Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, Chytruz napisał:

To chyba słabo im wychodziło to tworzenie człowieka, dla którego wartością jest sama praca zamiast wynagrodzenia za pracę.

Bardzo słabo, idea upadła a produkcja i brak cenzury takich filmów jak "Miś" są dowodem iż komuna sama smiała się z siebie i nikt te idee które "komunę" zapoczatkowały nie wierzył.

W latach 50-tych wierzyło bardzo wielu

Teraz, fluber napisał:

W Polsce było 327 tysięcy samochodów w 1989 i 29 milionów teraz. 

Już z 15 lat temu mieliśmy więcej samochodów na łebka niż Niemcy, nie wiem jak teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, darkonza napisał:

 

Już z 15 lat temu mieliśmy więcej samochodów na łebka niż Niemcy, nie wiem jak teraz.

Ciekawe

Z najnowszych dostępnych danych (za rok 2004) wynika, że po drogach 25 krajów Unii Europejskiej jeździ 216 mln samochodów pasażerskich - blisko 40 proc. więcej niż w 1990 roku. Jedna piąta (45 mln) przypada na Niemcy. Po Polsce jeździ 12 mln samochodów

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, darkonza napisał:

Nie rozumiem jaki to ma związek z tym co napisałeś wcześniej? 

8 minut temu, darkonza napisał:

 

Już z 15 lat temu mieliśmy więcej samochodów na łebka niż Niemcy, nie wiem jak teraz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, fluber napisał:

Nie rozumiem jaki to ma związek z tym co napisałeś wcześniej?

No mamy wiecej samochodów na łebka niż Niemcy, te artykuły to potwierdzają. Nie rozumiem Twojego pytania :)

11 minut temu, darkonza napisał:

W latach 50-tych wierzyło bardzo wielu

"Wincenty Pstrowski w PRL został uznany za  wzór przodownika pracy. Górnik urodził się w Belgii, a do Polski wrócił w 1946 roku. W swoim liście napisał:

"Od maja ubiegłego roku pracuję jako rębacz na kopalni "Jadwiga" w Zabrzu. W lutym br. wykonałem normę 240 proc., wyrąbując 72,5 m chodnika. W kwietniu wykonałem normę 293 proc., wyrąbując 85 m chodnika. W maju dałem 270 proc., wyrąbując 78 m chodnika".

Gorąco wierzył, że współzawodnictwo, przekraczanie planów przyspieszy odbudowę powojennej Polski. W archiwach Polskiego Radia zachował się apel Pstrowskiego do górników Francji, Westfalii i Belgii:

- Bracia Polacy! Górnicy! Wracajcie do kraju, bo u nas nie jest tak, jak wam jest mówione. U nas teraz nic nie brakuje. My mamy to, co nam się należy: pracujemy. Słyszeliście może w radio, jak wykonaliśmy nasz plan 3-letni. I w 1948 też jesteśmy pewni, że przekroczymy nasz plan. I proszę Was, abyście wracali z wiosną [...]. I wtedy będziemy razem budować, będziemy dźwigać Polskę naszą, demokratyczną, ludową - wzywał na antenie Polskiego Radia.

Do współzawodnictwa pracy wzywali też inni. Z apelem do górników zwrócił się m.in. Wiktor Markiewka. "

https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/652228,Wincenty-Pstrowski-pierwszy-polski-stachanowiec

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, darkonza napisał:

No mamy wiecej samochodów na łebka niż Niemcy, te artykuły to potwierdzają. Nie rozumiem Twojego pytania :)

Super, ale pisałeś o tym co było 15 lat temu i z tym się nie zgodzilem.  

Przez 45 lat komuny sukcesem było to że ludzie chodzili w butach. Przez 30 lat kapitalizmu każdy dorosły Polak ( średnio) ma samochod. Przepasc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, fluber napisał:

Super, ale pisałeś o tym co było 15 lat temu i z tym się nie zgodzilem. 

Nie no nie mówie ze komuna dała Polakom samochody, to zrobiła IIIRP, tyle ze tak szybko sciagalismy złomy ze juz dawno temu niemca wyprzedziliśy

2 minuty temu, fluber napisał:

Przez 45 lat komuny sukcesem było to że ludzie chodzili w butach. Przez 30 lat kapitalizmu każdy dorosły Polak ( średnio) ma samochod. Przepasc

No mamy teraz wiecej smaochodów niż Niemcy, czyli jest u nas lepiej niz u Niemca zgodnie z wasza logiką

Dzis każdy Polak ma smartfona, za komuny nie miał ani jeden. Przepaść nieskończona.

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, darkonza napisał:

 

No mamy teraz wiecej smaochodów niż Niemcy, czyli jest u nas lepiej niz u Niemca zgodnie z wasza logiką

Dzis każdy Polak ma smartfona, za komuny nie miał ani jeden. Przepaść nieskończona.

