Coronavirus

[fluber]

9 godzin temu, Vice-kontorezerwowe napisał:

 
- Kwarantanną nie zostają objęci wszyscy domownicy tylko ta jedna osoba, inni mogą normalnie wychodzić. Covid-19 zaraża domowników po 45 min oddychania wspólnym powietrzem (wg danych chińskich), lub wystarczy siedzieć w tym samym fotelu, lub dotykać tego samego np. kartonu mleka, czy klamki
 

@Eld jak chcesz miec utrzymany poziom dyskusji to usuwaj takie posty jak ten powyzej bo sa nieprawdziwe. Sam wiesz ze 2 tygodnie temu spedzilem 2 dni w kwarantannie bo zona miala kontakt z osoba podejrzana o koronawirusa i dopoki nie bylo wynikow, musialem siedziec w domu jako "domownik" wiec to powyzej to na pewno nie jest prawda.

[Cloud]

11 minut temu, fluber napisał:

@Eld jak chcesz miec utrzymany poziom dyskusji to usuwaj takie posty jak ten powyzej bo sa nieprawdziwe. Sam wiesz ze 2 tygodnie temu spedzilem 2 dni w kwarantannie bo zona miala kontakt z osoba podejrzana o koronawirusa i dopoki nie bylo wynikow, musialem siedziec w domu jako "domownik" wiec to powyzej to na pewno nie jest prawda.

Z drugiej strony, koleżanka odebrała swojego ojca z lotniska (wrócił z USA) i potwierdziła, że tylko on dostał kwarantanne. Ona, mimo tego, że z nim jechała i go odebrała, nie dostała żadnej kwarantanny podobnie jak reszta domowników.

[fluber]

2 minuty temu, Cloud napisał:

Z drugiej strony, koleżanka odebrała swojego ojca z lotniska (wrócił z USA) i potwierdziła, że tylko on dostał kwarantanne. Ona, mimo tego, że z nim jechała i go odebrała, nie dostała żadnej kwarantanny podobnie jak reszta domowników.

Generalnie jest obowiazek odizolowania w domu osoby na kwarantannie. 

Ja mialem bliski bezposredni kontakt z osoba ktora idzie na kwarantanne przez kilka kolejnych dni zanim na nia poszla. Dlatego tez bylem na kwarantannie.

Tutaj mowisz o przypadku w ktorym ta osoba nie miala kontaktu z zadnym z domownikow wiec stawiam ze ten ojciec oswiadczyl ze moze odbyc kwarantanne w izolacji od innych wiec nie bylo potrzeby odcinania osob z ktorymi nie mial wczesniej kontaktu.

[Cloud]

1 minutę temu, fluber napisał:

Tutaj mowisz o przypadku w ktorym ta osoba nie miala kontaktu z zadnym z domownikow wiec stawiam ze ten ojciec oswiadczyl ze moze odbyc kwarantanne w izolacji od innych wiec nie bylo potrzeby odcinania osob z ktorymi nie mial wczesniej kontaktu.

Dla mnie samo to, że przez ponad godzinę jechali w jednym samochodzie powinno się kwalifikować do kwarantanny dla ojca i córki. No ale może już za bardzo bym to chciał zaostrzyć.

[fluber]

17 minut temu, Cloud napisał:

Dla mnie samo to, że przez ponad godzinę jechali w jednym samochodzie powinno się kwalifikować do kwarantanny dla ojca i córki. No ale może już za bardzo bym to chciał zaostrzyć.

Pytanie czy ten ojciec poinformowal o tym tych od wywiadu lub czy ta kolezanka zglosila gdzies ze przez godzine przewozila osobe na kwarantannie:)

[polskignom]

Merkel w kwarantannie...nie wiem czy to tu czy w innym? Generalnie zagrożenie dla wszystkich jest takie same...

[mistrzBeatka]

50 minut temu, fluber napisał:

@Eld jak chcesz miec utrzymany poziom dyskusji to usuwaj takie posty jak ten powyzej bo sa nieprawdziwe. Sam wiesz ze 2 tygodnie temu spedzilem 2 dni w kwarantannie bo zona miala kontakt z osoba podejrzana o koronawirusa i dopoki nie bylo wynikow, musialem siedziec w domu jako "domownik" wiec to powyzej to na pewno nie jest prawda.

co jest w tym nieprawdziwego?

