Skocz do zawartości

Chicago Bulls- preview, preseason& season 08/09.


antek

Rekomendowane odpowiedzi

Słaby mecz, dopiero w 4 kwarcie Miami zaczęło coś grać a Bulls nie trafiali praktycznie nic. Patrząc na grę Byków... na prawdę ciężko cokolwiek pozytywnego powiedzieć. Kontuzje mają wpływ na tą drużynę ale kurde - to co robił Nocioni czy też Tyrus. Ciężko w to uwierzyć. Larry kilka rzutów trafił ale pokazał również akcję w stylu Corego - głowa dół, penetracja i oddanie w trybuny 8) Gordon dosyć szybko zgasł, Rose miał słabszy dzień (zdarza się). Na dodatek Deng mocno podkręcił kostkę...

Heat przez 3.5 kwarty grali na równi z Bulls. Żal było patrzeć jak Gray zbierał nad naszymi, dziwne, że dopiero w 3 kwarcie Spo przypominał sobie o Magloire. Cook ceglił ale w końcu zaczął trafiać i głównie dzięki niemu wygraliśmy ten mecz. Wade na swoim poziomie (FT% będzie wzrastać wraz z postępem sezonu - przynajmniej tak było w kilku poprzednich sezonach). Chalmers ładnie penetrował, jak trzeba było to i rzucił coś. Marion z Haslemem walczyli na deskach, w ataku katastrofa. Nie dało się przegrać z tak dysponowanymi Bulls - szkoda tylko, że do 4 kwarty graliśmy na styku patrząc co wyprawia pod koszem Gray (ma szybkość Wałujewa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słaby mecz, dopiero w 4 kwarcie Miami zaczęło coś grać a Bulls nie trafiali praktycznie nic. Patrząc na grę Byków... na prawdę ciężko cokolwiek pozytywnego powiedzieć. Kontuzje mają wpływ na tą drużynę ale kurde - to co robił Nocioni czy też Tyrus. Ciężko w to uwierzyć. Larry kilka rzutów trafił ale pokazał również akcję w stylu Corego - głowa dół, penetracja i oddanie w trybuny 8) Gordon dosyć szybko zgasł, Rose miał słabszy dzień (zdarza się). Na dodatek Deng mocno podkręcił kostkę...

Heat przez 3.5 kwarty grali na równi z Bulls. Żal było patrzeć jak Gray zbierał nad naszymi, dziwne, że dopiero w 3 kwarcie Spo przypominał sobie o Magloire. Cook ceglił ale w końcu zaczął trafiać i głównie dzięki niemu wygraliśmy ten mecz. Wade na swoim poziomie (FT% będzie wzrastać wraz z postępem sezonu - przynajmniej tak było w kilku poprzednich sezonach). Chalmers ładnie penetrował, jak trzeba było to i rzucił coś. Marion z Haslemem walczyli na deskach, w ataku katastrofa. Nie dało się przegrać z tak dysponowanymi Bulls - szkoda tylko, że do 4 kwarty graliśmy na styku patrząc co wyprawia pod koszem Gray (ma szybkość Wałujewa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podnoszę temat z racji że mi się e-basket nie ładuje.

Pisanie tutaj z racji tytułu obecności "poparaniec dekady" średnio mi pasuje, ale kiedyś tu było fajnie.

Chicago jest chyba najgorzej grającą na wyjazdach drużyna wschodu. Nie napisze że całej NBA tylko z tego powody że na zachodzie narobiło się jakiś pseudoekip rodem z NBDL'a że patrzenie na ich bilans powoduje powrót świątecznego czerwonego barszczu.

Rose na wyjazdach za czesto bywa bezbarwny i denerwujący ale to rookie, zajebisty rookie, franchise player,który dodatkowo jest przeciążony, przemęczony długim graniem.

