Skocz do zawartości

Lakers '20


matek

Rekomendowane odpowiedzi

Ocenianie tego czy ktoś będzie przydatny czy nie na podstawie JEDNEJ serii to jednak chyba przesada. Tym tokiem myślenia taki DLO już równie dobrze może kończyć kariere skoro w PO zawsze będzie gorszy niż DeRozan :P

ale faktycznie przy tym rosterze to bardziej tutaj potrzeba kogoś co gra z piłką a nie bez niej

 

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kogo oceniam na podstawie jednej serii? Covington to overall dobry gracz, ale też streaky shooter, który w ataku poza rzutem nie potrafi zbyt wiele, a w obronie jest świetny, ale głównie w teamD, w samej indywidualnej obronie jest ot co niezły, więc np. nie był w stanie kryć Roziera (!). Do tego nie odpowiada na potrzeby Lakers, a jak trafi w czarną dziurę z rzutem to jest unplayable, bo ma kiepskie decision making.

No, nie jestem fanem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, kore said:

Serio Van? Ja to bym Kuzmę oddał za komplet piłek. Albo Łukasza Koszarka, choć nie wiem czy Stelmet by na to poszedł. Większej wartości niż obecnie ten kasztan mieć nie będzie (choć określenie "wysoka wartość" w kontekście Kuzmy to książkowy oksymoron). Z każdym dniem ten trade value będzie spadać, także serio, brałbym cokolwiek. Inna sprawa, że 3&D nigdy za wiele. Nawet jeśli w przypadku BB, to 3&D jest bez D ;)

Dlaczego nie będzie mieć większej wartości? Póki co ma zanizona przez to, że wszedl w sezon kontuzjowany, poleciały minuty i rola. Teraz właśnie ma okazję te parę meczów bez AD, a grając pewnie sporo z Lebronem podbić tą wartość i może uda się za niego pozyskać coś więcej niż 27 letniego, powiedzmy przyzwoitej klasy rzucającego obrońcę, który też coś tam jest od biedy w stanie wykreować. Jak nie to ja tam już wolę żeby go zostawili i dodali jak będzie opcja takiego Collinsona. 

Opcja z Covingtonem też nie zachwyca, ale przynajmniej nie robimy dziury na skrzydle i dodajemy kogoś kto pomoże w bronieniu przeciwko Clippers. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Braveheart22 napisał:

 

Cierpi na to samo, na co cierpi większość polskich samorządowców. Będzie żył.

Edytowane przez StaryFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.01.2020 o 09:03, Van napisał:

Wymienić jedynego rezerwowego PF za kolejnego rzucającego obrońcę z niezła trójka kiedy w zespole są już Green, KCP i od biedy nawet Daniels? Nie jestem za trzymaniem Kuzmy na siłę, ale Bogdanonovic nic tu nie zmienia, będzie na ławce kolejny SG, który nie będzie dostawał regularnej roli i minut. 

Tylko że Lakers grają sporo z dwoma sg jednocześnie na parkiecie przy LeBronie, a pomyśl sobie, że taki Bogdanovic docelowo mógłby przejąć minuty Rondo i pełnić funkcję głównego playmakera, gdy James siedzi. Danielsa w ogóle nie ma co wspominać, gość jest poza rotacją, a i tak pewnie by poleciał w takim dealu. 

Bogdanovic zmieniłby sporo, bo wniósłby brakujący skill i z miejsca stałby się najlepszym w ataku obwodowym drużyny. Pytanie czy ma papiery, by rozwinąć się na trzecią opcję zespołu mistrzowskiego kalibru.

W dniu 8.01.2020 o 01:17, polishllama69 napisał:

czy ja wiem, po co im gracz, który ma kreować o i być stabilnym punktem a z LBJ jest taki sobie albo słaby

