Podatki

[Reikai]

39 minut temu, RappaR napisał:

Jak burżuazja, bo jesz dziennie gdzieś tyle, co moja babcia w tydzień.

Czarnuchy,  zadałem pytanie ile według Was należy zarabiać zeby moc sobie pozwolić na GODNE ZYCIE, wakacje 2x w roku I odkładać do tego jeszcze hajs, nie licząc nawet dzieci,  bo moim zdaniem 5,6k, moje kwoty za szame pokrywają się z tym co znajdziecie wpisując w internecie frazę "koszt wyzywienia w Polsce", inni forumowicze i zapewne sami Wy i Wasze portfele. W zamian włącza wam się filtr bronmy Polski za wszelką cenę,sprowadźmy to do absurdu i powiedzmy, że 80 letnia babcia wydaje mniej, to samo 5 letnie dziecko, a w ogole to jedz c***u sadzonki.

 

Bądźmy poważni, kto z was wydaje nawet te 500 zł za jedzenie razem z chemią? A stad się wziela dyskusja, mówimy o normalnym życiu ludzi w wieku rozrodczym. To, że da się przeżyć pewnie za 200 zl to ja wiem, w UK poznalem chlopa co mieszka w pokoju 9m2 z dwoma innymi ludźmi i wydaje 10f tygodniowo na fasolkę z puszki. Tak też się da, ale z życiem nie ma to nic wspólnego.

[venglas]

1 minutę temu, darkonza napisał:

Przykładowo przyjdzie Balcerowicz, podniesie stopy procentowe na 10%, bezrobocie skoczy na 20% i nic nie pomoze dokształcanie, oraz kursy. bo na sprzątaczkę (przyjętą po znajomosci) to będą za małe kwalifikacje.

Umiem angielski, aktualnie jestem na kontrakcie zagranicznym. Przy inflacji powinno się podnosić stopy procentowe tak przy okazji tylko dodam

[fluber]

2 minuty temu, Reikai napisał:

 

Bądźmy poważni, kto z was wydaje nawet te 500 zł za jedzenie razem z chemią? 

Myślę że w moim przypadku tyle powinno wychodzić:) 

[darkonza]

Teraz, venglas napisał:

Umiem angielski, aktualnie jestem na kontrakcie zagranicznym. Przy inflacji powinno się podnosić stopy procentowe tak przy okazji tylko dodam

To juz inny temat, mówie tylko ze na przełomie wieków ludzie z językami kursami i doktoratami nie mogli znaleźć pracy, nie dlatego ze byli leniwi tylko dlatego ze było wysokie bezrobocie.

[RappaR]

2 minuty temu, Reikai napisał:

Czarnuchy,  zadałem pytanie ile według Was należy zarabiać zeby moc sobie pozwolić na GODNE ZYCIE, wakacje 2x w roku I odkładać do tego jeszcze hajs, nie licząc nawet dzieci,  bo moim zdaniem 5,6k, moje kwoty za szame pokrywają się z tym co znajdziecie wpisując w internecie frazę "koszt wyzywienia w Polsce", inni forumowicze i zapewne sami Wy i Wasze portfele. W zamian włącza wam się filtr bronmy Polski za wszelką cenę,sprowadźmy to do absurdu i powiedzmy, że 80 letnia babcia wydaje mniej, to samo 5 letnie dziecko, a w ogole to jedz c***u sadzonki.

 

Nie wiem co chcesz powiedzieć przez godne życie. Sam wydaję na życie więcej niż 6k i czy mam godne życie? Ciężko powiedzieć. Ale na studiach żyłem za wielokrotnie mniej i nie czułem się jak człowiek z faweli.

Więc nie powiem Ci ile trzeba zarabiać, ale wiem, że znajomy z Cayenne za 670k patrzy z zazdrością patrzy na droższe fury  

[venglas]

Teraz, darkonza napisał:

To juz inny temat, mówie tylko ze na przełomie wieków ludzie z językami kursami i doktoratami nie mogli znaleźć pracy, nie dlatego ze byli leniwi tylko dlatego ze było wysokie bezrobocie.

No tak było. Wprowadzając w polsce kolejne elementy socjalizmu, czy komunizmu (jak to PIS chyba proponował  bony na energię) nie polepszymy sytuacji bezrobocia. Teraz to jest tak, że ciężko serio zupełnie niczego nie znaleźć. Praca jest dla każdego, ale jak ktoś z zupełnie niczym do zaoferowania chce zarabiać 4k to nic dziwnego, że woli na zasiłku siedzieć. 