Cytat

 Kwarantanną nie zostają objęci wszyscy domownicy tylko ta jedna osoba, inni mogą normalnie wychodzić. Covid-19 zaraża domowników po 45 min oddychania wspólnym powietrzem (wg danych chińskich), lub wystarczy siedzieć w tym samym fotelu, lub dotykać tego samego np. kartonu mleka, czy klamki
 

 

[matek]

Godzinę temu, Eld napisał:

Sorry Matek ale tym razem się mylisz. Słowem o covid żaden nie wspomniał więc ich nie broń. 

Nikogo nie bronię. Chodzi tylko o to, że blokowanie na siłę gadki o polityce w wątku tak mocno politycznym, jak covid, nie ma sensu. 

[Eld]

Teraz, matek napisał:

Nikogo nie bronię. Chodzi tylko o to, że blokowanie na siłę gadki o polityce w wątku tak mocno politycznym, jak covid, nie ma sensu. 

Jeśli mówimy o rozmowach typu, że partia rządząca w odniesieniu do innych na Zachodzie dobrze zrobiła z szybkim shutdownem to się zgodzę. Ale jeśli ktoś kogoś politycznie prowokuje poprzez cytowanie jakiegoś fragmentu wypowiedzi ( nie całej ), wrzucaniu głupiego komentarza i jeszcze oznacza dwóch pozostałych aby rozpalić dyskusję no to sorry.

Jak będę chciał sobie poczytać o polityce i o zdaniu jakże wytrawnych ekspertów to sobie zaglądnę do tematu o polityce, ale wierz mi - nie odczuwam takiej potrzeby. Już bym wolał policzyć ziarenka ryżu w 1kg.

[fluber]

12 minut temu, mistrzBeatka napisał:

co jest w tym nieprawdziwego?

 

Ta informacja jest prawdziwa tylko w szczególnych przypadkach, które nie zostały podane. Bez nich ta informacja jest nieprawdziwa. 

22 minuty temu, polskignom napisał:

Merkel w kwarantannie...nie wiem czy to tu czy w innym? Generalnie zagrożenie dla wszystkich jest takie same...

Podobnie jak Tusk, który jest w kwarantannie chyba już od tygodnia  bodajże w Belgii.

[Cloud]

28 minut temu, fluber napisał:

Pytanie czy ten ojciec poinformowal o tym tych od wywiadu lub czy ta kolezanka zglosila gdzies ze przez godzine przewozila osobe na kwarantannie:)

Niestety do kwarantanny to chętna nie jest i jakby ktoś jej nie dał nakazu to pewnie sama by się nie upomniała (trochę brak słów). No ale dodatkowo przejeżdżali przez granicę z Niemcami, więc no, moim zdaniem powinni ją też wysłać na przymusową kwarantanne.

[mistrzBeatka]

2 minuty temu, fluber napisał:

Ta informacja jest prawdziwa tylko w szczególnych przypadkach, które nie zostały podane. Bez nich ta informacja jest nieprawdziwa

niezly zart   ta informacja:

Cytat

 Kwarantanną nie zostają objęci wszyscy domownicy tylko ta jedna osoba, inni mogą normalnie wychodzić. Covid-19 zaraża domowników po 45 min oddychania wspólnym powietrzem (wg danych chińskich), lub wystarczy siedzieć w tym samym fotelu, lub dotykać tego samego np. kartonu mleka, czy klamk

jest jak najbardziej prawdziwa dla kazdego kto mieszka w bloku i dzieli miszkanie z kims innym , czyli dosyc duza grupa ludzi a nie szczegolne przypadki. w warunkach typu 3 pokojowe mieszkanie i 3/4 osoby , w praktyce nie ma szans na 100% odseparowanie od siebie domownikow. a przeciez ktos musi pojsc na zakupy , wyrzucic smieci ,...........

[fluber]

5 minut temu, mistrzBeatka napisał:

niezly zart   ta informacja:

jest jak najbardziej prawdziwa dla kazdego kto mieszka w bloku i dzieli miszkanie z kims innym , czyli dosyc duza grupa ludzi a nie szczegolne przypadki. w warunkach typu 3 pokojowe mieszkanie i 3/4 osoby , w praktyce nie ma szans na 100% odseparowanie od siebie domownikow. a przeciez ktos musi pojsc na zakupy , wyrzucic smieci ,...........

