Podatki

[fluber]

5 minut temu, Cardi napisał:

To jadłospis dla Jasia Kapeli, że nie ma mięsa?

ziemniaki, kapusta, jarmuż, pieczarki, włoszczyzna, jabłka, banany, soczewica, chleb, orzechy

 

No nie, ale przecież mięso by obniżyło cenę diety. Dużo tańsze jest 100 kalorii mięsa niz 100 kalorii kapusty, jarmużu, czy pieczarek. 

No i Reikai chciał przykład diety, która nie powoduje raka:)

Edytowane 29 Grudnia 2021 przez fluber

[Cardi]

1 minutę temu, fluber napisał:

No nie, ale przecież mięso by obniżyło cenę diety. Dużo tańsze jest 100 kalorii mięsa niz 100 kalorii kapusty, jarmużu, czy pieczarek. 

Fajnie, fajnie, też znalazłem przykładowy artykuł:

https://www.budujmase.pl/diety/o-dietach/6422-koszty-diety.html

 

Artykuł z 2015, więc i ceny z 2015, a żarcie na liście raczej całkiem sterylne dla jakiegoś sportowego świra od Jaglaka. 

[Reikai]

@fluber miej że litość. Jak chcesz zrobić z tego menu na 30 dni, co mam sobie kotlety z banana usmażyć? Przecież to jakaś rozpiska z portalu ala mlodesilnekobiety.pl , studenci 10 lat temu w akademikach odżywiali się lepiej, to jest właśnie przykład jedzenia ala rak.

 

Chyba, że uważasz że jest to dieta odpowiednią dla faceta, to możesz spróbować np miesiąc wytrzymać i zrobić eksperyment jedząc tylko i wyłącznie to i z ręką na sercu, zaklinając się na Boga po miesiącu powiesz mi, że dobrze się czujesz i było elegancko, to wysyłam Ci 500 zł na wybrana charytatywna zbiórkę/kosciol/schronisko.

Edytowane 29 Grudnia 2021 przez Reikai

[Cardi]

Teraz, Reikai napisał:

@fluber miej że litość. Jak chcesz zrobić z tego menu na 30 dni, co mam sobie kotlety z banana usmażyć? Przecież to jakaś rozpiska z portalu ala mlodesilnekobiety.pl , studenci 10 lat temu w akademikach odżywiali się lepiej.

 

Chyba, że uważasz że jest to dieta odpowiednią dla faceta, to możesz spróbować np miesiąc wytrzymać i zrobić eksperyment jedząc tylko i wyłącznie to i z ręką na sercu, zaklinając się na Boga po miesiącu powiesz mi, że dobrze się czujesz i było elegancko, to wysyłam Ci 500 zł na wybrana charytatywna zbiórkę/kosciol/schronisko.

Dorzucę tabliczkę czekolady do tych 5 stów na pierwsze radosne spożywanie od miesiąca.

[fluber]

2 minuty temu, Cardi napisał:

Fajnie, fajnie, też znalazłem przykładowy artykuł:

https://www.budujmase.pl/diety/o-dietach/6422-koszty-diety.html

 

Artykuł z 2015, więc i ceny z 2015, a żarcie na liście raczej całkiem sterylne dla jakiegoś sportowego świra od Jaglaka. 

Ale GUS podaje średnia dla przeciętnego Polaka a Ty wrzucasz jadłospis dla dorosłego mężczyzny na budowanie masy, więc musi wyjść drożej bo jest znacznie więcej kalorii. 

2 minuty temu, Reikai napisał:

@fluber 

Chyba, że uważasz że jest to dieta odpowiednią dla faceta, to możesz spróbować np miesiąc wytrzymać i zrobić eksperyment jedząc tylko i wyłącznie to i z ręką na sercu, zaklinając się na Boga po miesiącu powiesz mi, że dobrze się czujesz i było elegancko, to wysyłam Ci 500 zł na wybrana charytatywna zbiórkę/kosciol/schronisko.

Przeciez to jest przykład dziennego jadlospisu od jakiegoś dietetyka na jeden dzień na jakieś usrednione zapotrzebowanie kaloryczne. Pomnozylem to przez 30 dni żeby oszacować koszt a nie dlatego ze powinniśmy jeść 30 dni to samo! 