Samochody wynaleziono ponad 100 lat przed upadkiem komuny . Dlaczego uważasz przykład ze smartfonami za trafiona analogie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, fluber napisał:

Super, ale pisałeś o tym co było 15 lat temu i z tym się nie zgodzilem.  

Przez 45 lat komuny sukcesem było to że ludzie chodzili w butach. Przez 30 lat kapitalizmu każdy dorosły Polak ( średnio) ma samochod. Przepasc

Spytaj się Cardiego, my nie mamy kapitalizmu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, darkonza napisał:

 

"Wincenty Pstrowski w PRL został uznany za  wzór przodownika pracy. Górnik urodził się w Belgii, a do Polski wrócił w 1946 roku. W swoim liście napisał:

"Od maja ubiegłego roku pracuję jako rębacz na kopalni "Jadwiga" w Zabrzu. W lutym br. wykonałem normę 240 proc., wyrąbując 72,5 m chodnika. W kwietniu wykonałem normę 293 proc., wyrąbując 85 m chodnika. W maju dałem 270 proc., wyrąbując 78 m chodnika".

Gorąco wierzył, że współzawodnictwo, przekraczanie planów przyspieszy odbudowę powojennej Polski. W archiwach Polskiego Radia zachował się apel Pstrowskiego do górników Francji, Westfalii i Belgii:

- Bracia Polacy! Górnicy! Wracajcie do kraju, bo u nas nie jest tak, jak wam jest mówione. U nas teraz nic nie brakuje. My mamy to, co nam się należy: pracujemy. Słyszeliście może w radio, jak wykonaliśmy nasz plan 3-letni. I w 1948 też jesteśmy pewni, że przekroczymy nasz plan. I proszę Was, abyście wracali z wiosną [...]. I wtedy będziemy razem budować, będziemy dźwigać Polskę naszą, demokratyczną, ludową - wzywał na antenie Polskiego Radia.

Do współzawodnictwa pracy wzywali też inni. Z apelem do górników zwrócił się m.in. Wiktor Markiewka. "

https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/652228,Wincenty-Pstrowski-pierwszy-polski-stachanowiec

Tak właśnie niektórzy ludzie po wojnie pracowali.. Wypruwali sobie żyły, dawali z siebie wszystko aby jak najszybciej odbudować kraj.14-16 godzin dziennie ciężkiej pracy, potu i łez. A na koniec dnia ziemniaki z cebulą i szklanka mleka.. 

I pewnie długo by tak mogli - wszak wiedzieli dla jakiej idei pracują - gdyby wokół nie pojawiali się ludzie, którzy jedli sobie tłuste kiełbasy i pili herbatki nie robiąc nic. Za to doskonale realizując hasło "każdemu według potrzeb" Uznali bowiem, że ich potrzeby są ważniejsze od innych :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, fluber napisał:

Samochody wynaleziono ponad 100 lat przed upadkiem komuny . Dlaczego uważasz przykład ze smartfonami za trafiona analogie? 

Bo tak jak smartfony potrzebowały trochę czasu by się upowszechnić tak i potrzebowały samochody.

Poza tym kraje bloku wschodniego stawiały na kolej nie na transport samochodowy. Jak komuna upadła my zlikwidowaliśmy 80% połączeń kolejowych bo samochody nowocześniejsze, a w tym czasie zachód zaczął doceniac transport kolejowy i znów d...a z tyłu.

4 minuty temu, Sebastian napisał:

I pewnie długo by tak mogli - wszak wiedzieli dla jakiej idei pracują - gdyby wokół nie pojawiali się ludzie, którzy jedli sobie tłuste kiełbasy i pili herbatki nie robiąc nic. Za to doskonale realizując hasło "każdemu według potrzeb" Uznali bowiem, że ich potrzeby są ważniejsze od innych :)

Przecież rozwarstwienie w komunie było minimalne w porównaniu z zachodem, i w IIIRP i kiedyś na zachodzie też byli ludzie pijacy herbatkę i nie robiacy nic.

W odróżnieniu od komuchów oni jeszcze pływaja jachtami bzykajac nastolatki i cpajac kokę

Tylko dyskusja jakby poszła nie w tą stronę: nie mam zamiaru dowodzić ze za komuny mieliśmy lepiej "materialnie". Nie mieliśmy, ale przyczyną jest nie tylko komuna, ale też ogólnie rozwój technologiczny

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, darkonza napisał:

Jak komuna upadła my zlikwidowaliśmy 80% połączeń kolejowych bo samochody nowocześniejsze, a w tym czasie zachód zaczął doceniac transport kolejowy i znów d...a z tyłu.

