Polityka w Polsce

[starYfaN]

3 minuty temu, P_M napisał:

Koelner po prostu poszedl skrótem myślowym tj. Gdy gospodarka jest w fazie kryzysu rozumianym jako etap cyklu koniunkturalnego, to żeby złagodzić lądowanie na dno i podtrzymać część podmiotów można wtedy obniżyć podatki ergo zwiększyć delikatnie i krotkoterminowo siłę nabywczą w pracującym społeczeństwie. Obniżanie podatków żeby przegrzewac gospodarkę nie jest mile widziane podobnie jak zbyt niskie stopy procentowe w szczycie. 

Dlatego stwierdziłem, że post jest genialny.  Tyle, że to jest czysto teoretyczne rozwinięcie z założeniem cyklu, którego nie ma.

Moim zdaniem Mateusz daje sobie bardzo dobrze radę, pomimo wielopoziomowych czynników destabilizujących.

Jeżeli ciągle jesteśmy awangardą odczynników gospodarczych, dałbym mu jednak kredyt zaufania.

 

2 minuty temu, Cardi napisał:

Ale ja nie wiem. Jarek liczy na coś wielkiego z okazji wizyty prezydenta USA.

Jak zwykle i jak zwykle się rozczaruje.

No, zwłaszcza, że jedyna siła która chciała gadać z Donaldem, zrobiła z niego wodzireja na węgierskim pastwisku. 

[MarcusCamby]

@Cardiiem czemu wkleiło mi się w drugim temacie. Ale chodzi o to co wkleiłeś z Pawłem Grasiem. To nie jest jego wypowiedź tylko słynna na twitterach akcja człowieka bobra. Przyjrzyj się nickowi

[Cardi]

Teraz, MarcusCamby napisał:

@Cardiiem czemu wkleiło mi się w drugim temacie. Ale chodzi o to co wkleiłeś z Pawłem Grasiem. To nie jest jego wypowiedź tylko słynna na twitterach akcja człowieka bobra. Przyjrzyj się nickowi

Przeczytałeś zdanie pod tweetem prawda?

PRAWDA?

[MarcusCamby]

1 minutę temu, Cardi napisał:

Przeczytałeś zdanie pod tweetem prawda?

PRAWDA?

Odpowiedź w tej sytuacji chyba znasz

Coś mi się rozjechało w telefonie. 

[polskignom]

44 minuty temu, P_M napisał:

Koelner po prostu poszedl skrótem myślowym tj. Gdy gospodarka jest w fazie kryzysu rozumianym jako etap cyklu koniunkturalnego, to żeby złagodzić lądowanie na dno i podtrzymać część podmiotów można wtedy obniżyć podatki ergo zwiększyć delikatnie i krotkoterminowo siłę nabywczą w pracującym społeczeństwie. Obniżanie podatków żeby przegrzewac gospodarkę nie jest mile widziane podobnie jak zbyt niskie stopy procentowe w szczycie. 

Wiesz mamy dziś ~10% inflacji z trajektoria na 15-20%, bo kolejne problemy z łańcuchami na horyzoncie. Wiec jak masz taka inflacje i obniżasz podatki, to de facto ich nie obniżasz, tylko fiskalizujesz inflacje. Co innego jak masz inflacje w ryzach, a gospodarka po prostu hamuje. 

Tutaj luzujac politykę fiskalna zmuszasz do większego zacieśnienia monetarnej, żeby utrzymać walutę lub osłabienia waluty. I jedno i drugie jest o wiele gorsze niż ściągnięcie nadwyżki pieniądza i obniżenie inflacji o ~2-3%, bo pewnie tyle wewn. by się dało (zakładając, ze 20-30% inflacji to skutki pol wewn).

Wiec obniżając podatki orasz sektor publiczny i sektor importowy. Skorzystać może głównie sektor eksportowy, ale możliwości tego sektora są mocno ograniczone, bo nasz największy partner handlowy tańczy na granicy recesji.

[P_M]

8 minut temu, polskignom napisał:

Wiesz mamy dziś ~10% inflacji z trajektoria na 15-20%, bo kolejne problemy z łańcuchami na horyzoncie. Wiec jak masz taka inflacje i obniżasz podatki, to de facto ich nie obniżasz, tylko fiskalizujesz inflacje. Co innego jak masz inflacje w ryzach, a gospodarka po prostu hamuje. 