Dziś znów off w drugiej połowie, za często za gęsto to widzę na wyjazdach Bulls. Niby Heat, ale to przeciętny zespół jednego gracza gdzie taki grey z swoją mała mobilnością robił im z dupy jesien średniowiecza a mimo to Bulls kompletnie przegrywają drugą połowę a ojcem zwycięstwa zostaje kucharz. żalosne to z perspektywy fana Bulls.

Do tego kontuzja Denga.

Szkoda że nie mam mentalnosci fana LAL'a ;]

taka plaga kontuzji...

Licze na minuty dla thabo.

I przełamanie niemocy wyjazdowej po kolejne mecze czekają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze mi sie wydaje ze Rose nie wytrzymal calej tej napinki, tego ostatnio czesto slyszanego i widzianego slowa "hype". Nie dosc ze to byl pojedynek dwoch najwyzszych numerow w bardzo mocnym drafcie to jeszcze byl to pojedynek Rose vs Chalmers. Pojedynek nie na zarty. Rose zaczal od jakiegos 0-5 czy cos takiego, ale pokazywal jajaj i wjezdzal pod kosz. Fakt ze wogole ostatnio minimalnie zszedl z poziomu z listopada. Troche nie wytrzymal tego cisnienia. Inna sprawa (musze to napisac), ze na braku Goodena najbardziej traci wlasnie Rose. Gooden jest jaki jest, ale polowa asyst Rose'a to byly pick and popy z Drew. Mial przez co wiecej miejsca na penetracje, tudziez na mid range jumper.

 

Nie mam sily juz ogladac Noca, podobnie jak Larry'ego. Obaj sa nietrade'owalni. k**** najgorszy out Denga, bez Sudanczyka i bez Goodena, bedziemy wiecej grali na skrzydle z Larrym i Nociem (tzn Larry bedzie chyba point forwardem lol). Od stu lat byki bli jumperkujacym zespolem i nic w tej materii sie nie zmienia, jedynie Rose inastepny w kolejsnosci jest GORDON, ktory tez czasami pomysli o zaatakowaniu pomalowanego. Nie, robie sobie przerwe z Bykami, nie chce ogladac tej zenady. Obejrze sobie Netsow, obejrze sobie Magic, czy moich ulubiencow z tego sezonu - Jastrzebi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, czy moich ulubiencow z tego sezonu - Jastrzebi.

to dzisiaj masz szansę ich obejrzeć... z Bulls :wink:

Rose sporo traci na wyjazdach ciągle musi się sporo uczyć w rozgrywaniu w ataku, w unikanie wysokich podwojeń, praca nad rzutem i defensywa to ogromne pole do poprawy.

Masz rację że Brak Goodena to brak ważnej opcji do grania w ataku, bez niego nie ma tam praktycznie nikogo, Noah nie łapie piłek Grey to sie nadaje na Heat gdzie najwyzszy ma tyle wzrostu co Deng a Thomas jest nieprzewidywalny, nierówny i z głowa ciągle nie halo.

Odbija się brak backupu dla Derricka, Kirk byłby teraz naprawde cholernie mile widziany, ze swoją defensywą i charakterem.

Fajnie wyglada gra gordona, sporo penetracji punktów rzutów wolnych, nie danie mu kontraktu(pewnie się powtarzam) to dobre posuniecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No! Takie mecze to ja moge w wykonaniu Bulls ogladac. W koncu maja momenty kiedy nawet mi sie morda cieszy ;-)

 

