Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

14 godzin temu, fluber napisał:

 Mnie to nie bawi w obecnej sytuacji:/

https://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/jaroslaw-kaczynski-i-mateusz-morawiecki-w-kijowie-planowane-spotkanie-z-wolodymyrem-zelenskim,1099474.html

Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki w Kijowie. "Taka wizyta zasługuje na najwyższe docenienie" Premier Mateusz Morawiecki i wicepremier Jarosław Kaczyński, a także premierzy Czech i Słowenii udali się do Kijowa. Spotkać się tam mają z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. To delegacja Rady Europy. Wizyta ma być widocznym w całej Europie symbol solidarności. (https://tvn24.pl)

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wojna-rosja-ukraina-zagraniczna-prasa-o-wizycie-premierow-w-kijowie-godny-pochwaly/9ysf3ts,79cfc278

Premier Mateusz Morawiecki i wicepremier Jarosław Kaczyński wraz z premierem Czech Petrem Fialą oraz premierem Słowenii Janezem Janszą przybyli we wtorek do Kijowa. W ukraińskiej stolicy spotkali się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim oraz premierem tego kraju Denysem Szmyhalem. Wizyta w objętej wojną Ukrainie, która już 21. dzień zmaga się z rosyjskimi atakami, odbiła się szerokim echem na świecie i spotkała się z wieloma słowami uznania. "To dowód na to, że Ukraina może liczyć na swoich przyjaciół" — zauważają zagraniczne media.

@fluber

Nie głupio Ci?

Pisałem, że twitter to zło i nie karm się tym.

https://wyborcza.pl/7,75399,28226341,podroz-premierow-do-kijowa-poruszyla-bruksele-trwa-wojna.html

- To mocne świadectwo poparcia - skomentował wizytę w stolicy Ukrainy prezydent Wołodymyr Zełenski. W Brukseli inicjatywę Morawieckiego odczytano nie tylko jako gest solidarności wobec Kijowa, ale też formę presji na Europę, by bardziej intensywnie działała na rzecz Ukrainy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Koelner napisał:

https://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/jaroslaw-kaczynski-i-mateusz-morawiecki-w-kijowie-planowane-spotkanie-z-wolodymyrem-zelenskim,1099474.html

Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki w Kijowie. "Taka wizyta zasługuje na najwyższe docenienie" Premier Mateusz Morawiecki i wicepremier Jarosław Kaczyński, a także premierzy Czech i Słowenii udali się do Kijowa. Spotkać się tam mają z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. To delegacja Rady Europy. Wizyta ma być widocznym w całej Europie symbol solidarności. (https://tvn24.pl)

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wojna-rosja-ukraina-zagraniczna-prasa-o-wizycie-premierow-w-kijowie-godny-pochwaly/9ysf3ts,79cfc278

Premier Mateusz Morawiecki i wicepremier Jarosław Kaczyński wraz z premierem Czech Petrem Fialą oraz premierem Słowenii Janezem Janszą przybyli we wtorek do Kijowa. W ukraińskiej stolicy spotkali się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim oraz premierem tego kraju Denysem Szmyhalem. Wizyta w objętej wojną Ukrainie, która już 21. dzień zmaga się z rosyjskimi atakami, odbiła się szerokim echem na świecie i spotkała się z wieloma słowami uznania. "To dowód na to, że Ukraina może liczyć na swoich przyjaciół" — zauważają zagraniczne media.

@fluber

Nie głupio Ci?

Pisałem, że twitter to zło i nie karm się tym.

 

No głupio, rzeczywiście to jest tylko wykonywanie poleceń USA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, starYfaN napisał:

K....wa daj już spokój :) Do Polski zawitało pół ameryki, NATO, cała EU codziennie rozmawia z rządem. 

A ty chwalisz uświetnienie wiecu wyborczego 4 siły politycznej na Węgrzech, przez byłego presidenta EU.

To tak jak by bundeskanclerz przemawiał na wiecu PSL pod Radomiem.

 

To że to skrajnie nacjonalistyczny ruch siedzący w kieszeni czołowego terrorysty Świata, można nawet byłoby pominąć, gdyby wystąpienie nie było takie durne.

