Skocz do zawartości

Coronavirus


RonnieArtestics

Rekomendowane odpowiedzi

@ely3

zmieniasz zdanie mniej więcej co 2-3 dni podczas tej epidemii co do strategii. Jedyne co jest niezmienne to totalne nieprzygotowanie Polski :) 

Jak już się to skończy to najpierw wrócimy do tematu o 100k, później wrócimy do tematu o gospodarce i wpływie pandemii na nią (jeśli zdążymy), bo pewnie sporo innych rzeczy się zadzieje. A na koniec porównamy sobie spadek średniej życia w danych krajach :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ely3 napisał:

@kucio

Widzisz nawet właściciel LPP był lepiej przygotowany do epidemii niż polski rząd który nie robił zakupów wtedy kiedy wszyscy robili

Wlasciciel lpp potrzebowal maseczek do chin kiedy w chinach byl koronawirus ktory wg who mial nie trafic do europy na wieksza skale. Zupelnie nieporownywalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość StaryFan
8 minut temu, kucio napisał:

Etiopia dostała transport z Chin - zaraz będzie narracja - POLSKA JAK ZWYKLE STO LAT ZA MURZYNAMI. Ehh...

W Polsce wszyscy zaczynają te maski szyć. Już nawet powstały przyszpitalne pseudo szwalnie. W Zielonej Górze facet wydrukował przyłbice dla całego regionu itd itp.

Ale jak jest towar w Chinach, to powinien być kupiony i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, fluber napisał:

Nie wiem, czy ktokolwiek go przygotował. We Francji lekarze właśnie szykują zbiorowy pozew przeciwko ministrowi zdrowia:

https://www.pulshr.pl/prawo-pracy/do-600-wzrosla-liczba-lekarzy-ktorzy-zlozyli-pozew-przeciw-premierowi-i-b-minister,72298.html

Sprawa wyglądała następująco:

Kobieta nie miała żadnego kontaktu z nikim z krajów dotkniętych koronawirusem ( co potem okazało się kłamstwem)

Lekarze zdiagnozowali u niej bakteryjne zapalenie płuc i takie leczenie też zaaplikowali.

Jako, że stan po podaniu antybiotyków się nie poprawił, postanowili wykonać testy na koronawirusa.

Wynik okazał się być pozytywny i wtedy pacjentka została przetransportowana do szpitala zakaźnego.

Pamiętaj, że w Polsce w marcu jest kilkadziesiąt tysięcy przypadków zapalenia płuc. Przypadków koronawirusa jest w tej chwili 500. Na pewno jeszcze trochę takich przypadków błędnego zdiagnozowania zapalenia płuc będziemy w Polsce w najbliższych dniach mieć.

Kolejna osoba ( po przypadku w Bełżycach)która kłamała o naraziła dziesiątki osób. Odpowiedzialność 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kucio napisał:

Trzy- pomijany jest fakt tego, że Chińskie szybkie testy są niecertyfikowane przez WHO i Europę- ponieważ nie dają 100% pewności co do wiarygodności wyników. Z tego co czytałem gdzieś to dają wyniki negatywne, gdy badany jest zakażony. Było pisane o 3% takich przypadków, jak wiadomo, jedna osoba zakażona zaraza mnóstwo osób. Może lawinowa ilość testów i lawinowa zarażalność jest tym podyktowana? 30 000 takich testów to 900 przekłamanych prob. 900 chorych osób, które uznane są za zdrowe. 

97% to rewelacyjna skuteczność.

Nie pamietam juz  był ten szpital który trzeba było ewakuowac bo kobieta miała zapalenie płuc które uznano za zwykłe, jednak gdyby były te szybkie testy to z 97% prawdopodobieństwem nie "stracilibyśmy" tego szpitala. Gdybysmy badali ludzi masowo tym szybkimi testami to epidemia szybko by wygasła, bo zrażalnosc to chyba 3 albo 4,  skoro wiec prześlizgnie nam się 1 na 33 chorych to oznacza ze juz  po pierwszej turze testów ilośc zarażonych spadłaby 10-krotnie, zresztą, przypomnę co mówi w tej chwili chyba najwiekszy autorytet od takich chorób w Polsce (prof. Robert Flisiak prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych oraz kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych) :

" Natomiast problemem Polski jest w tej chwili niewydolność diagnostyki. Nie będziemy więc znali wszystkich przypadków, warto o tym pamiętać.

....

chciałbym powiedzieć, że przede wszystkim powinno być natychmiast uruchomione testowanie w trybie szybkim. Metody serologiczne są może nie tak czułe jak testy genetyczne PCR, ale PCR też ma stosunkowo niską czułość w porównaniu z innymi wirusami, które badamy. Natomiast szybkie testy na pewno są lepsze niż opieranie się na objawach czysto klinicznych. W zasadzie jest pewne, że nie jesteśmy w stanie wychwycić wszystkich pacjentów, dobrze będzie, jeśli wychwycimy 70 proc.

https://wyborcza.pl/7,82983,25805288,prof-flisiak-moze-w-polowie-czerwca-dzieci-beda-mogly-wrocic.html

70% jest nieporównaniesłabsze niż 97%. Maseczki dla wszystkich, oraz szybkie testy to klucz do sukcesu.