[julekstep]

7 minut temu, Reikai napisał:

Czarnuchy,  zadałem pytanie ile według Was należy zarabiać zeby moc sobie pozwolić na GODNE ZYCIE, wakacje 2x w roku I odkładać do tego jeszcze hajs, nie licząc nawet dzieci,  bo moim zdaniem 5,6k, moje kwoty za szame pokrywają się z tym co znajdziecie wpisując w internecie frazę "koszt wyzywienia w Polsce", inni forumowicze i zapewne sami Wy i Wasze portfele. W zamian włącza wam się filtr bronmy Polski za wszelką cenę,sprowadźmy to do absurdu i powiedzmy, że 80 letnia babcia wydaje mniej, to samo 5 letnie dziecko, a w ogole to jedz c***u sadzonki.

 

Bądźmy poważni, kto z was wydaje nawet te 500 zł za jedzenie razem z chemią? A stad się wziela dyskusja, mówimy o normalnym życiu ludzi w wieku rozrodczym. To, że da się przeżyć pewnie za 200 zl to ja wiem, w UK poznalem chlopa co mieszka w pokoju 9m2 z dwoma innymi ludźmi i wydaje 10f tygodniowo na fasolkę z puszki. Tak też się da, ale z życiem nie ma to nic wspólnego.

Sprowadzenie do absurdu to pisanie jak to w PL się pogarsza i w ogóle dramat, syf kiła i mogiła.

od 2000 praktycznie w rok w rok sytuacja w PL idzie do przodu (czy to rządzi PiS czy PO -> wiadomo że przy  pierwszych idzie szybciej, przy drugich wolniej  ale idzie), wiadomo że do bogatego zachodu ciągle nam brakuje -> ale jak sam pokazałeś i na bogatym zachodzie są osoby żyjące 'c***owo'

no nie w PL nie jest lepiej niż w D, UK czy Skandynawii -> ale w porównaniu do tego co było w 2000 to jest niebo a ziemia i gonimy ten zachód. Jak ludzie tego nie widzą to to jest właśnie absurd (ostatnio spotkałem się z kolegą 'z bloku naprzeciwko' -> od roku w domu 250m2, jeździ nową furką, ale też pierdolił jak to w PL beznadziejnie, nic się nie poprawia ba w ogóle jest coraz gorzej -> no k**** to jest chore tbh)

Edytowane 29 Grudnia 2021 przez julekstep

[venglas]

2 minuty temu, RappaR napisał:

Więc nie powiem Ci ile trzeba zarabiać, ale wiem, że znajomy z Cayenne za 670k patrzy z zazdrością patrzy na droższe fury  

To my się znamy?

[RappaR]

Teraz, venglas napisał:

Praca jest dla każdego, ale jak ktoś z zupełnie niczym do zaoferowania chce zarabiać 4k to nic dziwnego, że woli na zasiłku siedzieć. 

Jakbyśmy mieli rozbudowany socjal jeszcze

Akurat mamy ubogi socjal jak na warunki europejskie  

Teraz, venglas napisał:

To my się znamy?

Siema Grzesiu

[venglas]

2 minuty temu, RappaR napisał:

Jakbyśmy mieli rozbudowany socjal jeszcze

Akurat mamy ubogi socjal jak na warunki europejskie  

I bardzo dobrze, bo po pierwsze nas na niego nie stać, a po drugie to socjalizm to choroba.
Państwa socajlistyczna wcześniej czy później zawsze kończą tak samo

Nas nawet nie stać na 500+, wystarczy zobaczyć dług publiczny

Edytowane 29 Grudnia 2021 przez venglas

[julekstep]

Teraz, venglas napisał:

I bardzo dobrze, bo po pierwsze nas na niego nie stać, a po drugie to socjalizm to choroba.
Państwa socajlistyczna wcześniej czy później zawsze kończą tak samo

aha - właśnie sobie przypomniałem gdzie jeszcze (z krajów gdzie byłem dłużej) nie widziałem specjalnie biedy -> w turbo-socjalistycznej Danii

Modlę się żeby Polska tak skończyła.

[RappaR]

3 minuty temu, venglas napisał:

I bardzo dobrze, bo po pierwsze nas na niego nie stać, a po drugie to socjalizm to choroba.

Stać

3 minuty temu, venglas napisał:

Państwa socajlistyczna wcześniej czy później zawsze kończą tak samo

 

Jako bogato, zaawansowane technologicznie kraje z wysokim standardem życia?

