Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, Gregorius napisał:

Wszystkie szacunki wskazują że w zdecydowanej większości branż człowiek zostanie zastąpiony przez maszyny lub algorytmy. Możemy to już zauważyć np. w fabrykach samochodów.

wiadomka, szok był jeszcze większy jak z sierpa szli na kosę a z kosy na kombajn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, julekstep napisał:

Dumamie nad zasadnoscia KRUSU jest alternatywa dla zwiekszania dzietnosci w kontekscie aspektow moralnych i zmniejszajacej sie puli zasobow naturalnych?

Nad brakiem zasadności, jak najbardziej.

15 minut temu, Gregorius napisał:

A jak gospodarka Ukrainy?

 

...

Chodzi mi o to że Państwo pieniądze przeznaczone na twoją emeryturę jest zmuszony przekazać na emerytury innych osób. Żeby tak nie było był plan prywatyzacji żeby z zysków zasypać dziurę w systemie emerytalnym ,a potem od tego momentu każdy realnie odkładał na swoje przyszłe wypłaty. W obecnym systemie każdy z nas zapewnia więcej pieniędzy niż później otrzyma więc ja winie Państwo za marnotrawienie moim pieniędzy.

A jak to się ma do moich postów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, julekstep napisał:

ale przecież automatyzacja to nie jest magiczne coś co 'będzie'

to jest trwający proces, już na dość zaawansowanym etapie w wielu sektorach

 

a prac przybywa 🤷‍♂️

sama liczba prac nie ma takiego znaczenia, bo liczy się ich rodzaj - czy będą mogły je przejąć algorytmy. i w większości przypadków tak się właśnie stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, starYfaN napisał:

Nad brakiem zasadności, jak najbardziej.

czyli nie masz lepszego pomysłu :) 

1 minutę temu, lorak napisał:

sama liczba prac nie ma takiego znaczenia, bo liczy się ich rodzaj - czy będą mogły je przejąć algorytmy. i w większości przypadków tak się właśnie stanie.

nowe 'rodzaje' prac również powstają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest w ogóle LOL z "ludźmi którzy pozostano bez pracy'', gdzieś od XIX wieku i epoki uprzemysłowienia ta teoria istnieje i jakoś ni chooja nie chce się sprawdzić, ale co tam - twardogłowi dalej jo promujo i w nio wierzo

 

choć ok, jak powstanie jakiś bardzo zaawansowany AI to może to faktyznie nastąpić, ale do tego jeszcze droga długa i daleka

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, julekstep napisał:

nowe 'rodzaje' prac również powstają

To prawda. Tylko popatrz na przekrój społeczeństwa. Dla dużej części społeczeństwa zniknie praca którą mogli by wykonywać z racji braku poziomu inteligencji, wykształcenia czy nawet odpowiednigo wygladu/urody itd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, julekstep napisał:

czyli nie masz lepszego pomysłu :)

Ten na początek jest bardzo dobry.

Kolejny, to moglibyśmy przestać zajmować ostatnie/1 miejsce pod względem kosztu ściągania podatków. :)

Potem kosztu obsługi systemu emerytalnego.

Może dla odmiany, zaproponujesz alternatywę? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, RappaR napisał:

 

Jestem za z jednym haczykiem - nie możesz w jakikolwiek korzystać na pracy innych osób wychowywanych przez rodziców i państwo. Handel także jest korzyścią.

Po prostu musisz sobie radzić sam i tylko sam, razem ze wszystkimi swoimi inwestycjami

 

Powiem Ci szczerze że twój haczyk jest strasznie z dupy. Handel jest korzyścią dla obu stron. Praca najczęściej również. Zresztą to że nie masz racji udowadniają Państwa gdzie opieka medyczna i emerytalna jest wyłączona poza umowę społeczną. np Australia. To co mówisz to jakaś dziwna teza bez możliwości udowodnienia jej zasadności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Gregorius napisał:

To prawda. Tylko popatrz na przekrój społeczeństwa. Dla dużej części społeczeństwa zniknie praca którą mogli by wykonywać z racji braku poziomu inteligencji, wykształcenia czy nawet odpowiednigo wygladu/urody itd. 

średni poziom intelektu / wykształcenia się zwiększa, więc nie jest to szczególny problem tbh

no i nie ma co przeceniać dzisiejszej tzw. 'pracy umysłowej' -> jest wiele prostych stanowisk w ramach tejże

4 minuty temu, starYfaN napisał:

Może dla odmiany, zaproponujesz alternatywę? :)

alternatywę do Twoich haseł czy do tego co pisałem wcześniej (i z czym się zgadzam, więc widzę sensu żeby szukać tu jakichś alternatyw?)

6 minut temu, rw30 napisał:

to jest w ogóle LOL z "ludźmi którzy pozostano bez pracy'', gdzieś od XIX wieku i epoki uprzemysłowienia ta teoria istnieje i jakoś ni chooja nie chce się sprawdzić, ale co tam - twardogłowi dalej jo promujo i w nio wierzo

 

choć ok, jak powstanie jakiś bardzo zaawansowany AI to może to faktyznie nastąpić, ale do tego jeszcze droga długa i daleka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, julekstep napisał:

alternatywę do Twoich haseł czy do tego co pisałem wcześniej (i z czym się zgadzam, więc widzę sensu żeby szukać tu jakichś alternatyw?)

A nie sądzisz, że spełnienie "postulatów" do wykonania ad hoc, jest znacznie bardziej prawdopodobne, niż zmuszenie 40 mln ludzi do dodatniego przyrostu naturalnego?

Tym bardziej, że nie mają na to ochoty? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, starYfaN napisał:

A nie sądzisz, że spełnienie "postulatów" do wykonania ad hoc, jest znacznie bardziej prawdopodobne, niż zmuszenie 40 mln ludzi do dodatniego przyrostu naturalnego?