Natomiast w samym jadlospisie nie widzę nic dziwnego. Jako faceci musielibyśmy trochę zwiększyć porcje ale w tym jadlospisie znajdują się rzeczy które dominują również w tym co jem ja więc nie wiem co w tym szokującego. 

[Cardi]

5 minut temu, fluber napisał:

Ale GUS podaje średnia dla przeciętnego Polaka a Ty wrzucasz jadłospis dla dorosłego mężczyzny na budowanie masy, więc musi wyjść drożej bo jest znacznie więcej kalorii. 

Przeciez to jest przykład dziennego jadlospisu od jakiegoś dietetyka na jeden dzień na jakieś usrednione zapotrzebowanie kaloryczne. Pomnozylem to przez 30 dni żeby oszacować koszt a nie dlatego ze powinniśmy jeść 30 dni to samo! 

Natomiast w samym jadlospisie nie widzę nic dziwnego. Jako faceci musielibyśmy trochę zwiększyć porcje ale w tym jadlospisie znajdują się rzeczy które dominują również w tym co jem ja więc nie wiem co w tym szokującego. 

@Kubbas szukałeś przepisu na biznes, 3 stówy na żarcie, pewnie z drugie tyle na koszty opakowań/dowozów, a diety pudełkowe hasają po 1200zł+ za miesiąc, 5-6 stów na czysto.

Ciekawe ilu chętnych by się znalazło na taką dietę pudełkową oprócz flubera.

[RappaR]

3 minuty temu, Cardi napisał:

@Kubbas szukałeś przepisu na biznes, 3 stówy na żarcie, pewnie z drugie tyle na koszty opakowań/dowozów, a diety pudełkowe hasają po 1200zł+ za miesiąc, 5-6 stów na czysto.

Ciekawe ilu chętnych by się znalazło na taką dietę pudełkową oprócz flubera.

Do tego marketing, robocizna, lokal, marża. 

Naprawdę myślisz, że z tych diet pudełkowych 1000 zł to składniki?

[Koelner]

5 minut temu, Cardi napisał:

 

Ciekawe ilu chętnych by się znalazło na taką dietę pudełkową oprócz flubera.

Byłem to 700 - 800 zł a i tak trzeba podjadać - ogólnie te diety to kutas 

[Cardi]

1 minutę temu, Koelner napisał:

Byłem to 700 - 800 zł a i tak trzeba podjadać - ogólnie te diety to kutas 

Byłem i nie narzekałem, ale mieszkając poza dużym miastem wybór jest dość ograniczony i niestety zbyt często się posiłki powtarzają. Szczególnie to doskwiera przy tych, które niezbyt podchodzą.

Ale jak jadłem z pudełek to nie dojadałem nic poza tym, inna sprawa, że od menu zaproponowanego przez flubera "trochę" się te posiłki różniły.

[Reikai]

@fluberDyskusja wzięła się z pojęcia godnego życia i godnego wyżywienia, a Ty wrzucasz mi dietę ala jedz obraną skórkę od ziemniaków przysmazona, bo będzie taniej a te 8 szklanek wody, to chyba zeby zagłuszyć głód.

 

Chodzę na silownie, gram w kosza. Jakbyś mi kazał zjeść kule z nasion na śniadanie to bym się przewrocil i juz nie wstal. Z Całego menu masz jeden posiłek, gdzie masz rozsądna ilość białka, resztę zagryzasz bananem, kapusta i popijasz wodą. Bądźmy poważni.

 

Mój przykładowy dzień z jedzeniem:

1.Kanapki z bułka o niskim IG albo chleb razowy, 4 jajka na twardo, nasiona słonecznika.

2. Kanapki lub bułki, serek wiejski, orzechy.

3. Kurczak z ryżem lub makaronem, spaghetti na passacie, łosoś z ziemniakami, warzywa

Po treningu białko

Na kolacje jakas jajecznica lub wrapy z kurczakiem.

Jem jak Henryk VI, burżuazja czy raczej normalnie? Imo to drugie, bez żadnych fajerwerków, a Ty proponujesz przejście na jedzenie skórek od banana, bo przecież się da za 300 zł ugotować ziemniaków i posypać je pieprzem mówimy jednak o normalnym odżywianiu, nie czymś gdzie 17 letnie dziewczyny nie wytrzymałyby miesiąca, ale może inaczej rozumiemy pojęcie zdrowego odżywiania. Ile znasz osób, które jedzą bardziej jak ja, a ile jak to co wrzuciłeś?