 

51 minut temu, fluber napisał:

Lekarze zdiagnozowali u niej bakteryjne zapalenie płuc i takie leczenie też zaaplikowali.

Jako, że stan po podaniu antybiotyków się nie poprawił, postanowili wykonać testy na koronawirusa.

Wynik okazał się być pozytywny i wtedy pacjentka została przetransportowana do szpitala zakaźnego.

Pamiętaj, że w Polsce w marcu jest kilkadziesiąt tysięcy przypadków zapalenia płuc. Przypadków koronawirusa jest w tej chwili 500. Na pewno jeszcze trochę takich przypadków błędnego zdiagnozowania zapalenia płuc będziemy w Polsce w najbliższych dniach mieć.

Pierwsze co to takie osoby powinny miec zrobione szybki test właśnie, zanim rozpocznie sie jakiekolwiek leczenie. Dajac jej antybiotyki najprawdopodobniej przyśpieszyli jej śmierć, a kto wie czy nie to do śmierci doprowadziło. Przy szybkim teście miała 97% szans na prawidłową diagnozę

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość StaryFan

"Aleksander Łukaszenko nie zamierza pomagać Białorusinom w powrocie do kraju. - Ci, którzy wyjechali po naszych ostrzeżeniach nie dostaną czarterów. Niech tam siedzą, jeśli sobie pojechali – oświadczył prezydent Białorusi. Do tej pory władze odnotowały 69 zakażeń koronawirusem."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, polskignom napisał:

Mówiąc o samobójstwach pokryzysowych mówiłem o związanych z ekonomia, a nie ze strata mamy/taty/wujka. 
w skrócie ekonomia mniej ucierpi in long term przez total lockdown. 

Chodziło mi o to jak uzasadniasz, że każde życie jest warte tyle samo, skoro zgadzasz się, że brak cierpienia > życie samo w sobie. Śmierć różnych ludzi generuje różne ilości cierpienia, więc co pozostaje, względny religijne?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość StaryFan
7 minut temu, darkonza napisał:

Bez wątpienia jesteśmy w tej grupie tych co lepiej wystartowali, ale bez szybkich testów i masek zaczniemy tracic pozycję

"Oddziały reumatologii i gastrologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie zamknięte z powodu koronawirusa. U dwóch z pracujących w placówce pielęgniarek potwierdzono zakażenie Covid-19."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Chytruz napisał:

Chodziło mi o to jak uzasadniasz, że każde życie jest warte tyle samo, skoro zgadzasz się, że brak cierpienia > życie samo w sobie. Śmierć różnych ludzi generuje różne ilości cierpienia, więc co pozostaje, względny religijne?

 

Pragmatyczne podejście. Nie wierze w nic, jeśli o to pytasz. Sytuacja jest taka jaka jest. Mniej zgonów >70 = mniej zgonów ~40. Wiec skoro dane, które mamy na teraz je zrównują, to logicznym wydaje się, ze każdy zgon jest wart tyle samo cierpienia. Poza najbliższymi. Nie ma żadnej wielkiej filozofii w tym podejściu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, darkonza napisał:

zaczniemy tracic pozycję

Już straciliśmy. Tym bardziej, że kolejne szpitale są zamykane, bo personel medyczny choruje. Nie jesteśmy w ogóle przygotowani i przez tydzień nie zrobiliśmy żadnego kroku do przodu.

Cytat

To jest niesamowite jak działa człowiek- tu nawet nie definiuje tego jako narodową przypadłość, tylko po prostu. Ludzie uwielbiają narzekać, a szczególnie na działania polityków. Nie ważne jaka opcja, więc teraz czeka nas peak pi****lenia- PRZECIEŻ U NAS NIC JUŻ SIĘ NIE DZIEJE, PO CO MNIE TA KWARANTANNA? oraz Ci bardziej bojaźliwi „ GDZIE SĄ TESTY, GDZIE JEST SPRZĘT! CZESI POTRAFIĄ.

A wziąłeś pod uwagę, że każdy może wybrać odpowiedni kierunek i uczynić pierwsze kroki, ale potem robić coś źle albo nie robić nic? Może niektórzy po prostu widzą, że początek był dobry, a teraz wygląda to coraz gorzej i dlatego narzekają? Kolejni chorzy? No to było do przewidzenia. Ale że laboratorium zamkną i szpitale? Że czeka się kilka dni na wyników? Że testów wykonuje się tylko 2000 dziennie? Zaczęli dobrze, ale teraz są wizerunkowe i społeczne klapy. I tak jak niektórzy wieszczyli, że wybory są rozstrzygnięte... tak sądzę, że kampania będzie polegała na przerzucaniu się liczbą trupów. Im mniej tym lepiej dla obecnie rządzących, im więcej tym gorzej. A ludzie siedzą pośród tego i kolejne doniesienia różnych ludzi z całego kraju pokazują, że to państwo nie wie co robi... Zaczęło się od tego, że przyloty zza granicy były bardzo krytykowane za nieszczelność, tak teraz ludzie zaczynają wychodzić, szpitale i laboratorium zamknięte (nawet jeśli tylko czasowo to ten czas jest BEZCENNY teraz), mała ilość testów... Więc tak - będę narzekał, że przez tydzień okazało się, że jesteśmy w kwestii zarazy praktycznie w tym samym miejscu co wtedy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.