Tutaj luzujac politykę fiskalna zmuszasz do większego zacieśnienia monetarnej, żeby utrzymać walutę lub osłabienia waluty. I jedno i drugie jest o wiele gorsze niż ściągnięcie nadwyżki pieniądza i obniżenie inflacji o ~2-3%, bo pewnie tyle wewn. by się dało (zakładając, ze 20-30% inflacji to skutki pol wewn).

Wiec obniżając podatki orasz sektor publiczny i sektor importowy. Skorzystać może głównie sektor eksportowy, ale możliwości tego sektora są mocno ograniczone, bo nasz największy partner handlowy tańczy na granicy recesji.

Piszesz o obniżeniu podatków ogólnie, a tutaj mówimy o obniżeniu PIT, który u nas dotknie głównie UOPowców, czyli enduserow. Tymczasowe dostawienie kroplówki żeby złagodzić cykl i żeby drop nie był zbyt mocny kosztem wypuszczenia jakichś obligacji, które i tak się zroluja biorąc pod uwagę inflację, a że stopy czekają nas wyższe i rząd to wie, to obniża pit o 5 punktów procentowych, z kolei stopa ref pewnie wzrośnie więcej, już czytałem że ING prognozuje referencyjną na poziomie 7.5℅

[polskignom]

10 minut temu, P_M napisał:

Piszesz o obniżeniu podatków ogólnie, a tutaj mówimy o obniżeniu PIT, który u nas dotknie głównie UOPowców, czyli enduserow. Tymczasowe dostawienie kroplówki żeby złagodzić cykl i żeby drop nie był zbyt mocny kosztem wypuszczenia jakichś obligacji, które i tak się zroluja biorąc pod uwagę inflację, a że stopy czekają nas wyższe i rząd to wie, to obniża pit o 5 punktów procentowych, z kolei stopa ref pewnie wzrośnie więcej, już czytałem że ING prognozuje referencyjną na poziomie 7.5℅

Ing prognozuje w przedziale 5-10 %  Wyższa stopa to droższy dług. I wyższa stopa to tez mniej kredytów. Co się przełoży, ze będzie więcej przejęć polskich spółek przez zagraniczne, które będą miały tańsze finansowanie. Co z kolei się przełoży na wieksza zależnośc polskiej gospodarki od trendów światowej. A szkoda, bo zielona wyspa skądś się wziela (oczywiście to uproszczenie, ale nie do końca) i pozbywamy się trochę sami flexibility własnej waluty.

I nie tylko o obniżeniu PIT, pamiętaj, ze obecnie mamy tarcze antyinflacyjne, obniżenie dotknie tez dg (w mniejszym stopniu), 14-ke i wyższa waloryzację.

Wg mnie monetarna i fiskalna akurat teraz powinny iść w tym samym kierunku. A czas kryzysu warto byłoby poświecić na uporządkowanie i uproszczenie przepisów, a niekoniecznie obniżanie podatków.

[Sebastian]

2 minuty temu, polskignom napisał:

Ing prognozuje w przedziale 5-10 %  Wyższa stopa to droższy dług. I wyższa stopa to tez mniej kredytów. Co się przełoży, ze będzie więcej przejęć polskich spółek przez zagraniczne, które będą miały tańsze finansowanie. Co z kolei się przełoży na wieksza zależnośc polskiej gospodarki od trendów światowej. A szkoda, bo zielona wyspa skądś się wziela (oczywiście to uproszczenie, ale nie do końca) i pozbywamy się trochę sami flexibility własnej waluty.

I nie tylko o obniżeniu PIT, pamiętaj, ze obecnie mamy tarcze antyinflacyjne, obniżenie dotknie tez dg (w mniejszym stopniu), 14-ke i wyższa waloryzację.

Wg mnie monetarna i fiskalna akurat teraz powinny iść w tym samym kierunku. A czas kryzysu warto byłoby poświecić na uporządkowanie i uproszczenie przepisów, a niekoniecznie obniżanie podatków.

Musze powiedzieć, że akurat w obecnej sytuacji mocno się z Tobą zgadzam. Tym bardziej, ze obecny kryzys jest dość specyficzny. Z jednej strony mamy światowy system zachwiany przez Covid i teraz wojnę na Ukrainie, z drugiej mamy dość szalony zwrot spowodowany polityką klimatyczną, z trzeciej całe masy  kapitału atakujące dziedziny w których do tej pory zazwyczaj się nie pojawiały. 