Super ze Deng wraca do formy, swietnie ze Hinrich wrocil, cos sie w koncu w Chicago dzieje lepszego. Nie powiem ze jest dobrze bo do tego jeszcze daleko. Ale nie ma juz takiej tragedii jak jeszcze cohby z 2 tyg. temu. Niewatpliwie wciaz trzeba dobrego ofensywnie centra, ustabilizowania formy Thomasa czy zbilansowania tego bogatego backcourtu (no i kto wie, moze tak prewencyjnie zmiany trenera z ktorym nie oszukujmy sie, daleko Bulls nie zajda. [a jesli do lutego Paxson nie zrobi trade'u zadnego to i zmiany GMa]), ale i tak mamy znowu swiatelko w tunelu co trzeba przy ostatniej biedzie docenic :) Oczywiscie zeby nie bylo ze wykazuje hurraoptymizm to zapewniam ze tak nie jest. Ale to ze na przestrzeni ostatniego tygodnia-dwoch jest ciut lepiej warto dostrzec. Z drugiej strony jesli znow sie pogorszy (+nic nie ruszy kadrowo/trade'owo) to znow bede narzekal ;-)

 

Dzisiaj Rose slabiej ale i tak caly czas podziwiam tego goscia. Ta lekkosc z jaka gra, jak sie wbija pod kosz... To bedzie wielki gracz w tej lidze. I to nasz wielki gracz :) Tylk koniecznie trzeba mu kogos dac duzego do grania. I to jeszcze w tym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie już drugi dzień o tym słysze i cholera jakos ciagle jestem sceptyczny. Ileż to już plot było o Bulls, i niestety kiedy one były najczęściej albo sie rozbijały o kant tyłka, albo okazywały sie bzdurą.

W tym przypadku juz sam fakt, ze Hughes miały poleciec z Bulls sprawia ze pieję z zachwytu, patrzec juz na niego nie moge. A trade z NJN całkiem interesujący, w sumie Bulls akurat na pozycji SF mają spory ruch, ale jako ze Byki potrzebuja zmian i odświeżenia Simmons moze być atrakcyjny, tym bardziej ze dzieki niemu pozbywamy sie najwiekszego gówna.

 

nic nie tracimy, poza kilkoma cm więcej i zdecydowanie mniejszym kontraktem, choc pare $$$ w kieszeni zostanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawy mecz z Minny

 

nie wygrac grając na takim wysokim poziomie 3 niskimi (ROSE DENG BEN) dostając wsparcie z ławki (NOC) gdzie vs zagrało rewelacyjnie ALE TYLKO 2 graczy (reszta mizeria) i to podkoszowych gdzie nie obrona pod koszem była główną bolączką Byków a raczej brak punktów z pomalowanego (58:42 nie brzmi dramatycznie przy performence "małych") i przewadze w kontrach....

 

mecz jednak w plecy....

 

no i raczej zła deyzja gry przez rose w ostatnich sekundach..oj troche zimnej krwi zamiast szaleństwa....przeciwnie do spurs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten zespół jak ryba wody potrzebuje wysokiego[solidnego wysokiego].Bo przecież takie wynalazki jak noa czy tajrek tomas to oczywiście mogą grać ale jako rezerwy.

Na pewno wyżej były by byczki gdyby za Thomasa grał Aldridge.

Nawet Jordan czy Pippen potrzebowali świetnego PF, najpierw Granta potem Rodmana.A jak ich porównywać do Gordona i Denga :roll:

A Rose choć go doceniam nie raz będzie musiał oddawać decydujące rzuty właśnie przeciwko takim zespołom jak Wolves,gdzie jeden Jefferson robił z bulls co chciał.

Wiem że to znakomity grajek-ale tak będzie zawsze jak będą stawać na przeciwko drużynie z dobrymi wysokimi.

Nene,Horford,Milsap [marzenia nic nie kosztują] któryś z tej 3 był by idealny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ameryki nie odkryłes, ale jak wyrwać Millsapa z Utah? Nie da sie, śmiem twierdzić i pewnie wiekszość fanów Jazz mnie poprze, ze w tej chwili, po tych wszystkich deklaracjach to Boozera szybciej z Utah bym sie spodziewał gdziekolwiek, nawet w Bulls. Millsap jest w tym momencie4 nietykalny i to jego będa chcieli przedłuzyc zamiast Carlosa.