Edytowane 29 Grudnia 2021 przez Reikai

[fluber]

7 minut temu, Reikai napisał:

@fluberDyskusja wzięła się z pojęcia godnego życia i godnego wyżywienia, a Ty wrzucasz mi dietę ala jedz obraną skórkę od ziemniaków przysmazona, bo będzie taniej a te 8 szklanek wody, to chyba zeby zagłuszyć głód.

 

Chodzę na silownie, gram w kosza. Jakbyś mi kazał zjeść kule z nasion na śniadanie to bym się przewrocil i juz nie wstal. Z Całego menu masz jeden posiłek, gdzie masz rozsądna ilość białka, resztę zagryzasz bananem, kapusta i popijasz wodą. Bądźmy poważni.

 

Mój przykładowy dzień z jedzeniem:

1.Kanapki z bułka o niskim IG albo chleb razowy, 4 jajka na twardo, nasiona słonecznika.

2. Kanapki lub bułki, serek wiejski, orzechy.

3. Kurczak z ryżem lub makaronem, spaghetti na passacie, łosoś z ziemniakami, warzywa

Po treningu białko

Na kolacje jakas jajecznica lub wrapy z kurczakiem.

Jem jak Henryk VI, burżuazja czy raczej normalnie?

Moim zdaniem masz większe zapotrzebowanie kaloryczne niż 90% społeczeństwa przez co kwota na Twoją dietę jest znacznie zawyżona w porównaniu do przeciętnej.

[darkonza]

Dieta przecietnego Polaka to nie tylko dieta 30-latków uprawiajacych sport, ale też dieta 5-latków i 80-latków, oni jedzą sporo mniej.

[polskignom]

Nie wiem co się dzieje na forum, ale widze święta wjechały, kule z nasion na sniadanie w temacie o podatkach, Darkie opowiada swoje podboje młodzieńcze w temacie o koronawirusie.

@Reikai

za tysiaka na osobę w Pl, to będziesz się żywił całkiem spoko, wiec to jest całkiem zacna kwota. Wiadomo, ze gus podaje przeciętne, a mamy od groma biednych emerytów, którzy zasysaja indyki na sterydach z biedry po 12 za kg, wiec kwota 323 na osobę tez nie szokuje. Tak samo jak wymieranie średnich miast kosztem aglo, bo człowiek w polskim Detroit nie pożyje na poziomie i nie zarobi tyle, co w jakiejś Wawie czy innym Krakowie, ale anyway za 5-6k netto (czyli ~8 brutto) można spoko pożyć i teoretycznie powinieneś lekka ręka coś odłożyć, jak chcesz mieszkanie wynająć z kimś, to w ogole powinno być spoko. A w takim Kłodzku za 6k, to możesz być, a nawet powinieneś królem disco na discpolowej potańcówce. I wciąż jest od groma ludzi w PL, którzy szału nie maja,  zarabiają mało, stad właśnie wjeżdżają 13-te emerytury czy 500+ i ma to polityczne wzięcie. 
 

Generalnie z moich doświadczeń życie singla jest droższe od życia w parze, bo gros kosztów Ci spada o polowe, chyba, ze ktoś bierze kobite, żeby ja utrzymywać, ale to już życie to sztuka wyboru. 

[venglas]

Na przestrzeni kilku lat różnie zarabiałem i jestem w stanie powiedziec, że pare lat temu za 2,5k szło dociągnąć do wypłaty przy wynajmowaniu pokoju i w miarę oszczędnym sposobem bycia. Ale dzisiaj sobie tego nie wyobrażam. Osobiście uważam, że żeby godnie sobie żyć, jednocześnie coś odkładając trzeba conajmniej 5-6k na rękę.

8 minut temu, polskignom napisał:

stad właśnie wjeżdżają 13-te emerytury czy 500+ i ma to polityczne wzięcie. 

No niestety ma to wzięcie, a to tylko pogłębia biedę w polsce. Podatki idą do tych do ktorych nie powinniy, na czym cierpi ogół społeczeństwa. Rozdawnictwo to najgorszy sposób prowadzenia państwa, szczególnie w takim kraju jak polska. Ale czymś trzeba sobie wykupić głosy.