top fit to DJ Augustin , ale go nie puszczą

Idealny byłby zawodnik, który potrafi grać zarówno z Jamesem, jak i bez niego, ale jeśli nie będzie opcji pozyskania kogoś takiego, to taki Smith i tak byłby wzmocnieniem, bo Lakers potrzebny jest przede wszystkim ktoś, kto będzie w stanie poprowadzić atak, gdy LeBrona nie ma na parkiecie. Z Jamesem zespół ma elitarną ofensywę, bez niego fatalną.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałbym tylko przypomnieć, że na początku sezonu wyglądało to tak, że Lakers wyszli z założenia "bierzemy kogo się da i może któremuś akurat będzie w meczu siedziało", więc to kadrowe bogactwo na obwodzie bardzo zafałszowuje realną sytuację w zespole. Realnie do gry w PO takie tuzy jak Daniels czy Cook się nie nadają, a Dudley może być przydatny tylko wtedy, kiedy akurat trzeba będzie zirytować przeciwnika jakimś niezbyt eleganckim zachowaniem. Ograniczenia Rondo widoczne są już na tym etapie, a w PO przy bardziej zaangażowanych w grę obronną przeciwnikach ofensywa z nim na parkiecie będzie jeszcze bardziej przewidywalna.

Przy zawężonej rotacji w najważniejszych meczach sezonu, taki gość jak Bogdanovic to skarb, bo z powodzeniem może grać na dwóch pozycjach i nie jest aż tak ograniczony jak Kuzma, który zespołowi przydaje się tylko wtedy, kiedy siedzi mu rzut. Nie wiem, na ile realne jest pozyskanie Serba z Sacramento, ale jeśli myślimy o zmaksymalizowaniu szans na tytuł w tym konkretnym sezonie (co wydaje się słuszne), to Bogdanovic > Kuzma all day&night :)

Edytowane przez Hoolifan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minutes ago, Jendras said:

Tylko że Lakers grają sporo z dwoma sg jednocześnie na parkiecie przy LeBronie, a pomyśl sobie, że taki Bogdanovic docelowo mógłby przejąć minuty Rondo i pełnić funkcję głównego playmakera, gdy James siedzi. Danielsa w ogóle nie ma co wspominać, gość jest poza rotacją, a i tak pewnie by poleciał w takim dealu. 

Bogdanovic zmieniłby sporo, bo wniósłby brakujący skill i z miejsca stałby się najlepszym w ataku obwodowym drużyny. Pytanie czy ma papiery, by rozwinąć się na trzecią opcję zespołu mistrzowskiego kalibru.

Nie wiem, może błędnie nie doceniam trochę playmakingu Bogdanovic i stąd takie moje podejście, bardziej zawsze zwracałem uwagę na jego rzut. Tak czy inaczej największą potrzebę wzmocnienia widzę na skrzydle do obrony przeciw Clippers/Bucks w PO. W przypadku Serba dochodzi jeszcze kwestia tego co z jego kontraktem latem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuzma jest fatalny, wygląda to trochę tak jak zabranie szkolnej gwiazdy drużyny piłki nożnej na zawody z koszykówki. Typ wchodzi, myśli że jest dobry, czasem trafi, rzuca wszystko, robi kroki, wkozłowuje w pięciu i odrzuca w aut, biega w poprzek boiska bez sensu. Nie mogę na to patrzeć. Jeszcze w tamtym roku jak Lakers byli zespołem półamatorskim to to się jakoś tak po oczach nie rzucało, obecnie wpuszczanie tego gościa na parkiet razi po oczach. Rzeczywiście potrafi rzucić 20 pkt w kwarte bez znaczenia kto i jak go kryje, ale w kontekście serii z Clippers i Bucks (a te powinny być podstawą do budowania składu) to zyskamy ze dwie takie kwarty w 7 meczowej serii. A to trochę mało jak na zawodnika, który ma być nr 3 w drużynie.

Jeśli chodzi o Bogdanovica to na pewno jest lepszą opcją na tę chwilę i daje na rzeczywiście gracza, który może z AD poprowadzić jako taki atak pod nieobecność LeBrona a z LeBronem w składzie pełnić z powodzeniem role spot up shootera. Dodatkowo niewykluczone, że będziemy (przynajmniej z Clippers) kończyć mecze z AD i LeBronem na pozycjach 5 i 4 w obronie, więc w zasadzie mógłby być na obwodzie z KCP i Greenem dając nam zawodnika, który oprócz spotupa przy closeoucie może zrobić te dwa kozły do środka i rzucić floatera czy oddać dobre podanie. 

