Skocz do zawartości

Playoffs 2019 WEST 1st round: (4) Houston Rockets vs (5) Utah Jazz


dapunk20

Rockets vs Jazz  

62 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto wygra?



Rekomendowane odpowiedzi

62 punkty in paint vs Jazz LOL

 

 

Rockets 12 razy na linii wolnych, w tym Harden 3, Jazz x2 wiecej a i tak wygrana roznica 32 pkt LOL

 

no taki lol meczyk był :P

Rok temu tez Jazz byli skreślani po 1 meczu z Thunder ;)

 

Zagraliśmy słaby mecz, poza Favorsem i momentami Rubio wszyscy zagrali poniżej swojego poziomu- niewidoczny Korver, nieużywany Ingles, zagubiony w obronie Gobert - spokojnie, dzisiaj kibice Rockets mogą się fapowac, ale to pycha kroczy przed upadkiem i jeszcze zobaczymy kto się będzie śmiał na koniec serii :smile: ja tam jestem spokojny, ale plujcie jak najwiecej, z tym większym uśmiechem będę Was później cytował :smile:

zalajkowałem dla zasady :) okc to nie rox co to nam nie leżą chyba jak żadna inna ekipa w nba, nawet to gsw bo oni są po prostu poza zasięgiem praktycznie całej ligi, rox niby zbliżona półka ale tragiczny machup i to od ładnych kilku sezonów. Ale oczywiście z niczego nie cieszyłbym się bardziej gdybyś miał rację, ba jestem pewny że prędzej czy później wyjdzie na nasze :D

Utah to ekipa elitarnych rolesów, ale niestety nie mają wystarczająco star poweru, by odegrać jakąś istotniejszą rolę w play-offach.

a no właśnie, niby utarty frazes ale w tej ekipie tak naprawdę nie ma wymiatacza z prawdziwego zdarzenia, ani lidera takowego też niema. Gob jest git ale już raczej dużo się w tym względzie nie zmieni, to nie jest koleś którego można określić wyżej wspomnianymi stwierdzeniami, z Michelem cholera wie może jeszcze na takiego wyrośnie a może nie. Ciekawe co w związku z tym w lato czy będą się zwyczajowo pałować jak to super jest wygrać 50 spotkań, czy może ktoś tam przypomni sobie te teksty że budujesz contendera i tylko to bo na resztę szkoda czasu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubię Korvera, ale jeśli ktoś uważa, że on w swoim wieku będzie game changerem w PO to może się srogo rozczarować.

I o ile pamięć mnie nie myli to w tych ważnych spotkaniach w ostatnich PO czyli G7 z Pacers czy Bostonem to raczej nie grzeszył skutecznością.

 

Obrona ala Bucks - niby ok, ale Jazz nie do końca mają personel do tego Rubio to nie Eric B. Gobert jest lepszy niż Lopez, ale Brook był bardziej zdyscyplinowany, a Bucks mieli jeszcze niedaleko Giannisa.

 

Inna sprawa, że Houston lepiej pracowało w ataku, np Tucker świetnie wyciągał Favorsa gdy ten go krył w rogu i Harden miał potem łatwy wjazd, który kończył Capela.

 

Jazz to fajnie ułożony zespół, ale mają za mało na Houston.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żenada .

 

no cóż, nie wygramy serii w której Rubio wyglada jak koles z Orlika, gra Thabo wywołuje odruch cofania, Mitchell ma impact na poziomie Daniela Housa, Ingles jest niewidoczny a jak się już pojawi to z litości lepiej zamknąć oczy a Royce ONeal - mimo całej sympatii- jest najlepszym graczem biegającym w koszulce Jazz.

 

Nie wiem co się odpierdala z Jazz w tej serii, ale tak fatalnych i bezradnych Nutek to dawno nie widziałem - DAntoni nie tylko wygrał te serie ze Snyderem, ale go zgwałcił , zabił , zbeszczescil zwłoki a na koniec się wylał i zapalił papierosa, kiepując na prochy po Quinie. 

