to najlepiej im znany język obcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, julekstep napisał:

tak - wiemy że wtedy układy liczyły się bardziej od skilli w jeszcze większym stopniu niż dziś :)

Na grobie ma dziś napisane , żołnierz AK "Żelbet"

Teraz, fluber napisał:

No ale okazuje się że jakimś cudem tysiące godzin rosyjskiego w szkole zostawili jakiś ślad:)

Czyli ludzie nie chca zapomnieć mimo ze mogą, to argument za tym ze widac lubia ten ruski bardziej niż oficlanie mówią, albo moze ze wszyscy szpiegują dla Putina, bo gdzie oni ten ruski moga trenowac? Przeciez nie ma gdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, darkonza napisał:

 

p.s. Walentynki są fajne, ale np. halloween mnie irytuje, z tego co wiem to irytuje nawet kościół - ot ruska agentura!

Walentynki są obchodzone w południowej i zachodniej Europie od średniowiecza. Do Polski trafiły z Niemiec. A jeśli chodzi o haloween to możesz to nazywać Dziadami. Nie myl z dziadkiem mrozem:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, darkonza napisał:

Muszę wam częscej tego komunistę cytować, bede wklejał regularnie, widać trafnie gosciu tematy porusza, a sam nikt na te prawdy o których on pisze nie wpadnie.

p.s. Walentynki są fajne, ale np. halloween mnie irytuje, z tego co wiem to irytuje nawet kościół - ot ruska agentura!

A co ma znajomość języka angielskiego z poddanczoscia do USA? Angielski dziś jest potrzebny bo w Europie stał się językiem uniwersalnym biznesu niemniej w polskim oddziale Volkswagen jak zniesz biegle niemieckiego to pracy nie dostaniesz jako kierownik czy nawet lider. Podobnie w centrali Lidla. Tam nawet ogłoszenia o pracę były w j.niemieckicm.. chcesz robić biznes albo karierę to najlepiej jak znasz dwa języki obce

Aten Halloween to niby gdzie jest bo z tego co widzę to dzieci powyżej 9 roku życia to olewają. Dorośli też a ogólnie to może raz na ostatnie 10 lat widziałem chodzącą od domu do domu grupę dzieci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Chytruz napisał:

Moze amerykanskie obyczaje sa blizsze polskiej duszy niz ruskie i dlatego ludzie chetnie przyjmuja?

Żeby coś przyjmować to wpierw ktoś musi to narzucić/promować, np jakiegos "dziadka mroza". Halloween był promowany a nie ze sam sie pojawił

Teraz, ely3 napisał:

Aten Halloween to niby gdzie jest bo z tego co widzę to dzieci powyżej 9 roku życia to olewają. Dorośli też a ogólnie to może raz na ostatnie 10 lat widziałem chodzącą od domu do domu grupę dzieci

Ja mam takie grupy co roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, julekstep napisał:

dziś już nie trzeba ukrywać swoich związków z AK i innymi 'niepożądanymi' organizacjami :) 

Wtedy tez nie ukrywał, został wybrany na dyra dzięki "Solidarności" w latach 70-tych, przestał nim być w stanie wojennym. Wiem ze zupełnie nie pasuje do dzisiejszych IPN-owskich bajek ale co zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, darkonza napisał:

Żeby coś przyjmować to wpierw ktoś musi to narzucić/promować, np jakiegos "dziadka mroza". Halloween był promowany a nie ze sam sie pojawił

Nikt nic nie musi promowac i narzucac, wymiana kulturowa odbywa sie sama kiedy jest kontakt i jednej ze stron spodoba sie cos, co zobaczyla u drugiej. Widocznie duzo rzeczy bylo zgodne z polskim gustem, to Polacy brali.

A Halloween to jakis margines marginesow.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, darkonza napisał:

Wtedy tez nie ukrywał, został wybrany na dyra dzięki "Solidarności" w latach 70-tych, przestał nim być w stanie wojennym. Wiem ze zupełnie nie pasuje do dzisiejszych IPN-owskich bajek ale co zrobić.

Zamiast bajek IPNowskich posłuchajmy bajek darkonzowych!

W gabinecie też miał jakieś znaczki AK czy raczej się tym nie chwalił? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, ely3 napisał:

Dzień zwycięstwa obchodzono 9 maja bo tak chciał zSRR... Rewolucja październikowa obchodzona u nas hucznie. Itp

Rewolucja październikowa no to jest jakiś argument, chociaż ja za dzieciaka żadnych obchodów nie pamiętam, a juz tym bardziej hucznych, natomiast dzień zwyciestwa to nie wiem o co sie czepiać, skoro razem z ruskimi zdobywalismy berlin to niby jak mielibyśmy w inny dzień swiętować.

20 minut temu, julekstep napisał:

Zamiast bajek IPNowskich posłuchajmy bajek darkonzowych!

W gabinecie też miał jakieś znaczki AK czy raczej się tym nie chwalił? :) 

Nie wiem, wiem ze jego przeszłosc była znana i dlatego był wiele lat dyrem bo popierali go i Ci co póxniej dymili jako solidarnośc i komunisci. Jak nadeszła w stanie wojennym rozprawa z solidarnością to i jego zdymisjonowano choć też nie od razu a gdzieś tam chyba w połowie stanu wojennego

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, darkonza napisał:

No i moze pracę tez jakas dostaniesz, ale dziś zeby dostac dobrą pracę w ponad 90% przypadków musisz znać angielski a czesto nie tylko angielski. Wtedy by dostac dobrą pracę (jak na tamte warunki) nie musiałeś znać ruskiego

To jak wielu lekarzy w ogóle nic nie duka po angielsku jest czasami wręcz zawstydzające 

Godzinę temu, fluber napisał:

No ale okazuje się że jakimś cudem tysiące godzin rosyjskiego w szkole zostawili jakiś ślad:) 

Rosyjski to według najnowszych badań Eurostatu najlepiej znany język wśród dorosłych Polaków. W Europie jeszcze tylko Litwini i Łotysze (mieszkańcy byłych republik ZSRR) twierdzą, że rosyjski to najlepiej im znany język obcy.

Sam się zbieram do nauki rosyjskiego :)

Lubie podróżować po Bałkanach i wschodzie, a nie Zachód, który w sumie niczym się od Polski już nie różni 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@darkonza to że nie pamiętasz to trudno ale na początku listopada się regularnie obchodziło. Wojna skończyła się 8 mają i wtedy cały świat świętował zwycięstwo tylko nie ZSRR i my... Więc trudno o bardziej wymowne narzucenie.. dzień kobiet przed wojna też był w inny dzień...

Dziś zaś wyolbrzymiasz Halloween którego w Polsce prawie nikt nie obchodzi... Może czasem do przedszkola ktoś zrobi wycinankę z dyni. A rewolucji październikowej gdzie każdy zakład i szkoła musiał robić akademię. Występy muzyczne dekorować portretami Lenina sierpem i młotem to już nie pomnisz

 

I nie jest prawdą że rosyjski kiedyś nie był potrzebny w karierze...jak chciał ktoś robić karierę w wojsku polityce resortach siłowych to bez płynnego rosyjskiego ani rusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.