Jeżeli ktoś pisze, że kwarantanną zostaje objęta tylko ta jedna osoba, która miała kontakt z chorym, a reszta może normalnie wychodzić, a ja 2 tygodnie temu byłem na kwarantannie, bo mój domownik miał kontakt z podejrzanym o chorobę, to znaczy, że ta informacja jest nieprawdziwa. Dla mnie eot.

[mistrzBeatka]

4 minuty temu, fluber napisał:

Jeżeli ktoś pisze, że kwarantanną zostaje objęta tylko ta jedna osoba, która miała kontakt z chorym, a reszta może normalnie wychodzić, a ja 2 tygodnie temu byłem na kwarantannie, bo mój domownik miał kontakt z podejrzanym o chorobę, to znaczy, że ta informacja jest nieprawdziwa. Dla mnie eot.

w spornym  fragmencie  nie bylo mowy o osobach majacych   kontakt z chorym  , tylko byla mowa ogolnie o kwarantannie , w wiekszosci przypadkow kwarantanna domowa to fikcja .

nie da sie w naszych warunkach mieszkaniowych oddzoelic od siebie domownikow.

 

 

Cytat

 Kwarantanną nie zostają objęci wszyscy domownicy tylko ta jedna osoba, inni mogą normalnie wychodzić. Covid-19 zaraża domowników po 45 min oddychania wspólnym powietrzem (wg danych chińskich), lub wystarczy siedzieć w tym samym fotelu, lub dotykać tego samego np. kartonu mleka, czy klamk

tysiace ludzi wracajacych z zagranicy ma kwarantanne z automatu i to ich dosyc mocno dotyczy a nie jak sugerowales wczesniej:

Cytat

Ta informacja jest prawdziwa tylko w szczególnych przypadkach

jest dokladnie na odwrot , ta informacja jest prawdziwa dla wiekszosci przypadkow a tylko w szczegolnych przypadkach (jak twoj - kontakt bliskiej osoby z chorym) jest nieprawdziwa.

[fluber]

Godzinę temu, Cloud napisał:

Niestety do kwarantanny to chętna nie jest i jakby ktoś jej nie dał nakazu to pewnie sama by się nie upomniała (trochę brak słów). No ale dodatkowo przejeżdżali przez granicę z Niemcami, więc no, moim zdaniem powinni ją też wysłać na przymusową kwarantanne.

Według wytycznych powinna być na kwarantannie. Być może nie zostało to po prostu zgłoszone???

Cytat

 

kwarantanna może zostać zaordynowana wobec osoby, która:

pozostawała w bezpośrednim kontakcie z osobą chorą lub w kontakcie w odległości mniej niż 2 metrów przez ponad 15 minut;
prowadziła rozmowę z osobą z objawami choroby twarzą w twarz przez dłuższy czas;

 

W przypadku takim, jak podałeś, zalecane jest, by osoba poddana kwarantannie przebywała w domu sama, a domownicy powinni przenieść się do innego mieszkania ( np. do rodziny), chyba, że mieszkają w dużym domu i są w stanie zapewnić brak bezpośredniego stykania się z osobą przebywającą na kwarantannie.

 

1 godzinę temu, polskignom napisał:

Merkel w kwarantannie...nie wiem czy to tu czy w innym? Generalnie zagrożenie dla wszystkich jest takie same...

Od wczoraj, co jest trochę dziwne, bo u nas rada ministrów była na kwarantannie zaledwie kilkanaście godzin, a tutaj Merkel ma spędzić na kwarantannie minimum jeszcze kilka dni. Te szybkie testy co robią Niemcy albo nie są takie szybkie, albo nie są dokładne.

Niedobrze...

Cytat

Jeden z przypadków zakażenia koronawirusem na Dolnym Śląsku dotyczy pielęgniarki oddziału onkologicznego wrocławskiego szpitala przy ul. Kamieńskiego.  

