Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, blackmagic napisał:

Wiesz - ogólnie się zgadzam i życie ludzkie ma największą wartość

tzn ja cały czas piszę że konstytucja jest w takim duchu - ja się z tym nie zgadzam szczególnie :)

4 minuty temu, blackmagic napisał:

Wiesz - ogólnie się zgadzam i życie ludzkie ma największą wartość - natomiast tutaj rozprawiamy o tym, co w przypadkach gdy takiego życia (tak jak myślę że oboje je rozumiemy) te dzieci mieć nie będą bo urodzą się z wada genetyczna, która to "życie" wyklucza (ciężko mówić o życiu w przypadku upośledzonych dzieci które nie wiedzą co się dzieje w ogóle do okola czy o takich co po miesiącu umra).

no tak - wydzielenie przypadków w których faktycznie te osoby nie przeżyją miesiąca, albo nie będą mogły funkcjonować na jakimś ustalonym minimum byłoby najlepsza -> ale tutaj żadnemu z 'lobby' nie będzie z tym po drodze :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, julekstep napisał:

tzn ja cały czas piszę że konstytucja jest w takim duchu - ja się z tym nie zgadzam szczególnie :)

no tak - wydzielenie przypadków w których faktycznie te osoby nie przeżyją miesiąca, albo nie będą mogły funkcjonować na jakimś ustalonym minimum byłoby najlepsza -> ale tutaj żadnemu z 'lobby' nie będzie z tym po drodze :) 

Pytanie więc co było lepsze - to co dotychczas czy to co będzie teraz?

Bo moim zdaniem to co jest teraz to gorzej niż iran

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Iran to może nie, ale nie ma co ukrywać, ze kwestia aborcji w polskim prawie była rozwiązana w ramach kompromisu.

I chyba było to całkiem niezłe, chociaż if u ask me nie wiem jak się przedstawiają staty tych wad genetycznych. Generalnie aborcja to ciężki temat, a jednocześnie nie jest on tak powszechny i nie dotyka on tak każdego, żeby był sens teraz w tym babrać. Tak samo jak nie maja sensu te protesty. 

Generalnie trochę temat zastępczy, trochę niepotrzebne stawianie Polski okoniem, bo nie ma o co kruszyć kopii.

Ale takich Vaskezow ruszyło, Delta wjechał ze swoimi rureczkami, temat polityczny odżył. Wiec w sumie cel spełniony, mamy 2 dni bez powtórki pierdololo Morawieckiego ze Swidnika, gdzie się zbłaźnił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z takim wsparciem socjalnym i zapleczem zdrowotnym jaki mamy dziś przymus rodzenia dzieci z wrodzonymi wadami to będzie niejednokrotnie wyrok dla rodzin, wyrok życia w ubóstwie i z bagażem problemów o jakich ani Pawłowicz ani Kaczyński nie mają pojęcia 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, ignazz napisał:

A nie przeszła czasem dziś nowa ustawa o obowiązkowym szczepieniu i innych restrykcjach w dosyć szeroko definiowanych definicjach niebezpieczeństwa epidemiologicznego?

Tak

Też tam są niezłe kwiatki o kreowaniu i podawaniu leków na siłę :)

25 minut temu, polskignom napisał:

Jak Iran to może nie, ale nie ma co ukrywać, ze kwestia aborcji w polskim prawie była rozwiązana w ramach kompromisu.

I chyba było to całkiem niezłe, chociaż if u ask me nie wiem jak się przedstawiają staty tych wad genetycznych. Generalnie aborcja to ciężki temat, a jednocześnie nie jest on tak powszechny i nie dotyka on tak każdego, żeby był sens teraz w tym babrać. Tak samo jak nie maja sensu te protesty. 

Generalnie trochę temat zastępczy, trochę niepotrzebne stawianie Polski okoniem, bo nie ma o co kruszyć kopii.

Ale takich Vaskezow ruszyło, Delta wjechał ze swoimi rureczkami, temat polityczny odżył. Wiec w sumie cel spełniony, mamy 2 dni bez powtórki pierdololo Morawieckiego ze Swidnika, gdzie się zbłaźnił.