Dalej jednak będę obstawiał Bertansa, jeśli jest opcja, licząc, że LeBron w kluczowych seriach będzie na parkiecie powyżej 40 minut i szukanie drugiego ballhandlera nie jest kluczowe. Bertans jest niesamowitym strzelcem w tym sezonie (obejrzyjcie sobie nie tylko statsy, ale też z jakich pozycji rzuca- często przez ręce lub off-screen, uważam, że atak Lakers wygeneruje dużo lepsze pozycje) w dodatku da nam centymetry pod koszem w składzie kończącym mecze. Myślę, że spread p'n'r z nim i Greenem na obwodzie może być kamyczkiem przechylającym szalę na naszą stronę w czerwcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Van napisał:

Nie wiem, może błędnie nie doceniam trochę playmakingu Bogdanovic i stąd takie moje podejście, bardziej zawsze zwracałem uwagę na jego rzut. Tak czy inaczej największą potrzebę wzmocnienia widzę na skrzydle do obrony przeciw Clippers/Bucks w PO. W przypadku Serba dochodzi jeszcze kwestia tego co z jego kontraktem latem. 

Ja widzę większą potrzebę w pozyskaniu drugiego playmakera, zwłaszcza takiego, który ma papiery na bycie trzecią opcją (bo w szerszej perspektywie czasu ktoś taki będzie IMO niezbędny). Na skrzydle przecież ma kto bronić, na Giannisa jest AD, na Leonarda Green, LeBron i może też Davis, z George'm dobrze radził sobie KCP. Nie zaszkodziłby jeszcze jeden walczak na zmianę dla Jamesa, ale nie traktowałbym tego jako być albo nie być.

14 minut temu, KB81 napisał:

Dalej jednak będę obstawiał Bertansa, jeśli jest opcja, licząc, że LeBron w kluczowych seriach będzie na parkiecie powyżej 40 minut i szukanie drugiego ballhandlera nie jest kluczowe. Bertans jest niesamowitym strzelcem w tym sezonie (obejrzyjcie sobie nie tylko statsy, ale też z jakich pozycji rzuca- często przez ręce lub off-screen, uważam, że atak Lakers wygeneruje dużo lepsze pozycje) w dodatku da nam centymetry pod koszem w składzie kończącym mecze. Myślę, że spread p'n'r z nim i Greenem na obwodzie może być kamyczkiem przechylającym szalę na naszą stronę w czerwcu.

W serii z poważnym rywalem Bertans będzie miał wielką czerwoną tarczę strzelecką na plecach za każdym razem, kiedy tylko pojawi się na parkiecie. Skończy się na 15 minutach z ławki, pod warunkiem, że rzut będzie siedział. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pop Bertansa ustawiał na PF co jest koszmarnym błędem. Łotysz nie ma siły i masy na PF w stylu Millsap ale jest bardzo szybki na nogach i może bronic SF. On był bardzo złe wykorzystywany w rotacjach a wystarczy popatrzeć w czym jest lepszy.   Dajcie mu kryć niższego ale nie silniejszego gracza i będzie ok. 

Średnie które mu możecie wytykać są praktycznie vs Golden i Denver gdzie miał skrajnie zły matchup. W sezonie debiutanckim na tle innych przeciwników szło dużo lepiej choć minut jak na rookie mało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Jendras napisał:

W serii z poważnym rywalem Bertans będzie miał wielką czerwoną tarczę strzelecką na plecach za każdym razem, kiedy tylko pojawi się na parkiecie. Skończy się na 15 minutach z ławki, pod warunkiem, że rzut będzie siedział. 

Nie jestem ekspertem od Bertansa, ale to co czytałem pokrywa się z tym co pisze ignazz. Jak dla mnie to może kryć Ilyasovę w Bucks i Beverleya w Clippers (zakładając, że będą kończyć jak ostatnio Bev-Lou-PG-Kawhi-Harell). Krycie Pata sprowadza się i tak do wracania do niego z rotacji, jest bezużyteczny oprócz spot upów. A różnica pomiędzy Bogdanovicem na Pacie i Bertansem na Pacie w kontekście serii z Clippers wydaje mi się pomijalna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, KB81 napisał:

Nie jestem ekspertem od Bertansa, ale to co czytałem pokrywa się z tym co pisze ignazz. Jak dla mnie to może kryć Ilyasovę w Bucks i Beverleya w Clippers (zakładając, że będą kończyć jak ostatnio Bev-Lou-PG-Kawhi-Harell). Krycie Pata sprowadza się i tak do wracania do niego z rotacji, jest bezużyteczny oprócz spot upów. A różnica pomiędzy Bogdanovicem na Pacie i Bertansem na Pacie w kontekście serii z Clippers wydaje mi się pomijalna...