Chociaż 500+ to z założenia całkiem dobry projekt, bo za x lat będzie więcej emerytów niż osób w wieku produkcyjnym więc, z automatu będzie trzeba ich utrzymywać, dlatego też w polsce potrzeba dzieci, żeby ten niż demograficzny nas nie zjadł. Chociaż jak widać to 500+ zbyt wiele nie dało.

Wolałbym płacić podatek za to, że nie mam dziecka niż oddwać kase ze świadomością, że jakaś karyna sobie za to paznokcie zrobi, albo jakiś pioter pobaluje.
 

[Reikai]

29 minut temu, darkonza napisał:

Dieta przecietnego Polaka to nie tylko dieta 30-latków uprawiajacych sport, ale też dieta 5-latków i 80-latków, oni jedzą sporo mniej.

5 i 80 latkowie nie zarabiają 3000 zł, żeby musieć z tego wyżyć. A o tym była dyskusja.

[fluber]

Teraz, Reikai napisał:

5 i 80 latkowie nie zarabiają 3000 zł, żeby musieć z tego wyżyć. A o tym była dyskusja.

A Ty zarabiasz 3 tysiące że podałeś swoja dietę jako przykład? nie sądzę:) 

[Cardi]

6 minut temu, venglas napisał:

Wolałbym płacić podatek za to, że nie mam dziecka niż oddwać kase ze świadomością, że jakaś karyna sobie za to paznokcie zrobi, albo jakiś pioter pobaluje.

Przecież to to samo, bo rząd i tak rozda kasę tak, żeby wyrównać karynom i pjoterom. Tak sobie za każdym razem patrzę jak mnie bolcują kolejne podwyżki podatków składek, opłat i danin, jednocześnie patrząc czy z jakiejkolwiek tarczy czy innego pakietu coś mi skapnie no i jeszcze nie skapło, a na wszystko się zrzucałem. Wyjebałbym gdzieś za granicę, ale w UK i Kanadzie piździ, a inne miejsca znając tylko angielski wcale fantastyczne nie są.

[Reikai]

1 minutę temu, fluber napisał:

A Ty zarabiasz 3 tysiące że podałeś swoja dietę jako przykład? nie sądzę:) 

Za 3k to bym musiał jesc nasiona z bananem, żeby móc sobie na cokolwiek pozwolić :).

[venglas]

2 minuty temu, Cardi napisał:

Przecież to to samo, bo rząd i tak rozda kasę tak, żeby wyrównać karynom i pjoterom. Tak sobie za każdym razem patrzę jak mnie bolcują kolejne podwyżki podatków składek, opłat i danin, jednocześnie patrząc czy z jakiejkolwiek tarczy czy innego pakietu coś mi skapnie no i jeszcze nie skapło, a na wszystko się zrzucałem. Wyjebałbym gdzieś za granicę, ale w UK i Kanadzie piździ, a inne miejsca znając tylko angielski wcale fantastyczne nie są.

Moge się z Tobą zgodzić, dobrą opcją jest pracowanie dla kogoś za granica a mieszkanie w polsce. Jeśli masz możliwość pracy w 100% zdalnie to możesz sobie tutaj żyć jak przysłowiowy pączek w maśle. Coraz więcej jest takich zawodów.

Generalnie praktycznie wszędzie w Europie będziesz miał lepiej niż u nas. Patrząc na rozmach z jakim nowe podatki po prostu są wstrzeliwane i w jakim szybkim tempie idze inflacja
Generalnie inflacja jest na poziomie 8%, ale to bujda. Przecież gaz poszedł 160% w górę, prąd, żywność itd.
Prawdziwa inflacja to jest inflacja na produktach z których korzystasz. Bo jak 60% Twoich wydatków, to będzie prąd, żywność, paliwo, etc. to realna inflacja dla Ciebie to nie jest 8% tylko dużo wyższa

2 minuty temu, Reikai napisał:

Za 3k to bym musiał jesc nasiona z bananem, żeby móc sobie na cokolwiek pozwolić :).

Za 3k nie da się żyć w tym kraju mając na utrzymaniu chociażby samochód, czy wynajmując mieszkanie. Chyba, że będziesz wciągał konserwy i produkty z dolnych regałów.

[fluber]

5 minut temu, Reikai napisał:

Za 3k to bym musiał jesc nasiona z bananem, żeby móc sobie na cokolwiek pozwolić :).

Myślę że trochę się nam jednak poprawiło skoro banan z nasionami to dla Ciebie synonim biedy:)