Coronavirus

[RappaR]

Teraz, Deltuś napisał:

Ale działa i dobra kasa wpada.

No nie działa, wiem jak się je rozlicza i za co mi hajs wpada 

[Reikai]

37 minut temu, RappaR napisał:

Ja pi****le, ile razy to samo…

nie dostaje się hajsu za stwierdzenie covidu, dostaje się dodatek covidowy za miejsce pracy. Obecnie tylko szpitale covidowe mają go, pacjentka do niego trafi tylko po dodatnim teście i ma zaklepywane wcześniej miejsce. Lekarze, którzy jak Ty opisujesz, zrobili 2 testy negatywne, nie dostaną ani grosza za dodatek covidowy, nawet jakby wyszedł dodatni. 

Nie tak to działa.

 

Ok, w takim razie po co koniecznie chcieli wpisac covid jako przyczyna smierci? Jakies nabijanie statystyk nie wiadomo po co, czy zwykle lenistwo/niekompetencja?

Mowimy o Wloclawku, podejrzewam topka w Polsce jesli chodzi o dramatyczna obsluge zdrowia, swego czasu byla to umieralnia na porodowce.

[RappaR]

4 minuty temu, Reikai napisał:

Ok, w takim razie po co koniecznie chcieli wpisac covid jako przyczyna smierci? Jakies nabijanie statystyk nie wiadomo po co, czy zwykle lenistwo/niekompetencja?

Mowimy o Wloclawku, podejrzewam topka w Polsce jesli chodzi o dramatyczna obsluge zdrowia, swego czasu byla to umieralnia na porodowce.

Podejrzewam, ze historia całkowicie bujda, bo w ogóle nie ma sensu.

covid stwierdza nie lekarz, a laboratorium. 

Za wpisanie covidu za przyczynę śmierci nie ma hajsu.

jak pacjentka wyszła ujemna, znaczy była na szpitalu niecovidowym, tylko oddziały covidowe mają dodatki

babcia ma obrzęk płuc, nikt nie robi przez 24h żadnych badań poza dwoma PCR i nie wdraża leczenia? Leczyłem wiele razy obrzęk płuc, nigdy nie rozpoznawałem go przez pianę z ust

 

ogolnie czytałem już kilka razy podobne historie i nie maja żadnego sensu, ale są memiczna, bo źli chciwi lekarze i bohaterska rodzina w rolach glownych. Tym bardziej, ze jak już wpisze przyczynę śmierci, to rodzina nie ma nic do gadania i w sumie wszystkie dokumenty już dawno poszły.

 

tylko ze nic się nie trzyma kupy, dlatego dla mnie to po prostu kłamstwo 

 

[julekstep]

3 godziny temu, fluber napisał:

Plebs zawsze miał poczucie że jest robiony w c***a, nic na to nie poradzę. 

czyli z grubsza bardzo często miał dobre poczucie xD

[RappaR]

Aha, tak pro forma poza oddziałami covidowymi dodatki zostały zniesione pod koniec maja

[Reikai]

13 minut temu, RappaR napisał:

Podejrzewam, ze historia całkowicie bujda, bo w ogóle nie ma sensu.

covid stwierdza nie lekarz, a laboratorium. 

Za wpisanie covidu za przyczynę śmierci nie ma hajsu.

jak pacjentka wyszła ujemna, znaczy była na szpitalu niecovidowym, tylko oddziały covidowe mają dodatki

babcia ma obrzęk płuc, nikt nie robi przez 24h żadnych badań poza dwoma PCR i nie wdraża leczenia? Leczyłem wiele razy obrzęk płuc, nigdy nie rozpoznawałem go przez pianę z ust

 

ogolnie czytałem już kilka razy podobne historie i nie maja żadnego sensu, ale są memiczna, bo źli chciwi lekarze i bohaterska rodzina w rolach glownych. Tym bardziej, ze jak już wpisze przyczynę śmierci, to rodzina nie ma nic do gadania i w sumie wszystkie dokumenty już dawno poszły.

