Skocz do zawartości

Dallas Mavericks 2019/2020


iglo13

Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, Eld napisał:

Jak nie Dallas to zrobi to ktoś inny. Idę w zakład, że ktoś był by wstanie zaryzykować.

5 letniego to akurat nikt.. A on jest RFA, Spore ryzyko bo jednak Kristaps nie grał 1,5 roku i trudno powiedzieć w jakiej formie wróci. Jednak w pełni zdrowia jest lepszym graczem niż Towns który takiego maxa otrzymał wiec to tylko kwestia na ile dobrze medycy ocenili zdrowie Porzingisa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, ely3 napisał:

5 letniego to akurat nikt.. A on jest RFA, Spore ryzyko bo jednak Kristaps nie grał 1,5 roku i trudno powiedzieć w jakiej formie wróci. Jednak w pełni zdrowia jest lepszym graczem niż Towns który takiego maxa otrzymał wiec to tylko kwestia na ile dobrze medycy ocenili zdrowie Porzingisa

KAT nie dość że ma o "klasę" lepsze zdrowie to na dziś posiada lepsze statsy/jest lepszym zawodnikiem. Ok - może Łotysz ma wyżej ustawiony sufit - ale czy go osiągnie - się okaże. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ely3 napisał:

5 letniego to akurat nikt.. A on jest RFA, Spore ryzyko bo jednak Kristaps nie grał 1,5 roku i trudno powiedzieć w jakiej formie wróci. Jednak w pełni zdrowia jest lepszym graczem niż Towns który takiego maxa otrzymał wiec to tylko kwestia na ile dobrze medycy ocenili zdrowie Porzingisa

poza shotblockingiem póki co ciężko szukać jakiegoś lepszego atrybutu u KP, moim zdaniem teaz mocno nietrafiona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, polishllama69 napisał:

poza shotblockingiem póki co ciężko szukać jakiegoś lepszego atrybutu u KP, moim zdaniem teaz mocno nietrafiona

Porzingis ma (miał?) większy potencjał od Townsa, on w tym ostatnim swoim sezonie był chyba w top3 najlepszych shotblockerów w NBA - ale cała kariera KP jest zbudowana na zachwytach nad jego potencjałem (powiedzmy, że uzasadnionych), tyle, że on właśnie dostanie pełnego maxa po 1,5 rocznej przerwie, to jest ten moment gdzie warto przestać oceniać go za ten potencjał. No ale stąd się biorą tego typu opinie.

Ogólnie śmieszna sytuacja, bo nijak nie da się ocenić tej wymiany, ani kontraktu, z perspektywy kanapowego janusza, bo wszystko sprowadza się do jego stanu zdrowia, a część zmiennych nawet dla najlepszych lekarzy jest pewnie nieprzewidywalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imo bd to troszkę przepłacony kontrakt (na zasadzie że są lepsi zawodnicy za tą kasę i możnaby go w sumie taniej podpisać) ale bd on nadal bardzo dobrym graczem. Póki Luka jest na rookie contract mogą sobie na to pozwolić a poza tym jest to budowanie chemii i ciepłe przywitanie Kristapsa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, julekstep napisał:

W idealnym swiecie (czyli tam gdzie gracze wracaja po 1,5 rocznej przerwie bez ubytkow a plotki o head issues sie nie sprawdzaja) to KP zjada i wypluwa Townsa.

Tylko swiat rzadko bywa idealny i ten kontrakt brzmi moooocno ryzykownie.

ja bym obecnie powiedział, że Towns po rozwodzie z przygłupem Thibbsem ma wyżej sufit niż KP, bo jednak pewne cechy w nim ewoulują bardzo szybko  (playmaking, defense) a 40% z zza łuku przy 4.6 próby sugeruje, że spokojnie może być jeszcze lepszym strzelcem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Przemek_Orliński napisał:

Oni zamiast robić zakusy na Walkera, powinni skupić się na wzmocnieniu deski. Jak mi któryś napisze "Kanter" to daje ignora i się nawet nie zastanawiam :]

Ja poszedłbym w gościa który nie zabiera czasu innym i na przestrzeni swojej kariery  przy tak około 22 minutach wygeneruje coś w pobliżu 12/7,5 z mocnym atakiem na deskę rywala ( koło 3 ofensywnych to ideał) ale nie kasztaniacych procentów rzutowych ( z gry tsk 54 minimum z FT co ważne tak z 78) 

mniej faulu ( 2,2 max) i strat ( szukałbym takiego do 2,6)

ustotne tez ze jak w razie potrzeby zwiększy mu się czas gry o 3/4 minuty to aby ten gracz odwdzięczył się 14/10 a jakby dodał 1 deskę atakowana więcej to nie miałbym pytań 

małe ale. To musi być gracz tak tylko do 10 rzutów na mecz no i wysoki i brzydki zarazem. Orientalny akcent to już overkill szczęścia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ignazz napisał:

Ja poszedłbym w gościa który nie zabiera czasu innym i na przestrzeni swojej kariery  przy tak około 22 minutach wygeneruje coś w pobliżu 12/7,5 z mocnym atakiem na deskę rywala ( koło 3 ofensywnych to ideał) ale nie kasztaniacych procentów rzutowych ( z gry tsk 54 minimum z FT co ważne tak z 78) 

mniej faulu ( 2,2 max) i strat ( szukałbym takiego do 2,6)

ustotne tez ze jak w razie potrzeby zwiększy mu się czas gry o 3/4 minuty to aby ten gracz odwdzięczył się 14/10 a jakby dodał 1 deskę atakowana więcej to nie miałbym pytań 

małe ale. To musi być gracz tak tylko do 10 rzutów na mecz no i wysoki i brzydki zarazem. Orientalny akcent to już overkill szczęścia. 

opisałeś Dwighta Powella,

 

ogólnie do tego towarzystwa wzajemnej adoracji pasowałby Adams, tylko jego będzie ciężko sprowadzić mimo, że Presti szuka dealu

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, polishllama69 napisał:

ja bym obecnie powiedział, że Towns po rozwodzie z przygłupem Thibbsem ma wyżej sufit niż KP, bo jednak pewne cechy w nim ewoulują bardzo szybko  (playmaking, defense) a 40% z zza łuku przy 4.6 próby sugeruje, że spokojnie może być jeszcze lepszym strzelcem

chcesz powiedzieć ,że Kristaps dotychczas miał lepszych trenerów niż Towns?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ely3 napisał:

chcesz powiedzieć ,że Kristaps dotychczas miał lepszych trenerów niż Towns?

absolutnie nie, jednak Saunders zdaje się idealnie exploitować zalety Townsa, pytanie czy to wystarczy do czegoś więcej niż PO...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, iglo13 napisał:

Niech ktoś mi powie co mam myśleć bo w sumie nie wiem 

Można się było tego spodziewać po trejdzie w którym oddaliśmy najbliższą przyszłość pickową.

Odpowiednie przygotowanie do sezonu, odpowiednie służby medyczne, odpowiedni load management i Kristaps da Dallas to czego od niego będą oczekiwać.

Edytowane przez Roger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej trudno jest mi w to uwierzyć. Ta umowa musi być obwarowana jakimiś kruczkami względem stanu jego zdrowia i ilością spotkań rozegranych w sezonie. Nawet jeżeli lekarze zbadali go od stóp do głów i dali zielone światło do gry i (bójek z rosyjskimi ultrasami), to i tak jakiś dupochron dla Dallas powinien być zawarty w tej umowie.

Jednak w Mavs wiedzą co robią. Po wymianie pozwolili mu na treningi z zespołem i wpuścili na nie prasę, aby pokazać, że nie kupili kota w worku. Niby banał, ale cudowny myk, żeby zademonstrować, że to się rusza i żyje. Jestem przyzwyczajony do wojen podjazdowych w jak w przypadku "dopuszczony do lekkiego truchtu" vs jego zdjęcie z pełnego sprintu, więc dla mnie taki trening to wow. Carlisle przez tyle lat miał pod sobą Dirka, że raczej wie jak takiego Jednorożca wykorzystać i za bardzo go nie uszkodzić przez swoją niekompetencję. Jego przepocone sandały mają większą koszykarską wiedzę, niż wszyscy byli trenerzy KP razem wzięci. Dalej mamy Lukę jako nr 1 w drużynie, i rozgrywającego, z którym KP nigdy w NBA nie grał. Na koniec kultura organizacji i właściciel, który nie musi czytać z kartki jego nazwiska, aby powiedzieć, kogo ma w składzie.

O potencjale KP nie zamierzam pisać, bo po pierwsze: jestem w tej sprawie stronniczy, a po drugie: wyświechtany frazes "jak będzie zdrowy" przestał mnie już bawić. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, polishllama69 napisał:

opisałeś Dwighta Powella,

 

ogólnie do tego towarzystwa wzajemnej adoracji pasowałby Adams, tylko jego będzie ciężko sprowadzić mimo, że Presti szuka dealu

Możliwe choć w swoim opisie obok statystyk dodałem szczyptę złośliwości i to inny gracz tam się ukrywa. 

Powell zbiera z 5 zbioreczek a Enes w NY miał ich 3,9 po atakowanej stronie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Embiidem też 76ers ryzykowali dając mu kasę i się opłaciło. "Load management" - słowa klucz, które myślę, że przy Łotyszu będą się pojawiać, a i w przyszłym sezonie bazując na przypadku Leonarda będą one na porządku dziennym w NBA. Mavs ryzyko ponoszą, ale mają też ogromne doświadczenie w prowadzeniu gracza o podobnej charakterystyce, więc pozostaje tylko obudować młodych i czekać na wyniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.