Spoko, tylko matchup matchupem, ale Clippers w takiej sytuacji próbują wymusić switch na pick and rollu, żeby wyizolować Bertansa na Kawhim, George'u czy Lou. 

Do tego dochodzi problem na desce, bo Bertans słabo zbiera. 

19 minut temu, ignazz napisał:

Średnie które mu możecie wytykać są praktycznie vs Golden i Denver gdzie miał skrajnie zły matchup. W sezonie debiutanckim na tle innych przeciwników szło dużo lepiej choć minut jak na rookie mało. 

A co ma matchup w obronie do skuteczności z gry?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Jendras napisał:

Spoko, tylko matchup matchupem, ale Clippers w takiej sytuacji próbują wymusić switch na pick and rollu, żeby wyizolować Bertansa na Kawhim, George'u czy Lou. 

Do tego dochodzi problem na desce, bo Bertans słabo zbiera. 

Ok, tylko cały czas pije do Bogdanovica i nie widze jak switch Kawhi na Bogdana jest lepszy niż switch Kawhi na Bertansa :)

Edytowane przez KB81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla strzelca jakim jest Bertāns dużo bo zabieranie mu minut sprawia ze ciężko mu złapać rytm. Dodatkowo teza która tu padła to nie taka ze Bertāns jest bez wad tylko ze bardzo dobrze by uzupełnił skład. Dyskutujemy w duchu ze jest dostępny dosyć tanio co jest jedyna szansa lakers na wzmocnienia. Przecież na Beala raczej się nie nadstawiacie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Van napisał:

Dlaczego nie będzie mieć większej wartości? Póki co ma zanizona przez to, że wszedl w sezon kontuzjowany, poleciały minuty i rola. Teraz właśnie ma okazję te parę meczów bez AD, a grając pewnie sporo z Lebronem podbić tą wartość

Sophomore zawsze wygląda lepiej niż 3rd/4th year, a 7.5mln/3 lata wygląda lepiej niż 5.5/2 a jeszcze lepiej niż (wkrótce) 3,5/rok + QO. To raczej logiczne, że jego wartość jako prospecta spada z dnia na dzień. Tym bardziej, że za każdym razem gdy ten głąb otworzy usta albo pokaże się publicznie, daje do zrozumienia potencjalnemu pracodawcy, że inwestowanie w przyszłość pt. Kyle Kuzma to bardzo ryzykowna sprawa.

Jego max. trade value było na koniec poprzedniego sezonu. Lakers to oczywiście zjebali, ale Lakers jako organizacja to ogólna patologia, więc tu nawet nie ma co się zżymać. Stwierdzam jedynie fakty. Za rok taki Kuzma nie będzie warty late 1st. Zresztą... czy dzisiaj jest wart wiele więcej? Tak serio?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, KB81 napisał:

Ok, tylko cały czas pije do Bogdanovica i nie widze jak switch Kawhi na Bogdana jest lepszy niż switch Kawhi na Bertansa :)

Wydaje mi się, że obrona p&r z Bogdanem zamiast Bertansa ma jednak większe szanse powodzenia, a nawet jeśli nie, to podstawowa jego zaleta jest taka, że docelowo mógłby prowadzić atak pod nieobecność LeBrona, tak więc nawet gdyby nie kończył meczów, to nadal mógłby wnosić sporą wartość dodaną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam o tym Bogdanowicu i Bertransie w LAL to się zastanawiam dlaczego ci kibice LA są tak naiwni i czekają że wszystkie kluby będą ich wzmacniać i to za  jakiegoś ogórka. Jedyna nadzieja to jednak dywersja Serba ale jak pozwolą mu wymienić w Sacramento Bogdanovica to będą głupcami. Z Bertransem może być łatwiej  bo ma krótki kontrakt a nie wiedzą czy zostanie. Ogólnie na miejscu innych teamów zastosowałbym taktykę Popa. żadnych wzmocnień LAL tym bardziej że już  nie ma z czego ich oskubać. . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zmienił(a) tytuł na Kobe nie żyje
  • Eld podpiął/eła i odpiął/ęła ten temat
  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.