 

tylko ze nic się nie trzyma kupy, dlatego dla mnie to po prostu kłamstwo 

 

Akurat rodzinie to wisi kolo kija na co zmarla, bo miala 91 lat i po prostu zmarla ze starosci. Oburzyli sie tylko, gdy lekarze koniecznie chcieli jej wcisnac covid, mimo 3 negatywow. Tak ja leczyli na obrzek pluc ze z soru na oddzial jej nawet nie przeniesli  Na sorze byla od 16 czy 17 az do smierci w poludnie nastepnego dnia, caly czas nieprzytomna, lekarz powiedzial ze czekaja albo na smierc albo na cud, byla pod jakas aparatura .Takze mozliwe, ze masz doswiadczenia z jakiegos zajebistego szpitala i na tej podstawie oceniasz sluzbe zdrowia, bo we Wloclawku troche inaczej to wyglada, skoro tutaj ortopedzie podlaczaja do respiratorow, nie anestezjolodzy...

Historia 100% prawdziwa, bo dobry kumpel zaden foliarz, to po co mialby bujdy gadac. To ze babka zeszla to gosc nie  pretensji do sluzby zdrowia tylko stwierdza jakie maja podejscie do covidu. Nie bede sie klocil z lekarzem o rozpoznawaniu choroby, ale jak to nigdy nie bylo tam piany? Jak byk wszedzie w internecie jest w rozpoznaniu jest pienista podbarwiona na rozowo wydzielina.

Zmarla ze starosci, nie ma co drazyc tematu opieki, czy mogli zrobic cos lepiej, czy gorzej, bo miala 91 lat, polozyla sie na drzemke i gdyby ciotka nie weszla do pokoju to by zmarla, a tak to przedluzyli jej agonie o prawie dobe. Historia jednak z ogromna checia wpisania covidu jako przyczyne smierci  jest 100% prawdziwa i daje sobie za goscia glowe uciac, motywow dzialania lekarzy nie znam, skoro to nie dodatki jak mowisz, to albo glupie nabijanie statystyk, albo lenistwo i wygoda.

[RappaR]

No może się pojawić pienista wydzielina. Ale nie musi, a jednak zrobienie RTG, bad lab i osluchanie pozwala duzo szybciej stwierdzić i raczej lekarz kazda z tych rzeczy zrobił, zamiast stwierdzać obrzęk, bo piana poleciała.

na SOR nie ma dodatków covidowych od maja, a jak były, to były niezależnie od stwierdzenia covidu 

 

[fluber]

8 godzin temu, Reikai napisał:

Zmarła babcia mojego kumpla, 93 lata

 

10 minut temu, Reikai napisał:

Akurat rodzinie to wisi kolo kija na co zmarla, bo miala 91 lat

 

Teraz rozumiesz skąd mamy wątpliwości?

[matek]

Szokuje mnie ile do powiedzenia o sytuacji w PL ma ciągle ktoś, kto mieszka poza krajem. 

To już wuj mojej żony (ze stanów) tyle głupot nie pierdoli, tylko woli podpytać. 

[Reikai]

2 minuty temu, fluber napisał:

 

Teraz rozumiesz skąd mamy wątpliwości?

No, pomieszalem wiek o 2 lata :). Foliarze, klamcy !

 

1 minutę temu, matek napisał:

Szokuje mnie ile do powiedzenia o sytuacji w PL ma ciągle ktoś, kto mieszka poza krajem. 

To już wuj mojej żony (ze stanów) tyle głupot nie pierdoli, tylko woli podpytać. 

Ale to trzeba mieszkac jakos przy sejmie, zeby sledzic co Pis opierdala? Za granica tez jest internet, nie wiem czy wiesz. Nie mozna miec znajomych, ktorzy wlasnie mowia, jak jest?

Edytowane 19 Stycznia 2022 przez Reikai

[fluber]

2 minuty temu, Reikai napisał:

No, pomieszalem wiek o 2 lata :). Foliarze, klamcy !