 

Na rynek wypadnie w niedalekiej przyszłości kilka wysokich nazwisk, jak Boozer czy Amare. Byc może też Kaman wróci do roli tego, którego LAC chcą pchnąc szukajac wzmocnień. Jedno jest pewne- Millsap tego grona nie zasili, Nene, który po latach kontuzji wreszcie sie spełnia też raczej nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ostatnich wydarzeniach w lidze mqarzy mi sie trade Amare. Teraz jest idealny moment. Stoudemire jest w fatlanej formie, jego wartosc mocno spadla, ale gdy pworoci do swojego grania to jest unstoppable. Oczywiscie jego trade wiazalby sie z tym ze Paxson i del Negro uratowaliby swoje posady... i sam nie wiem co bym wolal w sumie.

 

Ale skoro juz tak marzymy sobie, to kogo mogliby Suns chciec za Amare? Ja bym oddal Denga plus Thomasa czy Noah. Jesli chodzi o Boozera tez bym oczywiscie nie wzgardzil. On jest nawet jeszcze tanszy. Nene to nie ten typ ktorego potrzebujemy, to samo Horford.

 

Ale tak poza rozwazaniami; i tak nic sie nie stanie bo Paxson to pipa (zeby nie bylo: od czasu trade'u tysona).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale skoro juz tak marzymy sobie, to kogo mogliby Suns chciec za Amare? Ja bym oddal Denga plus Thomasa czy Noah. Jesli chodzi o Boozera tez bym oczywiscie nie wzgardzil. On jest nawet jeszcze tanszy. Nene to nie ten typ ktorego potrzebujemy, to samo Horford.

Nene nie jest typem podkoszwca jakeigo ptrzebujemy?? Dobry obronca jeden na jeden. Silny jak tur, solidna deska, do tego baaaardzo solidny w ataku. Ciekawe jak by sie zgrali z Rosem. Nene to czlowiek, ktory by straaasznie pomogl Bykom. Szkoda ze nie mamy szans na jego pozyskanie. Jego wartosc jest obecni brdzo wysoka. Gdyby gral w tym roku w Bykach mielibysmy prawie ze pewnego all-stara (mowie oczywiscie o drugim centrze, bo oprocz Ilgauskasa nie ma nikogo chocby na porownywalnym poziomie co Brazylijczyk).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ameryki nie odkryłes, ale jak wyrwać Millsapa z Utah? Nie da sie, śmiem twierdzić i pewnie wiekszość fanów Jazz mnie poprze, ze w tej chwili, po tych wszystkich deklaracjach to Boozera szybciej z Utah bym sie spodziewał gdziekolwiek, nawet w Bulls. Millsap jest w tym momencie4 nietykalny i to jego będa chcieli przedłuzyc zamiast Carlosa.

Prawda, ale jest jeszcze 3-cia opcja, o której się przebąkuje: wobec kontuzji AK-47, Sap na SF, Booz jeszcze rok gry na PF, a może dłuzej (nie wiadomo, kto połakomi się na marudzącego gościa z kontuzjami i opcja może nie wypalić) :roll: , za to OKUR do wylotu, może z ... Brewerem albo Koverem :roll: Ale prawda joe Sap is untouchable for now ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiscie Sap czy Nene by się przydal w Bulls ale szybciej zobaczymy byczego Booza lub Okur(v)a

 

I tak zastanawia mnie Turek czy on że swoim rzutem i wzrostem nie pasowalby do ekip jak Bulls Sas Heat

Ciekawi mnie wasze zdanie ( w szczegolnosci posiadaczy Tur(k)a chili Jazzmenow ktorych pozdrawiam po nocnym zwyciestwie i dziekuje za walke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co ignazz szczerze- Bulls chca odejśc od stereotypu jumperteamu, więc zdecydowanie potrzebuja grającego tyłem do kosza playera, a nie kolejnego spełniającego się za łukiem, tym bardziej wysokiego. Oczywiscie biorąc pod uwagę jak marna jest Byków sytuacja byłoby to wzmocnienie, jednak nie takie, ktróre ustawiłoby Bulls