 

Z żalem będę oglądał pozostałe 2,5 meczu, bo tak jak mnie Jazz w tym roku oszukali to długo by szukać :) 

 

no i Harden dzik, pieprzony morderca , to jak Rubio, Thabo czy kto tam akurat imitował jego krycie wyglądali przy nim to meh, niech się Mitchell uczy bo póki co piekny Don wyglada jak autystyczne dziecko przy Brodzie. 

 

No nic, w przyszłym roku już nic nas nie powstrzyma !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet Blazers mnie tak pozytywnie nie zaskoczyli w tych play-offs, jak zrobili to Rockets. Coraz bardziej wierzę w to, że uda im się zrewanżować Warriors za ubiegłoroczną porażkę. Chyba, że to Jazz są po prostu aż tak słabi sami z siebie. Spodziewałem się tutaj 7-meczowej serii, a na ten moment to wygląda na Rockets w 5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepaść jaka dzieli oba zespoły w tym momencie to wynik dwóch rzeczy: 

1. Rockets wyjątkowo nie pasują Jazz (standard)

2. Jazz w serii obniżyli loty/rockets „wszystko” wpada (fluke) 

 

w dwóch meczach rockets rzucają 50% z gry, w tym 40% za trzy. Ciezko z kimś takim wygrać. 

 

Na razie największym winowajca takiego stanu rzeczy wydaje się być Snyder i jego sztab szkoleniowy, którzy mieli rok na rozgryzienie Houston i sprowadzenie zawodników, którzy potrafią łamać linie i grać 1 on 1. Nic takiego się nie stało i teraz dostajemy niemiłosierny oklep. 

 

Nawet mi ciężko oczekiwać czegoś pozytywnego w tej serii. Może akurat Tucker i Gordon przestaną w końcu rzucać z dystansu po 50%...

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, karl napisał:

 

Na razie największym winowajca takiego stanu rzeczy wydaje się być Snyder i jego sztab szkoleniowy, którzy mieli rok na rozgryzienie Houston i sprowadzenie zawodników, którzy potrafią łamać linie i grać 1 on 1. Nic takiego się nie stało i teraz dostajemy niemiłosierny oklep. 

 

Ja mam wrażenie, że różnica między tymi zespołami w porównaniu z zeszłym rokiem jeszcze wzrosła, chociaż Rockets nie mają już przecież Arizy. Wtedy niby też było 4-1, ale Chris Paul w końcówce serii grał na wyżynach swoich umiejętności i nie wyglądało to dla Rockets aż tak lekko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, fluber napisał:

Ja mam wrażenie, że różnica między tymi zespołami w porównaniu z zeszłym rokiem jeszcze wzrosła, chociaż Rockets nie mają już przecież Arizy. Wtedy niby też było 4-1, ale Chris Paul w końcówce serii grał na wyżynach swoich umiejętności i nie wyglądało to dla Rockets aż tak lekko.

Patrząc na dwa pierwsze mecze z poprzedniego i tamtego roku tak właśnie to wyglada. Wtedy ukradliśmy hca rockets, w tym roku jest 0-2. 

 

Ciekawe czy w gm3 rockets zagrają na takiej samej intensywności/skupieniu co do tej pory bo po Jazz spodziewam się że będą gryźć parkiet przy swojej publice. Zobaczymy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprytnie chyba Rockets się wstrzelili w drabinkę.