[polskignom]

16 minut temu, Sebastian napisał:

Musze powiedzieć, że akurat w obecnej sytuacji mocno się z Tobą zgadzam. Tym bardziej, ze obecny kryzys jest dość specyficzny. Z jednej strony mamy światowy system zachwiany przez Covid i teraz wojnę na Ukrainie, z drugiej mamy dość szalony zwrot spowodowany polityką klimatyczną, z trzeciej całe masy  kapitału atakujące dziedziny w których do tej pory zazwyczaj się nie pojawiały. 

I mamy tez praktycznie bańki na każdym rynku, ale to już dyskusja na inny temat. Wiec zamiast takiego policy mix jaki PiS teraz proponuje wolałbym mix w samej polityce fiskalnej (podwyższenie i uproszczenie podatków pośrednich i obniżenie i uproszczenie podatków bezpośrednich, co jako tako by była ta poduszka „kryzysowa”, o której wspomniał @P_M)

O kwestiach wprowadzania zmian w trakcie roku podatkowego i kilku dniach na zapoznanie się ze zmianami nawet nie wspominam. To już ich znak rozpoznawczy. Haha.

[Koelner]

 

[polskignom]

15 minut temu, Koelner napisał:

 

No niby tak, ale tu jest wyjątkowo zgodność wśród rożnej masci ludzi z branży. O ile sama obniżka podatków może straszna nie jest, to już rozjazd między pol. fiskalna a monetarna wg mnie niebezpieczny. No ale czas pokaże.

[Koelner]

5 minut temu, polskignom napisał:

No niby tak, ale tu jest wyjątkowo zgodność wśród rożnej masci ludzi z branży. O ile sama obniżka podatków może straszna nie jest, to już rozjazd między pol. fiskalna a monetarna wg mnie niebezpieczny. No ale czas pokaże.

no ok ale przy dobrej koniunkturze nikt nie obniża podatków w zasadzie „jest dobrze to na c*** zmieniać” więc kryzys jest ok momentem na zmianę zresztą rząd zazwyczaj tylko obciąża podatkami społeczeństwo a nie luzuje 

[polskignom]

6 minut temu, Koelner napisał:

no ok ale przy dobrej koniunkturze nikt nie obniża podatków w zasadzie „jest dobrze to na c*** zmieniać” więc kryzys jest ok momentem na zmianę zresztą rząd zazwyczaj tylko obciąża podatkami społeczeństwo a nie luzuje 

Ale kryzysu teoretycznie nie ma . Problemem jest tylko i aż inflacja. Jak już spadnie, bo popyt się sam zaora, to wtedy jasne, ale wtedy tez będzie luzowanie monetarnej. Co do zasady zgadzam się, ze obniżanie ma sens przy normalnym kryzysie/spowolnieniu, skoro i tak dług gdzie jest daleko na liście priorytetów, ale nie w obecnych warunkach. 

[starYfaN]

Jak szybko zmienia się percepcja postrzegania Polski w zależności od tego co jest innym krajom na rękę.

Od słabych tradycji i braku kręgosłupa, po ostoję zachodniego bezpieczeństwa i solidarności.

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-new-york-times-chwali-polske-ostoja-solidarnosci-zachodu,nId,5917532

Ameryka/NATO walczyła (za każdą wizytą ) już o każdy kilometr kwadratowy,  metr, cal i centymetr. Biorąc pod uwagę jednostki metryczne, mm2 zostawili dla Dżoła.

10 godzin temu, polskignom napisał:

 Co do zasady zgadzam się, ze obniżanie ma sens przy normalnym kryzysie/spowolnieniu, skoro i tak dług gdzie jest daleko na liście priorytetów, ale nie w obecnych warunkach. 

Daj spokój. 

[fluber]

 To jest Deep fake czy to na serio? 

[Cardi]

Oj tam deepfake, teza się potwierdza:

 

14 godzin temu, Cardi napisał:

I ktoś tu serio jeszcze myśli, że ci ludzie to jakaś alternatywa dla obecnej formacji u koryta?  

 

[Koelner]

mówi się, że wojna to czas próby i tę próbę platforma obywatelska nie zdała z kretesem 

[Cardi]

7 minut temu, Koelner napisał:

mówi się, że wojna to czas próby i tę próbę platforma obywatelska nie zdała z kretesem 

Jak każdą poprzednią za wyjątkiem Kopacz i szczepionek.

[RappaR]

[starYfaN]

1 godzinę temu, fluber napisał:

 To jest Deep fake czy to na serio? 

Może kandyduje na radnego sejmiku w Siewierodoniecku?  

I teraz wyobraźmy sobie spotkania tego Pana z elitą zachodu.