Poproszę o dowód ,że taki był powód likwidacji połączeń bo z tego co czytam to likwidowali te które były nierentowne bo nikt nimi nie jeździł albo trzeba było używać spalinówek i nie było rachunku ekonomicznego

Nikt nie likwidował rentowych połączeń wokół dużych miast a nawet były dokładane pociągi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, darkonza napisał:

Bo tak jak smartfony potrzebowały trochę czasu by się upowszechnić tak i potrzebowały samochody.

Poza tym kraje bloku wschodniego stawiały na kolej nie na transport samochodowy. Jak komuna upadła my zlikwidowaliśmy 80% połączeń kolejowych bo samochody nowocześniejsze, a w tym czasie zachód zaczął doceniac transport kolejowy i znów d...a z tyłu.

Widziales kiedyś mapę połączeń kolejowych w Polsce z uwzględnieniem podziału historycznego? Czy komuna stawiała z jakiegoś powodu na kolej głównie na terenach poniemieckich? 

W 89 w USA było 200 milionów samochodów  w Polsce nieco ponad 300 tysięcy. Najwyraźniej problem z upowszechnieniem samochodów 100 lat po ich wynalezienie był tylko w komunizmie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, ely3 napisał:

Poproszę o dowód ,że taki był powód likwidacji połączeń bo z tego co czytam to likwidowali te które były nierentowne bo nikt nimi nie jeździł albo trzeba było używać spalinówek i nie było rachunku ekonomicznego

Z punktu widzenia gospodarki połaczenia są rentowne równiez wtedy gdy same w sobie sa nierentowne. Niedawno PIS chciał dopłacać do PKS (nie wiem czy to zrobił) bo jak józek z zenkiem na wsi niee maja samochodu to nie dojada do pracy, a jak bedzie PKS to dojada, popracuja zapłaca podatki i nierentowny PKS stanie sie rentowny z punktu widzenia całej gospodarki mimo ze budzet do niego dopłaci

 

10 minut temu, fluber napisał:

Widziales kiedyś mapę połączeń kolejowych w Polsce z uwzględnieniem podziału historycznego? Czy komuna stawiała z jakiegoś powodu na kolej głównie na terenach poniemieckich?

Nie, te połączenia już były  w wiekszosci, ale co to zmienia? Komuna je poszerzała, zwiększała ilośc taboru, elektryfikowała itp.

13 minut temu, ely3 napisał:

Poproszę o dowód ,że taki był powód likwidacji połączeń

Ciezko w necie znaleźć, balcerowicz mówił ze nierentowne połaczenia trzeba likwidować.  Zmniejszenie ilosc połaczeń powodowało odpływ "klientów", wiec trzeba było likwidowac kolejne połaczenia bo juz nie każdemu pasowało ze pociag jedzie co 2 godziny zamiast co godzinę i tak sie ta spirala odpływu klientów nakręcała.

https://olsztyn.wm.pl/633307,Wykluczenie-komunikacyjne-dotyka-14-milionow-Polakow.html

https://www.polskieradio24.pl/42/273/Artykul/2467266,Program-Kolej-Plus-przeciwko-wykluczeniu-komunikacyjnemu-Sprawdz-co-sie-zmieni

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, darkonza napisał:

Nie, te połączenia już były  w wiekszosci, ale co to zmienia? Komuna je poszerzała, zwięksała ilośc taboru, elektryfikowała itp.

i nie zapomnij o najważniejszym:

to Stalin (prawdopodobnie osobiście) odebrał te tory Hitlerowi i dał braciom Polakom!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, darkonza napisał:

Ciezko w necie znaleźć, balcerowicz mówił ze nierentowne połaczenia trzeba likwidować.  Zmniejszenie ilosc połaczeń powodowało odpływ "klientów, wiec trzeba było likwidowac kolejne połaczenia bo juz nie każdemu pasowało ze pocahg jedzie co 2 godziny zamiast co godzinę i tak sie ta spirala odpływu klientów nakręcała

No właśnie to co piszesz jest nieprawdą bo nikt nie likwidował połączęń z Małkini czy na linii Gniezno-Poznań . Likwidowali na linii Wapno -Gniezno gdzie w pociagu w 3 wagonach jechało 7 ludzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, darkonza napisał:

 

Nie, te połączenia już były  w wiekszosci, ale co to zmienia? Komuna je poszerzała, zwiększała ilośc taboru, elektryfikowała itp.

Komuna stawiała na kolej bo miała  tory, pociągi, wagony i nie potrafiła zrobić samochodów na masowa skalę. To żaden atut, a dowód nieudolnosci

A w praktyce stawianie na kolej wyglądało tak:

Za Wikipedia:

Lata siedemdziesiąte XX wieku przyniosły dwie wielkie inwestycje kolejowe, jedyne za czasów PRL-u. W 1974 r. ruszyła budowa Centralnej Magistrali Kolejowej (CMK). Miała ona łączyć Śląsk z Gdańskiem przez Warszawę, lecz udało się wybudować tylko jej połowę – od Zawiercia do Grodziska Mazowieckiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.