Polityka w Polsce

[Cardi]

1 minutę temu, fluber napisał:

Zatrudnianie po znajomości do pracy gdzie zarabia się mniej niż w biedrze?

Jeżeli mówisz o "podstawie", to powiem ci, że w banku też niewiele się zarabia. Tylko w banku masz prowizję, a w polityce premie.

 

No tylko w banku musisz coś wypracować.

[Koelner]

Teraz, julekstep napisał:

córka chodziła do żłobka prywatnego (po roku jakoś weszły te zmiany od Trzaskowskiego, ale dalej był vibe 'prywatnego'), teraz chodzi do przedszkola publicznego

przedszkole jest dużo fajniejsze (ale wiadomo też ze starszymi dziećmi można robić więcej rzeczy)... co zresztą widać też po rocznych listach przyjęć (bardzo dużo 'kandydatów')

nie tłumacz swojego skąpstwa

[julekstep]

1 minutę temu, Cardi napisał:

Jeżeli mówisz o "podstawie", to powiem ci, że w banku też niewiele się zarabia. Tylko w banku masz prowizję, a w polityce premie.

przecież prowizję w banku to mają 'sprzedawcy' (a raczej 'naganiacze'), więc nie wiem - 5-10% wszystkich zatrudnionych?  

1 minutę temu, Koelner napisał:

nie tłumacz swojego skąpstwa

powiedz to rodzicom, którym się udało po jakimś czasie przepisać dzieciaki do tego przedszkola z prywatnych 'przechowalni'  

[Cardi]

1 minutę temu, fluber napisał:

https://www.gowork.pl/blog/urzednik-skazany-za-blad-zaplaci-45-tys-zlotych/

Pierwszy przykład z brzegu. 

I co ma ten pierwszy przykład potwierdzić? Że tak jest w każdym lub chociaż w większości przypadków?

Teraz, julekstep napisał:

córka chodziła do żłobka prywatnego (po roku jakoś weszły te zmiany od Trzaskowskiego, ale dalej był vibe 'prywatnego'), teraz chodzi do przedszkola publicznego

przedszkole jest dużo fajniejsze (ale wiadomo też ze starszymi dziećmi można robić więcej rzeczy)... co zresztą widać też po rocznych listach przyjęć (bardzo dużo 'kandydatów')

Podoba mi się argument "bardzo dużo kandydatów". Na zabiegi operacyjne też terminy są w styczniu na NFZ i w maju publicznie. Na pewno chodzi o to, że zabieg na NFZ jest "dużo fajniejszy", a nie o to, że nie chcą wyjebać 35k za pół roku mniej czekania.

[fluber]

Teraz, Cardi napisał:

I co ma ten pierwszy przykład potwierdzić? Że tak jest w każdym lub chociaż w większości przypadków?

Że to nie jest fikcja. 

4 minuty temu, Cardi napisał:

Jeżeli mówisz o "podstawie", to powiem ci, że w banku też niewiele się zarabia. Tylko w banku masz prowizję, a w polityce premie.

 

No tylko w banku musisz coś wypracować.

No tak, pensje jak w urzędach:

https://www.karierawfinansach.pl/artykul/raporty/wynagrodzenia-w-bankowosci-2022-ile-zarobia-pracownicy-bankow

[Cardi]

2 minuty temu, julekstep napisał:

przecież prowizję w banku to mają 'sprzedawcy' (a raczej 'naganiacze'), więc nie wiem - 5-10% wszystkich zatrudnionych?  

No czyli ludzie, którzy wypracowują zysk dla firmy, którym cały reszta może obracać w swoich tabelkach. Analogia do urzędników ogarniających coś, co Mati może sobie wrzucić na plik ppt i pokazać przed kamerami.

[Tecu]

26 minut temu, fluber napisał:

Zgadnijcie, gdzie robię większość nadgodzin

Forum e-nba?

[Koelner]

2 minuty temu, julekstep napisał:

powiedz to rodzicom, którym się udało po jakimś czasie przepisać dzieciaki do tego przedszkola z prywatnych 'przechowalni'  

nie muszę, ja zawsze publiczne > prywatne przedszkole ale to całkiem z innych względów

3 minuty temu, julekstep napisał:

przecież prowizję w banku to mają 'sprzedawcy' (a raczej 'naganiacze'), więc nie wiem - 5-10% wszystkich zatrudnionych?

nie prawda. prowizje dostaje też Pani z okienka, która wyrobi "target" ale prawda, że coraz mniej naganiaczy ponieważ można kliknąć i wziąć kredyt

[RappaR]

Ja dalej nie rozumiem czemu ludzie nie emigrują do krajów gdzie jest mniej urzędników i mniejsze, podatki, tylko na odwrót

[Cardi]

2 minuty temu, fluber napisał:

Że to nie jest fikcja. 

W tym konkretnym przypadku nie.

2 minuty temu, fluber napisał:

No tak, pensje jak w urzędach:

https://www.karierawfinansach.pl/artykul/raporty/wynagrodzenia-w-bankowosci-2022-ile-zarobia-pracownicy-bankow

Ja porównuję strukturę pensji, a ty ich wysokość, to nie ma sensu, bo nie rozumiesz o co mi chodzi.

edit: Tzn na pewno rozumiesz, tylko standardowo odwracasz kota ogonem pod tezę.

