Skocz do zawartości

Coronavirus


RonnieArtestics

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, Deltuś napisał:

Ani słowa o tym, że przed nałożeniem maseczki należy umyć ręcę mydłem i wodą lub płynem do dezynfekcji na bazie alkoholu. :) Ten magiczny pojemniczek dezynfekujesz w jakiś sposób? :D

Wydaje mi się że o to nie pytales. Dodam że zazwyczaj przed założeniem maseczki zakładam jeszcze spodnie. 

Pojemniczek na brudne maski? Dezynfekowac? Brudne maski się nie zarazaja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Deltuś napisał:

Po prostu nie przestrzegasz podstawowych zasad higieny podczas zakładania i ściągania maseczki. :)

Taka jedna "wielorazowa" maseczka po jednym wyjściu ze sklepu nadaje się już tylko do kosza, a ty ją jeszcze nosisz cały tydzień. Fuj. Ohyda.

Oj, fluber - jak dziecko jesteś

Nie rozumiem dlaczego uważasz ze wielorazowa maska po 1 użyciu nadaje się tylko do kosza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, fluber napisał:

 Ogólnie jak maseczka sie zaczyna robić wilgotna, to ją wymieniam na kolejną

 

1 minutę temu, Deltuś napisał:

"Wymień maskę na nowo, gdy tylko będzie wilgotna" - to zdanie dotyczy nie tylko jednorazówek ale  i też tych badziewnych, wieloktrotnego użytku. A z tych i jednorazowych korzysta 99% ludności.

https://www.aptekagemini.pl/poradnik/zdrowie/jak-prac-maseczke-wielokrotnego-uzytku/

 

https://www.shop-dent.pl/pl/blog/jak-dbac-o-maseczki-wielokrotnego-uzytku-1586434162.html

Fluber - po prostu zacznij zachowywać się odpowiedzialnie :)

Czy Ty nie umiesz czytać? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, fluber napisał:

Ogólnie jak maseczka sie zaczyna robić wilgotna, to ją wymieniam na kolejną

Czego nie rozumiesz w tym zdaniu? 

Szkoda mi czasu na analfabete. 

4 minuty temu, Deltuś napisał:

 

 Sciągasz wielorazową maseczkę gdy staje się wilgotna czy dalej nosisz?  :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co hospitalizacji jest o wiele mniej, jeden wykopek codziennie robi takie zestawienie 2020 vs 2021, ewidentnie przechorowanie społeczeństwa plus szczepionki działają, ciekaw jestem do jakiego poziomu dojdzie to tej jesieni. Link do tabeli jakby ktoś chciał śledzić https://docs.google.com/spreadsheets/d/1nwZL6610nglk9SQfqpUMMgRmMdaSTDvo-8vER4y6O5A/htmlview#

 

A tu wykres pokazujący bezzasadność 3 dawki na ten moment.

 

https://mobile.twitter.com/TheLancet/status/1437402964919001088?s=19

 

 

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Deltuś napisał:

Tak fluber. Zaczyna się ponownie kampania zastraszania. Dziś już z rana wyskoczył mi na telefonie komunikat "nowe przypadki...". Ludziom wbito do głów, że powinniśmy dążyć do statystyk na poziomie 0 JAKICHKOLWIEK zachorowań dziennie. Szok, że w okresie jesiennym nasilają się choroby układu oddechowego.

Nie zero, ale skoro dbając o higienę i biorąc szczepionkę możesz zmniejszyć liczbę zgonów 3-krotnie, to jest to niewielki wysiłek w stosunku do końcowego efektu. 

W jakim okresie jesiennym??? Gdzie masz okres jesienny? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Deltuś napisał:
Cytat

okres pomiędzy 23 września a 22 grudnia

Dzięki za info przybyszu z przyszłości!

40 minut temu, Deltuś napisał:

 wrześniu mieliśmy co roku po minimum 8 tysięcy zachorowań lub podejrzeń grypy DZIENNIE. Dziś trzęsą portkami przed liczbą 200 o objawach typowego przeziębienia lub bezobjawowych.

 

A trądziku to może i 20 tysięcy dziennie. 

Jakby grypa powodowała brak anastezjologow w szczytach fal to też byśmy się szczepili na nią obowiązkowo. Pisanie ze delta to grypa jest wbrew faktom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Deltuś napisał:

Na pewno było mniej przypadków niedoje**nia mózgowego. :) To chyba przez niedotlenie z powodu ciągłego noszenia brudnych maseczek. Nikt tu nie twierdzi, że grypa to covid. Jak przestaną ci dzień w dzień podawać dane o śmiesznej liczbie przypadków covida to po tygodniu zapomniałbyś o tej całej pandemii. Podawanie takch danych w lipcu, sierpniu to już tylko tresura.(popatrz jak ci zaserwowano przekaz o terroryscie z Zamościa, z w ajkim emocjonalnym szale o tym pisałeś - do dziś tego przebierańca nikt nie znalazł, zwykła ustawka, szoł dla mas)

Ze względu na kształt krzywej przebiegu zakażeń w funkcji czasu, monitorowanie jej również w okresach w których nie mamy do czynienia z peakami fali ma sens, bo tylko z wyprzedzeniem jesteśmy w stanie zareagować tak by nie powtórzyło się to co sie stało wiosna. 

4 godziny temu, Deltuś napisał:

Tylko pamiętaj o sprzątaniu gówna po swoim psie. :)

 

Właśnie do mnie dotarło ze próbujesz mnie wyśmiać bo sprzątam gowno po swoim psie. Rak nie dezynfekujesz, gęby nie zakrywasz, regularne mycie sie uważasz za szkodliwe a sprzątanie po psie za śmieszne. Mam w głowie coraz wyraźniejszy obraz Ciebie. Unoszą sie nad nim muchy;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Deltuś napisał:

Gorzej.

W takim Izraelu na dzień dzisiejszy 59% hospitalizowanych to zaszczepieni. 

Nie wnikając w szczegóły to zaszczepionych w Izraelu jest więcej niż 59 procent więc lepiej a nie gorzej. 

48 minut temu, Tecu napisał:

Ale chyba ważniejsze są statystyki umieralności. Jak wypadają zaszczepieni na tle niezaszczepionych w Anglii? 

Jeśli chodzi o umieralność to 54,1 procent którzy zmarli było po 2 dawkach przy 90 procentach zaszczepionwj dorosłej populacji. Czyli szczepienie daje wielokrotnie większą ochronę. 

Z tego co pisze @Deltuś jeżeli to 59 procent jest prawda to niezaszczepieni trafiają na hospitalizacje 2,5 razy częściej niż zaszczepieni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Deltuś napisał:

Ale naciągane. Walenie lukru na mocno gorzkie i czerstwe ciastko. Przypomina to darkonzowe - za PRL drożało mięso, cukier i chleb, ale za to taniały lokomotywy. 

Co jest naciagane? 

Porównuje jedyna sensowna rzecz jaką da się porównać czyli jak przyjęcie szczepionki wpływa na prawdopodobieństwo hospitalizacji. 

Twoja logika to jest coś w stylu: pieczenie bułek jest bardziej niebezpieczne niż jazda bolidem podczas wyścigów Formuły 1 bo więcej piekarzy zmarło w pracy niż kierowców Formuły 1.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.