Tym bardziej, że nie mają na to ochoty? :)

postulaty ad hoc spoko, ale działania systemowe też są niezbędne

no skoro nie mają ochoty to piszę że należy ich zachęcić (a raczej 'zniechęcić do braku ochoty')

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, julekstep napisał:

nowe 'rodzaje' prac również powstają

owszem, ale niewystarczająco wiele i przy części z nich próg wejścia dla przeciętnego człowieka jest i będzie za wysoki.

 

15 minut temu, rw30 napisał:

choć ok, jak powstanie jakiś bardzo zaawansowany AI to może to faktyznie nastąpić, ale do tego jeszcze droga długa i daleka

skąd wiesz? ; ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, lorak napisał:

owszem, ale niewystarczająco wiele i przy części z nich próg wejścia dla przeciętnego człowieka jest i będzie za wysoki.

 

pls

przecież próg wejścia się stale obniża - za jakieś 10 wszelkie IDE będą point & clickami, więc ludzie po szkole średniej będą mogli z powodzeniem tworzyć 'enterprise' apki (więc wśród programistów pewnie będzie potrzeba jakieś 5% mózgów którzy faktycznie będą kumać 'po komputerowemu' do tworzenia tychże IDE i programowania przysłowiowych pralek - gdzie jednak dalej pewnie będzie to trzeba robić w 'niskich' językach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, julekstep napisał:

ale przecież automatyzacja to nie jest magiczne coś co 'będzie'

to jest trwający proces, już na dość zaawansowanym etapie w wielu sektorach

 

a prac przybywa 🤷‍♂️

Dokładnie. Liczba etatów rośnie, mimo tego, że automatyzacja postępuje. Ja nie znam firmy, która w wyniku automatyzacji zredukowała zatrudnienie. 

Zresztą powoli pojawiają się problemy z tą automatyzacją, czas oczekiwania na sterowniki Siemensa przekroczył aktualnie 1 rok.

Podobnie w informatyce. Im więcej algorytmów tym więcej informatyków.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 lat temu byłem w pełni zautmatyzowanej fabryce LEGO. Wtedy wiele firm na bazie ich historii wprowadzało podobne wydziały u siebie i szybko się okazało ,że to jednak nie takie proste. Bo to ma sens tylko przy bardzo długich seriach produkcyjnych. W pełni powtarzalnych

Widziałem w Holandii 20 lat temu wydziały w których przez weekend pracowano bez jednego człowieka. Wózki widłowe automartycznie odbierały pełne kosze i wkładały je do magazynu wysokiego składowania. Awarie były wysyłane sms wtedy na pager potem na komórki. Niby wszystko cacy ale do dziś wiele z tych wydziałów padło albo nadal co najwyżej sa weekendowym eksperymentem.

Okazało się ,że system automatyczny by rozpoznać braki potrzebuje wielu kamer . Wielu systemów porównawczych . Był bardzo skomplikowany a więc zawodny. Zazwyczaj w poniedziałek po weekendzie poświęcano cały dzień na sortowaniu weekendowej produkcji. Ktoś powie to nadal dzień oszczędności no ale koszty obsługi automatów. Ich serwisu są wciąż wysokie. My mamy systemy automatycznego pakowania by ludzie nie musieli wykonywac ciężkiej pracy. W efekcie czego pracownicy moga w tym samym czasie obsłużyć więcej maszym. Sa mniej zmęczeni. Bardziej wydajni a więc produkuja więcej. Automatyzacja z mojego doświadczenia zazwyczaj poprawia efektywnośc pracy a nie redukuje stanowiska.

No chyba ,że mówimy o sytuacji w której rzeczywiście wszystko wykonuje się ręcznie to wtedy przeskok w automatyzacje zlikwiduje miejsca ale często jest tak ,że tańsze CK powoduje ,że sprzedaje się więcej a więc ci ludzie sa potrzebni i załoga po redukcji szybko wraca do swojego poprzedniego poziomu

29 minut temu, fluber napisał:

czas oczekiwania na sterowniki Siemensa przekroczył aktualnie 1 rok.

Nie żeby co ale Siemens to nie jest jedyny sterownik a poza Europą to już w ogóle. Ostatnie 2-3 lata to jet długi czas oczekiwania na wszystko. Filtry materiałowe czas oczekiwania kiedyś 8 tygodnia teraz 14-16. Podajnik cellkowy miał czas dostawy 18 tygodni. Problem współczesnego świata nie jest automatyzacja czy nawet globalizacja ale dostępność zasobów. Swobodny handel ucierpiał . Dlatego możemy się cieszyć ,że ten kryzys nad dopadł jak jesteśmy członkiem ogromnego rynku 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ely3 napisał:

 

Nie żeby co ale Siemens to nie jest jedyny sterownik a poza Europą to już w ogóle. Ostatnie 2-3 lata to jet długi czas oczekiwania na wszystko. Filtry materiałowe czas oczekiwania kiedyś 8 tygodnia teraz 14-16. Podajnik cellkowy miał czas dostawy 18 tygodni. Problem współczesnego świata nie jest automatyzacja czy nawet globalizacja ale dostępność zasobów. Swobodny handel ucierpiał . Dlatego możemy się cieszyć ,że ten kryzys nad dopadł jak jesteśmy członkiem ogromnego rynku 

Wciaz lider rynku. 

A problemy z dostawami wszystkiego są już na takim poziomie że coraz głośniej mówi sie żeby zmodyfikować koncepcję lean Manufacturing bo w dzisiejszych czasach pisanie o zapasach jako marnotrawstwie i wymaganie tylko minimalnej liczby komponentow i materiałów jest absurdalne 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.