Cofam - w Iranie wprzypadku lethal disease można usunąć płód więc jesteśmy za nimi 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, josephnba napisał:

Swoją drogą ruszanie teraz właśnie teraz tego problemu to ewidentny dowód że nasze "elyty" sobie nie radzą z pandemią i znaleźli idealny sposób żeby zagotować społeczeństwo innym tematem

Podobno to był warunek utrzymania koalicji z solidarna polska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, fluber napisał:

Wystarczyło że przyznałeś że ci co wysyłali wytrzymałe pancerze i armaty wysokich kalibrow do tłumienia protestów to idioci. Najważniejsze to znaleźć punkty wspólne i można się dogadać:)

Wrócił temat aborcji który grzeje wszystkich ale tak jeszcze dopowiem czemu te czołgi były takie ważne i do czego one służyły. Pierwsza myśl po zapoznaniu z doktryną MAD:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mutual_Assured_Destruction

jest taka ze na cholere artyleria, wojsko i czołgi, nabudowac atomówek, ustawić na rakietach i luz, szkoda kasy na inne sprawy, ale jak się zagłebić w temat okazuje sie ze wojna atomowa wcale nie byłaby końcem świata. Do dziś mieliśmy 2000 próbnych wybuchów w samym USA i nic wielkiego sie nie stało. Po wojnie nie byłoby jednak USA, większej czesci zsrr, krajów bloku wschodniego, ale byłaby sobie Kanada, Australia ameryka poludniowa i wiele inych miejsc, do których mogli uciekać polityczni i finansowi bonzowie z USA, oczywiscie przecietny "John" był skończony, ale nie elity. Czyli nie można wygrać wojny jądrowej ale można ja zremisować a następnie zamieszkac tam gdzie wojny nie było. Remis ze wskazaniem na USA

Co mogły na to poradzić ruskie elity, ucieczka na syberie nie rokuje zbyt dobrze, ale co innego ucieczka do Europy zachodniej, tego miejsca USA nie zbombardują, a ruskie też nie beda musiały jak wygraja wojnę konwencjonalną w Europie zachodniej, przejmą te tereny i wojna jądrowa moze być remisem ze wskazaniem na ruska.

Po to były więc te czołgi, dlatego zsrr dbał o przewagę militarna nad Europą zachodnią bo chciał ją zajac a nie spalić jak USA, dlatego czołgi musiały mieć większy priroytet niż samochody, bo strach w zsrr był duży ze w końcu na zachodzie znów dojdzie do władzy jakiś Napoleon lub Hitler gotowy rozprawić sie ze słowianami.

Polska jak zwykle ucierpiałaby najbardziej:

dygresja: bomba atomowa ma największa siłe razenia gdy wybucha nie na ziemi tylko nad nią, gdy wybucha na ziemi niszczy mniej ale nie pozwala wrócić do życia na tych terenach bo są totalnie skażone, wybuchy powietrzne jak w hiroszimie powodują ze resztki bomby idą w atmosferę i "rozcieńczają" sie na dużym obszarze i dlatego dalsze życie w zaatakowanym miescie jest mozliwee, koniec dygresji

wiec Polska ucierpiałaby najbardziej bo przyjaciele z USA zaplanowali uczynienie z Polski atomowej pustyni by posiłki z zsrr miały jak najwieksze utrudnienia w drodze do Paryża, w tym celu Polska miała zostac skazona na setki lat słabszymi ale naziemnymi wybuchami tak by ludzie nie byli w stanie tu przetrwać, ruskie wiec wpadły na to ze duzo czołgów umieszczą w NRD by plany zrobienia z Polski atomowej pustyni straciły na sensowności.

Gdyby zsrr postawił na jakieś super fajne samochody zamiast na czołgi nie ma gwarancji ze dziś nie bylibyśmy atomową pustynią bo "okazja czyni złodzieja" wiec i w tym temacie róznie mogło być

 

 

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja jest ogólnie aborcji a wyrok jest o małym wycinku, czyli tylko części tzw legalnej aborcji w Polsce. Ktoś ma dane liczbowe na ten temat? Mi przemkneła informacja, że to jest łącznie około 1100 aborcji rocznie z czego ponad 1050 dotyczy ciężkich wad, na przykład bezmózgowia, gdzie dziecko przeżyłoby kilka dni maksymalnie po porodzie, cierpiąc niemiłosiernie. Może ktoś mnie poprawi, nie wiem czy te dane są prawidłowe. 