Przekazujesz relacje od kumpla, który zna ja od mamy/cioci która zna ja ze szpitala od lekarza i dotyczy specjalistycznej wiedzy medycznej. Po prostu jest bardzo duże prawdopodobieństwo że wersja z 4 ręki może się nieco różnic od oryginału tak jak to zwykle bywa po n-tym przekazaniu jakiejś historii.

A na pewno łatwiej jest pomieszac diagnozę medyczna i procedury na sor przekazywane przez lekarza niż wiek. 

[matek]

2 minuty temu, Reikai napisał:

Ale to trzeba mieszkac jakos przy sejmie, zeby sledzic co Pis opierdala? Za granica tez jest internet, nie wiem czy wiesz. Nie mozna miec znajomych, ktorzy wlasnie mowia, jak jest?

Można można, i później w necie są historie, że weterynarz znajomego wpisał przejedzonemu chomikowi covida, bo chciał dodatek

[fluber]

3 minuty temu, Deltuś napisał:

Sherlock, a nie Piątek jednak. Odkrył spisek. Brawo. Ja prdl. 

No raczej odkryłem, że nie ma podstaw by twierdzić, że jest:)

3 minuty temu, Deltuś napisał:

 

Fluber ciebie tylko jedyne co moze zmienic to jak ci psa wysla na kwarantannę.

Nie ma opcji, mój pies też jest zaszczepiony:)

[Reikai]

3 minuty temu, matek napisał:

Można można, i później w necie są historie, że weterynarz znajomego wpisał przejedzonemu chomikowi covida, bo chciał dodatek

 

5 minut temu, fluber napisał:

Przekazujesz relacje od kumpla, który zna ja od mamy/cioci która zna ja ze szpitala od lekarza i dotyczy specjalistycznej wiedzy medycznej. Po prostu jest bardzo duże prawdopodobieństwo że wersja z 4 ręki może się nieco różnic od oryginału tak jak to zwykle bywa po n-tym przekazaniu jakiejś historii.

A na pewno łatwiej jest pomieszac diagnozę medyczna i procedury na sor przekazywane przez lekarza niż wiek. 

Tak, po drodze jeszcze kazdy dodal, ze lekarze biora lapowki, a ksieza to pedofile. Ja pi****le.

[fluber]

5 minut temu, Reikai napisał:

Tak, po drodze jeszcze kazdy dodal, ze lekarze biora lapowki, a ksieza to pedofile. Ja pi****le.

No sorry, ale historie z 4 ręki tak brzmią. Każdy słyszał historię o tym, że kolega kolegi ( tutaj wpisz coś absolutnie niewiarygodnego). Ja w takie historie zazwyczaj nie wierzę.

[fluber]

1 minutę temu, Deltuś napisał:

Sam takie podawałeś. Syn-foliarz sąsiadki..... pamiętasz

No i sam napisałem, ze ta historia brzmi absolutnie niewiarygodnie. Niemniej w mojej historii było mniej pośredników:)

[Pepis21]

2 godziny temu, fluber napisał:

Średnia 7-dniowa jest pozbawiona tego typu wad i bardziej odpowiada rzeczywistości. 

To powiedz to MZ-om całego świata aby zamiast codziennych danych podawali raz w tygodniu średnią.

[fluber]

44 minuty temu, Deltuś napisał:

Zacytuj całość. Ja nie mam takiego talentu jak ty w cytowaniu postów sprzed pół roku. 

Popierasz ustawę Hoca? 

Długo już szukasz?

nie wiem co to za ustawa:) 

[Roger]

1 godzinę temu, matek napisał:

Można można, i później w necie są historie, że weterynarz znajomego wpisał przejedzonemu chomikowi covida, bo chciał dodatek

Nie mów hop.

https://www.theguardian.com/world/2022/jan/18/hong-kong-cull-thousands-hamsters-covid-pet-shop-virus-animals

[fluber]

Godzinę temu, Pepis21 napisał:

To powiedz to MZ-om całego świata aby zamiast codziennych danych podawali raz w tygodniu średnią.

Dzięki temu że podają codziennie masz średnia  z tygodnia codziennie a dzięki temu dokładniejszy przebieg wykresu.