Polityka w Polsce

[josephnba]

7 minut temu, fluber napisał:

Mnóstwo ludzi których stać na auto nie jeździ autem. 

Mnóstwo ludzi których stać na chleb nie je chleba 

 

kupiłem sobie Play Station i nie uważam tego za coś złego czy za przejaw próżności 

Choć wiem że są ludzie, których nie stać, nie czuję się winny że je mam i uzywam 

[julekstep]

3 minuty temu, Sewer napisał:

Niektórzy chcieliby kraj skrojony pod kierowców i samochody jak w US, na szczęście w Europie nigdy tak nie będzie  

jak widac Koelner czy Rappar moga wyjsc z Korwina, ale Korwin nigdy z nich w 100% nie wyjdzie xD

Teraz, josephnba napisał:

Choć wiem że są ludzie, których nie stać, nie czuję się winny że je mam i uzywam 

'uzywam' to chyba jest tu slowo klucz 

[fluber]

4 minuty temu, agresywnychomik napisał:

To że miszka na wsi to pewnie był, uwaga - kaprys.

Mieszkam dokładnie w tej samej miejscowości, w której mieszkałem od urodzenia. Kaprysem byłoby mieszkanie gdzie indziej. 

2 minuty temu, josephnba napisał:

Mnóstwo ludzi których stać na chleb nie je chleba 

 

kupiłem sobie Play Station i nie uważam tego za coś złego czy za przejaw próżności 

Choć wiem że są ludzie, których nie stać, nie czuję się winny że je mam i uzywam 

Jak masz, używasz i się z tego powodu nie wywyzszasz to przecież spoko. 

[P_M]

Dementuję z tym bilardem, potrzebowałem dużego stołu do grania w planszówki. Bardziej opłacało się kupić stół bilardowy z nakładanym dwustronnym blatem, jeden jako stołowy, drugi do ping-ponga. 1800 zł. Rozmiar 7ft. 2,26x1x27 i to już z wszystkimi akcesoriami, kijami, bilami itp. 

[julekstep]

11 minut temu, agresywnychomik napisał:

A auto + dom z garażem wielopoziomowym ?

znam mase osob z dobra fura i mocno przecietnyn M

nie znam zadnej osoby ze stolem do bilarda w M2

(wiadomo na wsi moze to wygladac inaczej, ale jednak w miescie pelnowymiarowy bilard w domu to wiekszy wyznacznik 'luksusu' niz przyslowiowa beta :P)

[Koelner]

4 minuty temu, julekstep napisał:

jak widac Koelner czy Rappar moga wyjsc z Korwina, ale Korwin nigdy z nich w 100% nie wyjdzie xD

w lato jeżdżę często hulajnogą albo rowerem jak jest pogoda ale auto to podstawa-> szczególnie z familiadą 

Teraz, julekstep napisał:

znam mase osob z dobra fura i mocno przecietnyn M

nie znam zadnej osoby ze stolem do bilarda w M2

(wiadomo na wsi moze to wygladac inaczej, ale jednak w miescie pelnowymiarowy bilard w domu to wiekszy wyznacznik 'luksusu' niz przyslowiowa beta :P)

bilard nie jest wyznacznikiem luksusu 

[julekstep]

Teraz, Koelner napisał:

bilard nie jest wyznacznikiem luksusu 

bilard sam w sobie nie

mozliwosc wjebania ponad dwumetrowego stolu do domu juz tak

[Koelner]

1 minutę temu, julekstep napisał:

bilard sam w sobie nie

mozliwosc wjebania ponad dwumetrowego stolu do domu juz tak

w pustelni?

[julekstep]

4 minuty temu, Koelner napisał:

w pustelni?

no pisalem, ze na wsi (gdzie latwiej o powierzchnie) moze to wygladac inaczej

[Koelner]

tak btw znam gościa który po studiach wziął mieszkanie w kredyt na 30 pare metry i pierdolnal sobie w salonie z kuchnia zamiast stołu to perkusje i jestem daleki od nazywania takich odpałów luksusem 

Edytowane 1 Listopada 2022 przez Koelner

[julekstep]

9 minut temu, Koelner napisał:

tak btw znam gościa który po studiach wziął mieszkanie w kredyt na 30 pare metry i pierdolnal sobie w salonie z kuchnia zamiast stołu to perkusje i jestem daleki od nazywania takich odpałów luksusem 

no jak sobie uniemożliwiasz zrobienie kanapek/obiadu to taki średni luksus  

[P_M]

Teraz, julekstep napisał:

no jak sobie uniemożliwiasz zrobienie kanapek/obiadu to taki średni luksus  

No jak przecież kupił GARY na cały pokój

[julekstep]

Teraz, P_M napisał:

No jak przecież kupił GARY na cały pokój

i pewnie w ciul jajek żeby mieć czym wyciszyć  

[Krzemo]

3 minuty temu, julekstep napisał:

no jak sobie uniemożliwiasz zrobienie kanapek/obiadu to taki średni luksus  

Sniadania i obiady w domu to je biedota.

[Koelner]

8 minut temu, julekstep napisał:

no jak sobie uniemożliwiasz zrobienie kanapek/obiadu to taki średni luksus  

wiadomka ale clue tematu jest takie, że to nie są jakieś wyznaczniki luksusu  a ton typu „kiedyś byłem głupi bo kupiłem sobie bilard a teraz jestem mądry bo wolę oglądać LeBrona na streamie niż na żywo” to lvl hard pi****lenia mędrcy z pustelni

[julekstep]

7 minut temu, Koelner napisał:

wiadomka ale clue tematu jest takie, że to nie są jakieś wyznaczniki luksusu  a ton typu „kiedyś byłem głupi bo kupiłem sobie bilard a teraz jestem mądry bo wolę oglądać LeBrona na streamie niż na żywo” to lvl hard pi****lenia mędrcy z pustelni

no ale fluber faktycznie jest Mędrcem z Pustelni to chyba może, co nie?  

[jack]

7 minut temu, julekstep napisał:

no ale fluber faktycznie jest Mędrcem z Pustelni to chyba oczywiste, co nie?  

Poprawiłem

[Koelner]

9 minut temu, julekstep napisał:

no ale fluber faktycznie jest Mędrcem z Pustelni to chyba może, co nie?  

„co to za wegetarianin co wpierdala schabowe”

[jack]

5 minut temu, Koelner napisał:

„co to za wegetarianin co wpierdala schabowe”

jeśli się z tego powodu nie cieszy to wszystko w porządku i można uznać, że jest wierny swoim ideałom

[fluber]

55 minut temu, Krzemo napisał:

Sniadania i obiady w domu to je biedota.

A kto je śniadania w pracy ten?... 

50 minut temu, Koelner napisał:

wiadomka ale clue tematu jest takie, że to nie są jakieś wyznaczniki luksusu  a ton typu „kiedyś byłem głupi bo kupiłem sobie bilard a teraz jestem mądry bo wolę oglądać LeBrona na streamie niż na żywo” to lvl hard pi****lenia mędrcy z pustelni

A czy ja twierdzę że stół do bilarda to wyznacznik luksusu? Dałem to jako przykład wyznacznika próżności. 

38 minut temu, jack napisał:

jeśli się z tego powodu nie cieszy to wszystko w porządku i można uznać, że jest wierny swoim ideałom

Nie za bardzo teraz rozumiem. Dom to wyznacznik luksusu?