Skocz do zawartości

TENIS


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, ignazz napisał(a):

No właśnie idealny moment na odreagowanie. Wolałbyś to wcześniej? Jakiś plaskacz może w trakcie wręczania nagrody zwyciężczyni?

Dziwie się ze się dziwisz. 

Bo to nie jest emocjonalna reakcja, tak zachowują się psychopaci. Spokojnie wracam z ceremonii, odkładam torbę, otwieram, wyciągam rakietę, napierdalam jak pojebana, spokojnym krokiem idę do kosza i wyrzucam rakietę. Normalni ludzie nie okazują emocji w ten sposób, sorry:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, fluber napisał(a):

Normalna wersja odreagowania jest wtedy jak rozwalasz rakietę bezpośrednio po c***owym.zagraniu ta rakieta które Cię wkurwilo a nie godzinę później.

ale ona tutaj się wyładowuje po przejebanym meczu i finale GS, a nie po którymś z zagrań. Trzymała fason podczas ceremonii i pozwoliła sobie na ujście emocji po niej. Co w tym złego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał(a):

Jakby nie zaczęła napierdalac rakietą to byś nie powiedział że za chwile zacznie demolkę, takie przechodzenie od spokojnego stanu do totalnej furii i z powrotem nie jest normalne. 

Miała biec od razu z tej ceremonii nakurwiać/ledwo zamknęły się za nią drzwi? Rozumiem o co Ci chodzi, ale wydaje mi się, że jednak trochę overreacting, dodatkowo jednak na najwyzszym poziomie musisz być trochę psychopatą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, P_M napisał(a):

Miała biec od razu z tej ceremonii nakurwiać/ledwo zamknęły się za nią drzwi? Rozumiem o co Ci chodzi, ale wydaje mi się, że jednak trochę overreacting, dodatkowo jednak na najwyzszym poziomie musisz być trochę psychopatą ;)

No nie wiem, to tak jakby Cię wyrzucili z pracy, wrocilbys do domu, powiedział o tym żonie, zrobil kolacje w lidlomixie, pożartował, poczytał dziecku bajkę na dobranoc, poszedł do pokoju, zaczął napierdalac służbowym laptopem o ścianę, potem jak gdyby nigdy nic wyszedł, zapytał żony czy chce herbatę i zaczął tynkować dziurę w ścianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, fluber napisał(a):

No nie wiem, to tak jakby Cię wyrzucili z pracy, wrocilbys do domu, powiedział o tym żonie, dał całusa, powiedział, że wszystko będzie dobrze, poszedł do pokoju, zaczął napierdalac służbowym laptopem o ścianę, potem jak gdyby nigdy nic wyszedł, zapytał żony czy chce herbatę i zaczął tynkować dziurę w ścianie.

bardziej taka wersja jest adekwatna :) albo bardziej, szef Cie zwolnił, żegnasz się kulturalnie, a laptopa rozpierdalasz w samochodzie :)

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, fluber napisał(a):

przechodzenie od spokojnego stanu do totalnej furii i z powrotem nie jest normalne

Ale to nie wyglądało nawet jak furia. 

Nie wiem, jak to nazwać. Idiotyczne zachowanie kompletnie z dupy. Jakiś męski chromosom jej się uruchomił w tym momencie, nie wiem, ale to nie był nawet żaden szał.

Kobietę wyobrażam sobie w takiej sytuacji krzyczącą, a po akcji płacz. Tak mniej więcej. Tutaj wyglądała jak jakaś postać w GTA, której ktoś nagle wciskał na padzie nakurwianie rakietą tenisową, a za chwilę wrócił do szukania kolejnej misji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, fluber napisał(a):

No ja rozumiem emocjonalne reakcje na korcie ale to już jest po powrocie z ceremonii odbioru nagród:)

Podczas ceremonii musiała stale robić dobrą minę do złej gry. Przegrała mecz i kupę pieniędzy, jeśli ktoś myśli, że takie nerwy da się opanować w 5 minut to nie ma pojęcia o czym mówi. 

17 godzin temu, fluber napisał(a):

Bo to nie jest emocjonalna reakcja, tak zachowują się psychopaci. Spokojnie wracam z ceremonii, odkładam torbę, otwieram, wyciągam rakietę, napierdalam jak pojebana, spokojnym krokiem idę do kosza i wyrzucam rakietę. Normalni ludzie nie okazują emocji w ten sposób, sorry:)

Nic podobnego Fluber :) Na korcie każdy tenisista jest pełen emocji i czasem musi je rozładować. Oczywiście tłuczenie rakietami nie jest najmądrzejsze ale sam upust emocji jest normalny. Nie ma to nic wspólnego z byciem psychopatą. Tenisiści to są inni ludzie. Gdybyś widział ich stopy to byś się zapytał - kto normalny robi sobie coś takiego. To samotny sport w którym wszystko zależy od Ciebie i Twojej głowy. Emocje aż kipią a gdy spojrzysz na takiego to zazwyczaj widzisz tylko pełne skupienie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.09.2023 o 12:51, fluber napisał(a):

No ja rozumiem emocjonalne reakcje na korcie ale to już jest po powrocie z ceremonii odbioru nagród:)

Ty chyba nigdy nie grales w tenisa? Ja sam pogrzebalem ze 4 rakiety z czego napewno jedna juz po meczu grajac o puchar szyszkowej wiewiorki, na twardej nawierzchni z moim synem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.