4 minuty temu, venglas napisał:

Nas nawet nie stać na 500+, wystarczy zobaczyć dług publiczny

Stać

[Reikai]

1 minutę temu, julekstep napisał:

Sprowadzenie do absurdu to pisanie jak to w PL się pogarsza i w ogóle dramat, syf kiła i mogiła.

od 2000 praktycznie w rok w rok sytuacja w PL idzie do przodu (czy to rządzi PiS czy PO -> wiadomo że przy  pierwszych idzie szybciej, przy drugich wolniej  ale idzie), wiadomo że do bogatego zachodu ciągle nam brakuje -> ale jak sam pokazałeś i na bogatym zachodzie są osoby żyjące 'c***owo'

no nie w PL nie jest lepiej niż w D, UK czy Skandynawii -> ale w porównaniu do tego co było w 2000 to jest niebo a ziemia i jak ludzie tego nie widzą to to jest absurd (ostatnio spotkałem się z kolegą 'z bloku naprzeciwko' -> od roku w domu 250m2, jeździ nową furką, ale też pierdolił jak to w PL beznadziejnie, nic się nie poprawia ba w ogóle jest coraz gorzej -> no k**** to jest chore tbh)

No ja się zgadzam w 100%, bo trzeba chcieć bardzo zeby nie widzieć jak bardzo się poprawiło w Polsce, mamy wiele rzeczy zje***ych zaczynając od braku kultury politycznej, ale jak ktoś mówi że ma gorzej niż w 2005, to meh, niech się leczy.

 

5 minut temu, RappaR napisał:

Nie wiem co chcesz powiedzieć przez godne życie. Sam wydaję na życie więcej niż 6k i czy mam godne życie? Ciężko powiedzieć. Ale na studiach żyłem za wielokrotnie mniej i nie czułem się jak człowiek z faweli.

Więc nie powiem Ci ile trzeba zarabiać, ale wiem, że znajomy z Cayenne za 670k patrzy z zazdrością patrzy na droższe fury  

Zanizylem standardy godnego życia do zwykłej klasy średniej, czyli kawaler/para, którzy wynajmują mieszkanie w bloku, w lato lecą do Hiszpanii na all inclusive, w zimę na narty do Austrii, w weekend wychodzą gdzieś cos zjeść, czy do kina, zalewają auto benzyną, a najebani w sobotę wrócą do domu tym magicznym uberem, do tego odkładają hajs na wklad wlasny czy tam jakiś fundusz dla dziecka, bo planują dać mu jakiś start w dorosłość, a jak im się zepsuje lodówka to nie płaczą w poduszkę tylko idą kupić nową. Tyle I tylko tyle jest dla mnie godnym życiem, więc z mojego punktu widzenia Ty masz w c*** godne życie i my point is, większość Polaków dalej ma te slynne juz 3k i absolutnie nie mieszczą w tych standardach, choćby jedli skórki od ziemniaków, dlatego też nie ubarwiamy jak to u nas jest zajebiscie, jeśli połowa Polaków nie jest w stanie zapewnić sobie z mojego punktu widzenia minimum do szczęścia.

[venglas]

3 minuty temu, RappaR napisał:

Stać

Jako bogato, zaawansowane technologicznie kraje z wysokim standardem życia?

Stać

Wygrałeś, przyznaję rację. Zróbmy w polsce socjal na skalę innych sinlych gospodarek. Rozdawajmy pieniądze tym którzy tego potrzebują. Miałem jakieś chwilowe prawackie zaćmienie, że mogłem myśleć inaczej.

6 minut temu, julekstep napisał:

aha - właśnie sobie przypomniałem gdzie jeszcze (z krajów gdzie byłem dłużej) nie widziałem specjalnie biedy -> w turbo-socjalistycznej Danii

Modlę się żeby Polska tak skończyła.

 Wiem, że niektórzy ludzie w USA łączą nordycki model państwa z jakąś formą socjalizmu. Dlatego chciałbym powiedzieć jasno, że Danii daleko od socjalistycznej gospodarki planowanej. Dania to gospodarka rynkowa – powiedział p. Rasmussen. – Nordycki model opiera się na rozszerzonym państwie opiekuńczym z wysoką formą zabezpieczenia dla obywateli, ale też z efektywną gospodarką rynkową, na której jest wiele wolności do realizowania swoich marzeń – dodał.
 

Oni sami nawet o sobie nie mówią, że są państwem socjalistycznym, ale spoko

[RappaR]

2 minuty temu, Reikai napisał:

Zanizylem standardy godnego życia do zwykłej klasy średniej, czyli kawaler/para, którzy wynajmują mieszkanie w bloku, w lato lecą do Hiszpanii na all inclusive, w zimę na narty do Austrii, w weekend wychodzą gdzieś cos zjeść, czy do kina, zalewają auto benzyną, a najebani w sobotę wrócą do domu tym magicznym uberem, do tego odkładają hajs na wklad wlasny czy tam jakiś fundusz dla dziecka, bo planują dać mu jakiś start w dorosłość, a jak im się zepsuje lodówka to nie płaczą w poduszkę tylko idą kupić nową. Tyle I tylko tyle jest dla mnie godnym życiem, więc z mojego punktu widzenia Ty masz w c*** godne życie i my point is, większość Polaków dalej ma te slynne juz 3k i absolutnie nie mieszczą w tych standardach, choćby jedli skórki od ziemniaków, dlatego też nie ubarwiamy jak to u nas jest zajebiscie, jeśli połowa Polaków nie jest w stanie zapewnić sobie z mojego punktu widzenia minimum do szczęścia.