Ktoś powie, że nawet jedno takie życie jest ważne i ja się mogę zgodzić. Tylko, że brakuje mi empatii wśród osób, którzy cieszą się z takiego wyroku TK. Nie słyszę głosów, urodź, nie zabijaj, pomożemy Ci w tym trudnym czasie, będziemy pomagali przy opiece nad dzieckiem, wesprzemy finansowo, a nawet przejmiemy całą opiekę nad nim jeżeli nie czujesz się na siłach, bo rozumiemy, że nie każdy może być bohaterem. Nie ma nic takiego, jest tylko hasło urodź, nie zabijaj. 

Państwo także abdykowało, ustawa o zaostrzeniu aborcji powinna nieść ze sobą realną pomoc nie tylko finansową, łącznie z mozliwością legalnego oddania takiego dziecka, bo nie każdy może być bohaterem. Większość nim nie jest i nie będzie. Niestety, nie wierzę, że tak będzie, patrząc po tym jak Państwo pomaga osobom wychowujących niepełnosprawne dzieci. 

Przy okazji, chylę czoła w wielkim szacunku dla osób, które wychowują dzieci z jakąkolwiek niepełnosprawnością. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, darkonza napisał:

Wrócił temat aborcji który grzeje wszystkich ale tak jeszcze dopowiem czemu te czołgi były takie ważne i do czego one służyły. Pierwsza myśl po zapoznaniu z doktryną MAD:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mutual_Assured_Destruction

jest taka ze na cholere artyleria, wojsko i czołgi, nabudowac atomówek, ustawić na rakietach i luz, szkoda kasy na inne sprawy, ale jak się zagłebić w temat okazuje sie ze wojna atomowa wcale nie byłaby końcem świata. Do dziś mieliśmy 2000 próbnych wybuchów w samym USA i nic wielkiego sie nie stało. Po wojnie nie byłoby jednak USA, większej czesci zsrr, krajów bloku wschodniego, ale byłaby sobie Kanada, Australia ameryka poludniowa i wiele inych miejsc, do których mogli uciekać polityczni i finansowi bonzowie z USA, oczywiscie przecietny "John" był skończony, ale nie elity. Czyli nie można wygrać wojny jądrowej ale można ja zremisować a następnie zamieszkac tam gdzie wojny nie było. Remis ze wskazaniem na USA

Co mogły na to poradzić ruskie elity, ucieczka na syberie nie rokuje zbyt dobrze, ale co innego ucieczka do Europy zachodniej, tego miejsca USA nie zbombardują, a ruskie też nie beda musiały jak wygraja wojnę konwencjonalną w Europie zachodniej, przejmą te tereny i wojna jądrowa moze być remisem ze wskazaniem na ruska.

Po to były więc te czołgi, dlatego zsrr dbał o przewagę militarna nad Europą zachodnią bo chciał ją zajac a nie spalić jak USA, dlatego czołgi musiały mieć większy priroytet niż cieżarówki, bo strach w zsrr był duży ze w końcu na zachodzie znów dojdzie do władzy jakiś Napoleon i Hitler gotowy rozprawić sie ze słowianami.

Polska jak zwykle ucierpiałaby najbardziej:

dygresja: bomba atomowa ma największa siłe razenia gdy wybucha nie na ziemi tylko nad nią, gdy wybucha na ziemi niszczy mniej ale nie pozwala wrócić do życia na tych terenach bo są totalnie skażone, wybuchy powietrzne jak w hiroszimie powodują ze resztki bomby idą w atmosferę i "rozcieńczają" sie na dużym obszarze i dlatego dalsze życie w zaatakowanym miescie jest mozliwee, koniec dygresji

wiec Polska ucierpiałaby najbardziej bo USA zaplanowało uczynienie z Polski atomowej pustyni by posiłki z zsrr miały jak najwieksze utrudnienia w drodze do Paryża, w tym celu Polska miała zostac skazona na setki lat słabszymi ale naziemnymi wybuchami tak by ludzie nie byli w stanie tu przetrwać, ruskie wiec wpadły na to ze duzo czołgów umieszczą w NRD by plany zrobienia z Polski atomowej pustyni straciły na sensowności.