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiscie Sap czy Nene by się przydal w Bulls ale szybciej zobaczymy byczego Booza lub Okur(v)a

 

I tak zastanawia mnie Turek czy on że swoim rzutem i wzrostem nie pasowalby do ekip jak Bulls Sas Heat

Ciekawi mnie wasze zdanie ( w szczegolnosci posiadaczy Tur(k)a chili Jazzmenow ktorych pozdrawiam po nocnym zwyciestwie i dziekuje za walke

Oj walka była, jak zawsze :wink: Ale ten Bonner dzisiaj przyfarcił :roll: Również full respect dla SAS (u Jazzmanów to nawet trochę za dużo tego respektu w głowach dla Ostróg :lol: ) i pozdrówka dla Ciebie ignazz. Swoją drogą na stronce jazzowej bodajże karl napisał, że po raz pierwszy od ... 38 spotkań Jazz osiągnęli 100 pkt w meczu z SAS :shock: :o

 

A wracając do sprawy - Okur kiedyś był przedmiotem mojej rozmowy z joe, który wypowiadał się, jako powyżej, choć bardziej krytycznie o przydatności Memo w "WindCity" :roll: Podstawową wadą Memo jest chybotliwość formy, po prostu on gra ... dziwnie :roll: Robi niby cyferki, ale to mniej więcej wygląda tak:

g1 - 43 pkt, g2 - 8 pkt, g3-10 pkt, g4 - 20 pkt

Jest 17,2 pkt/mecz :?: No JEST :P

To powoduje, że skuteczność zarówno z 1/2 dystansu jak i zza łuku nie imponuje o oscyluje w granicach 35-45%.

Pod koszem jest jeszcze dziwniej. Koles bez problemu kryje np. Jajo (to dzięki niemu w dużym stopniu Rox popłynęli z nami 2x ostatnio), ale kiedy może poszaleć przeciw niżym/słabszym to ma się wrażenie, że ... mu się nie chce :roll: :!: Po prostu Memo świetnie się sprawdza przeciw centrom typu Jajo, Biedrins, Miller, Bogut, Foster, Przybilla a więc grających nieco wolniej albo bardzo podobnie jak Turek albo po prostu słabszych. Na extra krycie Diesela, Howarda, Amare, Dalamberta czy Gasola nie ma co liczyć, bowiem Memo ucieka na obwód walkę zostawiając Sapowi.

Oczywiście Okur to gracz nieprzeciętny, w pewnych elementach wybitny, ale pewnego poziomu nie przeskoczy.

Zresztą on ma taką tendencję - ktoś też to zauwazył na stronie jazz-że jak ekipie idzie, to rządzi, ale jak nie idzie to chowa się w cień. Brak mu instyktu przywódcy, choc czasami odzywa się w nim killer, za rzadko niestety :roll: :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą na stronce jazzowej bodajże karl napisał, że po raz pierwszy od ... 38 spotkań Jazz osiągnęli 100 pkt w meczu z SAS :shock: :o

 

Jazz przyfarcili :wink: bo końcówka była zacieta ale SAS co cieszy faulowani wykorzystali w końcówce wszystkie FT (6/6 Manu i 2/2 Roger)

niestety przy 104:98 czyli pozamiatane i 7 sekund do końca dano wrzucić layupa

 

komu?

 

 

Okurowi!

i wyszło te 100P ( kurde 7 sec) dodajac jego 3/3 FT gdy na 25s do końca faulowany był przy próbie za 3 robi ta strate punktowa

aby było śmiesznie Manu sie uparł aby mecz przegrać robiąc ofensa na 6 sec dając Kyle rzucić jeszcze niecelnie za 3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.