Edytowane 15 Kwietnia 2022 przez Cardi

[Koelner]

Teraz, RappaR napisał:

Ja dalej nie rozumiem czemu ludzie nie emigrują do krajów gdzie jest mniej urzędników i mniejsze, podatki, tylko na odwrót

ludzie lubią się opierdalać i brać socjal

[RappaR]

Teraz, Koelner napisał:

ludzie lubią się opierdalać i brać socjal

Dobrze, że Ty jesteś ten wyjątkowy  

[fluber]

Teraz, Cardi napisał:

 

Ja porównuję strukturę pensji, a ty ich wysokość, to nie ma sensu, bo nie rozumiesz o co mi chodzi.

Porównujesz urzędy gdzie średnio zarabia się x i dostaje 0,1 x premii do banków gdzie dostaje się 2x pensji i prowizje. Moglibyśmy rozmawiać o sensie struktury pensji gdyby podstawą była podobna. A nie jest

[Koelner]

Teraz, RappaR napisał:

Dobrze, że Ty jesteś ten wyjątkowy  

a dlaczego? ale dziękuję

[fluber]

2 minuty temu, Koelner napisał:

ludzie lubią się opierdalać i brać socjal

800 złotych zasiłku dla bezrobotnych i 500 złotych za każde dziecko i się żyje jak król! 

[Cardi]

1 minutę temu, fluber napisał:

Porównujesz urzędy gdzie średnio zarabia się x i dostaje 0,1 x premii do banków gdzie dostaje się 2x pensji i prowizje. Moglibyśmy rozmawiać o sensie struktury pensji gdyby podstawą była podobna. A nie jest

Ale to nie ja nie wziąłem pod uwagę "premii i nagród" i to nie ja napisałem, że w urzędach zarabia się mniej niż w biedronce. 

[julekstep]

4 minuty temu, Cardi napisał:

Podoba mi się argument "bardzo dużo kandydatów". Na zabiegi operacyjne też terminy są w styczniu na NFZ i w maju publicznie. Na pewno chodzi o to, że zabieg na NFZ jest "dużo fajniejszy", a nie o to, że nie chcą wyjebać 35k za pół roku mniej czekania.

ale wiesz że przebitka w służbie zdrowia a szkolnictwie (czy do czego tam przedszkola zaliczyć) to zupełnie inna skala i tutaj cena przestaje być jakimś turbo czynnikiem?

no ale spoko nikt ci nie broni pchać dzieciaków do tych prywatnych klitek (bo w większości tak właśnie prywatne żłobki/przedszkola wyglądają - klitka w bloku mieszkalnym/biurowcu z minimalnym ogródkiem, albo w ogóle bez niego) - enjoy!  

[fluber]

1 minutę temu, Cardi napisał:

Ale to nie ja nie wziąłem pod uwagę "premii i nagród" i to nie ja napisałem, że w urzędach zarabia się mniej niż w biedronce. 

Jeżeli płaca minimalna z premia w urzędzie wojewódzkim to 3300 brutto a w biedronce w mieście wojewódzkim to 4500 to co innego mogę napisać? 

[Cardi]

1 minutę temu, fluber napisał:

Jeżeli płaca minimalna z premia w urzędzie wojewódzkim to 3300 brutto a w biedronce w mieście wojewódzkim to 4500 to co innego mogę napisać? 

Sieć ujawniła, jak kształtuje się siatka płac pracowników Biedronki od stycznia 2022 roku. Osoba zaczynająca pracę w Biedronce może liczyć na pensję nie mniejsza niż 3 460 zł brutto. W zależności od lokalizacji sklepu początkujący pracownik Biedronki może zarobić nawet do 3 800 zł.

Pracownicy zatrudnieni na stanowisku sprzedawca-kasjer ze stażem przekraczającym 3 lata po podwyżce zarabiają od 3 600 zł do 4050 zł.

 

Tak wymagasz od wszystkich dowodów i przykładów to k**** sam coś sprawdź. Cokolwiek.

[Koelner]

4 minuty temu, fluber napisał:

800 złotych zasiłku dla bezrobotnych i 500 złotych za każde dziecko i się żyje jak król! 

za PO może tak ale teraz za PiSu to trochę gorzej

3 minuty temu, fluber napisał:

Jeżeli płaca minimalna z premia w urzędzie wojewódzkim to 3300 brutto a w biedronce w mieście wojewódzkim to 4500 to co innego mogę napisać? 

weź kredyt i zmień pracę

 

4 minuty temu, julekstep napisał:

no ale spoko nikt ci nie broni pchać dzieciaków do tych prywatnych klitek (bo w większości tak właśnie prywatne żłobki/przedszkola wyglądają - klitka w bloku mieszkalnym/biurowcu z minimalnym ogródkiem, albo w ogóle bez niego) - enjoy!  

u nas prywatne są spoko ale rodzice hipsterzy i z dzieciaków robi się króliki doświadczalne. z resztą klasyk mówi, że z przedszkola prywatnego to wyrośnie Ci "pedał z białaczką"