 

Najpierw Jazz, z którymi się świetnie matchupują, potem Warriors, z którymi lepiej grać wcześniej, bo w WCF niemal na pewno połamie się Paul, zatem jest nadzieja, że półfinały jeszcze wytrwa w zdrowiu, a potem siłą rozpędu do finałów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Qcin_69 napisał:

 

Nie wiem co się odpierdala z Jazz w tej serii, ale tak fatalnych i bezradnych Nutek to dawno nie widziałem

 

Wiesz czemu tak jest? Bo dawno nie widziałeś Jazz na tle normalnego, mocnego przeciwnika. Utah grało przez ostatnie miesiące głównie na leszczy, głownie we własnej hali. Wszystkich oszukali jeśli chodzi o rzeczywistą siłe. A na pewno ciebie parząc co piszesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To "Bucks defense" przeciw Hardenowi, to Jazz co najwyzej markuja, bo tu klucz jest w tym, zeby zamknac wszystkie opcje na rozrzucenia i zmusic go do rzucania nad sciana pod koszem poprzez zostawienie mu wjazdu na prawa reke, a oni nie dosc ze pozwalaja mu wjechac w pomalowane, to jeszcze zostawiaja wolne trojki w rogu i short corner na alley-oopy i z grubsza momentami wygladaja w obronie jak jacys Knicks czy Suns a nie #2 defense w RS.

 

Mitchell malo co jest w stanie zrobic w ataku przeciw Paulowi i Riversowi.

 

Ogolnie Jazz kompletnie bezradni na ten moment, troche mi ich nawet szkoda, bo to jest quality team, ale slabo sie matchupuja i trafili chyba najgorzej jak mogli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gobert już rok temu był kompletnym nonfactorem w tym matchupie, trochę dziwi mnie że o tym zapomnieliście. Utah to jest mocny team, ale się zrobiło overrated po klepnięciu OKC rok temu (jako potencjalne zagrożenie dla ścisłego topu), na pewnym poziomie nie ma matchupów z Melo/Brewerem/Westbrookiem żeby jako tako prowadzić atak, a Mitchell i Rubio to mega limited grajkowie here and now.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz to przede wszystkim powinni zacząć normalnie kryć Hardena. On i tak co prawda będzie robił swoje, ale moze przynajmniej inni zostaną ograniczeni bo aktualnie to wygląda tak, że Jazz kompletnie nie mają pojęcia co oni mają grać w obronie tzn. niby wiedzą że mają bronić Hardena tak jak Bucks tyle, że kompletnie nie potrafią tego robić i są kompletnie zagubieni.

 

Poza tym Rockets chyba przez ten słaby start są trochę niedoceniani, a przecież od czasu pozbycia się Melo grają bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, SlaKB napisał:

Poza tym Rockets chyba przez ten słaby start są trochę niedoceniani, a przecież od czasu pozbycia się Melo grają bardzo dobrze.

Od momentu powrotu Capeli maja 20-4, wiec dosyć srogo

 

@BMF mitchell i rubio w jednym worku? Możesz rozwinąć? Tak w ogóle te here and now w kontekście Rubio dosyć zabawnie wyglada. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, BMF napisał:

Nie chciało mi się pisać bardziej rozbudowanego zdania, że to o Mitchellu, uznałem, że to oczywiste. :] 

Ale to w takim razie po co tam Rubio?miałbyś jeden wyraz mniej :)

 

no i jednak cały czas moje pytanie nadal aktualne. Tym bardziej przymiotnik mega mnie interesuje ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, karl napisał:

Od momentu powrotu Capeli maja 20-4, wiec dosyć srogo

 

@BMF mitchell i rubio w jednym worku? Możesz rozwinąć? Tak w ogóle te here and now w kontekście Rubio dosyć zabawnie wyglada. 

Capela co ciekawe grał w 3 meczach przeciwko Jazz w tym sezonie i we wszystkich był minusowy, łącznie bodajże -42.

 

Jedyny mecz, w którym nie grał ( ten ostatni, nie grał też Paul, a House jeszcze był w G-League) to Rockets zmietli Jazz z parkietu i wyglądało to podobnie do tego, co widzieliśmy w dwóch pierwszych meczach play-offs, także nie wiem na ile to kwestia Capeli, bo wtedy z Fariedem na parkiecie też Rockets dominowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.