 

nie to żebym bronił Tuska ale on nie pojechał na wiec Jobbiku tylko na wiec zjednoczonej opozycji (w której skład wchodzi m.in Jobbik*) a która idzie łeb w łeb z Fideszem

* to akurat śmieszne -> coś jakby Konfa weszła w skład KO xD

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, fluber napisał:

@Reikai c*** mnie obchodzi co było w zeszłym roku. Teraz jest wojna, Morawiecki zachowuje się jak mąż stanu a Tusk jak chłopiec w przykusych portkach. tyle mnie interesuje

Przesadzasz. Wojna jest na Ukrainie ale w innych państwach zajmują sie tez polityka swoich krajow. Dla PiSu ta wojna to zbawienie - inflacja i Nowy Wał zamordowalyby ich notowania, dlatego im zależy na tym aby inne tematy zniknęły. Graja w swoja stronę, Tusk zaś gra w swoją.

Zamiast takich wizyt mogliby wreszcie spowodować zeby cos zadziałałało w sprawie uchodźców, bo na razie mowia i mowia a w urzędach nikt nic nie wie - czyli w czasach PiSu standard.

I jeszcze bym powiedzial ze zajmowanie sie Tuskiem  to kolejny sposób na odwrócenie uwagi od problemów w kraju. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Sebastian napisał:

Przesadzasz. Wojna jest na Ukrainie ale w innych państwach zajmują sie tez polityka swoich krajow. Dla PiSu ta wojna to zbawienie - inflacja i Nowy Wał zamordowalyby ich notowania, dlatego im zależy na tym aby inne tematy zniknęły. Graja w swoja stronę, Tusk zaś gra w swoją.

Nikt mi nie wmówi, że pojechanie w środku wojny do bombardowanego Kijowa to jest gra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

@Cardi to nie jest gra komputerowa. Oni serio mogli tam zginąć. Nikt nie ryzykuje życiem dla jakichś pseudowymyslonych krótkoterminowych wzrostów słupków poparcia. 

Prezes Kraju zaryzykował całe swoje polityczne życie, żeby kanonizować swojego brata.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, fluber napisał:

@Cardi to nie jest gra komputerowa. Oni serio mogli tam zginąć

Ale Ty chyba wiesz ,ze rosjanie przestali bombardować Kijów na czas ich wizyty. Niby jakie było ryzyko? Putin jest może szaleńcem ale nigdy nie zaryzykuje przypadkowe zabicia premiera innego kraju

Więc oni na serio nie mogli tam zginąć. Ba jestem pewien ,ze na wszelki wypadek ambasada rosyjska czy w Lubljanie bo to Słowenia była pomysłodawcą wyprawy dostała marszrute

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, ely3 napisał:

Ale Ty chyba wiesz ,ze rosjanie przestali bombardować Kijów na czas ich wizyty. Niby jakie było ryzyko? Putin jest może szaleńcem ale nigdy nie zaryzykuje przypadkowe zabicia premiera innego kraju

Więc oni na serio nie mogli tam zginąć. Ba jestem pewien ,ze na wszelki wypadek ambasada rosyjska czy w Lubljanie bo to Słowenia była pomysłodawcą wyprawy dostała marszrute

Zgadzam się w zupełności.

Politycy Ukraińscy podróżowali na rozmowy na Białorusi czy do Turcji, więc nie róbmy z tego wielkiego halo, że byli zagrożeni.

Tu na pewno podczas rozmów Ukraińsko-Rosyjskich ta sprawa też padła i wszyscy o niej wiedzieli.

Mogli zginąć tylko wtedy gdyby Putin tak chciał. Ale zabicie 3 premierów oznaczałoby .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, josephnba napisał:

Tylko jak wówczas obwinić Tuska?

A kto wysłał Trasę podróży i godziny lotu?

Bezczelnie palac głupa i jadac na Węgry dla zmyły. 

Z reszta wystarczy spojrzeć na te wilcze oczy i nieszczery uśmiech. Osoba mająca dziadka w Wermahcie nie może mieć dobrych zamiarów. Trzeba schować dzieci. 

A historia zna przypadki gdy Niemiec i Rusek… aż boje się skończyć zdanie. 

Najgorsze w tym to są te jego uszy. 

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.