 

[Borys]

a ja dodam jak działa ogólna infolinia z pomocą odnośnie koronawirusa. Moja mama tydzień temu dostała mocnego kaszlu, zaniepokojona po 2 dnia zadzwoniła na reklamowana infolinię (nie pytałem, jaki numer, ale ponoć jakaś infolinie, co jak mówiła reklamowali, że uruchomiają), Pani najpierw sprawdziła ją po peselu, niestety okazało się, że nie mogła znaleźć mojej mamy, mimo, że opłaca wszystkie składki zdrowotne regularnie (działalność gospodarcza), oznajmiła, że może jej udzielić porady, ale będzie ona płatna 120 zł !!!

lub ewentualnie może zadzwonić do najbliższej przechodni. Tak też uczyniła, w przechodni najbliższy termin konsultacji był następnego dnia, także musiała dzień czekać.

Następnego dnia oddzwoniła doktor o umówionej porze, zaproponowano jej żeby przyszła na konsultację i ją osłuchają, ponoć są pustki w przechodniach i rzeczywiście tak było.

Przed wejściem na schodach 3 młode dziewczyny badają temperaturę, mama nie miała maseczki, także bojąc się ewentualnego zarażenia zapytała, czy może dostać, najpierw odpowiedź, że nie ma, ale ktoś nagle załatwił. 

W środku rzeczywiście nie było żadnego pacjenta, ale już np. Pani doktor nie miała na sobie żadnej maseczki i sama pokasływała. Testu żadnego nie wykonali, nie oceniam czy dobrze czy źle, stwierdziła doktor, że to na pewno nie korona, bo musi być wysoka gorączka, a jak jest kaszel to podobno nieprzerwany, a mama miała tak, że kasłała kilka godzin, a później kilka godzin przerwy. Także obecnie siedzi w domu i się kuruje, jak na zwykłą grypę. 

Mnie rażą 2 rzeczy, infolinia, która ma pomagać obywatelom w 1 rzędzie sprawdza, czy pacjent jest w NFZ zarejestrowany, a jak nie to 120 zł biorąc pod uwagę na jaką jest okoliczność, to jest to żenada. Druga sprawa, Pani doktor, która bada różnych pacjentów i nigdy nie wie od kogo się może zarazić, to powinna mieć obowiązkowo maseczkę, żeby nie zrażać pacjentów (nie mówiąc już o sobie). 

[Gość StaryFan]

55 minut temu, Borys napisał:

Pani doktor, która bada różnych pacjentów i nigdy nie wie od kogo się może zarazić, to powinna mieć obowiązkowo maseczkę, żeby nie zrażać pacjentów (nie mówiąc już o sobie). 

Są już efekty takiej pracy w postaci izolacji kilku szpitali. Te 120 zł to nieporozumienie, bo leczenie cv19 miało być bezpłatne bez względu na ubezpieczenie.

Szybkie testy mogłyby częściowo rozwiewać takie wątpliwości. Cóż, musimy poczekać.

[Borys]

33 minuty temu, StaryFan napisał:

Są już efekty takiej pracy w postaci izolacji kilku szpitali. Te 120 zł to nieporozumienie, bo leczenie cv19 miało być bezpłatne bez względu na ubezpieczenie.

Szybkie testy mogłyby częściowo rozwiewać takie wątpliwości. Cóż, musimy poczekać.

Tu nawet nie chodziło o leczenie, czy wizytę, tylko poradę telefoniczną, nie chcieli jej udzielić przez telefon, bo nie znaleźli osoby w bazie i chcieli kasę za poradę. 

[polskignom]

Te Wasze doświadczenia nie napawają optymizmem...ale może będziemy mieli więcej szczęścia niż rozumu...

Hiszpanie idą na jakiś turborekord niestety, Madryt już nie wyrabia, w Us Ny tez nie wyrabia, szwajcarska służba zdrowia ledwo co dyszy...a i niemiecki sposób zaczyna pękać, liczby zgonów już nie liczymy na palcach jednej ręki...we Francji i UK nawet jeszcze nie widać peaku...Benelux tez już grzebie w setkach...ciekawe czasy...

[fluber]

@polskignom

http://www.surveyusa.com/client/PollReport.aspx?g=23b10fd3-4f50-43a0-b722-64b5a9fc143d