Gdyby zsrr postawił na jakieś super fajne samochody zamiast na czołgi nie ma gwarancji ze dziś nie bylibyśmy atomową pustynią bo "okazja czyni złodzieja" wiec i w tym temacie róznie mogło być

 

 

Wszystko fajnie ale od 1960 już opracowywano z dobrym skutkiem ręczne przeciwpancerne wyrzutnie rakietowe . Czołgi fajnie służą jako element odstraszający dla ludności cywilnej oraz utrzymania okupacji ale sorry . Bodajże Wielka Brytania już wycofała/wycofuje czołgi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Tecu napisał:

Dyskusja jest ogólnie aborcji a wyrok jest o małym wycinku, czyli tylko części tzw legalnej aborcji w Polsce. Ktoś ma dane liczbowe na ten temat? Mi przemkneła informacja, że to jest łącznie około 1100 aborcji rocznie z czego ponad 1050 dotyczy ciężkich wad, na przykład bezmózgowia, gdzie dziecko przeżyłoby kilka dni maksymalnie po porodzie, cierpiąc niemiłosiernie. Może ktoś mnie poprawi, nie wiem czy te dane są prawidłowe. 

Najczęstszą przyczyną legalnych aborcji w Polsce jest zespół Downa  - wynika z raportu opublikowane w styczniu przez Radę Ministrów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Koelner napisał:

Wszystko fajnie ale od 1960 już opracowywano z dobrym skutkiem ręczne przeciwpancerne wyrzutnie rakietowe . Czołgi fajnie służą jako element odstraszający dla ludności cywilnej oraz utrzymania okupacji ale sorry . Bodajże Wielka Brytania już wycofała/wycofuje czołgi.

Już w czasie drugiej wojny były "ręczne przeciwpancerne", ale czołgi wciaz górą bo jak masowo uzyte to znisczysz kilka ale reszta spowoduje panikę. Poza tym cytując z wczorajszego artykułu:

"Niewiele bardziej skuteczne miały być masowo produkowane na Zachodzie ręczne rakiety przeciwpancerne, które oficjalnie przedstawiano jako jeden z atutów NATO w starciu z radzieckimi czołgami. Starsze rakiety Dragon miały od 18 do 42 procent szans na zniszczenie T-72, w zależności od przyjęcia optymistycznych lub pesymistycznych danych na temat jego pancerza. W przypadku nowszych rakiet TOW perspektywy nie były wiele lepsze. Szanse wynosiły od 16 procent do 48. Była to niewesoła perspektywa dla żołnierzy, którzy w najlepszym wypadku mogli pokonać czołg wroga co drugą rakietą. Na dodatek symulacje prowadzono zakładając idealne warunki strzału i nie brano pod uwagę ewentualnego nietrafienia w cel."

Czyli nawet trafienie nic nie musiało dać

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, blackmagic napisał:

Przecież Cię zacytowałem?!

Nie, nie zacytowałeś przykładu mojego zachowania w tym

 

4 godziny temu, blackmagic napisał:

Wiesz co Rappar - nie życzę nigdy nikomu źle ale zawsze się zastanawiam jak to jest że ten co najgłośniej krzyczy, zwykle gdy jego to dotyka to zawsze jest najwiekszym hipokryta. Ten kraj jest smutny właśnie przez takie postawy: zamiast iść z duchem prawa to każdy stara się iść z jego litera.

Gdzie to jest w oczywisty sposób wymierzone we mnie, a:

3 godziny temu, blackmagic napisał:

Plus zarzucasz mi rzeczy których nigdy (a przynajmniej nie kojarzę ani jednego przypadku) nie robiłem.

 

 

3 godziny temu, blackmagic napisał:

Pisalismy o wyroku TK, o tym jak go interpretowac, że to dziwne że te same osoby wysyłają wnioski do TK a potem jest oceniają, na co wpadasz Ty i mowisz, że a co tam przecież nie ma trójpodziału etc.?

 

Ja Ci napisałem, że sztuczny formalizm mający ugruntować oligarchię nie ma dla mnie znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.