Jak sobie poczytasz reddity to na zachodzie także połowa nie ma tego magicznego godnego życia. Apetyt rośnie w miarę jedzenia

1 minutę temu, venglas napisał:

Wygrałeś, przyznaję rację. Zróbmy w polsce socjal na skalę innych sinlych gospodarek. Rozdawajmy pieniądze tym którzy tego potrzebują. Miałem jakieś chwilowe prawackie zaćmienie, że mogłem myśleć inaczej.

I właśnie to PiS robi  te gospodarki właśnie z powodów socjalnych są takie silne, a nie pomimo  

[venglas]

1 minutę temu, RappaR napisał:

Jak sobie poczytasz reddity to na zachodzie także połowa nie ma tego magicznego godnego życia. Apetyt rośnie w miarę jedzenia

I właśnie to PiS robi  te gospodarki właśnie z powodów socjalnych są takie silne, a nie pomimo  

No tak. Zgadzam się, przecież jak będziemy rozdawać peiniądze, to ludzie zaczną się dokształcać za te pieniądze, a i do pracy będa bardziej chętni. Zgadzam się, nawet w polsce da się zrobić rozbudowany socjal, 500+ to w sumie nieznaczący wydatek, więc jest jeszcze pole do manewru na inne socjale. 

[RappaR]

1 minutę temu, venglas napisał:

No tak. Zgadzam się, przecież jak będziemy rozdawać peiniądze, to ludzie zaczną się dokształcać za te pieniądze, a i do pracy będa bardziej chętni. Zgadzam się, nawet w polsce da się zrobić rozbudowany socjal, 500+ to w sumie nieznaczący wydatek, więc jest jeszcze pole do manewru na inne socjale. 

Dokładnie tak jest  taka zachodzi korelacja, miło ze się dogadaliśmy  

[venglas]

1 minutę temu, RappaR napisał:

Dokładnie tak jest  taka zachodzi korelacja, miło ze się dogadaliśmy  

Dogadaliśm sie nie wyzywając się, powinniśmy iść na wiejską pokazać jak wygląda kultura w dyskusji

Edytowane 29 Grudnia 2021 przez venglas

[julekstep]

11 minut temu, venglas napisał:

Oni sami nawet o sobie nie mówią, że są państwem socjalistycznym, ale spoko

No a Jarosław Kaczyński mówi że nie prowadzi polityki socjalistycznej tylko solidarnościową -> czyli idąc Twoim tokiem rozumowania to kiedy piszesz o socjalizmie w PL to pleciesz wierutne bzdury. Chamsko tak sobie samemu dopiekać  

Nie moja wina że ludzie tak boją się niektórych słów. 

[fluber]

17 minut temu, Reikai napisał:

No ja się zgadzam w 100%, bo trzeba chcieć bardzo zeby nie widzieć jak bardzo się poprawiło w Polsce, mamy wiele rzeczy zje***ych zaczynając od braku kultury politycznej, ale jak ktoś mówi że ma gorzej niż w 2005, to meh, niech się leczy.

 

Zanizylem standardy godnego życia do zwykłej klasy średniej, czyli kawaler/para, którzy wynajmują mieszkanie w bloku, w lato lecą do Hiszpanii na all inclusive, w zimę na narty do Austrii, w weekend wychodzą gdzieś cos zjeść, czy do kina, zalewają auto benzyną, a najebani w sobotę wrócą do domu tym magicznym uberem, do tego odkładają hajs na wklad wlasny czy tam jakiś fundusz dla dziecka, bo planują dać mu jakiś start w dorosłość, a jak im się zepsuje lodówka to nie płaczą w poduszkę tylko idą kupić nową. Tyle I tylko tyle jest dla mnie godnym życiem, więc z mojego punktu widzenia Ty masz w c*** godne życie i my point is, większość Polaków dalej ma te slynne juz 3k i absolutnie nie mieszczą w tych standardach, choćby jedli skórki od ziemniaków, dlatego też nie ubarwiamy jak to u nas jest zajebiscie, jeśli połowa Polaków nie jest w stanie zapewnić sobie z mojego punktu widzenia minimum do szczęścia.

90 procent tych co zarabia 3k i mniej nawet nie wie co to uber